Ford Probe Klub Polska

Stała sie dziwna rzecz. Zgasiłem Probka i nie moge go odpalić ponownie. Silnik kreci kreci i nic!! Podejrzewałem immobilizer (Bosch), wymontowalem go i poprawilem podejrzany lut. Dalej to samo. Sprawdzalem wykręcajac swiece iskre, nie ma na rzadnej. Czujnik wstrzasowy czy to sie uderzeniowy nazywa ok.
Sprawdzic chchialem kody, ja mam te OBDI i dziwna rzecz. Zwieram piny przekrecam kluczyk i dziwna rzecz- check nie gasnie i nie daje tych mrugniec a wzamian slychac zaraz po przekreceniu kluczyka jak sie przekazniki zalączają (to chyba normalne) a zaraz po tym jakies dudniecie w silniku. Tylko jedno ciche tepe az na blachach czuć. Auto jazdzilo. Ja zgasilem i ni emoge ponownie odpalic!!
Aha. Podejrzewalem ze zachowalem sie jak zlodziej bo przekreciłem stacyjke a nie rozbroiłem immo i poszedlem. To moze być to. Jak to teraz odblokować??
Pomóżcie ludziska!! Dzisiaj zlot w Borkach a ja na wyjazd juz przygotowany byłem, mam zalanego VPowera, alusy letnie zalozyłem i nawet nakladki na wentyle z trupimi czachami kupiłem ;((((
Jeszcze raz!! Pomocy. Do Borek o 13 musze wyjechać bo przez Wałbrzych jade.
Z gory dziekuje!!

Jeszcze jedno. Jak ktoś ma pomysła prosze o kontakt od razu na GG lub 502387802
Dzieki

Wypie#$%& ten cholerny imobiliser i wskakuja w furaka i gnaj do borek .A na powaznie to niemam zielonego pojecia

Albo módl się, żeby to nie był moduł zapłonowy, bo wtedy to na pewno do nas nie dojedziesz.

no też mi się wydaje że rto może być aparat zapłonowy , ale może się mylę, jeśli aparat zapłonowy to niedobrze.

Czy to że immo jest zablokowane to pokazuje jakaś kontrolka czy to tylko domysły??

Dobra. Immobilizer mam ominięty i moduł w aparacie naprawiony.
Chciałem podziekować wszystkim ktorzy sie do tego przyczynili. Nie bede wymieniał "po nazwiskach" bo tyle osób mi pomagało że mógłbym kogoś pominąć.
W każdym bądź razie WIELKIE DZIEKUJE - Jesteście suuuuuuuper