Ford Probe Klub Polska

pe3lwroc pisze:Co do układu chłodzenia mój mądry mechanik stwiedzil ze Probe"sie sam odpowietrza" ,nadmiar płynu wyrzuca poza auto na glebe więc to nie ma nic do rzeczy.

"Mądry" też powinno być w cudzysłowach i masz potencjalną przyczynę - WujeksEx dobrze gada: poszukaj jak i odpowietrz.

a ja ci powiem że wydaje mi się że nie będzie miał nic wspólnego z tym regulator napięcia -> to dość normalny objaw że jak dodasz gazu to światła świecą nieco jaśniej. na wolnych obrotach alternator ładuje słabiej do tego jeśli masz za niskie wolne obroty to światła też będą świecić słabiej.

Sprawdź to o czym mówił wujeksex :

wujeksex pisze:Wydaje mi się, że przyczyną może być minimalnie zapowietrzony układ chłodzenia, lub zakamieniony. Zawór regulacji biegu jałowego ma w sobie coś na podobiznę termostatu. Płyn chłodniczy jest zimny, to bypas powietrza przy przepustnicy się otwiera.
Może jakaś poduszka powietrza się tam tworzy.

Mnie po wyczyszczeniu przepustnicy razem z tym zaworem obroty zaczęły zachowywać się w miarę normalnie.
pozdro

Sam pisze:a ja ci powiem że wydaje mi się że nie będzie miał nic wspólnego z tym regulator napięcia

Jak odpowietrzy układ chłodzenia i wyczyści przepływomierz, a obroty dalej tak się będą zachowywać, to niech wymieni regulator napięcia.
Teoretycznie nie powinno to mieć wpływu na obroty, bo większość czujników zasilana jest napięciem 5V, ale jeżeli to napięcie nie jest uzyskiwane przez stabilizator napięcia, tylko przez najzwyklejszy dzielnik napięcia, to wraz ze spadkiem napięcia ładowania napięcie zasilania czujników będzie wprost proporcjonalnie niższe. Mogą dziać się różne cyrki.

Sam pisze:to dość normalny objaw że jak dodasz gazu to światła świecą nieco jaśniej

Nieco jaśniej, ale pe3lwroc twierdzi, że światła świecą o wiele mocniej jak doda gazu.
Ja u siebie nie widzę żadnej różnicy w jasności świecenia świateł między obrotami jałowymi, a np. 3000. Różnicę widzę między zgaszonym silnikiem, a odpalonym.

pe3lwroc pisze:Na dodatek,gdy odpalam auto i wlaczam swiatła mijania świeci mi się kontrolka od dlugich na desce rozdzielczej-lewe światło świeci mocno,prawe ledwo[siedząc w aucie],po jakimś czasie jazdy kontrolka już tylko się tli,obydwa śwIatła świecą,wszyscy mówia,że równo ale ja i tak widzę delikatną różnicę[jedno świeci słabiej].Wyamieniłem jedną kostkę ,bo były same kabelki[kostka prawdopodbnie się przetopiła poprzedniemu właścicielowi ]

Jak kostki były stopione, to na bank gość wstawił żarówki 100W, albo coś zrobiło zwarcie. Wymień też drugą kostkę tę nadtopioną - może być na niej przebicie i dlatego światło świeci mocniej. Bardzo możliwe, że izolacja przewodów też się stopiła i tam jest przebicie.
Światła robiąc zwarcie w instalacji mogą nadmiernie obciążać alternator, który ma niską wydajność na jałowych obrotach.

Ciężki temat, bo dochodzi coraz więcej czynników.
Jak chodzi o obroty sprawdź wszystko w kolejności:
- Zapowietrzony układ chłodzenia (teoretycznie sam się powinien odpowietrzać, ale praktycznie to nie działa, bo nie ma prawa działać)
- Przeczyść przepływomierz powietrza i tak jak pisał Sam przepustnicę
- Wymień kostki(ę) świateł i sprawdź przewody świateł na całej długości (jak dasz radę)
- Regulator napięcia

W sumie wydaje mi się że muszą być stosowane stabilizatory do czujników bo nie byłoby możliwe uzyskanie dokładnego pomiaru -> nawet przy sprawnym regulatorze napięcia w alternatorze, napięcie podczas ładowania jest pływające że tak powiem nie pamiętam dokładnie w jakiej granicy się ono powinno zawierać ale coś koło 13,9 - 14,4V.

Co do wolnych obrotów to racja światła nie powinny świecić ciemniej ale jeśli obroty są zbyt niskie to tak się dzieje mnie np spadają czasem do ok 500 a nawet niżej nie mogę rozgryźć dlaczego i światła przygasają.

Ogólnie interesuje mnie jak można przepływkę wyczyścić -> być może to powoduje u mnie te sporadyczne spadki. Dodam że układ nie jest zapowietrzony , wyczyściłem przepustnice egr wymieniłem sondę wszystko w zapłonie, ostatnio filtry, a on dalej potrafi mieć jazdy z obrotami najśmieszniejsze jest to że przeważnie wszystko jest ok a czasem jak mu coś odwali to spadają obroty i zachowuje się jakby go zalewało.

Rozkmina z obrotami jest mega tęga , w poprzednim aucie też miałem różne cyrki średnio co 2 miesiące od regulacji zapłonu,wymiany,poprzez regualatory napięcia ,pompy paliwa itd[oczywiscie nie wszystko kupowane lecz spr. ] Póki co mam nocki w pracy i zero czasu oraz floty ,oczekiwanie na 10 .Dodam tylko ,że auto nie straciło na mocy ,mam barrrrrdzo fajną drogę z pracy przez Mosty Warszawskie we Wrocławiu i Probe elegancko śmiga Weekend cały wolny,więc wymiana kostki od świateł napewno,zopbaczymy co dalej :]

Sam pisze:Ogólnie interesuje mnie jak można przepływkę wyczyścić

Rozkręcasz opaskę za przepływomierzem, wypinasz kostki i zdejmujesz górną pokrywę filtra powietrza razem z przepływką.
Przepływomierz przykręcony jest do obudowy filtra, jak dobrze pamiętam 4 śrubami. Odkręcasz śruby.
Zaglądając w przepływomierz powinieneś zobaczyć 2 jakby druty/pręty ustawione w linii do przepływu powietrza. Drut pierwszy od strony filtra to "grzałka", a drugi to czujnik temperatury. Zasady działania już nie będę opisywał, bo to nie ważne
Ważne jest to, że te "druty" są bardzo delikatne i pod żadnym pozorem nie można ich czyścić szmatkami, czy czymś innym, bo można urwać
Najlepszym sposobem jest spryskanie sprayem do czyszczenia gaźników.
Sprężonego powietrza też nie polecam, może i by się dało, ale ja bym nie ryzykował - po strzale gazu już ich w przepływomierzu nie widziałem

Po wyschnięciu można spryskać jeszcze raz, poczekać aż wyschnie i wszystko poskładać jak było na początku.

tak z ciekawości skoro piszesz jak się to robi to znaczy że to robiłeś - > efekt jakiś tego zabiegu był ??

U kumpla w Peugeocie czyściłem. U niego objaw był taki, że po wciśnięciu gazu silnik tak jakby się na chwilę przymulał, a dopiero po chwili wchodził na obroty. Na obrotach jałowych czasami miał obroty trochę wyższe, czasami niższe.
Po czyszczeniu silnik zaczął reagować normalnie, obroty jałowe się wyrównały i jak on twierdzi spalanie mu zmalało.

U siebie jeszcze nie czyściłem, bo w czarnym nie było już czego czyścić, a aktualnie w czerwonym zawsze mam co innego do zrobienia i czyszczenie odkłada się na później.
Możliwe, że w przyszły weekend będę miał czas jak bezproblemowo uporam się z wymianą tarcz, klocków i łączników stabilizatorów.

o to ja w wolnej chwili też się za to zabiorę może mnie też coś to pomoże dam znać jakie efekty, no i powodzenia w wymianie tarcz ;D też to nie dawno przerabiałem życzę ci żeby ci się nie okazało tak jak mnie że masz zaciski pozacierane.

Wujo czy to oznacza ze mam zabrac tez klocki do wymiany a juz powinienem to zrobic dawno
Chcesz rozbebeszyc auto na nastepny wekend t nie prawda ze tak zrobisz przed naszym spotkaniem

Spoko Julek. W piątek z rana się wezmę, a jak przez piątek się nie wyrobię, to skończę w sobotę.
Na niedzielę wszystko powinno grać.

wujeksex pisze:Przepływomierz przykręcony jest do obudowy filtra, jak dobrze pamiętam 4 śrubami. Odkręcasz śruby.Zaglądając w przepływomierz powinieneś zobaczyć 2 jakby druty/pręty ustawione w linii do przepływu powietrza

A jak to sie ma do przepływomierza KL02, który wygląda na nierozbieralny Chciałem przeczyścić przepływke, bo objawy mam podobne, ale nie mam pojęcia jak sie dostac do tych drucików

Tak, KL02 jest jakoś zabudowany. Może on działać na innej zasadzie. Nie wiem, bo nie miałem jeszcze takiego w rękach.

W niedzielę będzie mały spocik w Szczecinie lub w Stargardzie, może wpadniesz

KL 02 jest nierozbieralny,choć jak się uprzeć to można oczywiście rozebrać/rozciąć i potem skleić.
Ten przepływomierz jest potencjometryczny ,są w nim dwie szczotki,które chodzą po bieżniach/ścieżkach.

wujeksex pisze:W niedzielę będzie mały spocik w Szczecinie lub w Stargardzie, może wpadniesz

[o]Tak z wyprzedzeniem, gdyby zachciało Wam się dyskutować w tym temacie o spocie,
to od razu uprzedzam, że nie warto, bo i tak zniknie.

Jarek zna tytuł naszych cyklicznych, więc śmiało może się tam określić.
Choć, nie ukrywam, łatwiej i częściej pomaga się ludziom, których się zna nie tylko z forum.

Pozdrawiam.[/o]

No i wziąłem się za to czyszczenie przepływomierza zgodnie z opisem -> faktycznie był brudny ale niestety nie wiele to w moim przypadku pomogło w każdym bądz razie dzięki i będę grzebał dalej

A może zacznij od najprostszych rzeczy:
- Kąt zapłonu
- Ustawienie obrotów jałowych

Może poprzednio kąt zapłonu ustawiany był bez zworki w gnieździe i komp powrócił do wcześniejszych ustawień
Ja sam też mam taki plan, ale nie mam czasu na podjechanie do elektryka, zwłaszcza że są u niego zawsze kilkugodzinne kolejki, bo jest to jedyny gość w okolicy, który zna się na tym co robi.

no w innym temacie matix też mi to doradził i taki mam plan tylko muszę namierzyć lampę stroboskopową bo bez to chyba się nie uda

Ja dalej walcze z moim problemem tyczacym sie wysprzęglania..Całe zapłon mam wymieniony,ustawiony na stroboskopie i dalej lipa..

hym tak w ogóle w 2.0 nie ma możliwości ustawienia obrotów jałowych wiec to chyba nie jest taka najprostsza rzecz. Chyba że czegoś nie wiem ale grzebałem kiedyś na forum i dupa w 2.5 jest śruba tu nie ma. Co do zapłonu rozmawiałem z matixem i mówił że mam za późny zapłon próbowałem go przyspieszyć ale wtedy zaczynają się cyrki -> teraz chodzi równo jak go przyspieszę obroty zaczynają falować. Czekam aż znajomy załatwi lampę i zobaczę co z kątem.

Serwisówka twierdzi, że się da:


1. Warm up the engine to normal operating temperature.
2. Turn the engine off.
3. Turn all accessories to the OFF position.
4. Connect Rotunda Digital Tachometer/Multimeter 055-00101 or equivalent to the number one spark plug wire.
5. Disconnect the Idle Air Control Bypass Air (IAC BPA) connector.
6. Start and run the engine at 2500 rpm for 30 seconds.
7. Allow the engine to return to idle.

CAUTION:
Do not check the idle speed while the electric cooling fan is operating.

8. Check the vehicle's idle speed. The idle speed should be 650-750 rpm.
9. If the idle speed is not within specifications, adjust the idle speed by turning the idle speed adjusting screw until the idle speed is within specification.
10. Shut the engine off and re-run the test to verify that the idle speed is correct.
11. Connect the IAC BPA connector.

-- oryginalny post 14 mar 2011, o 21:13 --

Dobra faktycznie znalazłem ją - > ale śmieszne jest to że wyciągałem całą przepustnicę i nie widziałem tej śruby i dałbym sobie łapy poobcinać że jej tam nie ma ;D. Po przeczytaniu twojego postu poleciałem biegiem sprawdzić;) więc jutro znów powalczę dzięki wielkie za uświadomienie

-- dodano 15 mar 2011, o 11:12 --

Dobra no więc tak zgodnie z instrukcją postępowałem i się okazało że mój wóz nie miał wcale wolnych obrotów po odpięciu IAC BPA tak więc uregulowałem na ok 650 teraz wydaje specyficzny syk w okolicach przepustnicy rozumiem że to dzięki tej śrubce -> teraz tak ładnie po włączeniu różnych urządzeń obroty podnoszą się i opadają mniej więcej do 650. Czyli tak ma być lampy ciągle nie mam -> dodatkowo odkryłem że mam zrypany czujnik biegu jałowego -> nie wiem na co on wpływa ale postaram się go wykręcić i sprawdzić co z nim ewentualnie wymienić. POzdro i dzięki jeszcze raz za pomoc

Mógłby ktoś zrobić w swoim 2.0 zdjęcie obrotomierza na wolnych obrotach?? Chciałbym porównać z moimi obrotami.Pzdr.

U mnie wyglada to w ten sposob.
http://img155.imageshack.us/img155/1570/zdjcie153s.jpg

Dzięki.Zauważyłem ,że u Ciebie ilość obrotów idealnie dzieli wskazówkę obrotomierza na pół
Jest ktoś byłby w stanie cyknąć jeszcze jedną fotkę w swoim 2.0 dla porównania byłbym wdzięczny.
We czwartek będę miał aparat i cyknę fotkę w moim Probku ,bo obroty mam delikatnie wyższe od Ciebie(powyżej kreski).
Pzdr..