Czyli należy rozumieć że kompresja w jego aucie składa się wyłącznie z nagaru od oleju, a nie pierścieni?
Pawel jesteś już dużym chłopcem i zrobisz jak sam zadecydujesz. Ja w każdym fordzie(sierra,escort,scorpio,probe II,focus,probe I) jakiego miałem(mam

) lałem pełny syntetyk. W niektórych przypadkach lałem od razu po mineralnym. Nigdy nie miałem problemów z silnikiem. Przebieg też nie jest barierą, Focus TDCI już prawie 200tyś km(moje ponad 60tyś) i dalej syntetyk, żadnych problemów. Jak zaczną się wycieki, to trzeba zmienić uszczelniacz, a nie uszczelniać olejem mineralnym. Oczywiście może się zdarzyć tak jak piszę Eli, ale oznaczać to będzie że Twój silnik to już sraka, i w niedalekiej przyszłości i tak by padł
Więc moje zdanie podtrzymuje, zalewaj olejem zgodnym z instrukcją

Pozdrawiam
Let The Galaxy Burn....