Ford Probe Klub Polska

disel22 pisze:chlopaki pomocyyy!!! kupilem probaska 2.5 V6 97 rok i mi stoji juz 4 miesiace (auto oczywiscie) nie chce odpalic nie ma wogule iskry,bylo tam grzebane w kompie przez kogos bo byl na wierzchu jak kupowalem,wymienilem caly aparat zaplonowy i nic,na zaplonie swieci sie zolty silniczek...co tu robic moze macie jakies patenty na te dolegliwosci

pewnie cos sprtaczyli jak zwykle. z kad jestes?

Mielec.woj Podkarpadzkie,w aucie bylo cos robione w niemieckim serwisie tam sobie nie poradzili i przyjechalo do polski,widzialem kiedys chlopak sie wypowiadal na temat tego auta bo chcial go nabyc lecz mu odradzili na forum i pojakims czasie ja go nabylem,w poniedzialek oddaje do dobrego serwisu(dobry nie dobry ale na miejscu ) serwis i salon KIA maja dobry sprzet diagnostycnzy wiec cos moze ruszy

czy ty kupiłeś tego czerwonego, ze skóra w srodku, czyli wersje medisi, z uszkodzonym komputerem ??

Czyżby tego z Żor??? ups..
Z tego co się w tym egzemplarzu przyglądałem, to aparat zapłonowy był nie do tego kompa albo odwrotnie, nie pamietam juz. Jesli inny komp to immobilajzer bedzie blokował całość i nie bedzie iskry. Też jest taki śmieszny bezpiecznik, który mnie doprowadził do białej gorączki, wewnatrz auta o nazwie " Motor lub Engain", efekt ten sam, brak iskry..
Sprawdź moze to on.

Pozdrawiam

tak wlasnie to ten czerwony ze skora w srodku i uszkodzonym kompem jak sie to muwi co tanie to drogie :/,wlasnie przyszly mi nowe kabelki wysokiego napiecia i ide je zalozyc przy okazji sprawdze ten bezpiecznik motor lub engine,aparat zaplonowy wymienilem i dalej nic,moge wymienic jeszcze kompa bo widzialem takiego na allegro 200zl tylko czy bedzie pasowal??

no i tak kolejny czas stracony w malo profesjonalnym serwisie,probasek jak stal tak dalej stoi:(, bo niemieli dokumntacji do tego modelu,lecz podpieli kompa pod jakis tester i efekt byl takie ze nie moga sie z nim podlaczyc,nie reaguje chetnie bym go wymienil tylko nie wiem na jaki,jest na allegro identyczny tylko ma troszku inne oznaczenia ruzni sie to czyms?

Daj linka, to się oszacuje, Twój komp pewnie jest OBD II, zrób fotke może uda się załatwić takie cudo, nie wiem za jaką kase.

Hejka

sluchaj ze zdjeciem bede mial problem bo aparatu brak:/ ale numery kompa to 6KLE4C pod spodem KLE4 i jeszcze nizej EGI i ma 3 wtyczki,bede sie staral zrobic ta focie jak mozesz to podaj mi swojego maila to przesle focie

pozdro i wielkie dzieki za zainteresowanie

najlepiej przeszukaj cala elektryke czy czegos nie wywalilo

kolejna sprawa - nie oczekuj ze silnik bedzie w dobrym stanie - mozliwe ze ktos celowo uszkodzil elektryke zeby sprzedac auto jako z uszkodzonym kompem

najprosciej bedzie wymienic elektryke na taka ze starego modelu - unikniesz problemu dostepnosci nowszych czesci

kolejna wizyta u elektromechanika do diagnozie komputera stwierdzil na 100% ze jest uszkodzony,przynajmniej wiadomo co juz jest do wymiany:),jesli ktos ma takiego kompa lub ma dojscie do takich rzeczy to byl bym wdzieczny za pomoc,rok 1997 2.5 V6 nr kompa 6KLE4C

Wiec mam ciekawy problem z odpaleniem Probka. Jak stoję samochodem w takim miejscu, że prawy bok jest niżej niż lewy to nie chce samochód odpalić
Ktoś miał takie objawy??

Akumulator jest wyżej niż rozrusznik i napięcie po drodze spada

Sorry

Może to ten wyłącznik bezpieczeństwa pompy paliwa, jest po prawej stronie.

Może jezdzisz na rezerwie i pompka nie bardzo ma co pompować bo paliwko spływa na drugą stronę baku?

Mało paliwa to dobry trop, jeśli w końcu założyłeś gaz
http://www.fordprobe.pl/forum/viewtopic ... ght=#78871

A może wciąż jakaś wilgoć spływa w prawo?
http://www.fordprobe.pl/forum/viewtopic ... ht=#105811
http://www.fordprobe.pl/forum/viewtopic ... ht=#105809

Gazu w końcu nie założyłem. Paliwa mam prawie cały bak. Z wilgocia to cholera wie. Teoretycznie wszystko było zrobione, poza tym jest troche goraco, samochod stal w sloncu.

Teraz już w ogóle nic go nie rusza. Nawet jak stoi prosto. Czasem zapali ale w ogóle nie wchodzi na wyższe obroty. Wskazówka ledwo co drgnie, silnik się potrzęsie i gaśnie.

Cheek jakieś kody Ci wywala? Na pierwszy rzut sprawdz filtr paliwa. Odepnij też wężyk od filtra paliwa przy okazji, włóż do słoiczka i po przekręceniu zapłonu zobacz czy jest ciśnienie na pompie, w odpowiednim zakładzie można nawet zmierzyć wartości ciśnienia na pompie bo to że pompa sika nie znaczy że sika wystarczająco mocno.

Wstępna diagnoza... znowu immo. Tym razem po prostu odcina doplyw paliwa w chwili odpalenia

A już się bałem, że pompa paliwa

Mam nadzieję, że uda Ci się załatwić to do juterka

Właśnie odebrałem autko. Przewody się upaliły, aparat zapłonowy ocalał... a immo się zblokował (nie wiem dlaczego).

Dobrze, że już autko śmiga

Pozdrawiam

Mam mianowicie taki problem autko nie zechce zapalac na benzynie nie wazne czy jest cieple czy zimne na gazie pali bez problemu. Na baenzyne jak przekrece zaplon zalapie i zgasnie a potem mozna krecic i nic. Jak odpale na gazie i przezuce na benzyne to autko chodzi. Zgasze i chce zapalic na benzynie i nic. Podczas jazdy jak przezuce na benzyne to czasami dzieje sie tak ze auto przestaje jechac nie reaguje na pedal gazu, przezuce na gaz przejade chwile przezuce na benzyne i jest w miare ok bo czasami jakby go dlawilo podczas przyspieszania na benzynie. Filtr paliwa wymieniony, przewody swiece, filtr paliwa. To dlawienie wystepuje tez jak odpale na gazie i przezuce na benzyne jak chce przegazowac to wyraznie go dusi. Co to moze byc. Jeszcze pytanie czy po przekreceniu zaplonu powino byc slychac pompe bo z okolic zbiornika dobiega u mnie jakies dziwne buczenie.

i oto przykład jak gaz psuje auto Na benie wogóle nie chce odpalić tak ? Czy buczenie słychać też jak jedziesz na gazie ? Jeśli nie to gazole rozwalili ci pompe. Może nie rozwalili ale powoli rozwalają.

Miałem to samo w Golfie II 1.8 GT
Powód zapchany gaźnik-> przeczyscilem gaznik i hulał jeszcze 30tys. a teraz w nim nie ma nic oprocz fotela kierowcy. Starszy przerobil go sobie na wóz na ryby hhehe

Ale nie jestem zwolennikiem gazu a zwlaszcza w PROBE nawet jak czysci z kasy w portfelu

Na pocieszenie ORLEN 95 - 3.69 zł/l Dawno nie bylo tak milo tylko do czego ja to wleje jak PROBEK śpi :/

Dee Jay pisze:Jeszcze pytanie czy po przekreceniu zaplonu powino byc slychac pompe bo z okolic zbiornika dobiega u mnie jakies dziwne buczenie.

Tak - po przekręceniu zapłonu pompa zasuwa paliwo, żeby było na czym odpalić. Jeśli nie słychać pompu w trakcie jazdy - to normalne. Właśnie ją wyciągałem i podpinałem "na wierzchu" pod aku - ona jest ledwo słyszalna i nawet szum opon ją zagłuszy (nie mówiąc o niektórych tłumikach ).
Z opisu wynika, jakby szwankowała właśnie pompa. Tym bardziej, jeśli dźwięk znacząco różni się od wcześniejszego. Pamiętaj - nawet jeżdżąc tylko na gazie benzyna w baku to podstawa, żeby pompa nie pracowała "na sucho". Zmieniana benzyna (czyli co najmniej odpalać na benzynie).