Ford Probe Klub Polska

Witam wszystkich, jak w temacie mam problem silnik wariuje i pali sie check engine.Ne wiem czy to ma jakis zwiazek ale zdemontowałem gaz a do tej pory było ok.jak go zapale na wolnych obrotach chodzi normalnie,po przegazowaniu tez, jak zaczynam jechac i przekrocze jakies 3 obr. i zmieniam bieg na inny zapala sie check i jak wyrzucę na luz to strasznie trzęsie silnikiem albo zgaśnie.Jak zgaśnie to nie chce zapalic a zawsze palił super, co to moze byc, wymieniłem juz jedna sonde, wykręciłem swiece i 5 świec jest tego samego koloru - białe czyli dobrze spalaja , a 6 swieca czarna? Jutro zmierze cisnienie na cylindrach i poszukam gościa z odpowiednią wtyczką do komputera, nie wiem co mam dalej robic pomocy.

Jak zakładałeś gaz to mam nadzieje że wymieniłeś kable , kopułke i świece to w Probe bardzo ważne. Objawy mogą takie być gdy np uszkodzony któryś kabel ( sam tak miałem) jeżdziłem aż w końcu dodatkowo padł aparat zapłonowy i miałem niuezły koszt naprawy. Proponuje nie jeżdzij autem dopuki tego nie naprawisz żeby uniknąc niepotrzebnych dodatkowych kosztów . Po pierwsze proponuje wymień kopułkę ( nie jest droga około 60 zł ewentualnie wykręć i sprawdź jej stan ) < A Z KABLAMI TO NAJPIERW PODJEDź do kogoś i sprawdź czy na innych kablach wyżej wymienione objawy ustąpią ( nie kupuj od razu kabli bo to może nie być to a kable to już niezły wydatek a jeśli by się okazało że to jednak kable to w żadnym razie nie kupuj kabli JC za 270 te się do niczego nie nadają ja na nich uszkodziłem aparat zapłonowy) Jak co to ja mam orginalne kable które miałem u siebie zamontowane wcześniej to moe pożyczyć żeby zobaczyć czy na nich będzie chodził ok.

Czesc jestem nowy na forum probe.Kupilem forda probe w niemczech i mam problem z odpalaniem go rano.Jak daje wiecej gazu to mi przerywa jakby nie dostawal paliwa.Sa wymienione kable wysokiego napiecia i swiece oraz wszystkie filtry.A jedna swieca po wykreceniu jest mokra od oleju.Nie wiem co to moze byc i dla tego prosze Was o pomoc z gory dziekuje .
Jacek>k

Witam!
jeśli chodzi o mokre świece to nie powinny one robić takiego problemu- ja miałem mokre chyba 2 świece bo padniętą miałem uszczelke od pokrywy zaworów a silniczek chodził równo.
p.s.
napisz w stopce jakie masz autko - będzie łatwiej rozmawiać

...witam...nie chcę być posłańcem złych wiadomości, ale najprawdopodobniej przepływomierz nadaje się do wymiany
Napisz trochę więcej o objawach i podaj model probka, coś wspólnie na forum wymyślimy

Jak ? Mokra od oleju???
W którym miejscu jest mokra od oleju?
Tam gdzie daje iskre?

Kupilem probe 2.5 v6 i tak jak pisalem przerywa mi jak dodaje gazu mam trudnosci z odpaleniem silnika rano chcialem jechac do mechanika w Bolszewiw ale nie mial dzisiaj czasu.

Swieca jest mokra dokladnie w miejscu gdzie daje iskre

Jeszcze dodam ze rocznik mojego probe to 95

Nie chcę mówić tu o przykrych sprawach i załamywać cię, ale niestety prawdopodobnie ktoś cię wpakował na niezłą minę.
Jeśli masz mokrą świecę od oleju, i silnik ciężko odpala, a jak pracuje to jak by nie na wszystkich garach to niestety ale pierścionki do wymiany a silnik był na pewno mocno przegrzany.

Jak jest mokra , tz że nie daje tam iskry, i nie ma spalania. Mam nadzieje że kable kupiłeś porządne kable a nie JC bo jak takie to może być ich wina mimo że nowe są do niczego( załóż lepiej stare a orginalne) , załóż stare i sprawdź czy te objawy są nadal. A i przy wymianie świec powinienaś wymienić kopułkę ( niewielki koszt około 65 zł a się zużywa i tam może nie przeskakiwać napięcia na dany cylinder czyli świece) ewentualnie zrozkręć kopułkę i sprawdź jej stan od środka. I napisz jakie masz te kable i czy wymieniałeś kopułkę. Jak co to ja mam kopułkę do 2,5 mało używaną i sprawną i kabelki orginalne.

voodoo-doll pisze:Nie chcę mówić tu o przykrych sprawach i załamywać cię, ale niestety prawdopodobnie ktoś cię wpakował na niezłą minę.
Jeśli masz mokrą świecę od oleju, i silnik ciężko odpala, a jak pracuje to jak by nie na wszystkich garach to niestety ale pierścionki do wymiany a silnik był na pewno mocno przegrzany.

O to chodzi,o to chodzi.
Stąd moje pytanie o olej na świecach.
I oby tylko pierścionki.

max pisze:Jak jest mokra , tz że nie daje tam iskry, i nie ma spalania.

Tak,tylko,że jest mokra od oleju i na pewno nie chodzi tu o olej napędowy
(chyba) a to już poważniejsza sprawa niż brak iskry.

jeśli świeca jest mokra to chyba od płynu chłodzącego prawda? przecież tak jest skonstruowany silnik. może wystarczy wymienić uszczelkę tylko? straszycie chłopaka od razu

pozdro

Kable wymienialem w serwisie forda w niemczech razem ze swiecami.Silnik ma 150 tys. z ksiazka serwisowa

Sprawdź ciśnienie

Kopulka nie byla wymieniana.Kurde jestem zly bo nie dlugo wyplywam w morze a tu jeszcze z autem musze powalczyc no i prawie wcale sie nim nie nacieszylem

Wiesz co zanim zaczniesz grzebać w silniku , to sprawdź elektrykę poważnie bo w Probe instalacja wys napięcia ma tendencję do usterek. Ja też miałem podobne problem , nie pracował na jednym cylindrze , w mazdzie mówili to mogą być zawory , ja im że kable , podłączyli przyrząd do sprawdzania kabli i rzeczywiście prąd szedł i oni że wszystko ok , ale ja się uparłem założyłem stare kable i zaczął chodzić ok ( a wcześniej miałem kable JC) . To że wymieniłeś w serwisie ford nie znaczy że kable są ok , sprawdź elektrykę. Mogę pożyczyć Ci kable i kopułkę. Jak to nie elektryka pzrynajmniej będziesz pewien że nie rozkręcasz silnika na darmo.

pimpo pisze:jeśli świeca jest mokra to chyba od płynu chłodzącego prawda? przecież tak jest skonstruowany silnik.

Jak poleciała uszczelka to nie będzie zalewała w taki sposób świecy. A do tego będzie widać jak do zbiorniczka idą pęcherzyki powietrza i będzie go ubywało.
Sprawdzenie przewodów jest proste, bo wystarczy zamienić ze sobą te gdzie mokra jest świeca i sucha (wpierw oczyścić wszystko dobrze). Odpalić zostawić na 15-20min. i wykręcić świece a będzie wiadomo czy mieszanka jest spalana.

Andrzej pisze:Sprawdź ciśnienie

Niekoniecznie. Silniki mazdy mają to do siebie, że lecą w nich olejowe a nie ciśnieniowe i to może nie wykazać badanie.
Jeszcze jedną wadą V-ki mazdoskiej są uszczelniacze zaworowe, które mogą już puszczać.
Jeśli silnik okaże się przegrzany to lepiej szukaj drugiego.
Jeszcze jedno pytanie a czy coś Ci kopci jak odpalasz zimny
Nie bierz wszystkiego zaraz za złą wróżbę, po prostu Sam już to przeżyłem z V-ką w Maździe

Miałem te same objawy w escorcie. Zrób sobie za kilkadziesiąt zł (ja robię za 30) przgląd silnika i powiedzą Ci co dokładnie zrobić. przepływomierz miałem nowy. Okazało się że to silnik krokowy się walnął (nowy 150 zł). Autko chodzi jak marzenie.

Basf_Wrocław pisze:Miałem te same objawy w escorcie.

Rozumiem,że miałeś mokre świece od oleju.

Wrrrrrr. Miałem problem z odpalaniem, podtrzymywaniem niskich obrotów i zatykało go na wyższych obrotach.

Ty mnie tu nie rób "wrrrrr"

To żart oczywiście.

W Twoim przypadku,problem z odpalaniem itd.skończył się na silniczku krokowym,w innym przypadku na przepływomierzu,jeszcze w innym na kablach WN,a jeszcze w innym na czym innym
Sytuacja staje się grozna,kiedy na świecy pojawia się olej(no chyba,że jest to płyn chłodzący )ale to już kolega Jackar musi się dokładniej określić.

Pozdrawiam.

Dzieki za pomoc postaram sie wasze spostrzezenia przekazac mechanikowi i zrobie ten przeglad silnika.Co wyszlo napisze wam po przegladzie.Pozdrawiam.
Jacek.K

Basf_Wrocław pisze:Wrrrrrr. Miałem problem z odpalaniem, podtrzymywaniem niskich obrotów i zatykało go na wyższych obrotach.

A przypadkiem nie miałeś tam LPG
Bo to wiele by wyjaśniało.

Mam LPG od niedawna ale na benzynie dokładnie to samo się dzieje. Tak się składa że akurat na benzynie wystąpiły pierwsze objawy