Problem z amortyzatorem. :(
Problem z amortyzatorem. :(
Cześć.Jest to mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałość.Nie znalazłem odpowiedzi w innych tematach wiec tworze nowy.Mam następujący problem...mianowicie stało się coś z tylnym lewym amortyzatorem.Przyjechałem wieczorem,zaparkowałem jak zwykle i poszedłem spać.Rano podczas jazdy do szkoły działo się coś strasznego.Auto podskakiwało na najmniejszej dziurze, w ogóle nie trzymało się drogi.Zaparkowałem i próbowałem "zahuśtać" autem i z jednej strony zachowywało się super, a z drugiej (lewej) było strasznie twarde.Wątpię żeby był to amortyzator ponieważ stało się to z dnia na dzień.Miałem już kiedyś taki problem ale po zgaszeniu auta wszystko wróciło do normy.Teraz ciągnie się już kilka dni.Czy może to być coś z komputerem albo jakimś przekaźnikiem,chodzi tylko o tylny lewy amor.Dodam ze mam probe gt z regulowanym zawieszeniem z 91r.I tak przy okazji zapytam...czy można przełączać zawieszenie podczas jazdy ?? czy tylko podczas postoju. Proszę o pomoc
- davidlive
- Posty: 2849
- Rejestracja: 2006-07-30 13:29
- Samochód: brak
- Galeria: viewtopic.php?t=10466
- Lokalizacja: Polaniec
- Kontakt:
Na początek sprawdź , czy nie masz czasem plamy oleju pod amorkiem , potem zajmij się tym czy amorek w ogóle reaguje na zmiane ustawień zawieszenia , jeśli tylko ok nie działa to sprawdz styki ( cztero pinowa kostka pod rolką pasów).
a jesli i to nie pomoże to po prostu na kanał i pooglądaj wszystko dokładnie albo zawitaj u mechaniora.
Jak bys potrzebował amorka to mam na zbyciu
p.
a jesli i to nie pomoże to po prostu na kanał i pooglądaj wszystko dokładnie albo zawitaj u mechaniora.
Jak bys potrzebował amorka to mam na zbyciu
p.
BYŁ - PROBE 2.2GT 90' był od 2007 do 2009
I JEST ZNOWU . Ta sama wersja, ten sam rocznik, to samo wyposażenie. Jest identyczny
I JEST ZNOWU . Ta sama wersja, ten sam rocznik, to samo wyposażenie. Jest identyczny
Podobno amorek jest twardy więc raczej nie jest wylany.davidlive pisze:Na początek sprawdź , czy nie masz czasem plamy oleju pod amorkiem , potem zajmij się tym czy amorek w ogóle reaguje na zmiane ustawień zawieszenia , jeśli tylko ok nie działa to sprawdz styki ( cztero pinowa kostka pod rolką pasów).
a jesli i to nie pomoże to po prostu na kanał i pooglądaj wszystko dokładnie albo zawitaj u mechaniora.
Jak bys potrzebował amorka to mam na zbyciu
p.
Może to coś innego? A może jakiś syfiasty olej jest w nim i przy niskiej temperaturze zamarza?(to by było dziwne, ale co to moze byc innego?)
Probe I 2.2 GT '91
- radek1
- Posty: 119
- Rejestracja: 2006-07-31 16:16
- Galeria: viewtopic.php?t=10146
- Lokalizacja: Starachowice
- Mr. Cynk
- Posty: 3325
- Rejestracja: 2003-09-14 22:41
- Samochód: Pontiac TransAM 350'
- Lokalizacja: W-M UE
Dobra,
Odpowiem Ci Radek, bo zaraz będziesz diaksem kroił tego amorka... :):)
Zatem punkt pierwszy:
szukasz sobie cichego kąta, kolegi i robicie tak -> kolega wsiada za kierownicę, nic nie rusza, drzwi zamknięta i pasy zapięte. zapłon włączony nadmuchy i radio off. ty rozkładasz sobie tylni fotel i sie parkujesz z tyłu.
Kolega zmienia położenia soft-normal-sport a ty nasłuchujesz przy każdym amorku czy jest reakcja i czy reakcja jest podobna (musi być pizdnięcie silnika krokowego)
przy ustawieniu soft amorki bedzie można najłatwiej rozhuśtać a przy ustawieniu sport najtrudniej. sprawdz czy na każdym z tych ustawień jest podobnie z każdej strony.
do tego sprawdż sobie dla porównania przód.
zawieszenie możesz sobie zmieniać dowolnie bo ono i tak nie traktuje tych ustawień dosłownie... ":) podczas jazdy koputer sam decyduje jak ci zawieszenie ustawi i na przykład po przekroczeniu 90-tki komputer utwardzi ci zawieszenie o poziom w górę (nawet jeśli masz już sport to komputer ma więcej ustawień niż ty w klawiszu) jeśli zadziała ABS to komp momentalnie ci przestawia zawiechę w pozycję maksymalnego utwardzenia... niezależnie od twojego ustawienia zawieszenia.
w probe tylko jednej rzeczy nie wolno włączać podczas jazdy..... wstecznego
jeśli masz skopane sterowanie będzie nierówno zawieszenie działać, komp od sterowania jest pod fotelem pasażera, sprawdź czy nie masz tam wody (to kiedyś u kogoś popaprało komputer, chyba u Duke'a) potem posprawdzaj kostkę i przełącznik koo ręcznego a potem to serwisówka i PIN POINT TEST.
Odpowiem Ci Radek, bo zaraz będziesz diaksem kroił tego amorka... :):)
Zatem punkt pierwszy:
szukasz sobie cichego kąta, kolegi i robicie tak -> kolega wsiada za kierownicę, nic nie rusza, drzwi zamknięta i pasy zapięte. zapłon włączony nadmuchy i radio off. ty rozkładasz sobie tylni fotel i sie parkujesz z tyłu.
Kolega zmienia położenia soft-normal-sport a ty nasłuchujesz przy każdym amorku czy jest reakcja i czy reakcja jest podobna (musi być pizdnięcie silnika krokowego)
przy ustawieniu soft amorki bedzie można najłatwiej rozhuśtać a przy ustawieniu sport najtrudniej. sprawdz czy na każdym z tych ustawień jest podobnie z każdej strony.
do tego sprawdż sobie dla porównania przód.
zawieszenie możesz sobie zmieniać dowolnie bo ono i tak nie traktuje tych ustawień dosłownie... ":) podczas jazdy koputer sam decyduje jak ci zawieszenie ustawi i na przykład po przekroczeniu 90-tki komputer utwardzi ci zawieszenie o poziom w górę (nawet jeśli masz już sport to komputer ma więcej ustawień niż ty w klawiszu) jeśli zadziała ABS to komp momentalnie ci przestawia zawiechę w pozycję maksymalnego utwardzenia... niezależnie od twojego ustawienia zawieszenia.
w probe tylko jednej rzeczy nie wolno włączać podczas jazdy..... wstecznego
jeśli masz skopane sterowanie będzie nierówno zawieszenie działać, komp od sterowania jest pod fotelem pasażera, sprawdź czy nie masz tam wody (to kiedyś u kogoś popaprało komputer, chyba u Duke'a) potem posprawdzaj kostkę i przełącznik koo ręcznego a potem to serwisówka i PIN POINT TEST.