Ford Probe Klub Polska

No to czas i na mojego probka
Na razie jedno zdjęcie, bo staram się wybrać najładniejsze
A tak wygląda probek 800km od domu

Normalnie prawie jak z salonu

exit na dzień dobry fele out i co najmniej ładne 17-nastki od razu Probek nabierze odpowiedniego wyglądu

Tak, felgi to podstawa ładnego wyglądu do zadbanego Probka. A Twój wygląda własnie na takiego Wrzuć więcej fotek, opisz co do za egzemplarz

Daj więcej zdjęć

I jak mówią przedmówcy ładne felgi to podstawa chyba że ma być czysta seria

A pozatym zrób coś z tymi deklami bo te czarne środki kojarzą się z czym takim

heh Dee Jay ale trafiłeś

Probek wygląda świetnie ale więcej zdjęć tez by mnie zadowoliło...

Co do felg, to po zagazowaniu probasa nie mam kasy, aby tysiaka w fele wrzucić ale mam na uwadze ich wymianę. Co do dekielków, to właściwie to one nie zostały skończone, bo miał być na nich biały napis, z którym to wyglądałoby całkiem inaczej, ale na razie nie wyszło A z tym polonezem to trafiłeś brawo hehe
Co do probka, bo rocznik 92 oczywiście 2.2 turbo. Probek jest w dość dobrym stanie, choć bity to był i to ze 2 razy I z bliska widać marnie polakierowaną maskę i drzwi kierowcy. Silnik ok, oleju bierze bardzo mało (ok 50 - 100ml na 1000km) Buta też ma dobrego. Zawiecha trochę tłucze ale i to się zrobi. Prawie wszystko działa jak powinno. Mam już go ok 5 miesięcy i jestem zadowolony
A Oley miał okazję kilka razy się przejechać nim jako pasażer i nawet go pochwalił Chyba, że innym opowiadał np. "Ale exit szrota kupił" żeby mi nie robić przykrości hehe.
A fotki dodam na dniach, ale nie obiecuje ile

....trafił"eś"...... Dee - znowu Cie z babką pomylono

Ale się czepiacie Po prostu błąd w druku

Podoba mi sie bo:

Nie jest to II gen
bo jest to IGT
bo jest czarny
bo nie jest zwiesniaczony


nie podoba mi sie bo:
jak pisali koledzy dekielki nie pasuja do reszty
jeste to wersja euro (tu to tylko taki zarcik)
bo trzeszcza w nim plastiki

A fotek więcej jak nie było - tak nie ma ... No chyba że poszedł do Żyda ...

Przecież EXIT skasował auto i gdzieś jest relacja z przekładki.

Ale galerii nie uzupełnił
A wątek oczywiście znam : http://www.fordprobe.pl/forum/viewtopic ... %C5%82adka

A jakoś mnie wena naszła na aktualizację...
Już niestety nie probe ... ani I ani II
Teraz kupiłem

Pontiac Trans Sport GT 3.8 V6 92'
Samochód po prostu rewelacja wygoda, przestrzeń, wielofunkcyjność, automat, niezły but
Na stanie ma klimę, wspomaganie, ABS, tempomat, elektr. szyby, elektr fotel kierowcy, automat, 7 osobowy, itp itd .... i najważniejsze Klimat !!
Blacharka w stanie idealnym ( bo plastikowa) lakier do poprawek. Podłoga nigdzie nie tknięta przez rudego.
Spalanie jakie mi wyszło przez 1000km to hmmm 13 - 15 litrów benzyny.
Silnik ma 167KM i ok 310 Nm.... i daje radę
Obecnie do soboty stoi u gazownika, gdzie zakładam sekwencję.
Fotki marne bo robione telefonem w średnim oświetleniu.

Trzeba go poświęcić

cacek pisze:Trzeba go poświęcić

Chyba ochrzcić. Nie wspomnę o opiciu.

No to gratuluję Maćku.
Oby tylko się sprawował...

I zapraszam z nową bestią tu:

Nasze auta (inne niż Probe)

Optycznie podobny do jedynki, szczególnie te listwy boczne, więc rozumiem, że kupiony przez sentyment.

ładny...marzy mi się jako rodzinne auto

A co mi tam

No to fotki wstawię, jak zrobię ... ale na razie auto mi ptaki osrały (chyba po złości) a że pizga tu u mnie to go nie mam jak umyć Ale może coś wymyślę
No to kupiłem sobie jeszcze niewątpliwie pogromcę wszystkiego co jeździ po naszych drogach oraz bez wątpienia najgorszego wroga polskiego asfaltu ....
FORDA FOCUSA 1.8 TDDI z 99 roku o niewyobrażalnej mocy 90 KM Prawdziwa rakieta w dieslu
A tak na serio .... Hmmm.... diesel ... już dziwnie brzmi
No ale ze względu na brak gazu w Szwecji, gdzie najwięcej teraz jeżdżę - byłem do tego zmuszony ....
Dlaczego Focus ???
Kupiłem go tylko z jednej przyczyny ... fakt, że nie za male pieniądze ... ale ...
Jest po kapitalnym remoncie silnika przez mojego kolegę, który jest od lat mechanikiem w fordzie i robił go dla siebie .... oczywiście nie muszę pisać, że skoro mechanik z forda.... to wszystkie części są oryginalne fordowskie - dziwne co ?
A zrobione zostało wszystko ....
- Silnik rozkręcony do ostatniej śrubki ...
- wszystkie nowe uszczelki
- wszystkie uszczelniacze, pierścienie itp ...
- nowe sprzęgło, docisk itp
- nowy rozrząd itp
- pompa wtryskowa i wtryski po regeneracji
- rozrusznik i alternator po regeneracji
- przednie zawieszenie
- przednie hamulce
- tylne zawieszenie i hamulce (jak wrócę do Polski, bo już nie zdążył)
- nabicie klimy (na wiosnę, bo teraz szkoda czynnika)
- oczywiście nie pisze, że oleje, filtry, i takie pierdoły też powymieniane

Najlepsze, że to mój kolega i mam 100% pewność co do wykonanych napraw.
Fotki już nie długo

Kurna stary widujesz tam łosie?

Pozdrówki serdeczne

Widuje ... widuje ... to chyba jedyne zwierzę, które ma w dupie samochody i nie zejdzie z drogi na widok samochodu i nawet nie bardzo rusza je klakson .... ale zwierzątko budzi respekt

To i tak sarny są gorsze, bo wskakują na drogę przed samym samochodem, a nie jak łosie - stoją na drodze
Na łosia możesz przynajmniej trąbić, bo na sarnę nie zdążysz


Kiedy wpadniesz na browara

No w sumie też racja
A tak z ciekawostek powiem Wam, że paliwko w Szwecji kosztuje ok 14,1 koron za benzynę i 14,5 korony za diesla.... co daje odpowiednio 6,48zł i 6.67 zł ...

A co do browarka, to poszło PW

Zgadza się Exit, kosztuje
A powiedz mi ile średnio ludzie tam zarabiają