Ford Probe Klub Polska

witam, po wymianie oleju mailem okolo 2mm powyzej min na bagnecie i po 5 tys km mam rowno z minimum, jak fachowcy oceniaja ilosc pobranego oleju?

To jestem ciekaw ile wlałeś tego oleju przy wymianie, że miałeś 2 mm powyżej min.

2 milimetry na bagnecie to pareset gramów oleju, moze nawe tylko jakie 100 do 200 gramów. Po wymianie, zalaniu oleju on nietrafia od razu we wszystkie swoje zkamarki, a czasem się powietszy, ma pęcherz powietrza i dlatego po przejechaniu kilku kilometrów dopiero mamy rzeczyeisty poziom oleju w silniku!

dokladnie 4 l bańke, nie to chodzi o to ze pzrez 5tys km ubylo mi 2 mm z bagnetu

Kolego Tomku7, już po raz 2 dziś musze Cię upomnieć.

Używaj opcji SZUKAJ

Temat dotyczący spalania czy ubywania oleju był już na forum poruszany, wystarczy poszukać. Założyłeś dziś 2 tematy, oba kwalifikują się do zamknięcia i zapewne tak się stanie

P.S. 4 litry na wymianę oleju to odrobinę za mało, wymieniłeś olej w aucie i pozostawiłeś go na praktycznie stanie minimalnym, mimo, że tak jak pisał melo zaraz po wymianie olej nie jest dokładnie rozprowadzony, więc ten stan jest minimalnie zawyżony.

Pozdrawiam

Jesli jednak spalił przez 5 tyś km. szklankę oleju , a to moze zajęło ci z 3 - 4 miesiące, w zalezmosci od osobowosci kto ile jezdzi , to to naprawdę nie jest duzo. kazdy silnik cos tam pali, nawet nowy, tylko znikomo mało! choć tez musisz wszystko szczegułowo sprawdzic, np., czy miska nie jest czasem mokra, niekoniecznie musi kapac, moze podadka pod srubą sie zniszczyła...

oleju nie zostawilem an min., pisalem wyraznie ze 2mm ponad min czyli stan oleju jzu poo jezdzie, bo ood keidy podaje sie stan oleju odrazu po wlaniu?

Zazwyczaj pomiędzy MINUMUM a MAXIMUM na bagnecie to jest litro oleju(ale czy w probe też to nie jestem pewny) ale 2mm to nie jest dużo oleju na 5000 km

Olej w tym motorze to podstawowa sprawa, Kędziorek ma racje bo trzeba jeszcze uwzględnić napełnienie filtra. A poziom 2mm ponad min. to praktycznie dolna granica, lepiej sprawdzać ilość na bagnecie przy wymianie.

indi po raz 3 pisze ze poziom oleju 2 mm podad min po jezdzie, filterek jzu wypelnilo, a moze ejszcze nie?

Kędziorek pisze: P.S. 4 litry na wymianę oleju to odrobinę za mało, wymieniłeś olej w aucie i pozostawiłeś go na praktycznie stanie minimalnym, mimo, że tak jak pisał melo zaraz po wymianie olej nie jest dokładnie rozprowadzony, więc ten stan jest minimalnie zawyżony.

Zawsze leje 4 litry, zawsze jest idealnie na fula po jeździe.

Sqad pisze:

Kędziorek pisze: P.S. 4 litry na wymianę oleju to odrobinę za mało, wymieniłeś olej w aucie i pozostawiłeś go na praktycznie stanie minimalnym, mimo, że tak jak pisał melo zaraz po wymianie olej nie jest dokładnie rozprowadzony, więc ten stan jest minimalnie zawyżony.

Zawsze leje 4 litry, zawsze jest idealnie na fula po jeździe.

To może cosik mi się popieprzyło, mi sie kojarzy, że lałem ostatnio 4 i trochę

To Ty chyba nie rozumiesz o co mi chodzi, a mianowicie to że wlałeś nowy olej i stan jak określasz był 2mm ponad stan min razem z filtrem,a stan ilości odczytałeś po przejechaniu się, czyli praktycznie jest to dolna granica ilości oleju w tym motorze. Ja osobiście jak wymieniam olej to sprawdzam ilość potrzebnego oleju na podstawie poziom na bagnecie , a stan przy wymianie oleju na 2mm ponad min, nie uważam za odpowiedni, po prostu te silniki nie lubią niskiego stanu oleju. Dopuszczalne maksymalne ubytki oleju określane przez fabrykę to 1l oleju na 10Kkm I tyle co miałem do powiedzenia w tym temacie.

Fabryka dopuszczała coś koło litra na 1kkm bodaj.

Sqad pisze:Fabryka dopuszczała coś koło litra na 1kkm bodaj.

Potwierdzam i dodam, że do tego momentu silnik jest jeszcze w dobrym stanie. Powyżej takiego spalania już coś nie tak się dzieje z silnikiem.

Stan po jeździe 2mm powyżej min to ciut przy mało. Pamiętaj, że to auto nie lubi zbyt niskiego poziomu oleju.

A żeby sprawdzić ile Ci ubyło, to po prostu dolej pomału do takiego stanu jaki był przy wymianie i dokładnie będziesz wiedział ile setek spaliło.

Skąd macie takie informacje, że na 1000km/1l oleju

Niestety nie wiem ile dopuszcza fabryka w przypadku Probka ale wiem że dużo producentów z rezerwą podchodzi do tego tematu tj. dopuszczają zużycie oleju właśnie w ilości 1L/1000 km. oczywiście jest to pewne zabezpieczenie tychże producentów ale np. starsze generacje silników BMW wiem że żarły mniej więcej takie ilości oleju ponieważ taki mają "charakter" tak zostały skonstruowane, spasowane i nie jest to nic złego. Ale jak pisałem to są starsze motory(nawet nie wiem jakie konkretnie) i może w przypadku Probka też tak jest.

Kędziorek pisze:

Sqad pisze:

Kędziorek pisze: P.S. 4 litry na wymianę oleju to odrobinę za mało, wymieniłeś olej w aucie i pozostawiłeś go na praktycznie stanie minimalnym, mimo, że tak jak pisał melo zaraz po wymianie olej nie jest dokładnie rozprowadzony, więc ten stan jest minimalnie zawyżony.

Zawsze leje 4 litry, zawsze jest idealnie na fula po jeździe.

To może cosik mi się popieprzyło, mi sie kojarzy, że lałem ostatnio 4 i trochę

no pewnie nawet i 6 litrow mozna wlac, co niezmienia tego ze w kasiazce serwisowej pisze: 3,8 L bez zmiany filtra i 4,0 ze zmiana filtra.

tak bylo jest i bedzie-nieda sie zmienic.

Sqad z tym litrem na 1000Km to lekka przesada, prosta mysl...osobiscie zmieniam oleje w autach miedzy 6 a 8 tys Km, wedle twojej teori niemial bym w probie juz dawno nic i biorac pod uwage jak solidnie sa one zbodowane, zmienial bym co 5 tys silnik.

tak myslac dalej...jesli miedzy zmianami oleju (poza tymi 4-ema podstawowymi) wlewam jeszcze dalsze 4-5 litry i wmawiam sobie ze jest wszystko oke, fabryka pozwala...to raczej dowod na to ze z silnikiem jak i z wlascicielem jest cos nietak i jeden jak i drogi powinni odwiedzic specjaliste.

pozdr

nie wiem ale moze koledzy mieli na mysli 1L na 10000km, czyli 100ml na 1000km, bo o takim łykaniu oleju to słyszałem

Sebastian - fabryka dopuszcza takie branie oleju ale jest to górna granica i wcale nie oznacza to że każdy KL musi pożarać takie ilości oleju. Mój łyka ok 2L/10 000 km z czego 1L to wycieki(powoli likwiduję ) a drugi litr to norma dla mojego silnika co ciekawe jest to nie zależne od stylu jazdy.

takie spalanie oleju to mozna zrozumiec, ale nie 1l na 1000km, to spora przesada.

pozdr

Tomes(gonciu) dobrze mowi, jak juz to 1l na 10 000km, ja milem lx 2,2 89r i przez 9 tys km wziol okolo 1 l oleju(przebieg 160tys mil), wiem ze alfa przewiduje w nowych samochodac pozeranie oleju w ilosci 400g na 1000km, co daje 4 l na 10 000 dla mnie to tragedia,w zyciu nie kupilbym tego złomu

cały czas swierzy olej:P

Każda KL'ka odkręcona do odcięcia zakopci na niebiesko (mniej lub bardziej), zależy jak kto jeździ, więc litr na tysiak przy bardzo ostrej jeździe jest jak najbardziej możliwy. I patrz co napisali poprzednicy, jest to górna dozwolona granica.

tomek7 pisze:wiem ze alfa przewiduje w nowych samochodac pozeranie oleju w ilosci 400g na 1000km, co daje 4 l na 10 000 dla mnie to tragedia,w zyciu nie kupilbym tego złomu

Przewidywane zuzycie oleju w ilosci kilka litrow na 10000kkm jest po to zebys sie nie czepial z gwarancji ze cos nie tak

Kupujesz autko, spala jakis litr oleju na 100000 km, a w instrukcji pisza ze moze jesc litr na 1000 km bo a nuz zacznie zrec wiecej, toby musieli brac na siebie koszty, a tak...

czyli 10l na 10000 , niechcialbym kupic takiego wozu:)drogi do utrzymania;) mi spala 0,5 do 1