Ford Probe Klub Polska

piszczy mi koło pasowe od wentylacji (klimattyzacji) jak ją załaczam włączac słychac taki pisk. Mechanik mi mówi ze to wina tego koła. Teraz pytanie jak i co z tym zrobnic by nie piszczało ???

nie zalaczac

Gdybyś łaskawie zadał sobie minimum trudu i wpisał w opcji szukaj np. słowo "piszczy" (ograniczając wyszukiwanie do wątków technicznych przez zaznaczenie dodatkowo kategorii Ford Probe) to - wśród 28 wątków znalazłbyś przynajmniej 2 zahaczające o Twój problem.

Jedna z odpowiedzi: pora rozdziewiczyć!

Może to wina luznego paska?

Moim skromnym zdaniem auto jest za szczelne i powietrze nie ma ujścia. Przez to w środku robi sie takie ciśnienie, że zatrzymuje nawiew. Nawiew zatrzymuje pasek, a koło pasowe się kręci. Moim zdaniem to jest źródło pisku

Oj Basf , Ty to jednak jestes , Ty to zawsze kazda zagadke rozwiázesz

mysle ze to jest to , ufam swemu przedmówcy

Basf_Wrocław pisze:Moim skromnym zdaniem auto jest za szczelne i powietrze nie ma ujścia. Przez to w środku robi sie takie ciśnienie, że zatrzymuje nawiew. Nawiew zatrzymuje pasek, a koło pasowe się kręci. Moim zdaniem to jest źródło pisku

czyli trzeba uchylic szyby w aucie i po klopocie

Tylko po co włączać nawiew jak się szyby uchyli ?

Żeby ręka była chłodzona z obu stron - dłoń z nawiewu, łokieć wiaterkiem

Don_Luk pisze:piszczy mi koło pasowe od wentylacji (klimattyzacji) jak ją załaczam włączac słychac taki pisk. Mechanik mi mówi ze to wina tego koła. Teraz pytanie jak i co z tym zrobnic by nie piszczało ???

Jeśli piszczy tylko kiedy załączasz klimatyzację to obstawiam wewnętrzne łożysko sprężarki. Gdyby to było na sprzęgle klimy, to piszczałoby non stop, a nie tylko w czasie jej pracy.
Najrozsądniejsze jest udać się do warsztatu który zajmuje się naprawą klimatyzacji samochodowych i niech sprawdzą czy faktycznie to jest to. Nie oddawaj tego w ręce zwykłego mechanika, bo spartoli robotę i sprężarka będzie tylko do wyrzucenia. Po naprawie i tak czeka Cię ponowne napełnienie układu czynnikiem z nowym olejem.
Jeszcze jedna możliwość pisków, to to, że układ był tylko dobijany czynnikiem, a dawno nie widział dodatku oleju i trochę się zaciera, a to już nie jest dobre.