Ford Probe Klub Polska

Wczoraj po rozmowie w serwisie mało nie zemdlałem, otóż mam problem z pływaniem obrotów w 2,5V6 z postów wyczytałem, że to może być przyczyna uszkodzonej sondy lub sond ale mechanior twierdzi, że nie koniecznie może to byc np. uszkodzone przewody wysokiego napięcia, które podobno lecą często a koszt wymiany na przyzwoite to ho, ho - 500zł za 1szt co przy tym silniku daje 3 tysie!!! Czy może u kogoś kabelki były przyczyną falowania obrotów????

moga byc przyczyna

ale koszt n.p. Boscha - ok. 300zl

Co to zanczy falowanie i spadanie?Jezeli jedziesz i zaczynasz hamowac czy twuj samochud chce zgasnac?Jest bardzo mozliwe ze jest to spowodowane dystrybutorem ktury za niedlugo pujdzie nynu!

mam podobny problem.
u mnie to ma się tak że jak jadę to wszystko jest niby wporządku, ale... zaraz po odpaleniu obroty trzynają się dosyć wysoko (1100 - 1200) po jakichś 2 minutkach spadają do 900 - czyli niby wporzo, ale jak się tak troszkę pojeździ to "luzie" zaczynają się wahać między 400 a 600 co powoduje że czasem gaśnie!
co może być tego przyczyną? przewody? filtr powietrza? czy może jeszcze coś innego?

Bieniasku-reaguj Red-ma problemy z ortografią!Nie "u"tylko"ó"

Mikołaju moze powolutku Ci pada przeplywomierz?!
Zgadzam sie z greyg'iem-to może być to i cena między 300 a 500zł!

oki a nie wiesz czasem gdzie to sie znajduje, jak to sprawdzic i ewentualnie wymienic? generalnie musiałby padać bardzo powoli bo tak już jest od dłuższego czasu

Powinna czasem mrugnąc kontrolka"check engine"-po tym sie i po tych objawach mozna sie kapnąć ze to przepływomierz!(Ja mam 2 generacje a w pierwszej nie wiem jak jest)Na komputer trzeba pojechac i tam powiedzą co i jak!To jest czarna skrzynka wielkosci spłaszczonego pudelka po zapałkach na gardzieli za filtrem powietrza!Z tego pudelka wychodza kable!Tak to wyglada ale sam z tym nic nie zrobisz!Poczekaj aż sie wypowiedza inni!Moze on Cie bardziej poratują swoja wiedza!pPowodzonka!

tak czy inaczej dzieki strober! aktualnie i tak tego nie rusze bo w katowicach siedze (bez samochodu) cały problem w tym że w chacie mam zaledwie modemik i... wiesz jak jest

mikolaj pisze:zaraz po odpaleniu obroty trzynają się dosyć wysoko (1100 - 1200)

OK.

mikolaj pisze:2 minutkach spadają do 900 - czyli niby wporzo,

Zbyt wysokie.

mikolaj pisze:ale jak się tak troszkę pojeździ to "luzie" zaczynają się wahać między 400 a 600

Prawie OK, 600 jest ok, poniżej to zbyt nisko, ale przede wszystkim powinny być stałe.

Może wystarczy przeczyścić solenoid wolnych obrotów i/lub wyregulować wolne obroty: http://www.probe.kim.pl/forum/viewtopic.php?t=354

Tez prawda,Raf ma racje!-moze to tylko to!
Jezeli auto jest zamulone i auto Ci gaśnie+"check engine"-przeplywomierz

To bylem Ja-tylko wywaliłem Cookies i zapomniałem sie zalogować!Sorrka!

extra a znajdzie sie jeszcze jakis odwazny i sprobuje mi wytlumaczyc gdzie ewentualnie moge znalexc ten solenoid i ewentualnie jakos blizej go opisac, bo szczerze powiedziawszy to pierwszy raz o czyms takim slysze, szukalem na forach, ale jakos nie moglem sie nigdzie doczytac na temat jego lokalizacji w 2.2 gt I gen
a`propos check engine!
takie tpytanko - czy przy wyciagnietym bezpieczniku od abs tak kontrolka swieci, bo z tego co sie doczytalem to jest ona powiązanawlasnie z abs!

to wyzej to ja!

strober pisze:Bieniasku-reaguj Red-ma problemy z ortografią!Nie "u"tylko"ó"

stroberku brak mi słów... trzeba na zlot przygotować słownik wyrażeń (wystarczy tych najprostszych i ich odmianę) pokserować i porozdawać co niektórym

a propo tematu tego topica (kieruje to do autora) -> na górze strony jest taka ikonka lupy a koło niej pisze szukaj... wpisać słowo falowanie i nie musimy się znów wszyscy produkować

luuuudzie no co wy!!!!
Ketch-> masz najzwyczajniej w świcie za wysoko ustawione obroty

MiH pisze:1. znajdź płaski śrubokręt
2. otwórz maskę
3. znajdź pokrętło selenoidu (za filtrem powietrza i przepływomierzem po skręcie ale przed kolektorem dolotowym. Otwór od góry a w środku śruba)
3. użyj śrubokręta w celu dokręcenia (o 1/2 obrotu)
4. ponaciskaj gaz kilka razy alby silnik się ustabilizował
5. jeśli nadal faluje powtórz od pkt.3

Wszystko wykonaj na rozgrzanym silniku. Tzn nie na ciepłym, tylko po np. 20 minutach jazdy - czyli w normalnych warunkach pracy.

oczywiście możesz mieć walnięte kable, brudny solenoid, świece do wymiany. ALE NA PEWNO MASZ ZA WYSOKIE OBROTY.

PS. Idź po śladach powierza..... najpierw masz wlot, potem filtr powietrza, zaraz za nim przepływomierz (na wylocie z fitra, jakby w tą obudowę wbudowany. potem jest rura plastikowa i solenoid czyli kawałek żelastwa między tą plastikową rurą a kolektorem dolotowym.

A co Z TPS....kto jest taki madry abu ustawiac idle screw bez ustawiania TPS ,to niejest maluch![/quote]

oki Panowie!
przeczyściłem filtr powietrza i przepływomierz (solenoid póki co sobie darowałem), ale wszystko działa z tego co czytałem to tak jak powinno i żadne falowanie u mnie nie występuje - przynajmniej narazie!
dzieki za pomoc!

Wiecie kiedy mialem falowanie silnika???
tak kolo 1500 - 2000 kiedys mialem zepsuty wlacznik od wentylatora i przykleilem go do masy..ale raz laczyl a raz nie...no i on wl. i wyl. wtedy byl spadek napiecia i obroty mi falowaly (wymienilem wlacznik i wszystko super

A wiecie jak my fajnie mielismy???? W zeszlym roku bylo ok - po wrzuceniu luzu obroty spadaly do 1000, zatrzymywaly sie na 0,5s i spadaly do 700 - czyli wszystko ok. W zime juz coraz rzadziej spadalo od tego tysiaca w dol, a teraz odkad sie cieplo zrobilo znowu wszystko jest ok "i bardzo dobrze"