Strona 1 z 1

2.0 dymi na zimnym silniku

: 2004-12-26 13:24
autor: Jeżu
Witajcie bo mam do kupienia probe 2.0 16v z 1993 roku. Jest to model 2.
Czy to normalne że jak zimny to dymi, a jak się na grzeje to nie ma ani kawalka dymu. czekam na jakies porady....

Re: Zapytanie????

: 2004-12-26 13:49
autor: Gość
Jeżu pisze:Witajcie bo mam do kupienia probe 2.0 16v z 1993 roku. Jest to model 2.
Czy to normalne że jak zimny to dymi, a jak się na grzeje to nie ma ani kawalka dymu. czekam na jakies porady....
Przy dzisiejszej aurze jest to raczej normalne. Układ wydechowy jest zimny
i spaliny się szybko skaraplają.
Jeśli nie dymi na niebiesko, lub czarno brązowo to jest ok.

: 2004-12-26 14:20
autor: krzysx
U mnie też dymi ale oleju nie konsumuje, więc raczej się tym nie przejmuję. Zauważyłem, że intensywność dymienia zależy od wilgotności - im więcej wilgoci w powietrzu, tym gęstszy wydech. Na zdjęciu jest nawet lekko niebieskawy... ale skoro oleju nie bierze, to chyba nie ma problemu... Gdybym miał się martwić, to raczej zakopconą na czarno końcówką wydechu, bo to już o czymś świadczy... chyba zbyt uboga mieszanka... Muszę się temu przyjrzeć, ale zostawiam sobie tę przyjemność na wiosnę... :)
Pozdrovionka wciąż świąteczne :D

: 2004-12-26 15:08
autor: Gość
krzysx pisze: Na zdjęciu jest nawet lekko niebieskawy...
Jakim zdjęciu :?: :?

: 2004-12-26 17:58
autor: krzysx
Na przykład na takim: :)

Obrazek

Swoją drogą świetne zdjęcie!!! Ten las, te auta... po prostu trzeba umieć złapać taką chwilę :)
Cały reportage z warmińskiego spociku halloweenowego też jest: http://www.fordprobe.pl/forum/viewtopic ... 72&start=0

Pozdrovionka :D

: 2004-12-27 23:42
autor: medici
ja mam 2.0 16V i również lekko dymi na niebiesko(jak zimny).
po chwili wszystko jest ok. czyli kłęby pary z tłumika :-)
nie zauważyłem by brał mi olej.
pozdro600....... 8)

: 2004-12-29 19:14
autor: Gość
medici pisze:ja mam 2.0 16V i również lekko dymi na niebiesko(jak zimny).
po chwili wszystko jest ok. czyli kłęby pary z tłumika :-)
nie zauważyłem by brał mi olej.
pozdro600....... 8)
A złóżcie sobie totalnie przelotowy wydech, w tedy dopiero to dymi.
Układ wydechy się dłużej nagrzewa.

: 2004-12-31 00:29
autor: Damian
A złóżcie sobie totalnie przelotowy wydech, w tedy dopiero to dymi.
Układ wydechy się dłużej nagrzewa.
Przelotowego nie nam, ale wywaliłem katalizator i wiem coś o dymieniu.
Przez uszkodzoną chłodnicę zgubiłem trochę płynu, jak się zorientowałem myślałem, że przegrzałem motor 3000km po remoncie.

Zimny!!!!

: 2005-09-05 17:28
autor: el_talerzos
Witam - mam takie pytanko, które już kilkakrotnie się pojawiało ale nie doszuałem się konkretnej odpowiedzi - jak rano ide do autka (oczywiście zimne) - to przy odpaleniu puści sobie nawet konkretną ilość biało-niebieskiego dymku, ale po około 5 sekundach wszystko jest ok i ani grama nie puści, ale po mimo to chyba to nie jest za bardzo normalne - więc postawcie jakąś diagnoze - może ktoś miał bądź ma podobnie.

Pozdrowienia

2.0 16V. 94r.

: 2005-09-05 19:22
autor: Mr. Cynk
diagnoza stara jak świat: :)

dymek czarny -> nie przepala paliwa
dymek niebieski -> chajcuje ci olej
dymek biały -> pali wodę.. :D

: 2005-09-05 23:14
autor: Sqad
Przyczyna...
mogą to być uszczelniacze zaworów, gumki jak nabiorą ciepła to nabierają swoich właściwości elastycznych.

niebiesko za samochodem i przerywanie silnika...

: 2012-03-31 15:44
autor: Mac_kwacz
Mam problem mianowicie jak odpalam swojego proba a silnik jest zimny to za samochodem jest niebieski dym jak przepali ten olej to za chwile jest ok i jak jest silnik cieply to tak sie nie dzieje. poza tym prze dodawaniu gazu silnik przerywa i nie mozna jechac jednostajna predkoscia bo szarpie calym samochodem. co to moze byc? pomozcie...

Re: niebiesko za samochodem i przerywanie silnika...

: 2012-03-31 17:15
autor: Takes
jesli puszcza ci dyma przy zimnym starcie to moga to byc pierscienie na cylindrach ale nie musza, druga opcja to uszczelniacze na zaworach. a nie biere ci oleju? sprawdz stan bo ten dym to wynik tego ze do komory spalania przedostaje sie olej poczym zostaje przepalony.

moze oczywiscie byc to inna usterka ale jak na moja wiedze(jestem samoukiem) od tego bym zaczynal i to tylko moja sugestia.
pozdrawiam

Re: niebiesko za samochodem i przerywanie silnika...

: 2012-03-31 18:58
autor: mysz
Mac_kwacz pisze: poza tym prze dodawaniu gazu silnik przerywa i nie mozna jechac jednostajna predkoscia bo szarpie calym samochodem. co to moze byc? pomozcie...
Sprawdź w jakim stanie masz świece, przewody wn, cewkę, palec rozdzielacza, moduł zapłonowy.

Re: Zapytanie???? (zimny dymi)

: 2012-04-05 20:53
autor: Mac_kwacz
no wlasnie bierze olej nie duzo ale jednak bierze. ja bym bardziej obstawial te uszczelniacze. a co do szarpania to znajomy powiedzial ze dlatego ze bierze olej to szarpie bo dostaje sie do cylindrow i miesza sie z benzyna. a ja osobiscie mysle ze swiece to napewno sa do wymiany a nie wiem jak przewody i kopulka. nie wiecie ile taka naprawa moze kosztowac?

Re: Zapytanie???? (zimny dymi)

: 2012-04-05 22:50
autor: wujeksex
Mac_kwacz pisze:a ja osobiscie mysle ze swiece to napewno sa do wymiany a nie wiem jak przewody i kopulka. nie wiecie ile taka naprawa moze kosztowac?
Świece około 40zł, przewody mam Sentech albo Sentec (czy coś w tym rodzaju) jeżdżę na nich 3 rok i na razie jest ok, cena coś koło 150zł. Palec i kopułka to jakieś 100zł.
Mac_kwacz pisze:a co do szarpania to znajomy powiedzial ze dlatego ze bierze olej to szarpie bo dostaje sie do cylindrow i miesza sie z benzyna.
Nie bardzo. Mój czarny Probas konsumował pod koniec swego żywota około 1 litra oleju na 100km i nie szarpał na LPG. Na benzynie szarpał i gasł, bo po wybuchu gazu rozpadł się przepływomierz powietrza. Póki przepływomierz działał, to jeździł normalnie bez szarpania.
Zadbaj najpierw o cały układ wysokiego napięcia, a później jak nie przyniesie to skutku sprawdź przepływomierz.

Re: Zapytanie???? (zimny dymi)

: 2012-04-05 22:54
autor: mysz
Mac_kwacz pisze:ze bierze olej to szarpie bo dostaje sie do cylindrow i miesza sie z benzyna.
Mi też bierze olej i mi z tego powodu nie szarpie.

Mac_kwacz pisze:nie wiecie ile taka naprawa moze kosztowac?
Świece ngk 4szt ~40zł
przewody ngk ~140zł
kopułka ~95zł
Mac_kwacz pisze:no wlasnie bierze olej nie duzo ale jednak bierze. ja bym bardziej obstawial te uszczelniacze.
Ile Ci bierze tego oleju?
Uszczelniacze jest stosunkowo łatwo sprawdzić. Jak będziesz wykręcać świece, zobacz, czy czasem nie są uwalone olejem przy elektrodzie. Jeśli będą, to najprawdopodobniej masz je do wymiany.

edit:
Ktoś mnie uprzedził ;)

Re: Zapytanie???? (zimny dymi)

: 2012-04-05 23:19
autor: wujeksex
mysz pisze:przewody ngk ~140zł
Jak ja kupowałem, to za NGK zaśpiewali mi 260 :shock: , ale jak są teraz za 140zł to chyba zapobiegawczo zmienię.
mysz pisze:edit:
Ktoś mnie uprzedził
A zapomniałem o uszczelniaczach napisać #-o
mysz pisze:Uszczelniacze jest stosunkowo łatwo sprawdzić. Jak będziesz wykręcać świece, zobacz, czy czasem nie są uwalone olejem przy elektrodzie.
No nie wiem, czy tak da się sprawdzić. Olej sączy się po trzonku zaworu i nawet jakby wpadał do cylindra, to na świecy się nie osadzi.
Mac_kwacz pisze:odpalam swojego proba a silnik jest zimny to za samochodem jest niebieski dym jak przepali ten olej to za chwile jest ok i jak jest silnik cieply to tak sie nie dzieje.
Uszczelniacze. Są już tak zużyte, że nie uszczelniają trzonka zaworu. Mi też kopcił na zimnym. Po rozkręceniu uszczelniacze były tak twarde, że kruszyły się po ściśnięciu palcami. Jak silnik się rozgrzał, to dymka nie puszczał.

Re: Zapytanie???? (zimny dymi)

: 2012-04-05 23:33
autor: mysz
wujeksex pisze: Jak ja kupowałem, to za NGK zaśpiewali mi 260 :shock: , ale jak są teraz za 140zł to chyba zapobiegawczo zmienię.
W intercarsie kupowałem ;)
wujeksex pisze: No nie wiem, czy tak da się sprawdzić. Olej sączy się po trzonku zaworu i nawet jakby wpadał do cylindra, to na świecy się nie osadzi.
Tak mi kiedyś mechanik powiedział. Jako, że wymieniana była uszczelka pod deklem, a olej na świecach jak był, tak jest (wcześniej świece były zalewane oliwą dodatkowo od góry, obecnie tylko w okolicach elektrody).

Re: Zapytanie???? (zimny dymi)

: 2012-04-06 14:05
autor: Spider33
Też miałem duży problem z dymieniem rano. Czasami dymił nawet pozostawiony na około 5-6 h. Co ciekawe używałem oleju havoline 10w-40 a po zmianie na gulf o takich samych parametrach samochód przestał dymić :) Niby parametry te same ale coś jednak pomogło. :wink:

Re: Zapytanie???? (zimny dymi)

: 2012-04-06 19:26
autor: Mac_kwacz
dzieki trzeba bedzie sie zabrac za te uszczelniacze a nie wiecie jaki jest koszt takich uszczelniaczy i ile srednio biora mechanicy za wymiane?

Re: Zapytanie???? (zimny dymi)

: 2012-04-06 23:55
autor: Riff
Dorzucę swoje trzy grosze.

Dym po odpaleniu - uszczelniacze. W 2.0 pojawia się to najczęściej przy 180-200 kkm z tego co rozmawiałem z ludźmi i sam doświadczyłem. U Ciebie widzę podobnie.
Dym na wysokich obrotach - pierścienie. Rzadziej spotykana przypadłość z tego co wiem (to chyba zależy gdzie był silnik składany - różne pierścienie były używane na 1. montaż)

Co do przewodów NGK - po 140 to są pewnie "czarne" a po 260 "niebieskie" :)
Z tego co się orientuję (a badałem temat przed zakupem) to czarne są cholera wie skąd (różnie można trafić), a niebieskie są Made in Japan i można je swoją drogą dopaść taniej - za ~200 zł.
Różnica w jakości i trwałości podobno spora, oczywiście na korzyść japońskich. No i są ładniejsze ;)
Ja w 3 probkach używałem dłużej lub krócej jedne i drugie i jak chodzi o jazdę to nie czuję różnicy, bo i skąd ;P ale przy montażu niebieskie robiły wrażenie solidniejszych od czarnych, a od seiwa / sentech to w ogóle dzieli je przepaść :) Myślę że do 250zł nie ma lepszych kabli niż niebieskie NGK. Polecam zdecydowanie.

Co do uszczelniaczy - niedrogie są, ale żeby je wymienić, ściągasz głowicę. (słyszałem że da się to zrobić bez ściągania głowicy, ale nie w każdym aucie i nie kazdy mechanik - skomplikowana sprawa podobno), też ze szlifem, uszczelką i robotą powinno wyjść Ci 300-600 zł zależy gdzie robisz i czy dasz do warsztatu całe auto czy tylko głowicę ;)

Re: Zapytanie???? (zimny dymi)

: 2012-04-07 14:30
autor: Mac_kwacz
dzieki Riff, to by sie zgadzalo co napisales bo mam akurat 193 tys km. trzeba bedzie sie wziac za to bo troche wiocha jak sie odpala a tu niebiesko... a co do wysokich obrotow to mi aktualnie nic nie dymi chyba ze na biało ale to przy nizszej temp albo albo jak jest bardzo wilgotno a na benzynie podobno tak jest. a gdzie tak w ogole moge dostac te uszczelniacze? a to i od razu trzeba bedzie dla pewnosci wymienic uszczelke pod glowica:/

Re: Zapytanie???? (zimny dymi)

: 2012-04-07 14:51
autor: wujeksex
Polecam zestaw uszczelek głowicy. Ja kupiłem taki zestaw Elring-a za niecałe 300zł w Intercarsie.
Są uszczelniacze zaworowe, uszczelniacze wałków rozrządu, uszczelki pod kolektory, uszczelka pod głowicę i uszczelka pokrywy zaworów.