Ford Probe Klub Polska

Witajcie Panowie, ktoś ma jakieś pomysły czemu wymieniam pasek osprzętu co kilka tys km ? ktoś spotkał się z takim problemem? prosze o odpowiedz jakąś konkretną bo zostałem bez autka na święta

Napisz najpierw jaki silnik masz i o jaki pasek Ci dokładnie chodzi. Patrzac po dziale w jakim pytasz pewnie masz v6 ale nigdy nie wiadomo

może za bardzo go naciągasz

tak tak V6 mam, nie jestem mechanikiem ale mało możliwe żeby od tego pękał bo wcześniejszy właściciel też wymieniał zaraz przed sprzedarzą bo pękł pasek, koszt nie duży 40 zł plus teraz wymiana ale nie może przecież wytrzymywaać dosłownie 2-3 tys. więc dalej jakieś pomysły ?

Ale który o który pasek chodzi ? Alternator/klima (chyba) czy wspomagania ?

Kurde to tam są dwa? to musi być od alternatora bo ładowania nie ma, z czego napędzana jest pompa wody w tym silniku?

Woda i wspomaganie jeden a drugi klima i alternator. A jak pęka tzn. Poszarpane krawędzie (tnie któreś koło pasowe) czy przerywa się (za bardzo napięty), czy przypalony z góry (stoi napinacz i pali) ?

hmmm niestety 2 raz się zerwał i zginoł gdzieś hmm mam nadzieje że mechanik dojdzie do tego co jest przyczyną zrywania jak wymieniałem pierwszy raz znalazłem małego "zadziora na kole napinającym ale wygładziłem to koło papierem, w takim razie będzie coś z alternatorem ?

Sprawdź stan rolek i innych kółek, być może któraś jest przekoszona.