Ford Probe Klub Polska

Hmm, to ja sam nie wiem Ponoć olej lotos to badziewie i chcę przejść na syntetyk Valvoline. Olej w sumie miałem wymieniony w lipcu 2010, więc aż tak stary nie jest a kilosów zrobiłem gdzieś 2 tysiące to też mało a już olej jest taki ciemny. Wiem, że pod pokrywą zaworów mam trochę nagaru

Mi osobiście się wydaje, że lanie syntetyka do 22 letniego silnika to głupi pomysł. Zrobisz jak będziesz chciał.

A ten olej maxlife 5w40 jest stworzony z myślą o autach z większym przebiegiem, ponoć uszczelnia silnik. Ale na razie pozostanę przy tym lotosie. A co myslisz o tym ciśnieniu? Zwiększy się po przejściu ma full syntetyk?

Nie wiem czy syntetyk jest w stanie uszczelniać silnik skuteczniej niż minerał. Nie wydaję mi się, ale szczerze mówiąc się na tym nie znam. Wyciągam wnioski z własnych doświadczeń i z ogólnych zaleceń dot. stosowania olejów. Nie mam też pojęcia jak taka zmiana wpłynie na ciśnienie oleju. Olej wymieniałeś w lipcu, a kiedy był zmieniany wcześniej ? Jeśli był przeciągnięty, to co tam nie nalejesz to będzie czarne. Może wystarczyłoby teraz przypilnować i zmieniać co te np. 7 tys. a syf wypłucze się razem z olejem ?

Hey. Lej tak jak pisze w instrukcji. Jak padnie to znak że i tak był na zdechnięciu, i długo by nie pojeździł
Pozdrawiam

Eli pisze:Mi osobiście się wydaje, że lanie syntetyka do 22 letniego silnika to głupi pomysł. Zrobisz jak będziesz chciał.

Też się z tym zgodzę ...chyba ,że miałeś kapitalke silnika i jesteś pewny jego stanu w innym przypadku syntetyk tu nic nie wskóra poza tym ,że ciśnienie będzie jeszcze niższe Bo zamiast kefiru chcesz wlać mleko

osobiście polecam Valvoline VR1 10W60

Ja wiem tylko tyle, że po syntetyku miałem wycieki, no ale był "troszkę" przelany tym olejem ^^ Ale zawory się uspokoiły, potem znowu zaczęły postukiwać, to zmieniłem na półsyntetyka. A czy firma jest taka ważna? Baza ta sama, a te magiczne dodatki to mydlenie oczu. W normalnych samochodach olej ma po prostu spełniać normy i swoje zadania, a czy będzie miał w sobie dodatki itp. schodzi na dalszy plan. Tako rzecze ja, król Julian xD Przynajmniej tak mi się wydaje...

Aha, a jak wypłuczę silnik i zaleję go półsyntetykiem to mogą być jakieś negatywne konsekwencje? Pytam bo wiem, że silnik mam trochę brudny i wypadałoby go przeczyścić.

No tak jak Ci wcześniej napisałem obstawiam, że zacznie się branie oleju...

Czyli należy rozumieć że kompresja w jego aucie składa się wyłącznie z nagaru od oleju, a nie pierścieni?
Pawel jesteś już dużym chłopcem i zrobisz jak sam zadecydujesz. Ja w każdym fordzie(sierra,escort,scorpio,probe II,focus,probe I) jakiego miałem(mam ) lałem pełny syntetyk. W niektórych przypadkach lałem od razu po mineralnym. Nigdy nie miałem problemów z silnikiem. Przebieg też nie jest barierą, Focus TDCI już prawie 200tyś km(moje ponad 60tyś) i dalej syntetyk, żadnych problemów. Jak zaczną się wycieki, to trzeba zmienić uszczelniacz, a nie uszczelniać olejem mineralnym. Oczywiście może się zdarzyć tak jak piszę Eli, ale oznaczać to będzie że Twój silnik to już sraka, i w niedalekiej przyszłości i tak by padł
Więc moje zdanie podtrzymuje, zalewaj olejem zgodnym z instrukcją Pozdrawiam

-- oryginalny post 2011-01-25 17:15 --

Ok, mój silniczek ma 180tys przejechane, chodzi równiutko więc zaryzykuję i go wypłuczę po czym zaleję 5w40 Valvoline. Jak coś się przykrego zacznie dziać to dam znać. Dzięki wszystkim za pomoc!!
Pozdro!

-- dodano 2011-01-25 17:21 --

Natknąłem się na bardzo fajny artykuł, warto poczytać: http://prelude3web.com/wordpress/olejowe-fakty-i-mity

Polecam te oleje: http://ford.sklep.pl/pl,product,474376, ... itrow.html (olej produkowany przez Castrol)
http://ford.sklep.pl/pl,product,320480, ... itrow.html
Z obu zawsze byłem zadowolony.

Mardok pisze: A czy firma jest taka ważna? Baza ta sama, a te magiczne dodatki to mydlenie oczu. W normalnych samochodach olej ma po prostu spełniać normy i swoje zadania, a czy będzie miał w sobie dodatki itp. schodzi na dalszy plan. Tako rzecze ja, król Julian xD Przynajmniej tak mi się wydaje...

Skoro tak uważasz to kup olej Tesco albo Lidl...."Silnik jest sercem Twojego samochodu"

a koniec najważniejsza rzecz – jeśli nasz silnik jest w złej kondycji, cieknie, odzywają się panewki lub obserwujemy inne nieporządane objawy – nie miejmy złudzeń – zalanie oleju syntetycznego nie uzdrowi naszego motoru. Co więcej – w skrajnych przypadkach może pogorszyć jego stan. Zanim więc zalejemy pełny syntetyk do takiego silnika musimy wykonać niezbędne naprawy, a potem możemy lać go już bez obaw i cieszyć się bezawaryjną eksploatacją

to taka parafraza remontu silnika ?

Ja testowałem, lałem różne oleje... i dochodzę do wniosku, że bardzo ciężko dojść do jakiegokolwiek wniosku
Jednak - lałbym to co zaleca producent i tyle.
Taka filozofia. Do KLZE lałem 5w30 Elf Excellium, do Trans Ama lałem 5w30 Castrol Edge, do Corvetty leję 5w30 Castrol Edge.
To co poleca producent. Mam na korku use only 5w30 - no to jasne jest. I co? I nic. Chodzi.

Przemek-83 źle mnie zrozumiałeś, chodziło mi o to, że trudno zauważyć jakieś różnice między np. lotosem, mobilem, castrolem, elfem i jakimiś innymi znanymi na rynku. Te oleje baze mają podobną, a te reklamy o magicznych składnikach to już bajki, aby naciągać ludzi i mówię tutaj o zwykłych olejach do zwykłych samochodów.

No tu się zgodzę ,że prawdopodobnie np. Castrol Edge 10w60 i Valvoline 10w60 to praktycznie ten sam olej o ile nie ten sam lany w tej samej fabryce tyle że do innych butelek :p cena jest praktycznie taka sama jeden i drugi kosztuje ok. 130 pln za 5L a ten z lidela 56 pln :p

Castrol minerał do starych silników kosztuje 59zł i złego słowa o nim poweidzieć nie można, ślicznie się pali, mało dymi

tak ...ale EDGE w sklepie trudno poniżej 159zl kupić

Mam do was pytanie. Jak to się dzieje że na bagnecie mam stan poniżej minimum skoro sporo oleju jeszcze jest. Przedstawie to dokładniej. Ostatnio sprawdzalem poziom oleju i okazało się że stan jest poniżej skali. Dokupiłem więc takiego samego oleju jaki był zalany i na próbę dolałem tylko 0.5 l. Pojeździłem trochę odstawiłem samochód i na drugi dzień znów sprawdziłem stan oleju i znowu to samo :/ Doleałem więc pozostałe 0,5 litra i zachowałem się tak samo jak poprzednim razem. Sprawdzam poziom na drugi dzień a olej na bagnecie powyżej skali... i cisnienie przy odpalaniu też duzo wyższe niż wczesniej. Zaznaczę że pomiary dokonywane na zimnym silniku i zawsze w tym samum miejcu. Jaki jest powód takiej sytuacji? Chyba nikt mi w nocy oleju nie dolał

-- oryginalny post 2011-03-18 09:12 --

co do marki oleju to sie z wami niestety nie zgodze, bo roznica miedzy mobilem a lotosem jest kolosalna i to juz na nie jednym silniku tastowalem, lotos jednym slowem jast do dupy. Zato mobil i kastrol sa najlepiej spisujacymi olejami. Na tych olejach silnik czyscij i rowniej pracuje, i przedewszystkim ma leprze osiagi. A osobiscie do probka polecam mobil 10w40.

A pelny syntetyk przy starszych silnikach w wysokich temperaturach to moim zdaniem kaleczenie silnika, co innego zima, to jestem calkiem za.
Wiadomo kazdy ma swoje spostrzezenia , ale takowe sa moje.

-- dodano 2011-03-18 09:14 --

a co do tego bagnetu to moze kwestia tego ze wczesniej go do konca nie wcisnales

Romas, masz racje co do mobilu ze jest bardzo dobry bo to potwierdzam. Jaki jest kastrol to nie wiem
Ze slyszenia od znajomych wiem, ze lotos i orlen, to srednie oleje
Natomiast moim zdaniem naj,epszym olejem jaki jest i nawet przez pewiem czas na nim jezdzilem to Motul 300V 5w30
Niestety ten olej jest dosyc drogi, chodz teraz na tle Mobila o tych samych paramertach roznica nie jest kolosalna

Pozdro

Romas pisze: a co do tego bagnetu to moze kwestia tego ze wczesniej go do konca nie wcisnales

Sprawdzałem kilka razy więc nie ma takiej możliwości żebym go nie wcisnął do końca. Więc moje pytanie dalej otwarte.

Qki G. Niepisalem o motulu bo ten olej bardziej ja preferuje do dieseli zwłaszcza nowszej generacji, a cena motulu nie jest wcale drozsza niz mobila bo ostatnio do samochodu znajomwgo bralem

Czyli wniosek taki ze te ceny sie wyrownaly, bo jak ja swego czasu uzywalem Motula, to cena byla prawie dwukrotkie wyzsza od Mobila ( tylko ze ja mowie caly czas o motulu 300v) bo te zwykłe sa tansze