
Zdjęcie około 2 tygodnie po zakupie mam tylko takie, w leśnej scenerii i z zamazaną blachą

Aktualnie nie mam dekielków na felgach, bo kupiłem zbyt wysokie nakrętki, bo miał na każdym kole antykradzieżówki, z którymi walczyłem dość długo

Chyba najbardziej zgnitym elementem było "kaprawe oczko"


A zaraz po nim tylna część prawego nadkola, którą z resztą dzisiaj się zająłem wspawując łatę i konserwując



(Nie wiem czemu, ale te zdjęcie po wstawieniu wygląda jakby tam była jakaś krzywopoplątana fuszera, a prawda jest taka, ze to tylko jakieś dziwne refleksy)
Tu foto zrobione niedawno, już po ciemku, nie widać takich refleksów

Robota jakoś tak poszła, razem z tą łatą w nadkole wstawiłem łatkę na boku bo tam dziurę wyżarło
 
 
Poza tymi elementami, cała podłoga jest jakby dopiero wyszła z fabryki, progi mają 2 wgnioty od geniusza lewarowania, ale poza tym stan 5+, podłużnice ideolo i ogólnie bez przerdzewiałych elementów (prócz oczywiście osłon tarcz)
Silnik chodzi cicho, dobrze się zbiera (wszystko git, prócz tego problemu co zakładałem temat), wymieniałem w nim olej, filtr i paski, do tego wszystkiego wymieniłem wszystkie gumy przegubów itp tak profilaktycznie bo widać było ze zaczynają pękać.
Najbardziej ciekawi mnie jego historia bo na fakturach z dojczlandu jest on powpisywany jako Probe Highlight, doszukiwałem sie tego i powinien mieć namalowane na tylnych błotnikach napisy, ale ale na którejś z kartek jest napisane, że miał malowane błotniki i zderzak tylny ( o dziwo nie był tam klepany, sprawdzałem od środka) i teraz mam dylemat czy to faktycznie jakiś "hajlajt" i ktoś zamalował napisy czy co to tam
 Za to na fakturze zakupu jest Probe 16v GT.
 Za to na fakturze zakupu jest Probe 16v GT.Ostatnio dorobiłem mu modyfikacje która pozwala puszczać oczko innym kierowcom

A na koniec tylko rura zagłady, czyli tłumik z golfa GTI


Fordzikiem jeżdżę codziennie





 )
)








 
 











