Ford Probe Klub Polska

Czy w Probe II reguluje sie zawory,bo po wymiamie paska troszke dziwnie silnik pracuje na wolnych obrotach.Mechanik stwierdzil ze pasek musi sie dopasowac.Prosze o rade.

nerVous pisze:Czy w Probe II reguluje sie zawory...

Nie.

nerVous pisze:...bo po wymiamie paska troszke dziwnie silnik pracuje na wolnych obrotach.Mechanik stwierdzil ze pasek musi sie dopasowac.Prosze o rade.

gość jest dobry...

A co konkretnie się dzieje i jaki pasek założył (marka, typ i gdzie kupiony) ?

Raf pisze:

nerVous pisze:Czy w Probe II reguluje sie zawory...

Nie.

moze i zaworow sie nie reguluje ale same popychacze z pewnoscia da sie wymienic
dopiero co jestem po wymianie takowych i ciesze sie ze mam 16v a nie 24.
ale silniczek chodzi jak mroweczka.... cichutko.

Mój silniczek chodzi cichutko jak mróweczka choć popychaczy nie wymieniałem

Raf pisze:Mój silniczek chodzi cichutko jak mróweczka choć popychaczy nie wymieniałem

Moj podobnie

parafrazujac cytata z matryksa

no.. niektorzy musza...a niektorzy nie musza...

w zasadzie to ja swoim jezdze juz 3 lata?

Raf pisze:A co konkretnie się dzieje i jaki pasek założył (marka, typ kupiony) i gdzie?

Pasek byl zalozony we wakacje,u mechanika chyba dobrego.Pasek firmy 'Federal Mogul'Przeznaczenie Mazda 2.0 1.6V wymiar 135x25.40mm
Silnik pracuje rowno,wolne obroty w normie tylko dzwiek taki jak w najnowszym silniku diesla[takie mam wrazenie]Poza tym nic sie nie dzieje.Dzieki za szybka reakcje

takie taś taś taś...
czy takie kle kle kle...


reguluje się poperzez wymianę popychaczy, ew. szklanek

jak pedziou mondry kolega zza buga (albo tusz gdzies w pobliszu)
popychacze sprzedaja tylko w kompletach ze szklankami co ja uwazam za
chamstwo, no ale coz.
generalnei chodzi o to ze jak taki popychac sie zasyfi brzydkim olejem czy innymi takimi to nie odbija (i nie zasyssa se oleju), no a jak nie odbija to szklanka jest za daleko od tego co sie tam kreci na walku rozrzadu (dobrze muwiem?) no i wtedy one sie o siebie stukaja.

hogwh.
to mowilem ja, jarzabek.

Dzieki za odpowiedzi.Poczekam do zlotu wtedy fachowcy sami ocenia co to jest

Popychacze ??! W silniku DOHC ?
Mialem ten sam problem, po prostu smien olej na rzadki syntetyk, pojezdzij przez tydzien i zmien na normalny syntetyk (odpowiednie gestosci)
Moj ma 140 000 mil i chodzi jak nowy.
Nie wiem co wy z tymi popychaczami, oto zdjecie moich zaworow.
hmmm...
cos tu nie dziala, wstawie obrazek jak tylko wykombinuje jak...
ale zawory maja chydrauliczne "szklanki" ktorych nie trzeba wymieniac, cisnienie oleju powoduje ze zawsze sa w kontakcie z walkiem rozrzadu.

Moze pasek jest zle zalorzony ?? przesuniety o zabek lub dwa.
Rozdzielacz jest napedzany z przedniego walka wydechu (sa 4, dwa wydechowe i dwa dolotowe), moze wyprzedzenie zaplonu nie bylo ustawione po wymianie paska. Powinno byc -10*
Kat wyprzedzenia ustawia sie z wylaczonym komputerem (komputer w test mode) inaczej to sam zmienia kat i nie da sie ustawic recznie.
Jesli twoje auto ma komputer ODB2 ('96+) to pewnie mechanik nie ma odpowiedniej wtyczki i kontrolera do portu danych.
W ODB1 ('93-95) zwiera sie pin TEN i GND.


"Mechanik stwierdzil ze pasek musi sie dopasowac" <- taki sam kit jaki wciskaja ludziom po drugiej stronie Atlantyku....

Pasek sie po to wymienia zeby nie byl rozciagniety

t0mpre pisze: popychacze sprzedaja tylko w kompletach ze szklankami co ja uwazam za
chamstwo, no ale coz.

tak z ciekawości - a ile kosztuje jeden popychacz? (czy tam komplet ze szklanką?)

Konrad pisze: tak z ciekawości - a ile kosztuje jeden popychacz? (czy tam komplet ze szklanką?)

ja płaciłem rok temu 85zł szt.do 2.0 ale i były po 40zł jak i po 130 w JC
ps.hydropopychacz a szklanka to jedno i to samo

Komplet na jeden zawor AJUSA to okolo 100zl
do 2.0 i 2.5 sa takie same
najczescie padaja szklanki, a nie calosc

Karol pisze:po prostu smien olej na rzadki syntetyk, pojezdzij przez tydzien i zmien na normalny syntetyk (odpowiednie gestosci)

nie wiem czy to taki dobry pomysł. Może dojść do wypłukania i rozszczelnienia silnika jeśli ktoś jeździ np. na mineralnym. Owszem jęsli ktoś jeździ już na full syntetyk długi czas i cały czas taki leje to się zgodze.
Pamiętam jak do swojego wlałem 10W40 to po 3kkm kilometrów wymieniłem olej na 15W40 bo mi się nie kalkulowało go dolewać . A sam silnik dużo głośniej pracował.

Jesli natomiast robił bym teraz remont (szklanki, popychacze, pierśnienie, uszczelniacze zaworów, czyszczenie nagarów) to nie ukrywam że zasotoswał bym full syntetyk i jeździl na nim jak najdłużej.

Np. bardzo podoba mi się praca silnika w probie i Rafa. Ostatnio jak rozmawialiśmy na ten temat to lał 0W30? Popraw mnie Raf jak się myle. Silnik chodzi cichutko i równo.

Nie udało mi się kupić 5W30 Mobil1 z pewnego źródła więc zalałem 0W40 Mobil 1 ponieważ jest popularny na naszym rynku.

Elfa Evolution 5W30 SR zamieniłem na Mobil1 0W40, chociaż było dobrze,
ale teraz jest lepiej/i trochę drożej/.
Klepanie zaworów już było- patrz Gość Oskar z dn.21.01 br i bardzo dobrą odpowiedź RAF'a. Mój mechanik z Mazdy też jest zdania, że to
przekładki/dociskające/ wałków rozrządu jeżeli wszystko inne OK.
Jak pasek rozrządu jest przesunięty o 2 ząbki to czuje się wibracje na dźwigni zmiany biegów na biegu jałowym- ma ich wogóle nie być/przerabiałem przypadek na własnej "skórze". Popychacze hydrauliczne za kilkadziesiąt PLN to chyba lipa.
Pozdrawiam
____________________
Probe 24v medici, 96r