Ford Probe Klub Polska

Dzieje się... na grubo.
Tak że tego... zostałem bez auta... ;(
Ale tylko na razie

Auto zostało rozebrane, ogołocone (dzięki Mysza i Geraldoff za pomoc) - we wnętrzu nie ma nic.
Z zewnątrz również - wycięte listwy górne, zdjęte dolne(Sallmo i Romas - dzięki wielkie)

Na chwilę obecną odebrałem auto od Mario600 - wstawione po całości nowe progi z dodatkowym wzmocnieniem w miejscu gdzie podstawia się lewarek - wątpię byście się poznali, że nie są oryginalne. Dodatkowo zabezpieczone antykorozyjnie wewnątrz i na zewnątrz - jednym słowem miód malina! (dzięki Mariusz)

Dziś auto trafia do zakładu gdzie przejedzie dalsze prace blacharskie (łapa silnika, dach, pas tylny itp) i zostanie polakierowane w komorze lakierniczej, jak Pan Bóg przykazał.

W między czasie do auta trafi kilka fantów - poza zmianami w wyglądzie (ot moje małe sekrety), auto będzie wygłuszone matami i piankami GMS, wpadną nowe głośniki tył i kable pod subwoofer.

Żeby tego było mało - nie lubię się rozdrabniać, więc do auta zakupiłem komplet czarnej tapicerki skórzanej w stanie lux (od 97medici). Trzeba ją porządnie wyprać, ale już niezbędne specyfiki zakupiłem. (dzięki Basco za wskazówki)

Wkrótce wrzucę foty z poczynionych prac (czekam aż Mario600 zda mi relację z pracy nad progami) i zapewne jakieś spy-foto z postępów na lakierni

EEEEEEEEE zaraz zaraz. Ty masz tylko tylną kanapę w skórze Jakbyś chciał, to mam fotele przednie to kompletu

no bo Twoja szlachecka pupka sadzi obecnie bąki w moją skórę a Twoje wyjedzone welury piszczą i skrzypią w moim aucie

Ale są wygodne Nie zaprzeczysz

jak się wrzuci zatyczki do uszu, albo nie wciska sprzęgła, nie jeździ po zakrętach i wybojach - coby fotel nie skrzypiał - to tak, całkiem komfortowe

Jak odbierzesz to daj znac jak wyszło, sam potrzebuje pare rzeczy blacharskich w hondzie zrobić a nie mam żadnego sprawdzonego lakiernika

-- oryginalny post 2014-09-18 09:16 --

Jeśli chodzi o blacharkę, śmiało polecę Mario600
Jeśli chodzi o lakier - mam sprawdzony zakład blacharsko lakierniczy, właśnie tam gdzie mi autko robią ale i ceny mają dość wysokie.

-- dodano 2014-10-14 16:04 --

Obiecane spy-foto

Rozbiera się, szpachluje, przygotowuje

Dobrze , dobrze na Twoim sie nauczą to ja dam swojego

Żeby nie było - autko szykuje się wielkimi krokami do odbioru.

Do autka już jest wklejona ORY przednia szyba z przebiegiem 104kkm (dzięki Shark) - na pewno jest w lepszym stanie niż poprzednia.

W serwisie byłem we wtorek (21.10) już wtedy auto było całe polakierowane, brakowało tylko jednej zleconej przeze mnie przeróbki...
Obecnie auto już jest złożone, po weekendzie chłopaki go wypolerują. I wyjazd

Mamy wspólnego znajomego ha ha ha Zbyszek to mój bardzo dobry kolega i nawet mój próbek u niego właśnie w garażu stał .Niestety życie go też do Niemiec wyłoniło do pracy Ale nie narzeka dzwonimy do siebie prawie codziennie .pozdrawiam cię i cieszę się że świat jest tak maly

to Twój probas tam stał? Bo ja byłem u zbyszka jak stał "ten trzeci szary" na polskich numerach, i ponoć miał iść na sprzedaż...

Również pozdrawiam

Taki był zamiar Ale potem do garażu a ja mx6 na automacie jezdzilem

Koszt lakierowania na dzień dzisiejszy+wszystkie kosztu podoczne: 5191zł

bez sensu, pomalowalbys walkiem, wypolerowal i zostaloby na miesiac chlania ze szwajgrem

Taaaa wałkiem. Wałek drogi - z pędzla mogłem chlapać

trzeba bylo szpachle w kolorze kupic to bys sobie paca nalozyl i przeszlifowal tylko xD

Troche Cie wydoili za to lakierowanie ... pokazalbys w koncu to auto

Wow.. Właśnie przeszła mi ochota na malowanie mojego Probka

Pany, jak za lakierowanie w komorze to są b.dobre pieniądze. Zazwyczaj wychodzi ok 2x tyle

Bez zmiany koloru to wcale nie takie dobre pieniadze

Ta kwota to suma z Lakierowanie + blacharka + wszystkie el. dokupione w międzyczasie.

progi, zilnig, 5m2 blachy, dwie betoniarki szpachli… to swoje kosztuje pany…

KrecioPL pisze:Ta kwota to suma z Lakierowanie + blacharka + wszystkie el. dokupione w międzyczasie.

W takim razie - uważam że to jest normalna cena.

Ja płaciłem podobnie za lakierowanie w komorze, blacharkę i parę innych rzeczy zrobionych przy okazji.

Na tą cenę składają się:
1. Progi u mario600+ zabezpieczenie wewnątrz i z zewnątrz
2. Blacharka w zakładzie - dach (wierzcie mi, paskudna sprawa), pokrywa szyberdachu, łapa silnika, podłużnice(już rude ustrojstwo zaczynało chrupać), oczyszczenie reszty miejsc z nalotu + krystalizacja rdzy
3. Rozbiórka auta (ja rozebrałem wnętrze, oni resztę) + wycięcie wszystkich szyb
4. Przygotowanie do lakierowania
6. Lakierowanie w komorze
7. Zabezpieczenie el. po blacharce (cynk w sprayu, podkład epoxydowy i miejscami jakiś specjalistyczny glut kauczukowy)
8. Składanie + wstawienie szyb
9. Polerowanie 4 stopniowe
10. Oczyszczenie i zabezpieczenie podwozia

Do tego dochodzą koszty poboczne: szyba czołowa, uszczelka szyby, uszczelka nad drzwi kierowcy, kilka plastików wnętrza, lampy USA przód, zestaw do konserwacji podwozia z pistoletem...

Wierzcie mi, wątpię by ktoś ogarnął taki temat taniej w Warszawie i jeszcze w komorze.

ale za to w warszawie na pewno by zrobili lepiej, jak to w stolcu, a?