Ford Probe Klub Polska

ostatnio problem z szarpaniem pojawił się i w moim probku tylko że u mnie szarpie tylko gdy jest mokro. byłem przekonany że to kable WN mają przebicie więc zmieniłem je wraz ze świecami i dalej szarpie. miał ktoś taki przypadek???????

kopułka / palec? Przy okazji sprawdź czy uszczelka pod kopułką jeszcze trzyma czy sparciała.

no tego nie sprawdzałem. jutro jak będzie pogoda to zobaczę i raczej też wymienie bo przy jeździe skokami krew mnie zalewa i obciach wsród innych kierowców

Witam!
Mam dziwny problem w moim probe Otóż gdy normalnie od zera przyspieszam, samochód jedzie elegancko, płynnie natomiast gdy skrzynia automatyczna załaduje 3 bieg i przycisnę gaz a obroty są ok 2500 tys/obr. to samochód zaczyna drgać, im więcej dam gazu to większe drgania natomiast gdy pedał gazu puszcze to auto jedzie płynie. Czasem dzieje się tak na 2 biegu a ogólnie problem pojawił się jakieś 3 miesiące temu a dziś znów powrócił. Problem po jakimś ustępuje. Nie wiem co jest przyczyną ale podejrzewam skrzynie, zastanawiałem się czy to może być też za mocne paliwo bo zatankowałem cały bak Shell V-Power. Myślałem też o świecach ale te mam nowe. Jeśli ktoś miał albo wie co to może być to proszę o rady, bo jeśli to skrzynia to się załamię Chociaż wydaje mi się że skrzynie mam w dobrym stanie bo nie szarpie a przerzuca biegi płynnie.
Pozdrawiam!

Zajrzyj sobie tutaj na początek http://www.performanceprobe.com/index2. ... s/atst.php. A jakiego typu to drgania tzn. czujesz, że gdzieś na kołach czy właśnie w skrzyni? . W całym zakresie prędkości występuje czy tylko przy wyższych indeksach? Zawiechę masz na bank dobrą, przeguby itp? Ja bym tu skrzynię obstawiał, ale niestety nie pomogę bo styczności nie miałem z automatami.

Ogólnie drgania są tylko i wyłącznie jak silnik ma wyższe obroty i potrzebuje więcej mocy(drgania nie przestają). Drgania są równomierne i ale tak jakby silnik przerywał gdy gaz puszcze żadnych drgań nie mam.

Zacznij od prostych rzeczy, czyli sprawdź błędy. Jak nic nie wykaże, to wymień filtr powietrza i paliwa.
Przeczyść przepływomierz powietrza.
Kąt zapłonu może być zły.

U mnie kiedyś przy wyższych obrotach też tak przerywało. Wymieniłem kable, świece, palec, kopułkę i nic nie pomogło. Przyczyną było zaśniedziałe gniazdo cewki i brudna przepustnica.
Po wyeliminowaniu tych przyczyn - jak ręką odjął. Innym razem przyczyną podobnych objawów był pęknięty izolator na nowo założonej świecy.

Ok sprawdzę dziś wszystkie rzeczy i napiszę, a co do filtra powietrza to mam nowy.
Pozdro

nom ;D ja też sugeruje że to coś z zapłonem cewka kable świece - może kopułka, palec ;p

-- oryginalny post 2010-09-19 09:37 --

Dziś jechałem i było wszystko w porządku silniczek pracuje bardzo równo ale pewnie za jakiś czas problem powróci. Kopułkę mam widać w stanie dobrym , kable WN też były wymieniane. A jak sprawdzić ten przepływomierz powietrza?

-- dodano 2010-09-21 08:57 --

Zaczynam od skrzyni, już kupiłem olej i filtr do skrzyni. Za wymianę oleju i filtru życzą sobie aż 120zł

Witam serdecznie. Od dwoch tygodni jestem szczesliwym posiadaczem Probulca 2.5 1995 rok. Podczas jazdy probnej tez mi szarpalo przy zwiekszaniu obrorow, ale po zakupie furki dolalem oleju, ktorego bylo ponizej minum i przestalo szarpac... dziwne, ale to chyba nie powinno miec z tym nic wspolnego

czareq pisze:Witam serdecznie. Od dwoch tygodni jestem szczesliwym posiadaczem Probulca 2.5 1995 rok. Podczas jazdy probnej tez mi szarpalo przy zwiekszaniu obrorow, ale po zakupie furki dolalem oleju, ktorego bylo ponizej minum i przestalo szarpac... dziwne, ale to chyba nie powinno miec z tym nic wspolnego

Kolego a ty potrafisz poprawnie pisać?Normalnie tragizm Znajdź temat do przywitania się a nie w temacie szarpania itd.Zresztą wątpię aby nie wielki brak oleju wpłynął aż w taki sposób żeby auto szarpało.Pozdrawiam.

Kabelki WN pisałeś, że wymieniłeś ale kiedy ?? jak dość dawno - warto by było je sprawdzić ja kiedyś kupiłem firmy, chyba „Sentech” ~90zł i po 8 miesiącach miałem pod maską choinkę jak na Święta teram mam NGK ~230zł i naprawdę niekiedy warto „przepłacić”
Domowy sposób sprawdzenia - „na choinkę” w ciemnym miejscu zapalasz silnik otwierasz maskę i patrzysz czy te małe elektrony spier…pszają z kabelków, możesz też dotknąć się masy i przejechać dłonią po kablach tylko tu uwaga elektrony umieją się bronić

Witam nie zakładając nowego tematu...Probe 2.0 16V po odpaleniu po nocy auto gaśnie zapala sie "silnik" odpalam ponownie ,przejadę parę matrów i znów to samo, trzecia próba jade już normalnie nic się nie swieci ,lecz jest zamulony,brak mocy po depnieciu nie idzie. Kable nówki świece przeczysczone w dobrym stanie.Kat raczej nie zapchany Może aparat? już nie mam pomysłów. . . .

A błędy sprawdziłeś ?

A tego niestety nie potrafię.. podlecę chyba jutro do jakiegoś maga niech sprawdzi..

Do tego nie trzeba maga. Wystarczy dobrze przejrzeć forum.

Zerknij do FAQ - tam wszystko jest

Czytałem i nie rozumiem tego.A jeśli chodzi o błędy podobno ostatni mechanik wszystkie skasował..poprawy brak muli ,nie jedzie ,pompa paliwa kable swiece sprawdzone,teraz karzą mi jechać do tłumikarza i wyciąć kata i dopiero wrócić :_ nie mam już siły do tego złoma PS.Może ma ktoś jakiegos dobrego mechanika z Wrocławia który zajmie się moim Probe i zna sie na rzeczy no i nie skasuje 500 zł za nic

No to jak nic nie rozumiesz z tego,to raczej poprzez forum nikt ci doraźnie nie pomoże.
Odezwij się do niego :

http://fordprobe.pl/forum/memberlist.ph ... file&u=430

poproś ładnie powinien odpowiednio Cię nakierować ,na odpowiedniego mechanika

Pozdro.

-- oryginalny post 2011-01-14 20:18 --

Ok.. będę próbować mimo wszystko dzięki za znak

-- dodano 2011-01-17 11:48 --

Witam jest postęp w akcji Chyba włożyłem łapy w dobre miejsce.Odkręciłem kopułke przeczyściłem te styki w środki oraz palec papierem sciernym i nagle.... auto odpala za kazdym czy cieply czy zimny , nie muli nie dlawi sie..a nie mogłem początkowo wyjechać z podwórka..
Lece zaraz wrzucić jeszcze nowe świece NGK V line bo moje mimo czyszczenia są okrutne.. Zobaczymy czy odmuli bardziej..następny zabieg pozbycie sie kata..

Kata nie wywalaj jeśli nie jest zawalony.

Kolega ma racje, jeśli nie jest zasyfiony to szkoda go wyrzucać. Tym bardziej jeśli nie masz gazu w aucie to nie wycinaj. Po wyjęciu go jedyne co odczujesz to smród spalin i nic poza tym. Ja wyciąłem u siebie i wstawiłem strumienice, ale tylko dlatego, że urwała mi się osłona kata i oryginalnej w nienaruszonym stanie nie dostałem. Teraz jak odpalam auto w garażu to już po minucie nie da się wytrzymać

Witam klubowiczów,ja mam to samo przyjechalem w piatek ze Świnoujścia bylo ok wszystko,w poniedziałek rano chce jechać odpalam i szarpie okropnie nie wiem co jest grane check nie świeci na obroty wchodzi ,a na wolnych zdycha dodam ze świece byly kolor piaskowe teraz są suche i obkopcone , wie ktos co to może być?