Strona 1 z 1

Co trzeba przerobić?

: 2005-06-13 20:36
autor: cevinek
Szukałem i nie znalazłem odpowiedzi ....
Ciekawy jestem co trzeba przerobić aby była możliwość zapalenia halogenów bez zapalania światełek ....?

Czy jest to do zrobienia?

: 2005-06-13 21:20
autor: OLEY
No proszę - następny. :D
Poczytaj tu:
http://www.fordprobe.pl/forum/viewtopic.php?t=4795
Przecież w jedynkach są przeciwmgielne(montowane seryjnie).Chyba,że masz jakieś dodatkowe.
Czy dobrze zrozumiałem?Chcesz,nie włączając oczek jezdzić na przeciwmgielnych?

: 2005-06-14 06:08
autor: cevinek
No właśnie....chcę zamienić przeciwmgielne na światełka do jazdy dziennej...i dlatego pytam...
Z powodu :
BARDZO Zniszczone szkiełka dotychczasowych lamp.

Ale czy bez rozbierania tablicy rozdzielczej się nie obejdzie?

: 2005-06-14 09:26
autor: Bogdan9999
Musisz rozebrać tylko to co są na niej wszystkie wskaźniki czyli zdjąć kierownice, odkręcić te czarne plastyki osłaniające0 i tam już masz dojście do włącznika świateł a i właśnie w nim musisz tak wykombinować żeby to zrobić góra jakieś 4 godziny roboty biorąc pod uwagę że będziesz robił to sam pierwszy raz i dokładnie.
Pzdro........ :D :D :D :D :D

: 2005-06-14 10:04
autor: Mr. Cynk
generalnie nie widzę powodu żeby w ogóle się babrać w elektryce....
nie prościej po prostu podpiąć sobie prąd spod zapłonu/stacyjki/bezpiecznika czyli z miejsca które ma prąd gdy zapłon jest "ON"
potem pociągnąć nowe własne kabelki prosto pod te halogeny i powrócić z tymi kablami do kajuty kapitańskiej gdzie montujesz jakiegoś czyraka/przełącznika na tapicerce dowolnej maści/rozmiarów.... możesz sobie nawet przełącznik z pozytywką i tancerką topless zapodać.
(w przypadku żarówek większych niż 2x21W polecam jednak zastosowanie prostego przekaźnika po drodze.)


szkoda gmerać w elektryce auta bo łątwo kiszki narobić.

: 2005-06-14 10:39
autor: OLEY
Cynki ma absolutną rację.
Zostaw elektrykę w spokoju i podepnij nowe przewody z włącznikiem.
Kiedyś może będziesz chciał wrócić do przeciwmgielnych albo podłączyć dodatkowo oprócz tych dziennych i masz wszystko przygotowane,bez żadnych kombinacji.Podpinasz tylko światła w stare przewody i gotowe.
Być może kiedyś sprzedaż auto i nowy właściciel będzie chciał oryginalne przeciwmgielne zamontować.Wtedy przynajmniej nie będzie musiał zachodzić w głowę co żeś tam nakombinował.
No i następna sprawa,że puszczenie nowych przewodów będzie o wiele prostszą sprawą.
Jeżeli masz choćby jako takie pojęcie o elektryce,to na pewno dasz sobie radę.Jeżeli nie,to pytaj wtedy Ci doradzimy co i jak.

: 2005-06-18 00:18
autor: cevinek
No dobra ...oryginał zostawię tak jak jest....
ale mam jeszcze jeden problem...
Nie pali mi się przeciwmgielny z tyłu :(
Problem jest pewnie w samej lampie....grrr i tu jest haczyk . Nie mogę odkręcić klosza , zapieczone śrubki.
Ale diagnoza pewnie jest tylko jedna ? zmienić lampę?

: 2005-06-18 01:03
autor: Sh(.)(.)ters
Cevinek tylne przeciwmgielne pali się tylko po włączeniu świateł mijania. Może to jest cała tajemnica 8) .

Halogenów ja też chętnie będę używał jako świateł do jazdy dziennej. Te w I gen. Euro spełniają wymogi jeśli chodzi o rozmieszczenie (co najmniej 20 cm od obrysu auta, co najmniej 20 cm nad ziemią i odległość między nimi co najmniej 60 cm). W przypadku seryjnych halogenów z I gen. (rozpraszające) różnica w oświetleniu w stosunku do świateł jazdy dziennej, jest nie do udowodnienia bez odpowiedniego przyrządu (luminometr?).

Przyłączam się do prośby Cevinka.

: 2005-06-18 04:35
autor: cevinek
[quote="Sh(.)(.)ters"]Cevinek tylne przeciwmgielne pali się tylko po włączeniu świateł mijania. Może to jest cała tajemnica 8) .
quote]

Wiem wiem...

I znalazłem już przyczynę , urwany kabelek przy samej lampie.
Czyli i tak muszę ją wymienić , bo rozkręcić się nie da!

: 2005-06-19 19:07
autor: Maxxum
Co się nie da - a próbowałeś popryskać WD 40, albo PEPSI :!: