Ford Probe Klub Polska

Dziś miałem przygodę. W czasie jazdy gdy załączyła się turbina zaczął przerywać silnik. W ogóle nie ma wolnych obrotów, od razu gaśnie. Nie mogę go odpalić Sprawdziłem kody błędów i nic nie pokazuje. Przed tą awarią jeździłem cały dzień i nic się nie działo, silnik chodził jak burza. Doradźcie coś, bo w piątek chcę jechać do Turawy!!!!

Miki pisze:Dziś miałem przygodę. W czasie jazdy gdy załączyła się turbina zaczął przerywać silnik. W ogóle nie ma wolnych obrotów, od razu gaśnie. Nie mogę go odpalić Sprawdziłem kody błędów i nic nie pokazuje. Przed tą awarią jeździłem cały dzień i nic się nie działo, silnik chodził jak burza. Doradźcie coś, bo w piątek chcę jechać do Turawy!!!!

Sprawdź dolot powietrza z intercoolera ja miałem podobnie może nie dokładnie identycznie wojtecki też ma teraz podobnie i właśnie gumowa rura mu się rozerwała przy cybancie

u mnie na wolnych jest gicior... odpala tez spoko... szarpie jednak przeokropnie przy dodawaniu gazu, szczegolnie na zimnym silniku... mam nadzieje, ze to tylko dolot, czego i Tobie zycze...

Dzięki chłopaki za podpowiedzi. Naprawiłem!! Przyczyną kłopotu był przerwany kabelek zasilający pompę paliwa. Probek znowu jeździ jak burza

gratki... lubie szczesliwe zakonczenia