Strona 1 z 2

Jarsonik

: 2008-05-11 23:47
autor: jarsonik
Dzisiaj ja postanowiłem założyć swoją galerie. Jak większośc z was wie jest to 2,5 litrowy probek z 93 roku. Oryginalny silnik forda został zastąpiony takim samym mazdowskim z 97 roku z przebiegiem 96 tysięcy mil przez poprzedniego właściciela. aktualnie z tego co mówil mi wlasciciel probka, a potem osoba która sprzedała mu drugi silnik n aliczniku powinno byc 193000, ale ze względu an to, że licznik nie był cofany jest 23000. A oto kilka fotem mojego kochanie :lol:

Obrazek Obrazek Obrazek Dl amnie się podoba i to sie liczy. Po kupni ewymieniłem łaczniki sabilizatora, uszczelniacz na wybieraku i jakies tam jescze duperelki.
Sam wymieniłem tarcze i klocki (Dzięki pomocy miśka) który kilkakrotnie opieprzał mnie za chaotyczność. hehehe

We środę listonosz przyniusł mi swiatełka od hellhound'a vel grzesia. bardzo mi się podobają i ogólnie jest zadowolony z nich bardzo. Oto jak wyglądają założone w miejscu halogenów. Dodam, że bardzo ździwiło mni eich usytuowanie, powinny byc dalej od siebie, ale w tym miejscy są mocowania do halogenów, więc tutaj zamontowałem, policja się nie buja do mnie.



Obrazek Obrazek

a tak to jest jak się nei umie podłączać. hehehehe ale za to samochód wyglada zabójczo we wstecznym lusterku.
Obrazek

: 2008-05-12 00:53
autor: Ero
Fajny probek :D

Dziwnie tak blisko te halogeny siebie :D ja mam uchwyty szerzej usadowione mozesz zobaczyc jak u mnie to wyglada bo mamy bardzo podobne swiatelka do jazdy dziennej :D

: 2008-05-12 01:18
autor: Bogdan9999
Ty lepiej powiedz kto ustawiał ci elementy karoserii po dzwonie do to albo był ślepy gość albo totalny bublasz.

: 2008-05-12 06:51
autor: jarsonik
kto ustawiał to nie wiem. fakt jest taki, że maska jest krzywa, a zderzak opuszcza się z jednej strony

: 2008-05-12 07:02
autor: HellHound
Jarek "hellhund'a vel grzesia" WTF ? :wink: A ze spasowaniem nie jest tragicznie, lampa prawa i zderzak tylko do poprawki. Fajny kolor :D

: 2008-05-12 07:24
autor: jarsonik
lampa, maska i zderzak. Co do zderzaka to sawmaster mówi, że tam nie ma jakiegoś mocowania czy czegoś takiego i dlatego opadł trochę. musze jakoś to sprawdzić. ostatnio chciałem skręcić zderzak, rozebrałem nadkole pasażera, popatrzyłem i złożyłem z powrotem. Nie znalazłem tak jakichkolwiek mocowań czy zapinek, które miałyby trzymac zderzak.

: 2008-05-12 10:20
autor: rabull
się tam czepiacie chłopaka, dobrze wygląda na każdym się coś znajdzie jak by się przyjrzeć :wink:

: 2008-05-12 10:22
autor: toms
Przecież masz uchwyty na oryginalne lampy. Przynajmniej na ostatnich fotkach je widać.
Tak na marginesie, to zgodnie z prawem, te światełka powinny gasnąć jak podnosisz lampy. Nie można jeździć jednocześnie ze światłami mijania i dziennymi.

: 2008-05-12 13:07
autor: jarsonik
no ja wiem, że nie można jeździć jednocześnie na jednych i drugich, ale cos najwyraźniej źłe podłączyłęm, ale za to fajnie wygląda, a psy i tak sie nie pultają za to, już mnie zatrzymywali do kontroli i nic nie powiedzieli.

: 2008-05-12 16:50
autor: Dee Jay
No te światła są strasznie blisko siebie :roll:
Zamontuj je dalej od siebie, zrób wyłączanie spasuj przód i będzie dobrze :wink:

: 2008-05-12 18:47
autor: jarsonik
no właśnie z tym spasowaniem to mam lekki problem. Nie wiem gdzie sa śruby mocujące zderzak. szukałem opisów na forum, nawet znalazłem zdjęcie, ale jakoś u mnie jest chyba inaczej. Na razie potrzebuje obejmy gumy stabilizatora i to mi spędza sen z powiek

: 2008-05-12 19:06
autor: Dee Jay
A tak z ciekawości czemu nie zamocowałeś dziennych w miejsce halogenów tylko podejrzewam do tych czarnych plaskików w zderzaku :?:

: 2008-05-12 20:58
autor: jarsonik
skąd wiedziałeś?? hehehe no więc tak, po pierwsze to dlatego, że myśłałem, że to sa te mocowania halogenów, a po dwa to dlatego, że fajnie to wyglada. Przynajmniej dla mnie się podoba. Nie wiedziałem, że te trójkąty to są mocowania halogenów. Miałem już wywiercone otwory od spodu zderzaka własnie w miejscu tych czarnych plasticzków i byłem przekonany, że to jest właśnie to miejsce :oops: :oops:

Re: Jarsonik

: 2009-03-28 11:07
autor: jarsonik
28.03.2009

Witam. Opisze teraz po kolei jak przebiegaja pracę z naprawą probka, któremu został przerysowany cały bok pasażera poczynając od przedniego zderzaka, a kończąc na tylnym. Winowajca był passat z 91 roku, który prowadził facet z 1938 roku. Na skrzyżowaniu wymusił mi pierwszeństwo przejazdu na osnieżonej nawierzchni. Powiem tylko tyle, że szczęście w nieszczęściu, iż podróżowali ze mna tato i mama,bo jak wysiadłem z samochodu, to starego dziada juz szedłem punktować. Jego tłumaczenie było takie, że on myślał, że jak skręca na strzałce to ja go przepuszczę.
Zdarzenie miało miejsce 15 stycznia 2009 roku, ale do wczoraj kłóciłem się ostro z towarzystwem ubezpieczeniowym o odszkodowanie i źle przeprowadzone oględziny auta. Jakbyście byli zainteresowani, to w późniejszym terminie wkleje skany z oględzin, parodia. Gdy opowiadałem shadow'owi o tym, to nie dowierzał.

Zdjęcia z uszkodzeń:

Obrazek
Obrazek

tylni zderzak do wymiany, bo ma połamane wszystkie mocowania nadkoli i ten biały plastik co idzie do budy

Obrazek
Obrazek

błotnik do prostowania, bo zawadza o drzwi, a listwa boczna do klejenia

Obrazek
Obrazek

przedni zderzak tez dostał, najprawdopodobniej połamały się zaczepy, a maska przesunęła się w stronę kierowcy co jest z deka dziwne, ale ok tez wróci na swoje miejce :twisted: na zdjęciu maska jest otwarta.


Teraz już probek stoi 4 domy ode mnie w zaprzyjaźnionym zakładzie samochodowym, gdzie przejdzie naprawę mechaniczną, jak równiez blacharską.

Obrazek

zdemontowaliśy dolot, aby wyjąć rozrusznik, bo elektromagnes jest do wymiany. Zastanawiałem się nad stożkiem,ale chyba na razie dam sobie z tym spokój. Może za kilka dni pożyczę stożek od sąsiada i zobaczę jak probek będzie z nim pracował.

Z upływem dni będe wklejał zdjęcia z przebiegu naprawy.

Dzisiaj został wyszpachlowany zderzak od shadow'a
Obrazek
Obrazek

Re: Jarsonik

: 2009-03-28 13:36
autor: Robert
[r]Nieśmiało proszę o szacunek dla (skromnej) przepustowości łącz osób czytających i wklejanie miniaturek - kto zechce, ten samodzielnie otworzy w dużym rozmiarze - dasz radę, skoro w pierwszym poście dałeś.[/r]

Re: Jarsonik

: 2009-03-28 14:10
autor: jarsonik
ok postaram się następnym razem poprawić. myślałem, ze tak będzie dobrze, a dlaczego można tylko 3 załaczniki wkleić z naszej strony??

Re: Jarsonik

: 2009-03-28 14:25
autor: Kędziorek
Żeby nie zaśmiecać serwera jakimiś głupotami, po to są zewnętrzne hosty. :D

Re: Jarsonik

: 2009-03-28 15:10
autor: jarsonik
kędziorek, aletwój avatar to jest :-&

Re: Jarsonik

: 2009-03-28 21:08
autor: Eli
NIe zebym sie czepial, ale nie uzywaj bialej szpachli na zderzaki, bo ona jest za twarda i zwyczajnie peka na pracujacym elemencie. Do plaistikowych elementow jest specjalna, taka czarna :wink:

Re: Jarsonik

: 2009-03-28 21:11
autor: jarsonik
a nie wiedziałem, że jest jakas specjalna czarna, na tej było napisane, ze nadaje się do wykańczania powłok plastikowych

Re: Jarsonik

: 2009-03-28 22:27
autor: Eli
ze nadaje się do wykańczania powłok plastikowych
powlok tak, bo nie wchodzi w reakcje z lakierami akrylowymi, elementow nie bo popeka, szkoda roboty :wink:

Re: Jarsonik

: 2009-03-28 22:40
autor: jarsonik
możliwe, ze masz rację, ale nie spotkałem się jeszczez tym, zeby po naszej robocie szpachla popękała ( nie mówie tutaj, ze jesteśmy magicy, bo tak nie jest, po prostu się to nie zdarzyło jeszcze, z tego zwględu, że szpachli zawsze idzi eminimalna ilośc, a nie wiadro na element). A nie przepraszam, raz się zdarzyło, ale to po pijaku było, a jak wszystkich wiadomo, po pijaku sie nie liczy. :twisted: tam na tym zderzaku to jest dosłownie minimalna ryska, zdjęcie było robione przed szlifowaniem, dlatego to tak wygląda. Bardzo często chłopaki używają własnie tej szpachli do plastików i jeszcze nikt z pretensjami nie wrócił. No może poza moim bratem któremu szpachlowaliśmy plastikowy element skutera. hehehe zobaczymy, jak zacznie pękać, to się zrobi na nowo

Re: Jarsonik

: 2009-03-29 11:58
autor: Kambelini
Mimo wszystko niezła furka(czarny ma coś w sobie;) :wink: 8) , i oby więcej nie było takich "incydentów" :x :wink:

Re: Jarsonik

: 2009-03-30 18:25
autor: jarsonik
czarny jest ładny, jak się go umyje i wypastuje, ale każdą, nawet najmniejsza kropelkę na nim widac, i to mnie denerwuje bardzo. Chyba więcej już nigdy nie będe miał czarnego

Ciąg dalszy fotorelacji z naprawy:
30.03.2009
Stary, połamany zderzak poszedł out, a jego miejsce zastąpi taki sam, tylko cały hehehe
Obrazek
Po zdjęciu zderzaczka, oczom naszym ukazała się dziureczka schowana za nim (a to spryciara), której tutaj na zdjęciach nie ma, ale spokojnie jutro dziurecka zniknie definitywnie, spawarą świnie, a potem urekorem

Przedni zderzak też poszedł precz (tylko na parę dni). Trzeba skleić jedną rameczkę od świateł pozycyjnych, przypasować nowe mocowania dla trójkątów od świateł (bo tez połamane) jak również dorobić nowe zaczepy do zderzaka
Obrazek

coś go jeszcze trzyma
Obrazek
tak, wyprzedzając wasze pytania, to nie, zderzak nie jest połamany, jak widać na tym zdjęciu. Tutaj jest w trakcie demontażu dlatego to tak wygląda. pekły tylko te dolne mocowania, które go naciagają i dlatego, chcemy go zdemontować, aby wszytko było lepiej dostepne.

W końcu musiał się poddać.
Obrazek

Ale dłość jaka go ogarnęła, przeraziła wszystkich obecnych.
Obrazek

A tutaj djęcie części, która ucierpiała najbardziej
Obrazek

Rozrusznik z nowym elektromagnesem. Probek przestanie mieć kaprysy.
Obrazek

na razie to tyle. Jutro, pojutrze ciąg dalszy naszych zmagań.

Re: [s] ford probe 2,5

: 2009-04-26 21:37
autor: RX
Hey,

Za czym ciekawym się rozglądasz? :-)

5,