Ero
: 2007-10-08 11:46
Witam jak obiecywałem ze jak tylko kupie aparacik to będą zdjęcia mego Probe oto i one....

Nie wiem jak mi to wyjdzie ale mam nadzieje że dobrze
Autko jak pewnie widać po naklejkach pochodzi z wrocławia(team wrocław) felgi są 18 calowe na chromie efekt oceńcie sami
w autku wszystko jest super oprócz lakieru który dopiero powoli mozolnie doprowadzam do pożądanego efektu. niestety poprzedni właściciel krzywdził go auto myjnia
Silniczek super 2.5 moje marzenie...... Sprzed grający na razie taki sobie ale będzie lepszy z czasem.O wszystkich zmianach będę na bieżąco informował w tym temacie. Pozdrowienia i unikajcie dziur............
A właśnie co do wydechu brzmi super cos ala wyczynowy motor tylko ze z silnikiem 2.5 V6 Pasuje do probe bo ten silnik diabelnie szybko wkręca się na obroty i z tym tłumikiem brzmi extra.a mam kata na wydechu.
No i Probe doczekał się dolotu

Trochę kombinacji było bo mam zwykłe LPG wiec tu uciąć dam dodać ale wszystko już chodzi cacy i na pb i na LPG.Jeszcze tylko łapkę musze dorobić żeby dolot dobrze umocować bo na razie sztuka jest.
No i kilka zdjęć Probe......
Kilka zdjęć tłumika na prośbę kolegów(wiem wiem brudny probe ale cały czas pada i nie ma jak umyć
)

To co siedzi pod felga

No i Probe na tle nieba

Dwie fotki i filmik z małego spotu w polkowicach.Moje Probe i probe Kosmity

A tu na filmiku dwa probe i mój "dziób"
czyli druga połówka
http://rapidshare.com/files/70670082/100_4504.MOV.html
W tym tygodniu robiłem Probkowi profesjonalna przecierkę.Przetarty został trzy razy, na samym początku papierem o granulacji 1200.Musiałem to zrobić bo jak pisałem lakier był strasznie zniszczony i zmatowiały.Dzisiaj skończyłem po prawie tygodniu bojów
efekt jest baniowy,na tych fotkach nie będzie tego widać bo już ciemno się robi a i aparat nie za dobry.Na żywo jest super,świeci się niczym psu jajca

No i nowa mieszkanka bagażnika

Wiem ze skrzynka jest do góry nogami ,ale tak bardziej pasuje w bagażniku.
CDN.......
i nastąpił :d
14 lipca 2008
To jest mój kolega Valuus a obok nasze dwa probe :d
A oto co robiliśmy :d zakupiłem do probe dwa zestawy głośników INFINITI plus wzmak Magnata i kondensator.Dokupiłem też do probe nawigacje satelitarną Tomtom
No i przebieg prac
No i efekt końcowy

Dzisiaj zmajstrowalismy tył jutro zabieram się za wkładanie głośników w przednie dzwi i montowanie gwizdków :d W półkę bym nie dawał głośników ale poprzedni właściciel wywiercił tam dziury więc już niech będzie więc kupiłem coś lepszego tam.Na przód idą midbasy ze zwrotnicami i gwizdkami osobnymi.Przód jest to kultowa wersja Infinity juz niedostępna w sklepach(mi udalo sie wyrwać zestaw dość tanio a używany był doslownie tydzień).Z grania tylu jestem bardzo zadowolony,dźwięk wyładnial szumy zniknęły ogólnie COol
:D:D
A tu zdjęcie zegarków ostatnie zapalenie silniczka przed rozebraniem

Sinik zostaje rozebrany prawie calkowicie.Robie kapitalke mimo ze nie trzeba jeszcze,robie bo modyfikuje autko i musze rozebrac silnik do bloku .Wiec chce juz powymieniac co sie da zeby nie miec w przyszlosci problemow.W miare postepow prac bede wklejal nowe zdjatka.A prace juz sa w toku
:D:D
Co juz jest zrobione :d
1:Kolektor KLZE z przepustka
2:kolo zamachowe K8
3:Blos gazowy
4:Dolot Bomz
5:Swiece kable Ngk (iridium i kable rajdowe)
6.I masa zeczy zamowiona i powoli sie zchodza do domu
:D:D
PS(nie wszystko wymienilem ale to z czasem
)
Update na 10.09.2008
No i probek znow ze mna na jakis czas
:D:D oto co sie z nim dzialo :
I oto jak wyglada teraz
:D:D

Wiem ze listwa jest krzywo ale to juz poprawione (odkleilem i od nowa juz rowno przykleilem).Otoz tak jest to kolor jaki probek mial wyjezdzajac z fabryki, czyli RIO RED.Kolorek jest swietny zmienia odcien wraz z uplywem dnia (wyglada to fajnie). Jest to gleboka czerwien wpadajaco w cos ala mexsykanska czerwien.
Stary lakier zostal starannie zeszlifowany, autko zostalo cale spodkladowane i polakierowane trzema warstwami lakieru(wiec jest grubo).Lacznie poszlo ponad 3 litry lakieru
na calym autku zostaly wyrownane wszystkie wgnieconka itp wiec wszystko jest na cacy
Na zdjeciach moja dziowcha i ja 
Teraz o tym co pod maska sie dzieje
Przyszlo juz wszystko co potrzebuje do skonczenia projektu
ale od poczatku:
Kolo zamachowe K8 zostalo dodatkowo jeszcze odchudzone i wywazone.
Zostalo zamontowane sprzeglo exedy firmy NKK i powymieniane wszystkie uszczelniacze symeringi itp w skrzyni i w silniku od strony skrzyni.
Zakupilem wszystko do remontu kapitalnego silnika czyli od panewek po uszczelniacze zaworowe,uszczelki,symeringi,uszczelniacze itp.Wszystko na czesciach ori lub na licencji ori.Kupine kolektory wydechowe OBX i zrobiona reszta wydechu przezemnie na 2.5cala oczywiscie z nierdzewki.
Zakupiony i zamontowany zestaw zegarow firmy auto gaupe,do tego sportowy regulator cisnienia paliwa tej samej firmy.
Mam juz wszystki potrzebny sprzet do obrobki glowic ,czyli beda poszezone i wypolerowane kanaly dolotowe i wydechowe,glowica opadnie ile sie da w dol po to zeby zwiekszyc sprezanie.O docieraniu zaworow itp pisal nie bede
Mam juz tez SMT6 i po skonczeniu prac z silnikiem bedzie podlaczony i wystrojony.
pewnie czegos nie wymienilem ale duzo sie dzieje przy autku masa czesci sie przewija i trudno to spamietac wszystko
:D:D Acha podtlene azotu jeszcze do mnie nie dotarl :/ ale mam nadzieje ze juz niebawem
:D:D
Co dalej???
Napewno hamulce beda lepsze..........No i................zbieramy powoli czesci na zakucie silniczka
:D:D W planach na przyszlosc jest kompresorek pod maska(turbo nigdy nie bedzie
:D:Ddlaczego???bo nie chce)
Niebawem powinien pojawic sie moj wykresik z hamowni (zobaczymy co wyjdzie z tego przerabiania
:D:D)
Teraz troche z histori mego proba
Otoz zrobilem male dochodzenie zeby poznac historie probka.
Jest to rocznik 94 z pierwsza rejestracja w 95r w niemczech.Zakupil go dosc starawy gosc,jezdzil nim sporadycznie do 2002roku serwisujac autko itp.Potem probek 3lata stal nieuzywany.Probek popadl w nielaske i niszczal.Lakier zmatowial gumy parcialy itp. w 2005r zostal sprowadzony do polski i sprzedany do Wroclawia.Kupil go gosc ktory po roku oddal go synowi, niejakiemu Ozarowi.Gosc zachorowal na chorobe probkowa,wladowal mase kasy w autko wymieniajac na nowe kompletnie cale zawieszenie wszelkie alementy gomowe weze itp,kupil felgi dystanse oponki itp(wydal majatek mam papiery od niego)Gosc pracowal w stanach i ladowal kaske w proba jak przyjezdzal,wszelkie zmiany dokonal w sierpniu zeszlego roku.Poczatkiem wrzesnia dostal bardzo dobra prace w USA i musial wyjechac tam na stale i wiedzac o tym ze nie wroci juz sprzedal proba na gwalt za 8tys zl ja go kupilem dwa dni pozniej od handlarza za 9.5tys(Ozar nie powiedzail mu co zrobil w aucie) Jadac po auto wiedzialem po co jade bo dzwonilem do Ozara dwie godziny po tym jak go sprzedal. Ozar wyslal mi wszelkie papiery i rachunki co ile i za co.Mowiac krotko mialem cholerne szczescie:D:D:Dreszta histori autka jest spisana juz tutaj
:D:D























A właśnie co do wydechu brzmi super cos ala wyczynowy motor tylko ze z silnikiem 2.5 V6 Pasuje do probe bo ten silnik diabelnie szybko wkręca się na obroty i z tym tłumikiem brzmi extra.a mam kata na wydechu.
No i Probe doczekał się dolotu






Trochę kombinacji było bo mam zwykłe LPG wiec tu uciąć dam dodać ale wszystko już chodzi cacy i na pb i na LPG.Jeszcze tylko łapkę musze dorobić żeby dolot dobrze umocować bo na razie sztuka jest.
No i kilka zdjęć Probe......



Kilka zdjęć tłumika na prośbę kolegów(wiem wiem brudny probe ale cały czas pada i nie ma jak umyć




To co siedzi pod felga




No i Probe na tle nieba





Dwie fotki i filmik z małego spotu w polkowicach.Moje Probe i probe Kosmity



A tu na filmiku dwa probe i mój "dziób"

http://rapidshare.com/files/70670082/100_4504.MOV.html
W tym tygodniu robiłem Probkowi profesjonalna przecierkę.Przetarty został trzy razy, na samym początku papierem o granulacji 1200.Musiałem to zrobić bo jak pisałem lakier był strasznie zniszczony i zmatowiały.Dzisiaj skończyłem po prawie tygodniu bojów








No i nowa mieszkanka bagażnika


Wiem ze skrzynka jest do góry nogami ,ale tak bardziej pasuje w bagażniku.
CDN.......
i nastąpił :d
14 lipca 2008
To jest mój kolega Valuus a obok nasze dwa probe :d


A oto co robiliśmy :d zakupiłem do probe dwa zestawy głośników INFINITI plus wzmak Magnata i kondensator.Dokupiłem też do probe nawigacje satelitarną Tomtom





No i przebieg prac









No i efekt końcowy




Dzisiaj zmajstrowalismy tył jutro zabieram się za wkładanie głośników w przednie dzwi i montowanie gwizdków :d W półkę bym nie dawał głośników ale poprzedni właściciel wywiercił tam dziury więc już niech będzie więc kupiłem coś lepszego tam.Na przód idą midbasy ze zwrotnicami i gwizdkami osobnymi.Przód jest to kultowa wersja Infinity juz niedostępna w sklepach(mi udalo sie wyrwać zestaw dość tanio a używany był doslownie tydzień).Z grania tylu jestem bardzo zadowolony,dźwięk wyładnial szumy zniknęły ogólnie COol

A tu zdjęcie zegarków ostatnie zapalenie silniczka przed rozebraniem


Sinik zostaje rozebrany prawie calkowicie.Robie kapitalke mimo ze nie trzeba jeszcze,robie bo modyfikuje autko i musze rozebrac silnik do bloku .Wiec chce juz powymieniac co sie da zeby nie miec w przyszlosci problemow.W miare postepow prac bede wklejal nowe zdjatka.A prace juz sa w toku

Co juz jest zrobione :d
1:Kolektor KLZE z przepustka
2:kolo zamachowe K8
3:Blos gazowy
4:Dolot Bomz
5:Swiece kable Ngk (iridium i kable rajdowe)
6.I masa zeczy zamowiona i powoli sie zchodza do domu

PS(nie wszystko wymienilem ale to z czasem

Update na 10.09.2008
No i probek znow ze mna na jakis czas






I oto jak wyglada teraz
















Wiem ze listwa jest krzywo ale to juz poprawione (odkleilem i od nowa juz rowno przykleilem).Otoz tak jest to kolor jaki probek mial wyjezdzajac z fabryki, czyli RIO RED.Kolorek jest swietny zmienia odcien wraz z uplywem dnia (wyglada to fajnie). Jest to gleboka czerwien wpadajaco w cos ala mexsykanska czerwien.




Teraz o tym co pod maska sie dzieje

Przyszlo juz wszystko co potrzebuje do skonczenia projektu

ale od poczatku:
Kolo zamachowe K8 zostalo dodatkowo jeszcze odchudzone i wywazone.
Zostalo zamontowane sprzeglo exedy firmy NKK i powymieniane wszystkie uszczelniacze symeringi itp w skrzyni i w silniku od strony skrzyni.
Zakupilem wszystko do remontu kapitalnego silnika czyli od panewek po uszczelniacze zaworowe,uszczelki,symeringi,uszczelniacze itp.Wszystko na czesciach ori lub na licencji ori.Kupine kolektory wydechowe OBX i zrobiona reszta wydechu przezemnie na 2.5cala oczywiscie z nierdzewki.
Zakupiony i zamontowany zestaw zegarow firmy auto gaupe,do tego sportowy regulator cisnienia paliwa tej samej firmy.
Mam juz wszystki potrzebny sprzet do obrobki glowic ,czyli beda poszezone i wypolerowane kanaly dolotowe i wydechowe,glowica opadnie ile sie da w dol po to zeby zwiekszyc sprezanie.O docieraniu zaworow itp pisal nie bede

Mam juz tez SMT6 i po skonczeniu prac z silnikiem bedzie podlaczony i wystrojony.
pewnie czegos nie wymienilem ale duzo sie dzieje przy autku masa czesci sie przewija i trudno to spamietac wszystko


Co dalej???
Napewno hamulce beda lepsze..........No i................zbieramy powoli czesci na zakucie silniczka


Niebawem powinien pojawic sie moj wykresik z hamowni (zobaczymy co wyjdzie z tego przerabiania

Teraz troche z histori mego proba

Otoz zrobilem male dochodzenie zeby poznac historie probka.
Jest to rocznik 94 z pierwsza rejestracja w 95r w niemczech.Zakupil go dosc starawy gosc,jezdzil nim sporadycznie do 2002roku serwisujac autko itp.Potem probek 3lata stal nieuzywany.Probek popadl w nielaske i niszczal.Lakier zmatowial gumy parcialy itp. w 2005r zostal sprowadzony do polski i sprzedany do Wroclawia.Kupil go gosc ktory po roku oddal go synowi, niejakiemu Ozarowi.Gosc zachorowal na chorobe probkowa,wladowal mase kasy w autko wymieniajac na nowe kompletnie cale zawieszenie wszelkie alementy gomowe weze itp,kupil felgi dystanse oponki itp(wydal majatek mam papiery od niego)Gosc pracowal w stanach i ladowal kaske w proba jak przyjezdzal,wszelkie zmiany dokonal w sierpniu zeszlego roku.Poczatkiem wrzesnia dostal bardzo dobra prace w USA i musial wyjechac tam na stale i wiedzac o tym ze nie wroci juz sprzedal proba na gwalt za 8tys zl ja go kupilem dwa dni pozniej od handlarza za 9.5tys(Ozar nie powiedzail mu co zrobil w aucie) Jadac po auto wiedzialem po co jade bo dzwonilem do Ozara dwie godziny po tym jak go sprzedal. Ozar wyslal mi wszelkie papiery i rachunki co ile i za co.Mowiac krotko mialem cholerne szczescie:D:D:Dreszta histori autka jest spisana juz tutaj
