Strona 1 z 1

Głośny wydech

: 2004-09-05 22:53
autor: propaganda
Mam taki problem, że przy obrotach 2000-3000 jest strasznie głośno, 3000-3500 cicho, 3500 - 4500... do zniesienia, 4500 - .. głośno, ale to już mało potrzebny mi zakres obrotów.

Cały bajer polega na tym, że wymieniłem tłumik końcowy, który był nie dość, że przelotowy, to wyglądał jak cedzak. Założyłem nowy, wprawdzie nie cichy, ale już nie jest przelotowy... powinno być chociaż trochę ciszej, a tu nic z tego.
Dźwięk się nie zmienił, dalej jest głośno i nieznośnie w środku.
Co to może być? Może tłumik środkowy? bo końcowy chyba nie.... skoro nie czuć różnicy po zmianie sitka, na nowy.

: 2004-09-05 23:51
autor: Gość
Nic z tym nie zrobisz. V6 maja to do siebie, ze przy zbyt odetkanym wydechu i 2-3 tys. obr. nie idzie momentami wytrzymac.

: 2004-09-06 00:58
autor: propaganda
NO tak, ale w sumie jak założysz tłumik mniej odetkany - nie przelotowy, to powinien chodzić ciszej... a na 2000-3000 jest nawet głośniej, ale może i tak musi być...
Wytłumienie bagażnika coś da?

: 2004-09-06 01:01
autor: Gość
Niestety nic nie da. Cwiczylem ten temat i zakonczylem go na razie zmiana na tlumik Bosala. Ma mile warkniecie, a nie daje ostro przy 3k. Mozesz sprobowac zalozyc wiekszy srodkowy, ale gwarancji nikt Ci nie da, ze bedzie duza roznica.

Re: Głośny wydech

: 2004-09-06 17:28
autor: klimek
propaganda pisze:Mam taki problem, że przy obrotach 2000-3000 jest strasznie głośno, 3000-3500 cicho, 3500 - 4500... do zniesienia, 4500 - .. głośno, ale to już mało potrzebny mi zakres obrotów.
Mój ojciec jak dobrze pamiętam miał coś takiego w swojej Renault Laguna przy obrotach 2000-3000 było głośno powyżej cicho. Na serwisie wymienili mu katalizator i do dziś jest dobrze. :D

: 2004-09-06 17:42
autor: Tomi
powyzej 4000 to jest dopiero potrzebny zakres myhyhy :>

: 2004-09-06 19:47
autor: Raf
Może właśnie katalizatora nie masz i/lub środkowy tłumik uszkodzony (dziurawy) ?

: 2004-09-06 20:27
autor: propaganda
Tomi pisze:powyzej 4000 to jest dopiero potrzebny zakres myhyhy :>
Ta.. jasne ciekawe jak to zrobię przy prędkości 30 km/h w korku....
Ja właśnie jak sie da tak jeżdżę przez ten hałas, ale jest moment, kiedy trzeba przejść przez obroty 2000-3000 i z tym już nic nie porawdzisz


Zamiast katalizatora mam strumienicę, środkowy tłumik dziurawy nie jest... ale może coś w nim nie banglać.

Z tego co mówicie wynika, że pewnie to katalizator.....a w zasadzie jego brak. Wcześniej tam był tłumik.. zamiast katalizatora, to założyłem strumienicę. Katalizator to wydatek pewnie z 500 zł ?? fuck..

Ale wielkie dzięki.. to może rzeczywiście być to...szukałbym nie tam gdzie trzeba...[/quote]

: 2004-09-06 22:00
autor: Gość
propaganda pisze: Katalizator to wydatek pewnie z 500 zł ?? fuck
hyhy za 500zł to możesz kupić ale kata z matiza i to używanego :twisted: :lol: :wink:
rozglądałem się kiedyś ale to naprawdę kiedyś dopóki nie doceniłem basssu strumienicy za katem - najtańszy to było w granicach 1200zł - wystarczy :?: ... :? :twisted:

: 2004-09-06 22:35
autor: Raf
Ja się orientowałem na zapas, za 400 PLN można mieć odpowiedni to tego silnika.

: 2004-09-09 12:48
autor: MiH
A ja mam od Zbyszka z Lubania za darmo :P

: 2004-09-09 13:55
autor: propaganda
MiH pisze:A ja mam od Zbyszka z Lubania za darmo :P
No tak, ale nie każdy może mieć kat. od Zbyszka z Lublina za darmo....
No chyba, że mu wykręciłeś poprostu bez jego wiedzy. Tudzież samochód wjechał do garażu, a już z niego nie wyjechał, Zbyszek Ci sprzedał, a że go zamknęli , to nie musisz mu płacić kasy.

To co MiH proponujesz w dziale giełda napisać temat - chętnie przyjmę sprawny katalizator! Na ofiarodawce czeka nagroda ...

A co do cen tego kata - 500 zł, to pytalem się mechanika i tyle mi powiedzał... może kłamał, może po wejściu do Unii zdrożały... nie wiem... ale i tak 500 zł to nie jest cena lizaka i oby nie była...

: 2004-09-09 22:12
autor: Gość
propaganda -> skoro po wymianie tłumika końcowego masz dalej głośno to sądzę że nie masz katalizatora tylko strumienicę w obudowie właśnie katalizatora (chodzi o przeglądy na stacjach diagno 8) ) . Stąd te nieznośne buczenie w pewnych zakresach obotów. :wink:
Nie wierzę jeśli by nawet był kat wycięty i wstawiona prosta rurka żebyś miał aż tak dużą różnicę w głośności wydechu.

: 2004-09-10 00:33
autor: propaganda
BIENIAS pisze: Nie wierzę jeśli by nawet był kat wycięty i wstawiona prosta rurka żebyś miał aż tak dużą różnicę w głośności wydechu.
Tak... wcześniej właśnie to napisałem, musiało to uciec twojej uwadze.
propaganda pisze: Wcześniej tam był tłumik.. zamiast katalizatora, to założyłem strumienicę.
A wcześniej był jakiś tłumik nie wiem po co, zamiast katalizatora.Generalnie nic nie dawał... i nic nie robił... Wywaliłem go i włożyłem strumienicę, bo mi powiedzieli, że to ten tłumik tak hałasuje....

: 2004-09-10 09:30
autor: Gość
no to jak masz trumienicę to co się dziwisz że za głosno ? :D załóż w miejscu strumienicy rurę o średnicy takiej samej jak reszta wydechu i bedzie spokój ale pod warunkiem że masz normalny tłumik z tyłu ale chyba masz.

: 2004-09-10 11:27
autor: Gość
BIENIAS pisze:no to jak masz trumienicę to co się dziwisz że za głosno ? :D załóż w miejscu strumienicy rurę o średnicy takiej samej jak reszta wydechu i bedzie spokój ale pod warunkiem że masz normalny tłumik z tyłu ale chyba masz.
Ma pół normalny tłumik końcowy 8) :twisted: 8)

: 2004-09-13 10:22
autor: MiH
propaganda pisze:
MiH pisze:A ja mam od Zbyszka z Lubania za darmo :P
No tak, ale nie każdy może mieć kat. od Zbyszka z Lublina za darmo....
No chyba, że mu wykręciłeś poprostu bez jego wiedzy. Tudzież samochód wjechał do garażu, a już z niego nie wyjechał, Zbyszek Ci sprzedał, a że go zamknęli , to nie musisz mu płacić kasy.

Zbyszka zamknęli? Dziwne - rozmawiałem z nim wczoraj ... :lol:

To co MiH proponujesz w dziale giełda napisać temat - chętnie przyjmę sprawny katalizator! Na ofiarodawce czeka nagroda ...
proponuje - zadzwoń do Zbyszka...