Strona 1 z 1

raz jeszcze o zabezpieczanich

: 2004-12-10 14:12
autor: raven
witam.
sorka za poruszanie raz jeszcze tego tematu
(O moderatorze!! wiem ze byl zaczety taki watek ale gdybym kontynuował tamten żadko kto by do niego zajzal. pogodze sie jednak z usunieciem go lub przeniesieniem)

więc mam taki pomysł:
w kwesti zabezpieczec przed kradzieżą byc może nie wszystkim wystarcza zwykły immo zamontowany w ukochanym probasku lub niektórzy mogą nie chcieć go w ogóle. moja propozycja założyć w autku szyfrator (zwany zamkiem szyfrowym potocznie) który może rozłączać obwody elektryczne auta w dowolnej ilości miejsc np (zaplon, pompa paliwa, czujnik sprzęgła itp) urządzenie jest niewielkie można swobodnie wbudowć np nad popielniczką dla pasażerów z tyłu lub gdzie kolwiek indziej.
pewnie moze się to kojarzyc z filmem kurier tam bodajze w bmw 735 (pewny nie jestem) był taki patent. ale nie chodzi o to tylko o dodatkowe zabezpieczenie auta. To rozwiązanie spotkałem też kiedyś w uwaga.. polonezach (wtedy to były fajne auta i w opcji możnabyło mieć alu, alarm, immo , radio, oraz taki właśnie szyfrator) dodam tylko że urządzenie ma czujnik włączający alarm przy próbie demontażu jego.
posiadam jeden taki sprzet na stanie i mysle czy nie mozna by było go założyć w probku. urządzenie ma sporo funkcji i jest stosowane do wł/wył alarmów w obiektach.

co myslicie??
dodam tez ze jest praktycznie nie mozliwe by w krótkim czasie rozgryźć taki sprzet przy próbie kradzieży. w sumie to jedynie montujący wie o co cho w takim sprzecie. urządzenie ma klawisze 1-9, * oraz #.

pozdrawiam

: 2004-12-10 14:18
autor: kollek
Mi się podoba. Kiedyś rozmawialiśmy o czymś takim z Rafem. W sumie to wystarczyły by np. tylko 4 cyfry bo już wtedy kombinacji może być dużo.

: 2004-12-10 14:36
autor: MiH
Każde nietypowe zabezpieczenie eliminuje w jakimś stopniu możliwość ukradzenia auta. Najczęściej autko kradną gnojki żeby się przejechać, wydębić okup. Wiedza ich jest powiedzmy - podstawowa, więc każde dodatkowe zabezpieczenie będzie raczej nie do przebycia.
Niestety jeśli narafimy na złodzieji fachowców to nie ma bata. Scholują auto na ciężarówkę i wywiozą w inny koniec polski gdzie w spokoju rozbiorą auto. Alarmy, blokady nic nie pomogą, Bo oni rozbrajają to w sekundy. Paralizatory, sprzęt zagłuszający GPS itp. Na szczęście oni raczej woląautka od 50 tysi w zwyż.

Montuj szyfrator. To fajny gadget. Jednak pamiętaj że odcięcie zapłonu musi być zamaskowane. Bo jak zrobisz 2 kable przypięte na paski zaciskowe lecące do aparatu zapł. czy do pompy paliwa to każdy idiota jak je zobaczy - zewrze i obejdzie Twój szyfrator. Pamiętaj - kabli wrzuć 3 lub 4 iw takim układzie że 2 to odcięcie a 3 to czujka. Jak gnom utnie wszystkie 3 to alarm powinien zawyć. I inne takie...

: 2004-12-10 17:29
autor: raven
no prosze. dziekuje bardzo. ja tez mysle ze to jest ok (na poczatku myslalem ze to przeginka ale.. niech probek sie czuje bezpiecznie). jak załoze w probku zapodam foto jak to sie prezentuje w aucie. pozdro.

a odnośnie miejsca na montaż diodki co miga i pokazuje "nie dotykaj mnie buraku" to ja myśle że koło rygielka od zamków w drzwiach jest bardzo si miejsce.

: 2004-12-10 18:17
autor: Gość
:1111_ok:
To mi sie widzi :!: Swietnie, swietnie :!: Transporter to jeden z moich ulubionych filmow, pomimo iz czasem traca fantastyka (np. wyskok z mostu) ale ten bajer to akurat dobra rzecz... Zastanawia mnie tylko jedna rzecz - co w przypadku gdy w aucie jest wiecej osob i patrza jaka kombinacje wklepujesz :?: :?: :?: Nie wsiadajcie bo musze kod wpisac? albo oooooo patrzcie jaki dziwny ptaszek leci... :wink: Jak by sie to udalo w jakis sensowny sposob rozwiazac to sam bym sobie zalozyl, ale generalnie chetnie obejze jak to wygladaa nawet jeszcze przed zalozeniem, wiec jak bys mogl wrzucic fotki na strefe to byloby "cool" ;) Co do diodki, -ek to masz racje, a wedlug mnie to najlepiej w samym rygielku. Dobrze jest wtedy miec klasyczne okragle rygle, bo ucina sie wiercholek wklada diode i pikus, gorzej z naszymi ale nie jest to nierealne.

: 2004-12-10 23:08
autor: kollek
Simones to Ty jeszcze kogoś wozisz w swoim probku?????? :D :) Przecież to typowo 2 osobowe auto :). Zresztą Rafi by Ci to wytłumaczył :).

A tak poważnie taki szyfrator to można umieścić pod fotelem kierowcy. Ma się pewność że na paluchy nikt wówczas nie patrzy a i zabezpieczenie będzie nie widoczne. A jak złodziej znajdzie to jedynie co se może wystukać na klawiaturce to 997 :twisted:

: 2004-12-10 23:23
autor: Gość
Chcesz mi powiedziec Kollek ze jeszcze nigdy nikogo innego nie wiozles jak tylko swojej drugiej polowy w Probku :shock: :?: ja tam uwazam ze Probek nie ma sie czego wstydzic zarowno zewnatrz jak i wewnatrz, wiec jesli mam okazje to chetnie pokaze czym tak naprawde jest Probe :roll: (jesli wiesz o czym mowie :wink: ) Jesli chodzi natomiast o miejsce pod siedzeniem, to to juz calkiem nie glupio brzmi :1111_ok:

: 2004-12-10 23:35
autor: kollek
no wiesz to nie chodzi o wstyd ale zaszczyt :). No bo popatrz na to z innej strony.
Włazi Ci ktoś do auta, butów nie wytrze, o próg zahaczy nogami, lakier porysuje, pasowało by w aucie wozić kapcie, spalcuje Ci tapicerkę, siedzenie wygniecie a na koniec pobrudzi Ci siedzenie bo narobi pod siebie jak go przewieziesz!!! :twisted: I co Ty na to??? To naprawdę bardzo ważne jest kogo wozisz bo za nikogo nie mozesz ręczyć. A zapomniałem jeszcze dodać że od przeciążeń może Ci zwymiotować na dywanik a tego byś pewnie nie chciał :D:) :D :wink: