Ford Probe Klub Polska

.

Największym niebezpieczeństwem jest to że syntetyk może zacząć gwałtownie uwalniać syf pozostały po oleju mineralnym, całe to dziadostwo które się znajdzie w oleju może nawet spowodować zatarcie silnika. Jeśli robiłeś remont i nie stwierdziłeś depozytów osadu w całym silniku to ok.
Spotyka się też środki czyszczące silnik ale jaka jest tego skuteczność i czym to grozi to nie wiem.

Raf pisze: Spotyka się też środki czyszczące silnik ale jaka jest tego skuteczność i czym to grozi to nie wiem.

wykonywałem w serwisie takie płukanie (koszt 50PLN) ponieważ stukał mi samoregulator zaworu. Było minęło jest OK

Największym niebezpieczeństwem jest to że syntetyk może zacząć gwałtownie uwalniać syf pozostały po oleju mineralnym, całe to dziadostwo które się znajdzie w oleju może nawet spowodować zatarcie silnika.

zatarcie to raczej bardzo mało możliwe raczej na 99% stawiałbym na rozszczelnienie silnika.

BIENIAS pisze:zatarcie to raczej bardzo mało możliwe raczej na 99% stawiałbym na rozszczelnienie silnika.

to samo powiedzieli mi w serwisie jak chcialem zmienic z polsyntetyku (na ktorym auto jezdzi od lat) na syntetyk... mechanior stwierdzil, ze na 99 proc sie rozszczelni

Wojtecki pisze:

BIENIAS pisze:zatarcie to raczej bardzo mało możliwe raczej na 99% stawiałbym na rozszczelnienie silnika.

to samo powiedzieli mi w serwisie jak chcialem zmienic z polsyntetyku (na ktorym auto jezdzi od lat) na syntetyk... mechanior stwierdzil, ze na 99 proc sie rozszczelni

no to jakiś na kacu był ten mechanior albo to praktykant był Z półsyntetyku na pełny syntetyk nie ma żadnego zagrożenia rozszczelnienia silnika. Jedyne co może być to ewentualne nadmierne jedzenie oleju jeśli ma duży przebieg auto.

.

Cynki pisze:kolejna sprawa to sprężarka.... czy ona przypadkiem nie miałaby lepiej na syntetyku....
bo tam to już na prawdę robi się gorąco...

Oczywiście.

Cynki , jeżeli silnik ma duży przebieg - a tak jest chyba w Twoim przypadku- i chodził stale na oleju mineralnym/ a czasami na półsyntet./
to po cholere kombinować z tą zmianą oleju. Wiadomo, że się rozszczelni
i będzie żarł olej i zarastał nagarem. Jak to zobaczysz to co wtedy zrobisz?Wrócisz do mineralnego i zaczniesz dolewać zagęszczaczy?
Nie rozumiem co to znaczy zmieniać olej profilaktycznie częściej tzn. co 6k km i kazdorazowo filtr. Według zaleceń Forda olej należy zmieniać co
3k mil/ ok.5k km/ lub co 3 miesiące obowiązkowo z filtrem albo i częściej
jeśli jeździ się np. tylko w mieście i często uruchamia samochód.
Ja zmieniam olej /Mobil1 0W40/ co 6-7k km tj. 3 razy w roku. Koszty nieduże wziąwszy pod uwagę dużą frajdę z jakości silnika.
A poza tym, czy ktoś pamięta i czyści regularnie układ paliwowy jakimś dobrym preparatem/ tzn.nie tymi ze stacji benzynowej lub supermarketu/ np. angielskim f-my ProTec -zalecany m.in przez Mazdę.
Sorki za taką długą , smutną i serio wypowiedź.
Pozdrawiam wszystkich, a zwłaszcza Dominis.
_____________________
Probe 24v medici, 96r ; VRIS under servicing at present

.

BIENIAS pisze:no to jakiś na kacu był ten mechanior albo to praktykant był Z półsyntetyku na pełny syntetyk nie ma żadnego zagrożenia rozszczelnienia silnika. Jedyne co może być to ewentualne nadmierne jedzenie oleju jeśli ma duży przebieg auto.

hm... kto tu jest na kacu

Nic tak nie niszczy silnika jak zbyt długie przebiegi oleju; obojętnie mineralnego czy syntetyku i rzadkie zmiany filtra - wtedy to dopiero powstaje nagar. Mineralne dzisiaj są wysokiej klasy i taki wystarczy
byle go zmieniac odpowiednio często. Nie należy tez robić pozornych oszczędnosci na filtrach i nie chodzi tu tylko o częstość zmiany ale też
o jego jakość tzn. nie jest eksperymentem stosowanie oryginalnego Mazdy lub Motorcraft'a.
Życzę długiego przebiegu
PS. Chociaż, nęci mnie wysokosprawny filtr Mobila.
________________________
Probe 24v medici, 96r

Anonymous pisze:PS. Chociaż, nęci mnie wysokosprawny filtr Mobila.

Rok temu próbowałem go kupić, niestety bez powodzenia, ale jeśli wierzyć opiniom to rzeczywiście jest to temat godny uwagi. Masz jakiś pomysł gdzie go można kupić w Polsce ?

tia.... wiedzę że znowu powraca problem oleju.

Moje doświadczenie z olejem jest takie, że od momentu kiedy mam jakikolwiek samochód jeżdże na Quaker'rze.
Ojciec też jeździ na nim od zawsze. Na mineralnym 15W40. Ma Audi 100 z 87 roku (cygaro). Jak kupił auto to miało 80kkm. Teraz ma 520kkm i silnik jest bez remontu i jeszcze śmiga. Jego kultura pracy oczywiście nie jest taka jak kiedyś ale jeździ i ma się dobrze. A olej zmienia śrendio co 10kkm.

Raf, postaram się znależc ten filtr u nas i dam znać. Jeśli nie to kupię przy najbliższym wyjeździe za granicę.
Chyba ciekawa stronka o olejach - www.oil4kids.com/polish.htm
chociaż nie o naszym the best - Mobil1.
Pozdrawiam sympatyków Mobil1'a
__________________________
Probe 24v medici, 96r