Ford Probe Klub Polska

Witam.
Jakie są oznaki ze termostat jest walnięty? Nieraz jak wrócę z dalsszej trasy to płyn mi sie gotuje.
W 2,5 V6 są dwa korki wlewu płyny chłodzącego: przy chłodnicy (separator powietrza) i przy kolektorze z lewej strony. No i zbiorniczek wyrównawczy. Prosiłbym jesli to mozliwe zeby ktos z posiadaczy 2,5 napisał jakie są te korki. Czy są płaskie czy z "grzybkiem-sprężynką" (cisnieniowe)(który gdzie). Czy probe ma układ chłodzenia cisnieniowy?

No wiem ze ten temat juz był (zimno) ale tam sie nie gotowało tylko marzło...

Witaj! Taki sam przypadek miałem w Mercedesie. Najpierw miałem zimno w aucie i temperatura na wskaźniku była niska a po parunastu kilometrach dochodziła do 120 stopni. Motałem się z tym tydzień i w końcu wymieniłem termostat. Jak ręką odjął. Też masz zimno w aucie? Jeżeli nie to może układ zapowietrzony? Miałem taki efekt w moim Probe jak wymieniłem płyn w chłodnicy ale po odpowietrzeniu (lekkim popuszczaniu korka na chłodnicy na lekko rozgrzanym silniku) wszystko gra.

Ja mam trzy 'korki' w układzie chłodzenia (stojąc z przodu samochodu i patrząc na silnik) :
1). Na prawo od akumulatora, przy reflektorze jest nie hermetyczny, plastikowy wlew z miarką poziomu płynu.
2). Na lewo od akumulatora, między akumulatorem i chłodnicą jest blaszany płaski szczelny korek z napisem 'nie otwierać na gorącym, zajrzyj do instrukcji'.
3). W lewej części silnika, nad paskiem rozrządu jest korek taki sam jak w nr 2.

Co prawda nie znam się na układach chłodzenia, ale ten raczej nie jest ciśnieniowy.

A tak zupełnie przy okazji to wyczytałem że pomimo iż instrukcja podaje że należy wymieniać płyn chłodzący co 2 lata, należy to robić co roku bo po 9 m-cach robi się kwaśny i zaczynają się bardzo interesujące procesy galwaniczne w silniku.


Pozdrawiam Rafał

Cześć Rafał. Masz rację z tym płynem. Każde auto które kupowałem to zawsze wymieniałem płyn w chłodnicy. W probasku był taki gnój, że trudno było poznać czy to woda czy płyn. Przpłukałem układ dwa razy wodą destylowaną i dopiero zalałem płynem. Fantastycznie poprawiło się ogrzewanie i praca silnika. A wracając do tego problemu termostatu to radziłbym go sprawdzić w gorącej wodzie (ja tak zrobiłem). Wykręcić go zagotować wodę (konieczny termometr) do 90 stopni i zanurzyć go w niej. Jeśli się otworzy to jest OK. Jeśli nie to walcie posty i dam trochę telefonów z Autogiełdy Dolnośląskiej. Mają tam kupę części używanych do probiaków.


Pozdrawiam Bienias.

BIENIAS pisze: Każde auto które kupowałem to zawsze wymieniałem płyn w chłodnicy. W probasku był taki gnój, że trudno było poznać czy to woda czy płyn. Przpłukałem układ dwa razy wodą destylowaną i dopiero zalałem płynem.

Jak przeprowadzałeś płukanie ?

BIENIAS pisze: Też masz zimno w aucie? Jeżeli nie to może układ zapowietrzony? Miałem taki efekt w moim Probe jak wymieniłem płyn w chłodnicy ale po odpowietrzeniu (lekkim popuszczaniu korka na chłodnicy na lekko rozgrzanym silniku) wszystko gra.

U mnie jest gorąco. Raz mi się zagotowało ale wtedy troche dałem po gazie, natomiast zauwazylem ze chłodnica jest z zewnątrz zabrudzona, Moze to jest przyczyna, zrobie to w najblizszym czasie i przy okazji przepłucze chłodnice. Podobno jest jakiś płyn do czyszczenia chłodnic w środku?

Raf pisze:Ja mam trzy 'korki' w układzie chłodzenia (stojąc z przodu samochodu i patrząc na silnik) :
1). Na prawo od akumulatora, przy reflektorze jest nie hermetyczny, plastikowy wlew z miarką poziomu płynu.
2). Na lewo od akumulatora, między akumulatorem i chłodnicą jest blaszany płaski szczelny korek z napisem 'nie otwierać na gorącym, zajrzyj do instrukcji'.
3). W lewej części silnika, nad paskiem rozrządu jest korek taki sam jak w nr 2.

Dzięki . Ja mam tak samo wiec to pewnie zabrudzenie chłodnicy

BIENIAS pisze:A wracając do tego problemu termostatu to radziłbym go sprawdzić w gorącej wodzie (ja tak zrobiłem). Wykręcić go zagotować wodę (konieczny termometr) do 90 stopni i zanurzyć go w niej.

Ale jak by nie działał termostat to by od razu nie grzał w środku?? Bo nie chce mi sie go wykrecać A tak z ciekawości to duzo trzeba czasu na wykrecenie

Konrad pisze: U mnie jest gorąco. Raz mi się zagotowało ale wtedy troche dałem po gazie...

A wentylatory na chłodnicy załączają Ci się ?

Jeśli auto od razu się grzeje to już poważna sprawa. Nie wiem o co chodzi. Termostat to jakieś 45 minut wykręcania. A co do przepłukania układu - nie może być mrozu! jeździsz na tej wodzie destylowanej z płynem do czyszczenia chłodnic ze 100 km i tak dwa razy a dopiero później właściwy płyn do chłodnicy. Piszą na tych flaszkach że wystarczy raz ale ja się wolałem zabezpieczyć. Można to kupić w REALU lub w MAKRO i w każdym szanującym klientów sklepie. Zapomniałem nazwy tego środka.

Wentylatory sie załanczaja. Z tym ze od razu sie grzeje to nie tak, grzeje w srodku po przejechaniu jakis 2 km

Acha i jak jade natrasie to jest ok, ale jak po trasie stane np: przy sklepie nie wylanczajac silnika jak silnik jest mocno nagrzany i pracuje na wolnych to wtedy zaczyna sie gotowac

No to ewidentnie wydajność chłodzenia czyli:
1).Wentylatory słabo chłodzą (tam są chyba dwie prędkości pracy wentylatorów nie jestem pewien, może u Ciebie włącza się tylko pierwsza).
2). Brudna chłodnica (od zewnątrz lub wewnątrz).
3). Zapowietrzony układ / zbyt niski poziom płynu.

Kurcze wymnienilem termostat i nadal sie gotuje... Zostalo jeszcze przeczyszczenie układu, mam pytanko... jak zpuscic caly plyn chlodzacy bo jak odkrece przy chlodnicy to zleci jakies 3 litry.

Cześć
Reszta płynu została w bloku.
Poszukaj gdzieś śruby wykręcanej z bloku żeby spóścić płyn.

Pozdrawiam, kollek

Witam. U mnie też zostło trochę płynu w układzie i trochę się nabawiłem aby go do końca spuścić. W moim (2.016V) nie znalazłem takiej śruby na bloku ale na chłodnicy mam na samym dole kranik z zaworkiem plastikowym i tędy się syfu pozbyłem. Na końcu jak coś jeszcze tam było to "pompowałem najgrubszym wężem na dolnym bloku i dmuchałem do naczynia wyrównawczego (wiesz tak jak byś balon dmuchał ) Prowizorka totalna ale wylałem wszystko. Spróbuj jeszcze dmuchnąć powietrze sprężone do naczynia wyrównawczego - trzeba długi wąż elastyczny i wepchnąć go głęboko, na pewno się pochlapiesz... Nie zapomnij przy spuszczaniu o odkręceniu korka na chłodnicy - a może tego właśnie nie zrobiłeś i podciśnienie trzyma płyn??? Taki korek też chyba masz na chłodnicy.

Wyjalem cala chlodnica i zalalem ja srodkiem czyszczacym. Dal mi to znajomy - on tym czyscil chlodnice w scani, kupilem jeszcze srodek ktury jutro jak zaloze chlodnice to wlewa sie w uklad. Srodek jest nieszkodliwy nawet jak wszystkiego nie spuszcze. Ale na 95% to czujnik zalaczajacy wentylatory. Dzisiaj mi sie zagotowal tak ze wentylatory zalaczyl drugi czujnik, wg microcata od termostatu. Czyli ten wlasciwy nie dziala. Ciekawostka - jak zdejme kostki z czujnikow to wentylatory sie zalaczaja,

W opisie kodów błędów kompa znalazłem że jeśli napięcie na termometrze spadnie poniżej 0.195V (zwarcie) lub wzrośnie powyżej 4.883V (otwarty obwód - rozpięte kostki ) to komp zgłasza błąd 9 i popada w tryb awaryjny - włącza wentylatory .
Piszą jeszcze żeby go nie pomylić z drugim (ten ma dwa kable, drugi - sterujący wskaźnikiem w kokpicie ma jeden przewód)
Piszą też że można go sprawdzić omomierzem zobacz sam

Pozdrawiam Rafał

Kurcze ja to mam pecha. Kupilem nowy czyjnik i jak go wkrecalem to za mocno dociągnalem i sie ukrecił. Musze w poniedzialek kupic drugi.

Wreszcie uporalem sie z chłodzeniem. Teraz faktycznie nie da sie go zagrzac. I wszystko wina niewłasciwego korka.

Mam wielką prośbę !!!
Prawdopodobnie muszę wymienić termostat w swoim 2.2 GT.
Tylko nie jestem pewien jak on dokładnie wygląda - czy mógłby ktoś wrzucić zdjęcie takiego termostatu, lub link do jakiejś stronki na której jest narysowany. Wiem, że powinien się otwierać przy 88 stopni, tyle, że dzisiaj jeden oglądałem w sklepie i nie miał tego drugiego zaworka o którym ktoś kiedyś pisał.

Maxxum pisze:Mam wielką prośbę !!!
Prawdopodobnie muszę wymienić termostat w swoim 2.2 GT.
Tylko nie jestem pewien jak on dokładnie wygląda - czy mógłby ktoś wrzucić zdjęcie takiego termostatu, lub link do jakiejś stronki na której jest narysowany. Wiem, że powinien się otwierać przy 88 stopni, tyle, że dzisiaj jeden oglądałem w sklepie i nie miał tego drugiego zaworka o którym ktoś kiedyś pisał.

Proszę bardzo - mniej więcej, a nawet dokładnie tak

Mniej nie działa... Więcej wygląda tak
(nie wszyscy pracują w IC)

Właśnie o to mi chodziło - dzięki wielkie chłopaki