Ford Probe Klub Polska

Witam. Ostatnio zakupiłem mój pierwszy samochód jakim jest Ford Probe 2.2 GT Turbo! Wiem, że wielu osobom wizualnie może się nie spodobać, ale takiego kupiłem i szkoda by to zmieniać.
Autko kupione od 50letniego faceta z Katowic, teraz stoi w Białymstoku.

Wymienione amorki, tarcze hamulcowe, klocki.
Wmontowana instalacja LPG firmy BRC ( przy 170km/h na autostradzie pali 11l gazu)
Poprzedni właściciel okleił probka całego czarną i pomarańczową folią. Wnętrze też trochę po obklejane. Oryginalny kolor srebrny.
Podwozie zakonserwowane żywicą + blacha ocynk = zero rdzy.

Nie wiem co jeszcze mogę napisać ... Ogólnie z daleka te okleiny wyglądają fajnie natomiast z bliska gdy się przyglądamy widać nierówności, trzeba to poprawić.

PS: Czy są jacyś klubowicze z Białegostoku lub okolic ?

No cóż, wygląd jest co najmniej kontrowersyjny. Rzecz gustu. Może jakbyś go trochę "odciążył" z ławki, folii na tylnych szybach(?!) i postawił na delikatniejsze paski... np tylko te z boku, to może jakoś by to zaczęło grać. No i ta felga rozpaczliwie mała jak na taki wzór.

Ale, ważne żeby podobał się Tobie i dawał dużo radości !

Eli pisze:Ale, ważne żeby podobał się Tobie i dawał dużo radości !

Te słowa tracą już na wartości

tak mnie zastanawia czemu on ma spojler na spojlerze ? i czemu te koła są takie malutkie pewnie całkiem inaczej by wyglądał na 18-kach a nie na 10-kach, i wgl. co tam sie dzieje pod maską węże poobwijane są w sreberka ?

-- oryginalny post 2013-08-07 01:26 --

Probek całkiem fajnie wygląda ważne że tobie się podoba Dbaj o niego jak tylko możesz bo warto Szkoda że nigdy go nie było z nami na żadnym zlocie bo teraz już wybył z naszego rejonu ale za to u ciebie będzie więcej pozdroo

Podoba mi sie ta okleina jakby wywalic te lotke z klapy, dac wieksze felgi z kolorem rantu takim samym jak paski (na zdjeciach lekko sie roznia) to bylby kozak.

Musiał się na śląsku chować bo jakoś nikt go nie zauważył .

Też mnie te małe felgi bolą, ale gościu usprawiedliwiał się tym, że dobierał felgi do opony 0.o . Żałował na nowe opony by to lepiej wyglądało. Taśmę z tylnej szyby zdjąłem i faktycznie jest lepiej, a ten śpoiler w najbliższym czasie zdejmę i zobaczymy jak to wygląda. Niestety zamontowany jest bardzo "na odwal"

Ja pie****e ! nie no ładny

Przyznam, że oryginalny.
I popieram kolegów - bez ławki na tylnej klapie, będzie wyglądał lepiej, więc dobrze, że chcesz ją zdjąć

A folię na szybach zostaw, pasuje do matowości auta

Zgadza się. folię na szybach zostaw, spojler zdejmij, więkrza felga, 16-17 wystarczy w zupełności, a na tylną szybę też bym dał folię i przedłużył te pasy. moim zdaniem dobrze by się to zgrało, tyle że musisz się liczycz z brakiem widoczności przez tylną szybę , choć mnie osobiście by to nie przeszkadzało

No ale z tym silnikiem to poleciał... Peszle na trytki na przewodach... I ta alu folia na dolocie... Że to niby co to ma robić Bo chyba nie podobać się
Fantasta ten poprzedni właściciel nie ma co

Taka w sumie naszła mnie myśl - czy folia aluminiowa (śniadaniowa) nada się do termoizolacji? Jeżeli jedna warstwa zachowuje ciepło (płyn chłodniczy), a druga zachowuje niższe temperatury (dolot powietrza). Czy ma to sens, pytam was ponieważ w sumie wydaje się to dobrym pomysłem.

Wiesz wydaje mi się, że do termoizolacji, nadaje się jak najbardziej z tym że, dajmy na to, cieczy stojącej... nie wiem... słoik z zupą sobie można folią owinąć, wtedy wolniej wystygnie ewentualnie, jak w przypadku toreb termoizolacyjnych z marketów - lody wolniej się topią Ale czy dla powietrza dochodzącego do turbiny, pędzącego z zawrotną prędkością, cieniutka warstewka "sreberka z czekolady" ma jakieś znaczenie? To samo dotyczy przewodów chłodzących, doprowadzających chłodziwo... czy emitują one aż tyle ciepła (ewentualnie oddają), że warstwa w/w "jana niezbędnego" uchroni silnik / komorę silnika / pozostałe graty, przed nagrzewaniem? Ewentualnie czy zabezpieczy przed nadmiernym nagrzewaniem płyn będący w przewodach, który mógłby się nagrzać od gorącego powietrza w komorze silnika?

Wystarczy tylko trochę pomyśleć... Jeżeli facet nie robił tego tylko "dla wyglądu" tzn że jest mistrzem druciarstwa... Na twoim miejscu, sprawdził bym, czy nie masz sprężyn ściśniętych na trytki celem uzyskania gleby Albo czy sprężyny nie noszą czasem śladów szlifierki Ewentualnie czy między klockiem a zaciskiem nie ma jakiegoś klucza francuskiego *


* o tym też możesz poczytać na forum

Jest konkurent w wizażu dla Ciebie http://tablica.pl/oferta/ford-probe-2-2 ... 73df339df6

E to jego jeszcze jakoś wygląda względem tego co pokazałeś Romas .Dajcie właściciela to pomszczę tego probka