Ford Probe Klub Polska

Witam
Mam problem z kupnem akumulatora do mojego Proba II, ponieważ wszystkie jakie sa w sprzedaży sa za wysokie. Czy ktoś może mi doradzić gdzie go mam kupić, albo jakiej firmy pasuje. Za podpowiedzi badzo dziękuję.

Motocraft.

Polecam Banner P62 05
http://www.bannerbatteries.com/eng/bb3/ ... 3&id=37068
Mam taki, pasuje idealnie, dałem 250 PLN

Ponadto polecam funkcję 'szukaj'...

ja ma ZAPa... (polska firma "ZAP Piastów")

dałem 240zł - 65Ah...

pasuje idealnie...

Nie wiem gdzie szukałeś tego aku, ale w sklepie gdzie ja kupowałem były aku 4 firm (Varta, Bosch, Banner i ZAP) i z każdej był model ponad 60Ah pasujacy do proba (obniżany)

ja mam boscha i gra

Ja próbowałem kupić u siebie i sprzedawca dzwonił do Intercarsu i do innego dostawcy akumulatorów i mu powiedzieli że bedzie problem bo juz próbowali dobrać do jakiejś mazdy i nie dali rady. Tak że sprzedawca z mojej miejscowości też nie był zadowolony bo nie mógł mi pomóc, a wiadomo że klient się teraz liczy )). Spróbuje kupić tego Bannera, bo już znalazłem sprzedawce, ale musi mi go wysłać. Mam zdjęcia tego akumulatora i boje się tylko żeby pasował bo jest on co prawda niski na 16 cm, ale wlewy do elektrolitu są wyżej no i oczywiście czopy wystają 2,5 cm nad. Dzięki za rady.

Ja miałem Bosch'a,teraz mam Varta'e-dobierzesz bez problemu tylko trzeba zmierzyć wysokość starego i popytać w sklepach

Czy ktoś może mi doradzić gdzie go mam kupić

to może byc trudne bo kolego nawet nie wypełniłeś swojego profilu,ehh Ci nowi..

Witam - mam takie małe pytanko - o jakiej mocy powinien być akumulator w probku - obecnie mam już zjechane 50Ah i zastanawiam się nad kupnem większego????????

A 2.0 czy 2.5?? Napisz w stopce ułatwi to komunikacje na forum.

2.0 to 50-60, a 2,5 60 - 65 tak mi się wydaje

Właśnie sie zastanawiam nad 62 ale musze jeszcze sprawdzic czy gabarytowo sie zmiesci

Piotrek !
Bardzo ważna jest też firma - producent akumulatora.
Jeśli mogę zasugerować : Centra plus ...
Kiedyś jeździłem truckiem z taką przez 7 lat była bez zarzutu ! ...
Jedynie należy sprawdzać co pół roku elektrolit i ew uzupełniać wodą

el_talerzos pisze:Właśnie sie zastanawiam nad 62 ale musze jeszcze sprawdzic czy gabarytowo sie zmiesci

a silnik na desla zaminiłeś?
45 zupełnie starcza

Tomasz S pisze: Jeśli mogę zasugerować : Centra plus ...

A ja ich jakoś nie lubie. Nigdy na nim nie jeździłem, ale kojarzy mi się z hipermarketami, a z reguły jak coś jest w hipermarkecie to nie jest dobre, w tym przypadku może być inaczej.
Ja moge zasugerować wyroby Fev Vert'a, bardzo dobre i tanie, lub Magnetimarelli, lub Varte.
Do nie dawna miałem dobrą opinie o Exide, ale sypią się idealnie po dwóch latach, nie wcześniej nie później.

Cześć Squad !
Miałem też uprzedzenia co do Centry. W 99' gdy kupiłem Trucka jedną z pierwszych rzeczy jaką miałem zrobić była wymiana akumulatora. "Bo przecież ile taka "Centra plus" mogła by wytrzymać "???(auto z 1993) . ... Mówię sobie , że przecież nikt do sprzedawanego samochodu dobrego akumulatora nie wkłada "Pewnie lada moment siądzie"
... a Centra z uporem maniaka działała ...i działała ...i ... Robiła mi na złość
... i tak do 2002 , kiedy zimą musiałem zacząć zdejmować i w domu ładować ; Zaczerpnąłem języka u osób które jak ja używały takiego akumulatora . Sąsiad ma już 6 lat i "tylko pilnuje poziomu elektrolitu"
W każdym razie gdy sprzedawałem Trucka , jakieś 3 tygodnie temu - poszedł do ludzi właśnie z tą starą Centrą , którą co prawda co 2 dni trzeba było ładować ALE KRĘCIŁA !
W zasadzie też jestem sceptykiem jeśli chodzi o wytwory polskiej myśli technicznej ale wyrób (chyba z Poznania) mile mnie (i nie tylko)rozczarował ...
Podobno akumulator który obecnie mam "na pokładzie" (Motorcraft) jest całkiem niezły Ciekawe ile podziała ?
...A wracając do tego co napisałeś : Mówią , że Varta jest całkiem nie naj gorsza - podobno działa ok 5 lat bez zarzutów ...
Miałeś może kiedyś niemieckiego Bosch'a ?
Co do produktów sprzedawanych w marquet'ach mam to samo zdanie z małymi wyjątkami - które potwierdzają regułę .
Pozdrawiam

Ojciec ma bosha w Fordzie Mondeo, 7 lat ma akumulator.
Ja miałem Varte w I genie rozładowałem ten akumulator na własne życzenie z 7 razy, tak do kompletnego zera. Wystarczyło podładować i można było śmigać, teraz ten akumulator jeździ w Nubirze, jest zasłaby bo tam zalecają 55 a to co ja miałem to była 45 ale jakoś tam jeździ.

Ale Centrą jestem na prawde zaskoczony, może dlatego są takie żywotne bo są przetrzymywane w dobrych warunkach, w końcu w hipermarketach ciepło zawsze jest, a Exide ze stacji nie zawsze ciepło ma na dworzu. A jak akumulator nie używany długo to też nie dobrze.

Za duży też jest nie dobry ponieważ alternator nie wydoli i ako będzie cały czas niedoładowane. Możesz mieć przez to kłopoty z alternatorem, szybciej się wtedy zużywa.

Mam centrę plus chyba już 10 lat 72Ah. Najpierw zasuwała w BMW 318i wg spec BAVARIA. Później była w Lublin III następnie leżała dwa lata i teraz śmiga w mojej 626 GD. I chociaż padła w niej jedna cela to dalej zasuwa jak pociąg.

Panowie, chyba najwiekszy problem z akumulatorem lezy w jego wymiarach. moj obecny to StarBat 57Ah z pradem rozruchu okolo 260A i musze go raz w tygodniu ladowac. wyprobowalem juz boscha silver, dwa bannery, norauto, tudor, fulmen i jeszcze kilka innych ale wszystkie one sa po prostru za wysokie... ten ktory mam obecnie ma wysokosc od czolowej strony (od strony swiatel auta) 15.5cm, wszystkie inne maja 16.5-17.5cm i efekt jest taki ze maska odstaje na centymetr lub dwa po domknieciu.
teraz bede wywalal podstawke bo inaczej po prostu sie nie da. dlatego radzilbym przymierzyc przed kupnem.
poza tym ciekawe czy wszystkie proby niezaleznie od wersji ) maja taka sama podstawke...

Ja już jak kupiłem furkę to miałem podstawkę wymontowaną. Problem, jaki mi pozostał to trochę wieśniackie mocowanie aka. Co do aka to mam 50Ah i nie mam z nim żadnego problemu.

Mój Probek ma jakiś niemiecki o dziwnej nazwie Berga 44Ah i w zupełności wystarcza

tofil pisze:Za duży też jest nie dobry ponieważ alternator nie wydoli i ako będzie cały czas niedoładowane. Możesz mieć przez to kłopoty z alternatorem, szybciej się wtedy zużywa.

No właśnie się zastanawiam nad tym problemem... No bo jeśli można zapakować 2 aku to dlaczego jeden większy nie może być?

Po pierwsze - większy mniej się rozładowauje podczas rozruchu - tak? A to bardzo pozytywny szczegół - jeśli ktoś się cokolwiek na kau zna to wie że zabija je efekt pamięci zależny od tego do jakiego miejsca na charakterystyce się go rozładowuje.

Po drugie - prąd ładowania jest mniejszy bo aku się nie rozładowuje (patrz pkt 1). Jeśli nawet bardziej rozładujemy aku - prąd będzie większy, jednak tylko do naładowania. Jest tu pewne niebezpieczeństwo nie doładowywania aku, ale tylko gdy auto jest uruchamiane na krótko. Problem ten dotyczy wszystkich aku - im większy tym patrz pkt. 1.

Po trzecie nie sądzę żeby alternator szybciej się zużywał. Alternator jest tak skonstruowany że wytwarza tyle prądu ile auto potrzebuje - zwiększa się tylko obciążenie mechanicze układu... Nie sądzę żeby jakiekolwiek tematy związane z aku wpływały bardziej na alternator niż kilkudziesięciowatowy wzmacniacz audio....

Miałem taki problem w poprzednim aucie. Aku był od diesla (72Ah zamiast 50Ah) dlatego o tym piszę.

No właśnie problem tkwi w wysokości a nie bardzo mi się chce bawić w demontaż podstawki - w sklepiku zaproponowali mi cene za Centre Plus z lepszym rozruchem 62Ah - 192zł - więc myśle że cena niezła ale wysokość 17cm i tu pojawia się problem - a 60 niska na zamówienie kosztuje 290zł więc lekka różnica

Kup dobry brzeszczot i skróć ten tańszy Musisz iść na kompromis, albo 100 w suchym i demontaż podstawy albo niskie aku. Ja mam zwykłe tylko jak pisałem problem jest trochę z mocowaniem.