Chłodnica , problem , co zrobic??

Awatar użytkownika
DUKE
Posty: 637
Rejestracja: 2003-03-24 10:42
Galeria: viewtopic.php?t=3451
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski

Chłodnica , problem , co zrobic??

Post autor: DUKE »

Hej poradzcie mi jak mozecie...mam problem...
zmieszalem kiedys dwa plyny do ukladu chlodniczego...no i jeszcze w wakacje mialem nieszczelna chlodnice (cos mi wiatrak otarl) i wsypalem ten preparat wygladalo jak takie wiorka z zelaza....wszystko spoko tylko mam taka brudna wodee i osad mi sie zrobil wszedzie rurki od chlodnicy mam twarde a jak scine to tak jakby mi cos odpadalo od scianek....wymienilem juz na inny plyn ale nadal jest taki syf...
rozmawialem z Raf-em i Probakiem i doradzili mi zebym kupil preparat oczyszcajacy uklad chlodniczy ....i wyplukac kilka razy....ale w sklepie mi odradzili ze starszy silnik itd chlodnice mi przedziurawi itd bo wszystko rozpusci....i nie wiem co zrobic :( :( :( doradzcie mi....tylko prosze o fachowa rade zebym nie skopal :lol:
a tak poza tym..pytanie czy przez to ze tak mam w chlodnicy moze mi autko bardzo kiepsko grzac w srodku???strasznie jest zimno...wrrr :(
dzieki z gory za odpowiedzi...czekam bo nie wiem co zrobic a musze przed zima :lol:
DUKE(CiNeK) PROBE 2,2GT :(:(:( BYL KIEDYS PIEKNY :(:(:( TERAZ 2gen 2,5 V6 :) :D
ObrazekObrazekObrazek <br>
<b><center>Stara miłość nie rdzewieje :):)</b>
Gość

Post autor: Gość »

Z preparatami do czyszczenia bywa roznie - na jednym aucie bedzie ok, na innym wyjda "cyrki".

Ja zawsze zdejmuje wszystko co sie da (rurki, chlodnica) i czyszcze na zewnatrz. Dopiero pozniej wlewam preparat w mniejszych proporcjach.
Ciekawy patent ma moj szwagier. Do wyjetej chlodnicy wlewa goraca wode z octem, i tak kilka razy. Podobno skutkuje na kamien i nie niszczy w srodku za bardzo.
Raf
Klubowicz
Posty: 1830
Rejestracja: 2002-09-02 11:46
Galeria: viewtopic.php?t=5495
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Raf »

Woda z octem to sprawdzony sposób na kamień w czajniku :twisted:
Nie wiem jaki charakter ma osad strącony po zmieszaniu petrygo i borygo, może się okazać że z kamieniem nic wspólnego nie ma i ani środek czyszczący ani ocet tu nic nie da, trzeba by jakiegoś chemika dorwać...

Jeśli ten środek jest niebezpieczny dla starszych samochodów to do jakich jest przeznaczony, przecież w nowych układu czyścić nie trzeba.

Na pewno bezpiecznie możesz wykonać pierwszą część zalecanej przeze mnie procedury, czyli płukać wodą do skutku.
Gość

Post autor: Gość »

cholera wie jaki to odnosi skutek, ale biorac pod uwage, ze niektorzy leja wode z kranu moze pomoze :)
Raf
Klubowicz
Posty: 1830
Rejestracja: 2002-09-02 11:46
Galeria: viewtopic.php?t=5495
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Raf »

Jeśli chce Ci się bawić to pobierz próbkę tego dziadostwa ze zbiorniczka wyrównawczego (np. zeskrob z rurki :twisted: ) a nawet możesz zdjąć jeden z węży, wyczyścić i zabrać ten osad, następnie w domu możesz posprawdzać co to rozpuści, ocet, może denaturat albo detergenty.
Tylko nie zalej silnika jakimś dziadostwem zbyt pochopnie bo efekty mogą być opłakane.

To że układ zacznie cieknąć po czyszczeniu jest raczej nieuniknione skoro musiałeś go proszkiem uszczelniać, ale lepiej mieć cieknący układ niż niesprawny.
Awatar użytkownika
DUKE
Posty: 637
Rejestracja: 2003-03-24 10:42
Galeria: viewtopic.php?t=3451
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski

Post autor: DUKE »

wszystko fajnie ale nie jest cieplo Raf zebym sobie eksperymentowal..a garaz mam zajety...i nie mam jak...musze cos wymyslic??moze ktos sie jeszcze Grzegorza z kraka spyta??albo mysle moze Ci ktorzy naprawiaja chlodnice maja takie preparaty...co myslicie...znacie kogos takiego??
dzieki za pomoc ale jeszcze poczekam na wasze opinie...
aha nie odpowiedzieliscie mi czy to tez moze byc powod ze mi slabo auto grzeje???
DUKE(CiNeK) PROBE 2,2GT :(:(:( BYL KIEDYS PIEKNY :(:(:( TERAZ 2gen 2,5 V6 :) :D
ObrazekObrazekObrazek <br>
<b><center>Stara miłość nie rdzewieje :):)</b>
Gość

Post autor: Gość »

To, ze auto slabo grzeje, to zazwyczaj zapchane przewody do nagrzewnicy pod kokpitem lub ona sama. Sa to 2 gumowe weze wychodzace z silnika i przechodzace przez przegrode do kabiny.
Awatar użytkownika
flanker
Posty: 350
Rejestracja: 2002-10-21 08:21
Samochód: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: flanker »

Ja z układem chłodzenia miałem podobny problem... Syf taki że hey...
Problem rozwiązałem bardzo prosto. Wylałem ten syf do kanału następnie podłączyłem wąż z bierzącą wodą i płukałem chyba z 30 minut. Następnie wlałem wody i płynu do czyszczenia i odkamieniania. Tak pojeździłem kilkanaście kilometrów a następonie wszystko wylalem i płukałem j/w kolejne 30 minut. Potem całą operacje powtórzyłem nalałem płynu do chłodnic i było Ok :) Aczkolwiek następnemu właścicielowi powiedziałem, żeby sobie na lato jeszcze raz taką operacje przeprowadził, bo miałem jeszcze troche syfu w układzie.


(Ten płyn do czyszczenai chłodnic kupiłem na stacji, to nie był Domestos ani kret he he :) )
Ostatnio zmieniony 2003-12-11 10:27 przez flanker, łącznie zmieniany 1 raz.
Ford Scorpio 2.0 DOHC 90' automat+skóra
Awatar użytkownika
Mr. Cynk
Posty: 3325
Rejestracja: 2003-09-14 22:41
Samochód: Pontiac TransAM 350'
Lokalizacja: W-M UE

Post autor: Mr. Cynk »

.
Ostatnio zmieniony 2008-04-09 09:53 przez Mr. Cynk, łącznie zmieniany 1 raz.
Raf
Klubowicz
Posty: 1830
Rejestracja: 2002-09-02 11:46
Galeria: viewtopic.php?t=5495
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Raf »

Tylko nie połącz tych metod i nie zalej sodą i octem jednocześnie :twisted:
Gość

Post autor: Gość »

Nawet jestem w temacie :wink: Dokładnie tydzień temu robiłem operację czyszczenia i płukania układu chłodzenia bo miałem okrutny syf. Co zrobiłem ? Tak jak piszecie - zalałem układ wodą z octem (UWAGA !!! przegotowaną wodą) w proporcji litr octu a reszta wody. Jeździłem na tym cały dzień a nastepnie spusciłem to coś co przypominało minię :D i przepłukałem dwa razy układ samą wodą (oczywiście przegotowaną). Dopiero po tym wszystkim zalałem układ Petrygo. Autko grzeje tak, że moja żona może w samych stringach jeździć :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
t0mpre
Posty: 695
Rejestracja: 2003-03-07 19:12
Samochód: brak
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: t0mpre »

BIENIAS pisze: Autko grzeje tak, że moja żona może w samych stringach jeździć :lol: :lol: :lol:
dobrze ze nie we floatach czy innych integerach :P :twisted:
czas jest po to zeby wszystko nie dzialo sie jednoczesnie
Awatar użytkownika
DUKE
Posty: 637
Rejestracja: 2003-03-24 10:42
Galeria: viewtopic.php?t=3451
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski

Post autor: DUKE »

hmm ale sie rozbrykaliscie z tym grzaniem ja wiem ze jedno w glowie :lol: to ja teraz powiem mojej kobiecie ze jak bedzie goraco to bez majteczek :lol: :lol:
a tak poza tym to trudno te weze zdjac i jest dojscie do tego??
co do plukania to jak plukaliscie to gdzie sie odkreca korki wiem ze jest pod chlodnica a z bloku trzeba tez??
aha no to co jest lepsze bo kazdy swoja metode przedstawil...jest woda z soda...woda z octem..preparaty do oczyszczania... aha no i ma byc woda przegotowana..chyba bym musial gar 50l zagotowac :lol: heh
Dzieki chlopaki za pomoc...ale jeszcze jak ktos mial takie przypadki niech napisze... :lol: bede to robil za tydzien wiec troche czasu jest :lol:
DUKE(CiNeK) PROBE 2,2GT :(:(:( BYL KIEDYS PIEKNY :(:(:( TERAZ 2gen 2,5 V6 :) :D
ObrazekObrazekObrazek <br>
<b><center>Stara miłość nie rdzewieje :):)</b>
Awatar użytkownika
JAZDA-PRZEMO
Posty: 140
Rejestracja: 2003-03-21 13:46
Samochód: Kiera/ silnik /4 kola /Jazda
Lokalizacja: Czestochowa/Berlin

odp

Post autor: JAZDA-PRZEMO »

jesli nie pomorze i bedziesz mial fantazje na druga chlodnice daj mi znac
JAZDA NA MAXA IM BACK
Awatar użytkownika
DUKE
Posty: 637
Rejestracja: 2003-03-24 10:42
Galeria: viewtopic.php?t=3451
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski

Post autor: DUKE »

greyg pisze:To, ze auto slabo grzeje, to zazwyczaj zapchane przewody do nagrzewnicy pod kokpitem lub ona sama. Sa to 2 gumowe weze wychodzace z silnika i przechodzace przez przegrode do kabiny.
Orientujesz sie dokladnie ktore sa te weze??
DUKE(CiNeK) PROBE 2,2GT :(:(:( BYL KIEDYS PIEKNY :(:(:( TERAZ 2gen 2,5 V6 :) :D
ObrazekObrazekObrazek <br>
<b><center>Stara miłość nie rdzewieje :):)</b>
Gość

Post autor: Gość »

pod tym linkiem masz PDFa

http://www.greyg.com/czesci/chlodzenie2_2.pdf

"TO HEATER" & "FROM HEATER"
Awatar użytkownika
DUKE
Posty: 637
Rejestracja: 2003-03-24 10:42
Galeria: viewtopic.php?t=3451
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski

Post autor: DUKE »

Heja hmm no i zrobilem jak mi pomogliscie :lol: woda przegotowana z octem (3 razy wylewalem i wlewalem) :lol: :lol: wyplukalem wszystko w nagrzwnicy i rurki...super odrazu zaczal grzac:)ale jaki syf mialem :shock: :shock: masakra...alew teraz na petrygo jest oki;)chiciaz wydaje mi sie ze na wodzie szybciej sie nagrzewal :lol: pozdrowionka :lol: dzieki za pomoc :lol: kasia juz moze w stringach jezdzic , tak jak Bieniasa żoncia :lol: pozdrowionka
DUKE(CiNeK) PROBE 2,2GT :(:(:( BYL KIEDYS PIEKNY :(:(:( TERAZ 2gen 2,5 V6 :) :D
ObrazekObrazekObrazek <br>
<b><center>Stara miłość nie rdzewieje :):)</b>
Awatar użytkownika
amra
Posty: 467
Rejestracja: 2002-11-18 14:48
Samochód: brak
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: amra »

u mnie masakra - wywalilo prawdopodobnie uszczelke pod glowica. spieprza plyn chlodniczy a jak odkreci sie korek wlewu od chlodzenia (ten po lewej od silnika) i go odpali to fontanna na metr ! :cry:
mechaniory stwierdzili ze poszla gdzies uszczelka i jak silnik daje cisnienie to wywala do ukladu chlodzenia. i to moga byc tez przyczyny jego duszenia sie i lekkiego powarkiwania :cry: :cry:
co o tym sadzicie ????
amra 2.5 94 V6 24V
zbyniu
Posty: 9
Rejestracja: 2003-12-28 12:26
Samochód: brak
Lokalizacja: Myszków

Post autor: zbyniu »

Witam
Spróbuj wymienić korek w chłodnicy ,objaw taki jak piszesz może być przy padniętym korku (koszt w JC około 30zł) .
Koszt niewielki a w 99% skutkuje ja tak uratowałem kilka głowic przed zdejmowaniem.
Pozdrawiam ZBYSZEK 626 2.5 24V
Gość

Post autor: Gość »

faktem jest - korek wazna rzecz :) Poza tym czesto spotyka sie w 2.5 cieknaca uszczelke przy pompie wody. Tyko to nie tlumaczy dlaczego silnik wariuje.
Awatar użytkownika
MiH
Posty: 1894
Rejestracja: 2003-04-30 23:14
Samochód: brak
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: MiH »

Amra

1. Zmień natychmiast mechaników
2. Czytaj manual
Obwód chłodzenia w probe jest to obwód ciśnieniowy. Oznacza to że woda w układzie krąży w podwyższonym ciśnieniu. Efekt - przesuwa się punkt wrzenia ze 100*C do stukilkudziesięciu. Temperatura pracy oscyluje o ile dobrze pamiętam od 93*C do 105*C.
Jednak jak zawsze - coś za coś. Układ MUSI być szczelny. Kto przeżył nieszczelność układu - wie, jak para wodna z malutkiej szczelinki rozwala przewody, wywala pompę pody itp.
Jeżeli odkręcisz którykolwiek korek - ciśnienie w układzie spada do atmosferycznego, następuje gwałtowne wrzenie. Ot i przyczyna gejzera. Weź jeszcze pod uwagę że odkręciłeś korek na wyjściu z silnika - tam woda ma najwyższą temperaturę.

Duszenie i powarkiwanie - powarkiwanie to raczej problem z olejem! A teraz to może wynikać z nieodpowietrzonego układu chłodzenia.
Z tym że akurat niestety mechaniory mogą mieć tu racje - możliwe że masz przedmuchy pomiędzy kanałami chłodzącmi i olejowymi. Możesz to łatwo stwierdzić. Przy wyłączonym silniku odkręć korek oleju. Jeśli nalot na korku będzie biały - w oleju jest woda. Jeśli nie - weź trochę płynu chłodniczego i obejżyj go dokładnie. Jeżeli mędą w nim tłuste plamy - sam wiesz. Jeśli nie - odpowietrz układ chłodzenia i sprawdź olej.

Powodzenia
Mówię bo wiem, a nie wiem bo mówię.....

GG: nie używam
(mój numer tel jest na tym forum - chcesz pogadać - poszukaj)
Awatar użytkownika
MiH
Posty: 1894
Rejestracja: 2003-04-30 23:14
Samochód: brak
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: MiH »

greyg pisze: Poza tym czesto spotyka sie w 2.5 cieknaca uszczelke przy pompie wody.
Raczej uszczelniacz na osi pompy. Tej niestety nie da się wymienić. (informacja z serwisu mazdy). Nowa pompa - orginał z mazdy - 250-300 zł
Mówię bo wiem, a nie wiem bo mówię.....

GG: nie używam
(mój numer tel jest na tym forum - chcesz pogadać - poszukaj)
Gość

Chłodnica, problem ,co robić?

Post autor: Gość »

Też stosowałem preparat w proszku do uszczelnienia ukł.chłodzenia.
2 razy pomógł. Jest to preparat zaw. bakterie które namnażaja się przy
kontakcie z powietrzem i w tym miejscu tworzą czop. Ostatnio preparat nie zadziałał w przypadku nieszczelności pompy wodnej- to typowa usterka dla Probe II gen.Nie ma co kombinować. Rozwiązanie podał MiH.
2x już to robiłem-dobre pompy są z Japan Cars. Co do płukania wystarczy płukanie 1,2 x wodą z kranu i oczyszczenie zaworu przelewowego /z prawej strony silnika/., po zastosowaniu preparatów "proszkowych".
Jak siada ogrzewanie/ klima chyba też/ to znak, że zmniejszyła się objętość płynu chłodzącego- to znaczy jest wyciek.
Do chłodnicy stosuję płyn Prestone lub Motorcraft. Petrygo czy Borygo
powodują lumbago- no może żartuję.
Pozdrawiam i Do Siego Roku
____________________________
Probe 24v medici, 96 r
Awatar użytkownika
amra
Posty: 467
Rejestracja: 2002-11-18 14:48
Samochód: brak
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: amra »

dzieki za rady
pospieszylem sie i kupilem 2 uszczelki pod glowice. wymienie je jak juz kupilem :D . silnik byl mocno przegrzany wiec moze cos z tam sie nachrzanilo. jak juz to wymieni to zobaczymy. bedziemy go grzac i sprawdzimy czy plyn dalej ucieka czy nie.
najlepsza rada jest chyba rzeczywiscie "zmien mechanika" :D
amra 2.5 94 V6 24V
Gość

Post autor: Gość »

Troche dziwne ten Twoj mechanik. Sam wyciek przeciz latwo zlokalizowac po rozgrzaniu silnika - widacz naocznie skad cieknie. Natomiast jesli dostaje Ci sie woda do oleju to powinien on juz po takim czasie wygladac jak majonez - mam na mysli olej.
ODPOWIEDZ

Wróć do „2.2 R4 Turbo”