Ford Probe Klub Polska

Może ktos wymieniał gumki na stabilizatorze przednim (nie chodzi mi o łączniki stab2.5 1993) strasznie walą szczególnie gdy jedzie się wolno po dziurach > Tam jest trudny dostęp i nie wiem czy nie trzeba zdjąć ramy pomocniczej silnika , może ktoś wie czy można to jakoś inaczej zrobić >Nie wiem też czy lepiej wziąć oryginalne od mazdy za jakieś 70 zl czy w tym przypadku nie ma to znaczenia i mogą być tańsze zamiennniki.Ile tak może kosztować robaciza za taką wymianę bo samemu to zrobić tego nie dam rady

Da sie je zmienic, ale jest to co najmniej upierdliwa robota. Mi zajelo to 5h.

Tez juz to przerabialem! Gumy przypasowali od nissana terrano , a robota trwala prawie 3 godziny w zakladzie. 30zl za robocizne, 70zl za 2 gumy, czyli razem stowka! Ale wiele to nie pomoglo, bo sie okazalo, ze laczniki tez musialem wymienic.

Sie chlopaki przylozyli

Tak swoja droga, jak laczniki za czesto padaja, to wlasnie te gumy ponosza za to w durzej mierze odpowiedzialnosc. Lepiej zmieniac wszystko i po klopocie. Na naszych dziurawych drogach - nie na dlugo.