Strona 1 z 1

pekl pasek rozrzadu...

: 2005-06-14 17:43
autor: nikosnikos
Juz wiem co dolega mojemu probkowi - to nie aparat zaplonowy - pekl pasek rozrzadu... :( Normalnie ide sie powiesic :evil:

: 2005-06-14 17:54
autor: Pelot
:shock: cos się stało z głowicą :shock:
przy jakiej predkości wtedy zgasł Ci??

: 2005-06-14 18:16
autor: Voodoo
No to Cię pocieszę.
Na 99% masz tylko do wymiany pasek.
V6 jest BEZKOLIZYJNE.
Liczę, że nie jest tak źle.

: 2005-06-14 20:54
autor: Kędziorek
:shock: oj, ta informacja musiała zaboleć. Spoko, na pewno nic poważnego. Wymienisz pasek i po sprawie.

: 2005-06-14 21:38
autor: tofil
Voodoo pisze:No to Cię pocieszę.
Na 99% masz tylko do wymiany pasek.
V6 jest BEZKOLIZYJNE.
Liczę, że nie jest tak źle.
A jak sprawa wygląda z 2.0 ??

Re: no to mnie pocieszcie:(

: 2005-06-14 21:52
autor: RX
nikosnikos pisze:Juz wiem co dolega mojemu probkowi - to nie aparat zaplonowy - pekl pasek rozrzadu... :( Normalnie ide sie powiesic :evil:
Ups... Nikoś, ale co jest - nie wymieniałeś? Jak to się stało? V6 jeśli nie ma nagaru to jest bezkolizyjne, może nic / mało się stało?

Pzdr.

: 2005-06-15 09:35
autor: nikosnikos
Dzis bede wiedzial co i jak - maja mi rozebrac silnik na czynniki pierwsze. Z wymiana czekalem do 170 tys km - widac, o kilka tysiecy za duzo :cry: Ludze sie, ze bedzie ok - lpg nie mam - moze nagaru nie bylo :!: Oby :!:

: 2005-06-15 10:23
autor: RX
Witam,

Nie martw się, powinno być OK. Dziś się okażę co i jak, ale bądź dobrej myśli.

Pzdr.

: 2005-06-15 12:34
autor: AGA I GER
Nie ma sęsu rozbierać silnika zapewne wymiana paska jak i napinacza wystarczy, a co do nagaru nawet jak by był jest on bez znaczenia i nie może być przyczyną jakiejś większej kolizji
głowa do góry :lol:

: 2005-06-15 12:43
autor: Voodoo
Ja też bym spróbował zmiany tylko paska i kontrola jak obracają się wałki w głowicy, bo jak je zdejmiesz to dolicz jeszcze słono za uszczelki. A one do tanich nie należą.

: 2005-06-15 13:53
autor: jagger
to co chlopaki--sugerujecie ze jak sie pasek urwie to wszystko ok!??nie sie nie dzieje wielkiego?????

: 2005-06-15 14:57
autor: Robert
nikosnikos pisze:no to mnie pocieszcie:(
No to go pocieszają...

: 2005-06-15 18:43
autor: nikosnikos
:lol: :lol: :lol: Jednak silnik v6 jest zarabisty - pasek pekl przy ponad 5 tys. obr/min i ...... NIC :twisted: Kompletnie nic - zmienilem pasek, rolki i napinasz, zmienilem tez aparat zaplonowy bo ten, co kupilem jest w troche lepszym stanie niz stary - jestem biedniejszy o ponad 1.5 tys zl, ale jestem szczesliwy :!: Probek znowu smiga jak dawniej :twisted: Nie rozbierali mi silnika - wlasnie chcieli najp[ierw sprawdzic czy ruszy na nowym pasku. I ruszyl :lol: :lol: :lol: I to jak :twisted: Znowu go lubie :wink:

: 2005-06-15 18:46
autor: pavoolon
no to gratuluje szczescia w nieszczesciu, kolejny argument na to ze: PROBE RULEZZZ

: 2005-06-15 18:54
autor: AGA I GER
tylko troszkę sporo cię naprawa kosztowała :shock:
powinieneś się zmieścić w o wiele mniejszym przedziale

: 2005-06-15 20:08
autor: Pelot
nicos miał chyba na myśli razem aparatem :roll:

: 2005-06-15 20:48
autor: nikosnikos
Nie - nie kupowalem koreanskich czesci - sam napinacz kosztowal 640zl, rolki - 190, 180 i 120 zl, pasek 190zl - razem 1320zl + robocizna. Gdybym kupowal podrobki czesci zmiescilbym sie w tysiacu - np. napinacz 390zl, pasek 120zl, cen rolek nie pamietam, ale tez o kilkadziesiat zl tansza kazda.

: 2005-06-15 21:28
autor: Voodoo
To teraz zrobiłeś solidnie to co dawno powinno należeć się twemu Probaskowi. :lol: :wink:

: 2005-06-15 21:32
autor: nikosnikos
Voodoo pisze:To teraz zrobiłeś solidnie to co dawno powinno należeć się twemu Probaskowi. :lol: :wink:
Dokladnie - tylko zawsze bylo cos wazniejszego :twisted: niestety. I zawsze gadanie - a tam , bedzie dobrze :twisted:
P.S. Paczka poszla. Dzieki wielkie!

: 2005-06-15 21:34
autor: Voodoo
Spox. :wink: :D :lol: