problemy z pracą silnika

Awatar użytkownika
max
Posty: 93
Rejestracja: 2004-04-08 10:05
Samochód: brak
Lokalizacja: Łódź

problemy z pracą silnika

Post autor: max »

Ostatnio auto bardzo żle pracuje na benzynie , przerywa , nierowno pracuje , tak jakby lekko strzela w wydech i przy gwałtownym dodaniu gazu najpierw przerwie potem wchodzi na obroty. Zastanawiam się czy może to być zgromadzona w baku woda lub zanieczyszczona bo na LPG chodzi bez zarzutu. Próbowałem już kilka razy zatankować na różnych stacjach i nic tro nie pomaga > Czy ktoś może próbował czyścić bak bo zastanawiam się czy nie zebrały się tam jakieś brudy.Może to wtryskiwacze (kable,kopułke, świece nowe) Jak ktoś miał podobne problemy nczekam na rade
Sh(.)(.)ters
Posty: 1703
Rejestracja: 2004-01-28 21:17
Galeria: viewtopic.php?t=5520
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sh(.)(.)ters »

Do wywabiania wody są odpowiednie preparaty dolewane do paliwa. Tylko z tego co pamiętam (było to kilka lat temu, więc mogło się zmienić) preparat wlewało się razem z benzyną.

Pzdrv
..........Obrazek.........
.....The Power of Dreams.....
Awatar użytkownika
Wojtecki
Posty: 925
Rejestracja: 2003-11-24 02:35
Samochód: brak
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Wojtecki »

a moze to nie paliwo ale jakas jazda z zaplonem ???
byl czarny 2,2 GT i... ktos go powyginal :-)
jest Jeep XJ 96', MT/R 31", snorkel, lift 3'i ciagle rosnie :-)
w powijakach T/A 5,7V8 ;-)
www.non-stop.waw.pl
Awatar użytkownika
wingerman
Klubowicz
Posty: 2886
Rejestracja: 2003-03-21 10:31
Samochód: Probe 3.0L
Lokalizacja: Łódź/W-wa

Post autor: wingerman »

Wojtecki nie czepiaj sie Jazdy :D moze to nie jego wina :wink:
Obrazek

Rowy dla rowerzystow.
I gen 90r. LX 3,0L V6
Awatar użytkownika
Wojtecki
Posty: 925
Rejestracja: 2003-11-24 02:35
Samochód: brak
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Wojtecki »

ups... rzeczywiscie uczepilem sie Czlowieka za darmo... sorry :D
byl czarny 2,2 GT i... ktos go powyginal :-)
jest Jeep XJ 96', MT/R 31", snorkel, lift 3'i ciagle rosnie :-)
w powijakach T/A 5,7V8 ;-)
www.non-stop.waw.pl
Raf
Klubowicz
Posty: 1830
Rejestracja: 2002-09-02 11:46
Galeria: viewtopic.php?t=5495
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Raf »

Wbrew pozorom to może być wina gazu, kolega w astrze ma tak że dzieją się hece na benzynie a na gazie nie, ale jeśli zużyje do zera gaz to wtedy na benzynie jest ok :idea: , u niego dzieje się tak tylko przez pierwszych kilkanaście sekund pracy silnika po dłuższym postoju więc nie wnika w przyczyny tego zjawiska.
Nie wiem jak działa twoja instalacja gazowa, ale może np. masz nieszczelny elektrozawór i gdy przełączysz się na benzynę to silnik dostaje też trochę gazu extra i go zalewa ?
Awatar użytkownika
wingerman
Klubowicz
Posty: 2886
Rejestracja: 2003-03-21 10:31
Samochód: Probe 3.0L
Lokalizacja: Łódź/W-wa

Post autor: wingerman »

Dokladnie Raf, mysle ze to moze byc przyczyna... mialem to samo w Toyocie Previ, dostawala jednoczesnie benzyne i gaz, objawy byly bardzo podobne.
Pamietam moje zdziwienie gdy po wyjezdzeniu gazu przelaczylem na bezynke, a tam..... pusto :D wtedy zorientowalem sie o co chodzilo. :D
Obrazek

Rowy dla rowerzystow.
I gen 90r. LX 3,0L V6
Gość

Re: problemy z pracą silnika

Post autor: Gość »

max pisze:Ostatnio auto bardzo żle pracuje na benzynie , przerywa , nierowno pracuje , tak jakby lekko strzela w wydech i przy gwałtownym dodaniu gazu najpierw przerwie potem wchodzi na obroty. Zastanawiam się czy może to być zgromadzona w baku woda lub zanieczyszczona bo na LPG chodzi bez zarzutu. Próbowałem już kilka razy zatankować na różnych stacjach i nic tro nie pomaga > Czy ktoś może próbował czyścić bak bo zastanawiam się czy nie zebrały się tam jakieś brudy.Może to wtryskiwacze (kable,kopułke, świece nowe) Jak ktoś miał podobne problemy nczekam na rade
wg mnie to może być jakiś zawór wydechowy przepalony (nie wiem jaki masz przebieg auta) bo ssące rzadko się wypalają - ale to wersja extrem hardcore nie denerwuj się :D aczkolwiek nie wykluczam tego ponieważ miałem identyczne objawy w Granadzie (również miała LPG). Właśnie wtedy silnik dostaje takich konwulsji jakby nie pracował na jeden gar i problemy są z obrotami.
Na początek proponuję sprawdzić zapłon - może masz już luźny po prostu pasek rozrządu nadający się do wymiany i zapłon sie przestawił przez to.
Awatar użytkownika
max
Posty: 93
Rejestracja: 2004-04-08 10:05
Samochód: brak
Lokalizacja: Łódź

Post autor: max »

Zapłon powinien być ok bo jakiś miesiąc temu przepalił mi się moduł zapłonowy i robili go w ASO Mazdy choć faktycznie te objawy są od momentu gdy naprawili ten moduł zapłonowy. A pasek rozrządu też niedawno wymieniałem > Sprawdze czy to nie od gazu bo rzeczywiście może to ta przyczyna> jak dojde co to faktycznie jest to napisze.
Awatar użytkownika
flanker
Posty: 350
Rejestracja: 2002-10-21 08:21
Samochód: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: flanker »

Wątpie, że to woda w zbiorniku... Jakbyś miał wodę to po zatankowaniu zaczęło by działać Ok... (Zawsze możesz dolać denaturatu aby się pozbyć wody)...
Myślę, że faktycznie coś z zapłonem... W najgorszym wypadku mógł szlag trafić komputer... :)
Ford Scorpio 2.0 DOHC 90' automat+skóra
Awatar użytkownika
max
Posty: 93
Rejestracja: 2004-04-08 10:05
Samochód: brak
Lokalizacja: Łódź

Post autor: max »

No ale gdyby to był zapłon to na problemy z elektryką wrażliwszy jest gaz a na gazie chodzi idealnie.( a kable, świece , kopułka, a moduł zaplonowy ostatnio naprawiali w ASO ) póżniej sprawdzali przy mnie zakładali na każdy przewód urządzenie do pomiaru napięcia czy natęzenia prądu i na każdy cylinder szedł odpowiedni prąd ale ja się na tym za bardzo nie znam. Moim zdaniem to musi mieć związek z paliwem ( Chyba że problem z gazem tak jak chłopaki pisa 0li
Awatar użytkownika
Mr. Cynk
Posty: 3325
Rejestracja: 2003-09-14 22:41
Samochód: Pontiac TransAM 350'
Lokalizacja: W-M UE

Re: problemy z pracą silnika

Post autor: Mr. Cynk »

.
Ostatnio zmieniony 2009-06-18 15:19 przez Mr. Cynk, łącznie zmieniany 1 raz.
Gość

Post autor: Gość »

słodko Cynki to napisałeś ale... każda wytrzymałość ma swoje granice a niejedno już wiele młodsze auto widziałem z takimi samymi objawami.
Awatar użytkownika
adikos
Posty: 101
Rejestracja: 2004-01-07 19:24
Samochód: brak
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: adikos »

Max jeżeli na lpg pracuje normalnie a na etylinie nie to wydaje mi się że winą tego będzie pompka paliwa w baku najprawdopodobnie zaciera się i nie podaje wystarczającej ilości paliwa.jeżeli jeżdzisz i odpalasz go na gazie nie używając benzyny to tak się dzieje pracuje ona przez chwile na sucho.Czy ona Ci głośno pracuje?
Adikos
Mercedes CE 300 Full wypas
200 KM
Awatar użytkownika
MiH
Posty: 1894
Rejestracja: 2003-04-30 23:14
Samochód: brak
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: MiH »

Po pierwsze - czyżby filter paliwa??
Choć to mało prawdopodobne ale potra sprawdzić.

Niestety myślę że adikos ma racje. Prawdopodobnie jezdziłeś przez jakiś czas z prawie pustym bakiem - efekt - brak smarowania i przerzanie uzwojenia. Na szczęście jest to część wymienna (Mazda 626 2,5V6) i nie kosztuje dużo (orginał Mazdy).

Możliwe że to elektrozawór gazu się nie domyka. Sprawdzisz to bardzo łatwo. W bagażniku na wyjściu z baku (gazu) masz pokrętło - zakręć je - następnie odpal auto i wypal gaz który jest jeszcze w przewodach. Teraz pojeździj na benz. - bedziesz miał jedną rzecz wyeliminowaną.

Syfon paliwowy jest to worek który leży sobie swobodnie na dnie baku. Nie ma więc możliwości żeby to był syf. teraz jak sprawdzić pompę paliwa bez wyciągania baku (nie ma pod siedzeniem klapki). Sprazwdzę jutro w serwisówce jakie powinna dawać ciśnienie. W serwisie Mazdy powinni bez problemów spiąć na krótko pompę paliwa i podłączyć nanometr. Jeśli chcesz to przeprowadzić we własnym zakresie to przewody z baku dochodzą do filtra paliwa umieszczonego pod filtrem powietrza. podłącz wąż do nanometru i odczytaj cisnienie oraz czy jest równe.

Jest jeszcze coś co się nazywa purge cośtam Fuel (nie mam przy sobie serwisówki). Być może w tym jest problem, ale wątpię. Jeśli potrzebujesz jeszcze pomocy w tym temacie to sprawdź najpierw to i powiedz jakie wnioski.
Mówię bo wiem, a nie wiem bo mówię.....

GG: nie używam
(mój numer tel jest na tym forum - chcesz pogadać - poszukaj)
mikolaj
Posty: 339
Rejestracja: 2004-03-17 10:38
Samochód: brak
Lokalizacja: Kowale

Post autor: mikolaj »

u mnie też się działo coś podobnego! spróbuj założyć inne świece - może pomoże! u mnie zadziałało, ale ja nie mam gazu!
lolek

jw

Post autor: lolek »

nie chcę krakać, ale czy nie poszedł przepływomierz powietrza, na gazie chodzi, a na benzynie zaczyna być kulawy, ktoś na forum miał już taki problem?
Awatar użytkownika
max
Posty: 93
Rejestracja: 2004-04-08 10:05
Samochód: brak
Lokalizacja: Łódź

Post autor: max »

No nie wiem czy pompa paliwowa , raczej chyba nie bo w górnym zakresie obrotów pracuje dobrze wiec jak by była uszkodzona to powinien wraz ze wzrostem obrotów chodzić gorzej. Pojeżdziłem ostatnio po różnych mechanikach i każdy mówi co innego. Może to zabrudzone wtryskiwacze jak jeżdziłem na gazie ( nalałem środka do przeczyszczenia wrtyskiwaczy i pojeżdże troche na paliwie) może póżniej spróbuje nalac środka do czyszczenia zaworów. W ASO mazdy powiedzieli że to może któryś z zaworów ale narazie żeby jeżdzić dopuki się nie rozwali do końca. tak wiec nie wiem co to może być. Najlepiej te objawy słychać jak się stanie koło wydechui na wolnych obrotach słychać takie jakby strzały w wydech takie ciche i stłumione.
Gość

Post autor: Gość »

no przecież o tym wyżej napisałem...
w serwisie mazdy powiedzieli ci żeby jeździć aż się rozwali ? fajny serwis...

P.S. nie jeździj tak bo teraz całe obciążenie z tego niepracującego zaworu idzie na inne i tym samym możesz wypalić kolejne. To że pracuje w wyższym zakresie obrotów normalnie właśnie świadczy o tym że któryś/któreś zawory nie pracują na wolnych obrotach.
Awatar użytkownika
max
Posty: 93
Rejestracja: 2004-04-08 10:05
Samochód: brak
Lokalizacja: Łódź

Post autor: max »

Ja też właśnie mówiłem temu mechanikowi że jak ten jeden zawór nie pracuje to moge coś uszkodzic on mówił że nie uszkodze ale z tym to masz racje jak jeden nie pracuje to moge uszkodzić inne > Z drugiej strony to nie wiem czy to zawór a żeby to sprawdzic to trzeba by rozkręcic silnik co tanie nie będzie. Chociaż jak na gazie pracuje normalnie to gdyby był uszkodzony zawór to też n agazie powinien żle pracować a tu na gazie ok
Awatar użytkownika
max
Posty: 93
Rejestracja: 2004-04-08 10:05
Samochód: brak
Lokalizacja: Łódź

Post autor: max »

A i jeszcze ostatnio czasami utrzymuje za duże obroty na biegu jałowym. Tz czasami utrzymuje tak koło 1000obr/min jak go wtedy pare razy przegazyje to spada do normalnych obrotów podobnie jest na gazie też czasami utrzymuje za wysokie obroty i te z go przegazuje to wraca do normalnych obrotów Może te dwie sprawy są ze sob ą związane
Gość

Post autor: Gość »

max pisze:A i jeszcze ostatnio czasami utrzymuje za duże obroty na biegu jałowym. Tz czasami utrzymuje tak koło 1000obr/min jak go wtedy pare razy przegazyje to spada do normalnych obrotów podobnie jest na gazie też czasami utrzymuje za wysokie obroty i te z go przegazuje to wraca do normalnych obrotów Może te dwie sprawy są ze sob ą związane
może wałek rozrządu już ma wyrobione bieżnie i któryś zawór nie domyka się jak trzeba - objaw taki jak opisałeś: wysokie obroty i prychanie z wydechu.
Awatar użytkownika
max
Posty: 93
Rejestracja: 2004-04-08 10:05
Samochód: brak
Lokalizacja: Łódź

Post autor: max »

Wałki są ok jak mi ostatnio wymieniali uszczelki pod pokrywami zaworów to się im przyjrzałem i nie wyglądały na specjalnie zużyte , tak samo mówił mechanik z mazdy. Może samo ustąpi jak troche pojeżdże , tym bardziej że raz te objawy są silniejsze a raz troche jakby lepiej jeżdził
Gość

Post autor: Gość »

max pisze:Wałki są ok jak mi ostatnio wymieniali uszczelki pod pokrywami zaworów to się im przyjrzałem i nie wyglądały na specjalnie zużyte , tak samo mówił mechanik z mazdy. Może samo ustąpi jak troche pojeżdże , tym bardziej że raz te objawy są silniejsze a raz troche jakby lepiej jeżdził
hm... przed agonią każdy się ponoć dobrze czuje... :wink: :lol: :twisted:
Młody

Post autor: Młody »

Witam wszystkich !
Czytam i czytam i wydaje mi się że może to być wina LPG.
Jeżeli masz możliwość podłączenia się do komputerka pokładowego to zrób to i sprawdź czy przypadkiem nie masz jakiś błędów związanych z jazdą na LPG (w przypadku niewielkich błędów może pomóc zdjęcie klemy na parę minut i zresetowanie kompa - oczywiście po tym zabiegu odpalenie na benzynie i wstawienie żeby się ustawił na nowo) :)
Spróbuj z klemą a jeśli nie będzie żadnej zmiany podłącz się pod komputer.
Takie jest moje zdanie choć mogę się mylić bo nie jestem mechanikiem :lol:
Już nie długo do Was dołącze (kupuje Probe - stare ale jare)
Pozdro Ludziska :wink:
ODPOWIEDZ

Wróć do „2.5 V6 KL”