Ford Probe Klub Polska

chlopaki!!
reczna robota sie ceni!!
a masowka, to masowka...

chlopaki zachowujecie sie jak w przedszkolu...

To moze teraz wejdzcie na moja ? Chetnie bym posluchal jakichs opinii I tych pozytywnych i tych negatywnych



PS: Nie chce nikomu niczego sprzedac

Miałem już nie pisać ale jeszcze coś dodam. Pelot po tym co piszesz wnioskuje że masz taki sam charakter jak mój kumpel niby wszystko umie i wszędzie wie co i jak sie robi i za ile, i z kim by nie rozmawiał to wszystkich poprawia bo niby on wie lepiej. Tak było już kilkanaście razy aż nadchodzą takie momenty w których mnie uważa za mizernego mechanika który rzekomo mu nic nie pomogłem( nie liczy 3 dni siedzenia w jego aucie) to pojechał do innego gościa który mu za wymiane uszczelniaczy w skrzyni skasował 100 zł nazwał zdziercą. Tak więc drogi Pelocie ty tak jak mój kolega czyjąś pracę uważasz za nic i że nic nie jest warta. A danego człowieka tak jak on mówi ty piszesz że by sie chciał milionerem stać na takich rzeczach, otuż drogi kolego nie na takich rzeczach ludzie zbijali, zbijają i będą zbijać majątki. Szkoda że sam nie zrobisz i nie pokażesz co potrafisz. A co do tej rozpórki z allegro to ciekaw jestem jak ta śrubka 10 zachowuje sie przy skręcaniu i naprężeniu karoserii Pewnie pracuje tak jak ona
A tak na poważnie Pelot uważasz że chciało by mi albo tobie pierdzielić sie w garażu z 6 godziny aby zarobić np. 10 zł ?? No kochany jeszcze mnie nie ... choć to robiłem nie na stawiając sie na zysk i go nie miałem. Drzymek wie ile go kosztowały i to wystarczy.

Z Bogdanem po prostu zrobiliśmy sobie obydwoje przysługi i jesteśmy z nich bardzo zadowoleni

200 to kosztuje zrobienie rozpórki z kwasu do jedynki.

Sqad pisze:200 to kosztuje zrobienie rozpórki z kwasu do jedynki.

Ok, ale po co z kwasu?
Przecież po pomalowaniu ta rura nigdy nie zardzewieje bo tam nie ma wody!

Bogdan9999 pisze:mnie uważa za mizernego mechanika który rzekomo mu nic nie pomogłem.

Bogdan , miałem tego nie pisać żeby nie psuć Ci twojej super renomy mechanika, ale przypomnij sobie naszą pierwszą rozmowe telefoniczną o jakie bzdury Ty mnie pytałeś...na resztę vsobie samo chłopie odpowiedz

Pozdrawiam

Od tamtego czasu sporo rzeczy się zmieniło. A po drugie lepiej sie dopytać i wiedzieć coś od innej osoby i sobie przeanalizować wszystko. A trzecia sprawa mam prawo wszystkiego nie wiedzieć bo jestem mechanikiem z pasji a nie z zawodu. Pozdro

Pelot prześmiewca;) pisze:przypomnij sobie naszą pierwszą rozmowe telefoniczną o jakie bzdury Ty mnie pytałeś

To dobrze że nie słyszeliście moich rozmów na gg albo przez kom z klubowiczami

Ja nie ukrywam że się dopiero uczę, a czego nie umiem to się pytam i mogą to być nawet najgłupsze rzeczy. A serce do aut mam wielkie, spryt (bo nawet sam ojciec, przed którym chylę czoła, to czasami mnie podziwia za pomysły ( i głupotę)), cierpliwość i zręczność też. Dużo staram się czytać moją encyklopedię, którą jest forum i czerpać z niej jak najwięcej wiedzy. Ale wszystko przy autku robię sam (zakładam, wymieniam, reguluję, naprawiam, itp.),wydech tylko zrobili za mnie spawacze i Boguś rozpórki, bo nie umiem się na razie posługiwać spawarą. Czy mogę się uważać za mechanika z pasji?

Drzymek pisze:

Sqad pisze:200 to kosztuje zrobienie rozpórki z kwasu do jedynki.

Ok, ale po co z kwasu?
Przecież po pomalowaniu ta rura nigdy nie zardzewieje bo tam nie ma wody!

Bo ma np. dwa razy większą sztywność skrętną..... stal czarna to szit no chyba że ta innej klasy gatunkowej.

Jak się robi z kwasówki sanitarnej to i polerować ani malować nie trzeba bo sie świeci jak psu jaja.

Wody nie ma ale są nagłe skoki temperatur + wilgoć farba z czasem będzie odchodzić, no chyba ze to proszek to chylę czoła, wytrzyma na pewno.

Wiecie co?
Powoli zaczynam się bać zapytać o cokolwiek ponieważ w przyszłości ktoś mi to może wypomnieć. Nie uważam się za eksperta w sprawach mechaniki, baa nawet uważam się za totalnego laika aczkolwiek nie twierdzę że to się w przyszłości nie zmieni. Każdy może się uczyć. Ktoś mógł wcześniej tego nie rozumieć a teraz zna się na tym naprawdę dobrze. Teraz to nawet nie wiem dokładnie jak jest zbudowany silnik ale to nie znaczy że nie chcę się tego nauczyć i nie znaczy że kiedyś będę potrafił rozebrać silnik na śrubeczki i go złożyć z powrotem.
Jeżeli ktoś komuś pomógł bo wiedział na dany temat więcej to naprawdę powinien się z tego bardzo cieszyć a nie wywyższać się i wypominać komuś to że kiedyś tam się o co zapytał i to pewni nie raz i nie w jednej sprawie. Bardzo wiele razy pomagałem ludziom w sprawach związanych z informatyką a zwłaszcza z programowaniem i webmasteringiem. Połowa ludzi przewyższa mnie teraz dziesięciokrotnie a bardzo często sam się ich radzę w wielu sprawach. Naprawdę mogę powiedzieć że nigdy im tego nie wypomniałem.
Skończmy te kłótnie. W końcu jesteśmy klubem, nie powinniśmy walczyć między sobą tylko sobie na wzajem pomagać. Uważam ten klub za jeden z najlepszych jakie kiedykolwiek widziałem właśnie ze względu na życzliwość i atmosferę jaka tu panuje. Starajmy się aby było tak dalej.
Pozdrawiam.

Afrael na rację!!!

Wszyscy się przecież uczymy przez całe życie!

Afrael pisze:Wiecie co?
Powoli zaczynam się bać zapytać o cokolwiek ponieważ w przyszłości ktoś mi to może wypomnieć. Nie uważam się za eksperta w sprawach mechaniki, baa nawet uważam się za totalnego laika aczkolwiek nie twierdzę że to się w przyszłości nie zmieni. Każdy może się uczyć. Ktoś mógł wcześniej tego nie rozumieć a teraz zna się na tym naprawdę dobrze. Teraz to nawet nie wiem dokładnie jak jest zbudowany silnik ale to nie znaczy że nie chcę się tego nauczyć i nie znaczy że kiedyś będę potrafił rozebrać silnik na śrubeczki i go złożyć z powrotem.
Jeżeli ktoś komuś pomógł bo wiedział na dany temat więcej to naprawdę powinien się z tego bardzo cieszyć a nie wywyższać się i wypominać komuś to że kiedyś tam się o co zapytał i to pewni nie raz i nie w jednej sprawie. Bardzo wiele razy pomagałem ludziom w sprawach związanych z informatyką a zwłaszcza z programowaniem i webmasteringiem. Połowa ludzi przewyższa mnie teraz dziesięciokrotnie a bardzo często sam się ich radzę w wielu sprawach. Naprawdę mogę powiedzieć że nigdy im tego nie wypomniałem.
Skończmy te kłótnie. W końcu jesteśmy klubem, nie powinniśmy walczyć między sobą tylko sobie na wzajem pomagać. Uważam ten klub za jeden z najlepszych jakie kiedykolwiek widziałem właśnie ze względu na życzliwość i atmosferę jaka tu panuje. Starajmy się aby było tak dalej.
Pozdrawiam.

Jest to całkowita racja, ale nie ma za bardzo związku z tematem.

Temat zszedł na kłótnię. Co prawda o rozpórce ale na kłótnię. Więc po części ma związek z tematem bo nawiązywałem do kłótni która wywiązała się w temacie.

Raczej dość dosadna wymiana poglądów kłótnia jeszcze nie

Zostałem jak widzę wymieniony w tym temacie - postaram się niebawem zamieścić zdjęcia rozpórek, o których wspomniał Drzymek.

Edit:
Fotki osiągalne na dzień dzisiejszy:

Przód:


Tył:

u mnie w mieście chcą od 140 do 200 zł za szt !!!
Bogdan9999 napisał mi 200 zł za 2 szt, uważam ze cena nie jest wygórowana.
Jak ktoś może mieć taniej to ok jego zysk.... i nie ma o co sie pienić.


pozdro.

Z całym szacunkiem SHooTersik, ale moje mi się bardziej podobają (oczywiście już pomalowane). No i są regulowane

Sh(.)(.)ters bardzo fajny pomysł na rozpórki z tyłu A jak możesz to napisz ile cię kwasówka na te rozpórki kosztowała. Pozdro

Drzymek pisze:Z całym szacunkiem SHooTersik, ale moje mi się bardziej podobają (oczywiście już pomalowane). No i są regulowane

W tylnej przydała by się regulacja, bo daje możliwość dość prostego przywrócenia pełnej funkcjonalności bagażnika. Jednak jest to bardziej skomplikowane w przypadku podwójnej rozpórki i do tej pory się za to nie zabrałem (i pewnie nie zabiorę)...
Z przodu nie widzę potrzeby rozkręcania (zakładając, że rozpórka jest dobrze dopasowana). Co prawda przy jej pomocy można (przynajmniej teoretycznie) wyregulować sobie kąt nachylenia kół (parametr fabrycznie nieregulowany na zbieżności w I gen). Jest tylko pytanie - po co?

Bogdan9999 pisze:Sh(.)(.)ters bardzo fajny pomysł na rozpórki z tyłu A jak możesz to napisz ile cię kwasówka na te rozpórki kosztowała. Pozdro

Thx. Koszty materiałów to de facto pytanie do Kaliego - od niego kupiłem już gotowe produkty.

witam
chce założyć do probka rozpórki- narazie tylko górne i wyczytałem w necie że lepiej robić to na podniesionym aucie prawda to czy ktoś sobie wymyślił taką bajeczke

Moze,moze....

Lisiu pisze:witam
chce założyć do probka rozpórki- narazie tylko górne i wyczytałem w necie że lepiej robić to na podniesionym aucie prawda to czy ktoś sobie wymyślił taką bajeczke

Jeżeli rozpórka nie jest regulowana, to jej rozstaw powinien być dobierany na podniesionym aucie, a co a tym idzie zakładany też.

Chciałem przedstawic swoja koncepcie na rozpórke .
nie jest jeszcze skończona dlatego czekam na może jakieś podpowiedzi .
oczywiście wszystko trzeba jeszcze pospawać i polakierować .
Ale przewiduje że projekt ulegnie troszke zmianie bo nie za bardzo mi sie widzi ta śruba rzymska (troszke za wielga )



reszta fotek dojdzie w trakcie pracy
pozdro

Czy te oba załamania na tak krótkim odcinku i tej średnicy śruby nie wyłamią spawów ?? jaka tam jest średnica ??