Ford Probe Klub Polska

Witam

Po założeniu gazu i przejechaniu 500 km w ciagu kilku dni zaobserwowałem w garazu na ziemi plame śliskiego płynu.Pojawiła się ona pod prawym kierunkowskazem.Cały spojler pod kierunkiem jest mokry i kapie z niego ta ciecz!!Nie miałem jak podnieść samochodu żeby spojrzeć dokładnie , ale i tak chyba nic tam nie widać.Nie jest to chyba olej bo bym wyczuł jakiś zapach(chyba) i poza tym nie ubywa wogóle oleju na wskaźniku!!Co może być powodem czegoś takiego??Nie miałem żadnych stłuczek, nie jeździłęm po żadnych dziurach , nic podobnego.Poprostu założyłem gaz!!!!
Czy może jest tam jakiś odprowadnik zby dużej ilości jakiegoś płynu??

Wspomaganie chodzi idealnie ale wydaje mi się ,że ubyło ze zbiornika!!(ale pewien nie jestem bo dawno nie patrzałem)

Moze mi ktoś pomóc??

dzięki
pozdrawiam
neo61
p.s.Boję się teraz wyjechać na trase!!

Nie jestem ekspertem, ale rozważył bym możliwość taką, iż panowie gazownicy podczas montażu gazu mogli coś ...oczywiście przypadkiem przewiercić

Witam,
w tym miejscu idą rurki od wspomagania. U mnie wyciek w tym miejscu spowodowany był pęknięciam takowej, co wyszło po zdjęci zderzaka.
Pozdrawiam

Zobacz czy plyn od spryskiwaczy drastycznie nie uciekl

Po pierwsze zobacz czy poziom wszystkich płynów jest w normie. Niepokojący jest jeden objaw, piszesz:

Wspomaganie chodzi idealnie ale wydaje mi się ,że ubyło ze zbiornika!!(ale pewien nie jestem bo dawno nie patrzałem)

Na jakiej podstawie wyciągasz wniosek o ubytku, skoro dawno nie sprawdzałeś
Możliwe, że masz niewielką nieszczelność w przewodzie od wspomagania.

Jeżeli wyciek pojawił się po założeniu gazu, może być pozostałością po fachowcach. Jednak będzie to ubytek płynu chłodzącego a nie wspomagania.

Witam

Faktycznie dawno nie patrzałem ale 2 miesiące temu jak sprawdzałem to było więcej-a tego płynu nie powinno ubywać!
Płyn chłodniczy jest żadki a ten na ziemi jest prawie jak olej!!
Jak zdjąć zderzak nie uszkadzając go ,żeby to zobaczyć??
Muszę to dzisiaj zrobić w nocy bo sie boje do pracy jechać.

pozdr
neo61

moim zdaniem to właśnie wspomaganie. też tak miałem ale to moja wina była bo nie dokręciłem korka. zobacz może uszczelka pod korkiem poszła.

pozdro

to napewno olej do wspomagania bo tam wlasnie znajduje sie zbiorniczek-ale na wszelki wypadek sprawdz jeszcze poziom plynu hamulcowego-

Siemka! Sprawdź dokładnie wspomaganie kierownicy, na 100% obstawiam wyciek płynu od układu wspomagania. Wspomaganie najczęściej zalewane jest olejem przekładniowym do automatów np. Mobil 1 ATF więc i kolor i zapach jest trochę nietypowy. Niestety partacze gazole najprawdopodobniej uszkodzili Ci przewód i stąd ten wyciek .

Witam
Tak to był płyn od wspomagania.Gazole niestety tego nie zepsuli bo w tych rejonach ich nie było.
Okazało się ,że rurka metalowa za zderzakiem skorodowała w miejscu gdzie jest przykręcona do karoserii.Zakleiłem to ale po tygodniu puściło.Więc uciąłem tą rurkę i wstawiłęm zamiast tego rurkę gumową.Do tego opsaki zaciskowe, klej epoksydowy, taśmę aluminiowa i wszystko zalane silikonem..........i kuźwa znowu puściło.

Ma ktoś jakiś pomysł jak to naprawić.

Czy może rurka kt,órą miałem była już za stara(faktycznie była sztywna) i to dlatego??Słysząłem,że jak się dobre opsaki zaciskowe nałozy to nie ma prawa pućić .Czy jest jeszcze jakiś klej który wytrzma to ciścnienie które powstaje na złączeniu tej rurki??(Rurka gumowa jest nałożona na metolową gdzieś na 2 cm i tam jest opaska uciskowa)
Czy ktoś wie jakie jest tam ciśnienie??Wiem ,że przy samej pompie jest aż 160 atm.A jakie jest w tej rurce przy zbiorniku??



Pozdrawiam i szczęśliwego nowego wam wszytkim życzę!!!!

wymień rurkę

.

Ta rurka spełnia rolę chłodnicy tegoż płynu. Olewając ją możesz kiedyś w mieście przy plus 35'C zrobić ała całemu układowi.

albo aua zrobić rureczce cmokając w pupę kolegi z przodu....

Witam
Odnawiam temat poniewaz mnie zdazyla sie podobna usterka rurka zardzerwiala i zaczela przeciekac, narazie jezdze ale musze sie rozgladac za nowa czy w mazdzie 626 GD jest taka sama moze zna ktos nr katalogowy.

Dzieki Pozdrawiam

Na to nie ma numeru katalogowego, i obstawiam że to w maździe może być inaczej. Zrób tak jak pisali powyżej, najnormalniej w świecie omiń to:)

Ja tam kupiłem metr rurki miedzianej giętkiej i wygiąłem ja sobie tak samo jak była stara zrobiona i jest git. Pozdrawiam

Tak jak mowisz Bogdan tez tak jutro zrobie dzis kupilem rurke bedzie jak orginal dzieki za podpowiedz

Popieram powyższe rozwiązanie... Sam miałem dokładnie tak samo i naprawa odbyła się za pomocą rurki miedzianej i lutu ( w moim przypadku srebrnego )
Pozdro
Bad

kosmita pisze:... moze zna ktos nr katalogowy.

3D746 - wpisz w google i znajduje nawet takie ustrojstwo z żebrowaniem dla lepszego chłodzenia:
http://www.basbug-oto.com.tr/ecatalog/P ... ge=English
albo
http://www.performanceprobe.com/forum/s ... p?p=196562

to ja mam dwa pytanka
po pierwsze primo:P jak najlatwiej sie dostac do tej rurki? bo wlasnie musze wymienic ja bo mi kurna caly plyn gubi:/

po drugie primo gdzie mozna dostac to ustrojstwo bo obdzwonilem wszystkie sklepy w lodzi i nigdzie nie ma :/

kup se dowolną rurkę o podobnej średnicy aby dało sie nałożyć wąż.
rurka może być miedziana, aluminiowa albo jaka tam chcesz

wyginasz se tę rurke też dowolnie byleby jej labiryncik był drożny i nie krótszy niż w sumie metr... potem parkujesz ja w miejsce starej i finał imprezy.

ciśnienia tam jakiegoś specjalnego nie ma, najlepiej dostać się zdejmując prawe koło i prawe nadkole. nie trzeba wówczas nawet zbyt mocno się mocować.

to widze ze rzeczywiscie innego wyjscia nie ma jak samemu dorobic. a chcialem nawet przyinwestowac w oryginal ale nie chca zarobic dzieki za rade bede kombinowac

W mojej jedyneczce też mi się ta rureczka rozleciała i wywalało płyn ale nie bawiłem się w żadne dorabiania czy temu podobne rzeczy. Wyciągnąłem ją całą z tych gumowych wężyków, odciąłem ze 2-3 cm zdrowej i po prostu połączyłem oba te przewody gumowe. Płyn mi się nigdy nie zagotował, wspomaganie pracowało idealnie do samego końca bez żadnych ekscesów. Jeżeli boisz się ominąć całkiem ten obieg bo być może coś się stanie, to zrób jak Cynki napisał. Kup rureczkę i pobaw się w dorabianie. Nie musisz przy tym zdejmować zderzaka. Ja to zrobiłem w ten sposób że zdjąłem koło, odkręciłem to plastikowe nadkole i już widziałem wszystko, od góry wykręciłem zbiorniczek wyrównawczy i odkręciłem ten od wspomagania, wtedy masz już łatwy dostęp do połączenia rurki z gumowymi przewodami. Jeżeli robiłbyś moim sposobem to musisz niestety posiadać kanał. No ale jeżeli nie masz dostępu do kanału to zdejmowanie zderzaka raczej cię nie ominie.

spoko dzieki za rady wyciek na szczescie juz zazegnany na szczescie tylko w wezyku sie dziurka zrobila a rurki cale i kolko znowu chodzi jak marzenie ;]dzieki jeszcze raz