Strona 1 z 2

Pytanie z ciekawości - moc w 2.2 T

: 2008-06-29 12:13
autor: ARRECKONE
Cześć jestem tu nowy, a więc kłaniam się wszystkim nisko.
Nie posiadam Probka, ale zarejestrowałem się tutaj ponieważ nęka mnie jedna rzecz i proszę o wyjaśnienie. Dlaczego silniki 2.2 T w Probach I gen. rozwijają tylko 150 KM w serii (czy jakoś w tych granicach) ? Czym to idzie? Mało wysilone silniki niczym silniki VW? Wiem, że to nie ta linia silnikowa ale nawet dla porównania np. słynne wolnossące silniki Opla C20XE czy np. takie Fordowskie 2.0 RS z 2 L poj. potrafią wykrzesać 150 KM i to bez doładowania. Interesuje mnie gdzie jest klucz do tego że te 2.2 i to w dodatku dołądowane rozwijają tylko 150 KM. Typowo amerykańskie niskoobrotowe motory?
Pozdrawiam wszystkich.

: 2008-06-29 12:47
autor: OLEY
Na początku temat zablokowałem, ale po głębszym zastanowieniu się
postanowiłem pozostawić odblokowany.
Być może znajdą się ciekawe teorie i odpowiedzi na zadane pytania.
No chyba, że wszystko pójdzie w złym kierunku wtedy całość poleci.

: 2008-06-29 15:36
autor: ADAM@@@@
Są to silniki 12v bez doładowania mają nie całe 130koni
i początkowo produkowane pod rynek usa i japoniski mazda 626
tak jak napisałes nie są to wyżyłowane silniki tak jak zwykły i turbo
spowodowane jest to tym że ford chciał zrobic sportowy mało awaryjny samochód co musie w 100% udało na silniku 2.2 turbo przy normalnej eksplatacji silnik robi ponad 500 000 kilometrów co calibra 2.0 turbo z takim przebiegiem miała by 3 silnik. 2.2turbo ma może małą moc ale jest mało awaryjny i nadrabia momentem obrotowym kup probka zobaczysz co to za autko i jaką frajde sprawia te seryjne 147koni 2.0 16v w oplu calibrze 150koni nie ma szans pozdrawiam Adam@@@@

: 2008-06-29 16:02
autor: I_Mat
również mnie to zastanawia czemu moc jest tak niska (tzn. wiem, ze przyczyn należy szukać w mapach paliwa, doładowaniu itp), jednak nurtuje mnie jeszcze jedno - dlaczego w wolnossące silniki z GL'a również są tak słabe porównując do konkurencji. Przykładowo oplowski 2.0 8v (c20ne) ma pojemność o +/- 150ccm mniejszą, o 1 zawór na cylinder mniej a mimo to osiaga moc taką samą (nie wiem jak z momentem, ale watpie aby była duża różnica). W tym momencie zaczęło mnie zastanawiać od czego jest ten 3ci zawór, tzn. czy od dolotu czy od wydechu (zakłądam to drugie) oraz czy ktoś jeszcze stosował takie rozwiązanie które (przynajmniej tak mi się wydaje) jest droższe w produkcji i nie przynosi korzyści w postaci wzrostu mocy max
może w przypadku GL'a silnik od tego turbo poza osprzetem niczym się nie różni? tzn. chodzi mi konkretnie o stopień sprężania który w myśl ograniczenia kosztów czyli zmniejszenia różnic między silnikami jest taki sam?

: 2008-06-29 16:45
autor: OLEY
I_Mat pisze:może w przypadku GL'a silnik od tego turbo poza osprzetem niczym się nie różni? tzn. chodzi mi konkretnie o stopień sprężania który w myśl ograniczenia kosztów czyli zmniejszenia różnic między silnikami jest taki sam?
Tutaj się mylisz.
Silnik 2.2 turbo jest odprężony, a co za tym idzie stopień sprężania też jest inny.

:arrow: Pozycja 11. w tabeli

Do tego różnica nie w samym osprzęcie. Tutaj jest inna skrzynia, inne
sprzęgło, inne półosie i wiele, wiele rzeczy.

Ale my tu nie o różnicach między GL a GT mamy rozważać. :D

Wracając.
Nie zapominajmy, że są to silniki z przełomu lat 80/90.
Na tamte czasy była to spora moc.
No i jest to niestety "przednio-napędowiec".

Dzisiejsze diesle mają po 200 koni z silnika 2.0.
Za 20 lat technika będzie tak do przodu, że taką moc będzie się
uzyskiwać z dużo mniejszych pojemności, a wtedy ludzie będą się dziwić
dlaczego z 2.0 tylko 200 koni. :wink:

Faktycznie nie jest to silnik wyżyłowany i ma potencjał, który przy dość
niskim nakładzie finansowym można nieźle zwiększyć.

: 2008-06-29 17:07
autor: I_Mat
OLEY pisze: Nie zapominajmy, że są to silniki z przełomu lat 80/90.
Na tamte czasy była to spora moc.
Z tamtego okresu jednostki 2.0 turbo standardowo osiagały 200KM np. lancia delta, alfa 164 2.0v6 TB, silniki VW z kompresorem G60 (1.8 160KM - też większa moc przy mniejszej pojemnosci), Saab'y 9000 2.3 16V miały po 200KM itp
myślę, ze jednak było to podyktowane rynkiem docelowym (USA) i tam niskie moce to standard

: 2008-06-29 22:17
autor: Robert
Sqad [i](kiedyś)[/i] pisze:Reasumując Probe I gen jest miesznką dwóch kultur motoryzacyjnych i ich
esencją, silnik bardzo wytrzymały lecz nie wyżyłowany nisko obrotowy
(pow. 5000obr./min. ma dość)

: 2008-06-29 23:41
autor: ARRECKONE
W tym momencie zaczęło mnie zastanawiać od czego jest ten 3ci zawór, tzn. czy od dolotu czy od wydechu (zakłądam to drugie)
2 ssące, 1 wydechowy, tak jest chyba w każdym 12v, tak jak w beemowskich czy fiatowskich 12v

Powiem Wam że zawsze mi sie to autko jakoś tak podobało i czasami poważnie zastanawiałem się nad jego zakupem, z zewnątrz zwracające na siebie uwagę, no i turbodoładowanie - piękna sprawa :) Jeśli pozwolicie mam jeszcze 4 krótkie pytanka odnośnie tego auta.

1.
Są to silniki 12v bez doładowania mają nie całe 130koni
Skoro wolnossący ma załóżmy te 125-127 KM to w porównaniu z silnikami innych produkcji np. Oplowskich to ok bo myśle że gdyby oplowskie na każdym cylindrze miały po jednym zaworze więcej to mogły by osiągać zbliżone moce. No ale teraz zastanawia mnie - (pomijając mapy) jakim ciśnieniem dmucha turbawa w 2.2 T skoro w porównaniu z wolnossącym dodaje tylko marne ok. 20 KM ?

2.
Nie zapominajmy, że są to silniki z przełomu lat 80/90.
Na tamte czasy była to spora moc.
No i jest to niestety "przednio-napędowiec".
Nie wydaje mi sie żeby to były konkretne argumenty bo GSI czy RS-y to jakby nie patrzył też FWD. Po za tym Kadetty GSI czy początkowe Astry to również ten sam przełom lat.

3.
silnik bardzo wytrzymały lecz nie wyżyłowany nisko obrotowy
(pow. 5000obr./min. ma dość)
Wogóle nie ma sensu kręcić pow. 5000 obr./min.? Czyli dla takich osób które lubią sobie porkęcić motor wysoko to nie dla nich auto?

4.
Więc jeśli 2.2 T są silnikami nie wysilonymi to wnioskować można że są modalne i z chęcią przyjmują kolejne koniki pod maską?

: 2008-06-29 23:52
autor: daniel
na forum wszystko znajdziesz
...ale kilka odpowiedzi:

1. turbina dmucha 6psi tj. 0,4 bara, ktore przy seryjnych mapach mozna spokojnie podnieść na 12 psi

2. może i silniki opla GSi czy inne wynalazki dorównują mocą jednak nie momentem obrotowym ( a raczej ten "wskaźnik" odpowiada za wciskanie w fotel i frajde z jazdy przynajmniej dla mnie, bo nie ma nic lepszego jak nagły przyrost mocy/momentu obrotowego jak włącza sie turbo)


3. popatrz przy jakich obrotach autko uzyskuje max moc i moment obrotowy wtedy dowiesz sie dlaczego pow. 5 tys.obr/min. kręcenie jest bez sęsu, według mnie najlepiej jest zmieniać bieg w okolicach 5,5tys. ale to wnioskuje tylko i wyłącznie z odczuć podczas jazdy, odcinke Probe ma w okolicach 6,300obr./min. o ile dobrze pamietam



4. myśle że przy odrobinie zabawy można troche wykrzesać z tego silniczka..zmiany w wydechu, dolocie, nowe mapy paliwa, ciśnienie około 16psi i częste wizyty w wulkanizacji na zmiany przednich opon zapewnione :wink:


pozdr.

: 2008-06-30 01:06
autor: ADAM@@@@
Ja podniosłem moc na 202konie udało mi sie to z seryjnego silnika
trzeba pamiętac że jest to silnik 100% japoniski gdzie na początku
miał jezidzic tylko w mazidzie 626 a to raczej nie jest auto sportowe
mimo ze było w cupe rok 1989 1990 tam był 2.2 zwykły ford dołożył mu turbo i
zrobił pierwsze probe gt ale wiem ze do dzis silniki w sportowych fordach
nie są wyżyłowane jak nowy fokus st 2500 turbo i to też nie jest silnik forda tylko volvo 5 garów w rzędzie na turbinie powodem jest tani koszt produkcj i mała awaryjnośc.Macie racje ze to silnik nisko obrotowy a japoniczyki są raczej wysoko obrotowe jak naprzykład honda vatec ale ma niski zato moment bo 180Nm a probas 258Nm i tym nadrabia momęt ma bardzo duży jak na pojemnośc bo bmv 2800 ma 280Nm a o ile więkrzy silnik i 6 cylindrów to nie konie sprawiają frajde tylko momęt
dla tego seryjny probas turbo z nie dużą mocą ma po niżej 8s do 100 :P :P :D pozdrawiam

: 2008-06-30 03:17
autor: Pluto
Stosuj znaki interpunkcyjne. Korzystaj ze slowniczka ortograficznego. Daj wykres z hamowni. W mazdach BYLY montowane silniki 2.2T.

: 2008-06-30 07:57
autor: Drzymek
Na jeszcze jedno chciałem zwrócić uwagę: w Stanach moc Probe była mierzona na paliwku 91oktanowym. Może to dać różnicę kilku koni w stosunku do europejskiego paliwa 95 oktanowego. (to jest tylko moje przypuszczenie)

: 2008-06-30 12:35
autor: ARRECKONE
wiem ze do dzis silniki w sportowych fordach
nie są wyżyłowane jak nowy fokus st 2500 turbo i to też nie jest silnik forda tylko volvo 5 garów w rzędzie na turbinie
No nie są wyżyłowane te silniki które nie są Forda, tak jak w przykładzie ST 2500, bo tak to nie powiedziałbym że nie są wyżyłowane, np. ja mam escorta 1.6 XR3i w którym 8-zaworowy motor osiąga fabrycznie 105 KM, po za tym np. z gamy ecoteców z 1.8 potrafi taki wykrzesać 130 KM.

Temat tego forda zawsze mnie ciekawił więc pozwolicie znów mam pytania odnośnie tego auta.

1.No to jeśli turbina dmucha 6 psi to faktycznie jest to dość mała wartość. I teraz pytanie, czy podniesienie ciśnienia doładowania do wartości np. 16 psi nie zabije dużo szybciej silnika? Jak w ogóle z bebechami? Czy ten silnik jest wytrzymałym silnikiem?

2.
trzeba pamiętac że jest to silnik 100% japoński
Wyjaśniliście mi dlaczego silnik ten osiąga tak małą moc, bo ford stworzył silnik mało wysilony i mało awaryjny, no ale znów wracamy do punktu wyjścia, skoro jest on w 100% japoński to dlaczego jest on niskoobrotowy i rozwija tak małą moc? I w ogóle jeśli ktoś zna to niech przytoczy historię dlaczego mazda i ford się ''połączyli'' (mnie ciekawi wszystko :) )

3.
honda vatec ale ma niski zato moment bo 180Nm a probas 258Nm i tym nadrabia
To dlaczego Vtec też tak strasznie zap****dala? W ogóle to jeśli by ktoś był tak dobry to niech najlepej wyjaśni mi różnice między mocą a momentem w praktyce bo z tego co wiem to moc jest to praca wykonana w czasie i jest to odpowiedzialne za prędk. max. a moment jest to największa siła gazów działająca na tłok i jest odpowiedzialny za przyśpieszenie ale czytając ten ostatni cytat już nic z tego nie wiem, dlatego niech mi ktoś to wytłumaczy od strony praktycznej, bede bardzo wdzięczny.

Pozdrawiam.

: 2008-06-30 13:15
autor: Kocureq
Już ci ktoś to tłumaczył: poczytaj forum.

: 2008-06-30 13:33
autor: pytlar
Vtec zapier*** jak w samochodzie jest sam kierowca i nie jedzie pod gorke:] bo nie ma momentu obrotowego zeby uciagnac wiecej, moc nadrabia obrotami, zmiennymi fazami rozrzadu i takie tam szmery bajery... probek jest poprostu wygodnym, duzym autkiem do pokonywania dlugich tras w przyzwoitym tempie. Silnik zdlawiony po to, zeby pokonywal jak najwiecej tych tras. I takim Vteciem np. żeby wyprzedzic ciezarowke redukujesz na 2 albo 3 bieg, a w probe spokojnie na 5, no moze redukcja na 4 i jedziesz :D
Ale jak wsiadziesz do Probe to odrazu bedziesz w szoku z tych "tylko" 147KM.
ja przesiadlem sie z Escorta 1,6 EFI 105KM i dla mnie to byla taka przesiadka, że jak wyprzedzalem pierwszy raz samochod to myslalem ze zaraz wyrwie fotel razem ze mną a ja nie wyrobie na zakrecie :P :twisted:
z resztą w mojej galerii masz filnik jak niemal seryjny probek przyspiesza ochoczo do 200km/h :]

: 2008-06-30 15:37
autor: Bogdan9999
Ja dodam tylko że silnik 2.2 jest stworzony po to aby przelatał 300 tyś km i nie musiał robić generalki. A co do hondy to o takim wyniku może zapomnieć. Probe seryjne doładowanie ma w okolicach 6-7 psi a do twoich 16 psi musisz użyć juz chipa, jak taki posiadam w swoim i to co moge powiedzieć to to że sprzęgło spalisz szybko. Podsumowując silnik wytrzyma spory przyrost mocy moim zdaniem + 100 km przy odpowiednich modyfikacjach to spokojnie. Ale sprzęgło to musisz zmienić na spiek albo wzmocnić docisk moment robi swoje i sprzegło pali sie szybko :)

: 2008-06-30 15:59
autor: I_Mat
ARRECKONE pisze: To dlaczego Vtec też tak strasznie zap****dala?
Ostatnio jeździłem nowym civic'iem type r (2.0 vtec) i może na 1-szym biegu było 'wow' tak na 2 i 3 juz takiej rewelacji nie było i mimo sporej różnicy w mocy (chociaż ja mam zwężke, tzn. dochodzi do 12psi wg.licznika a ponad to jeżdże na gazie I gen) probek naprawde niewiele odstawał (przynajmniej takie odczucia miałem odnośnie szybkości wchodzenia na obroty)

: 2008-06-30 17:58
autor: davidlive
Ludzie gdzie jest kurde napisane ze ford dołożł turbo do tego silnika???

Zastanówcie się lekko, to jest w 100% mazda, tam inżynierowie mazdy zamontowali turbo i to właśnie docelowo do mazdy 626GD coupe ten silnik miał powędrować.
(cała mechanika jest mazdy i mitsu )
ja proponuje wszystkim niedowiarkom kiedyś zasiąść za kiera IGT nawet na serii, to co z tego ze tylko 150 koni , ludziska kurde znam osoby które ta moca objeżdżały 328i moze nie o 2 długosci ale zawsze

ten silnik ma przy ok 10 psi moment obrotowy rzedu 300Nm , to jest dopiero frajda.

Probe to japońska myśl techniczna i amerykańska stylistyka , czy moze byc cos lepszego niz niezawodność mazdy i stylistyka prosto z USA ???

I nie piszcie mi tu ze jest malo mocy, ja napalałem sie na rovera 620ti 2.0 turbo kurde ma 200 koni przy seri i co i dupa i co ze ma 200 koni jak probe o podobnej masie (probe1360 rover 1450) go objedzie.

w roverku jest tylko 230-240 Nm to jest za mało nawet jak na 150 konne probe.


jak ktos ma cos jeszcze do zapytania to prosze na PW

: 2008-06-30 20:02
autor: OLEY
I w ogóle jeśli ktoś zna to niech przytoczy historię dlaczego mazda i ford się ''połączyli'' (mnie ciekawi wszystko :) )


Dobre pytanie.
Przyda się nie tylko Tobie. :wink:
Ta historia powinna, może nie wszystkie, ale wiele istotnych spraw wyjaśnić. :)

:arrow: Historia Forda Probe

: 2008-06-30 22:55
autor: davidlive
robercie to jest historia prawdziwego PROBE czyli I GT autko było twozone od tylu lat jako PROBE bo niestety II to juz tylko kolejna edycja , zupełnie inne autko

i daltego jedynki sa tak wyjatkowe , bo nie byly robione dlatego ze poprzednie sie super sprzedawały tak jak to było w przypadku II im nowesze roczniki tym mniej sztuk


IGT :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

: 2008-07-01 00:20
autor: Dee Jay
Jedynki musieli zrobić ze sporym zapasem by choć kilka egzemplarzy doczekało zlotów z II gen :gwizd:

: 2008-07-01 00:42
autor: Destroyer
davidlive pisze:robercie to jest historia prawdziwego PROBE...
No tak tyle że to OLEY wrzucił linka o tej historii :P

: 2008-07-01 05:42
autor: Robert
Niejednemu psu Burek - David dobrze napisał. :P

: 2008-07-01 09:09
autor: Bogdan9999
Panowie i Panie prawda jest taka że gdyby nie popularność i wiele sprzedanych egzemplarzy jedynek to 2 by nie było. Chcieli to kontynuować ale 2 wszystko popsuła i przez to Probe 3 już nie powstało ;/

: 2008-07-01 12:10
autor: ARRECKONE
No musze przyznać że wszystko co piszecie jest ciekawe i z zainteresowaniem to czytam :wink:

A tak wogóle to nierozumiem jednej kwestii
ponad to jeżdże na gazie I gen
LPG przy Turbo? Chyba coś nie tak? I to jeszcze instalka I gen. ?
A tak przy okazji i z ciekawości jak wogóle 2.2 T znosi LPG?


I takie zapytanie jeszcze, więc jeśli turbina seryjnie dmucha ok. 0,4 bara to czy bezproblemowo można zainstalować MBC i dzieki niemu spokojnie podnieść ciśnienie do tych przykładowych 0,8? I czy wówczas konieczne będą zmiany map wtrysku?