Wpływ warunków jazdy na akumulator...

Awatar użytkownika
Yaneeck
Posty: 408
Rejestracja: 2003-03-20 12:30
Samochód: brak
Lokalizacja: Katowice

Wpływ warunków jazdy na akumulator...

Post autor: Yaneeck »

Witam,

W związku z tym, że mam nowy akumulator chciałem zapytać jaki wpływ na zuzycie tego elementu ma sposób jazdy - a raczej uzytkowania auta...

Jak wiadomo aku zuzywa się (jesli mozna tak to nazwać) przy zapalaniu - czytałem gdzieś ze potrzbuje 15 minut jazdy na jedno odpalenie - zeby sie zregenerować (naładować)...

I teraz tak:

Ja jezdze (PROBE) ok. 300-350 km na miesiąc - z czego w tygodniu auto stoi powiedzmy 2 dni a przez pozostałe robie trase ok. 4 km i mam 2 zapalania...

w weekend przejezdzam wiecej ale są to trasy do 20 km - po czym znow zapalanie...

alarm mam wymontowany tak, że na postoju nie pobiera zadnego pradu...

i tu moje pytanie - czy jezdząc w ten sposób nie nalezałoby co jakiś czas dopładować aku prostownikiem ?? jak uzytkować akumulator w takich warunkach, żeby nie wymienić go co roku ?
<(k)night rider>

miałem probe :)
Awatar użytkownika
MiH
Posty: 1894
Rejestracja: 2003-04-30 23:14
Samochód: brak
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: MiH »

eee tam - ja bym się nie martwił - przecież szybko nie jeździsz więc te 4 km wystarczą do naładowania. :P
Mówię bo wiem, a nie wiem bo mówię.....

GG: nie używam
(mój numer tel jest na tym forum - chcesz pogadać - poszukaj)
Awatar użytkownika
Robert
Posty: 12613
Rejestracja: 2004-10-21 19:12
Samochód: Probe GT2.0'89; ForTwo 0.6turbo; HRV 1.6
Galeria: viewtopic.php?t=6900
Lokalizacja: Leszno (maz)
Kontakt:

Re: Wpływ warunków jazdy na akumulator...

Post autor: Robert »

Yaneeck pisze:aku zuzywa się (jesli mozna tak to nazwać) przy zapalaniu - czytałem gdzieś ze potrzbuje 15 minut jazdy na jedno odpalenie - zeby sie zregenerować (naładować)...
...robie trase ok. 4 km i mam 2 zapalania...
4 km / 2 zapalania * 1 odpalenie / 15 minut = 4 / 2 / 0.25 km/h (odpalenia jako jednostki się skracają) = 2 km/h :!:
I tej prędkości się trzymaj :twisted: :wink:
Poświęć niecałe 2 minuty na naukę korzystania z forum: :arrow: Lekcja 1 (bardzo krótka) i :arrow: Lekcja 2 (krótka)
Obrazek ObrazekObrazek'89 2.0 Turbo downgrade
Awatar użytkownika
Yaneeck
Posty: 408
Rejestracja: 2003-03-20 12:30
Samochód: brak
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Yaneeck »

no to fantastycznie - od dzis predkośc patrolowa :P

a tak serio to ładować ten aku co jakiś czas czy nie ?
<(k)night rider>

miałem probe :)
Raf
Klubowicz
Posty: 1830
Rejestracja: 2002-09-02 11:46
Galeria: viewtopic.php?t=5495
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Raf »

Twoje obawy Yaneeck są uzasadnione, ja też w podobny sposób użytkuję samochód i też obawiam się że akumulator jest trochę nie doładowany. Kilka dni temu doładowałem akumulator i uważam że tak ze dwa razy do roku mu się należy. Trzeba pamiętać że gdy akumulator nie jest naładowany w 100% to ulega zasiarczeniu.

Kolejny czynnik bardzo szkodliwy dla akumulatora to wysoka temperatura. W naszych samochodach, cela najbliżej silnika nagrzewa się najbardziej, w poprzednim akumulatorze w tej właśnie celi obserwowałem ubytki wody. Zastanawiam się czy nie nakleić na akumulator takiego ekranu termicznego jakie się montuje za kaloryferami (pianka + folia alu.).

Pozdrawiam Rafał
Pozdrawiam, Rafał.
Awatar użytkownika
Bogdan9999
Posty: 4251
Rejestracja: 2005-04-11 00:42
Samochód: Black 1GT 91r. Sportage FE3N 4X4
Galeria: viewtopic.php?t=7485
Lokalizacja: Przasnysz

Post autor: Bogdan9999 »

Jam macie obawy to nie stoi nic na przeszkodzie aby go podładować go co np. 6 miechów i uzupełnić płyn ja ostatnio doładowałem i jest git, ale aby nie za często go podładowywać !!! :D :D :D :D :D
PROBE "Blackbird" FE3N POWER :)
Sportage FE3N 4X4 :)
Awatar użytkownika
Anyszes
Posty: 630
Rejestracja: 2005-04-11 19:18
Samochód: brak
Lokalizacja: Police

Post autor: Anyszes »

no wszystko ładnie pięknie ale jedno pytanko ... Takie jedno uruchomienie auta ... ile % prądu z aku zabiera ??? jeśli są to niewielkie wartości to w czasie dłuższych tras uzupełnish wshyho ;)
UNITE AND WIN
Obrazek
Awatar użytkownika
AGA I GER
Posty: 830
Rejestracja: 2004-12-21 19:58
Samochód: brak
Lokalizacja: Milanówek
Kontakt:

Post autor: AGA I GER »

To co może być zgubne dla akumulatora to wiele czynników najgorszym może być

-rozładowanie go prawie do zera ,
-ładowanie dużym amperażem
-nie doładowanie!!! (grozi zasiarczaniem płytek)
A co najważniejsze akumulator powinien być dobrany parametrami do danego modelu auta
Co do doładowywania to co jakiś czas niskim amperażem nie zaszkodzi
i powinno utrzymać akumulator w dobrej kondycji :wink:
Będziesz Miał Wygody
Awatar użytkownika
P.I.M.P.O.
Posty: 928
Rejestracja: 2004-09-20 20:55
Samochód: brak
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: P.I.M.P.O. »

w poprzednim aucie miałem aku przez 5 lat a nie był nowy jak je kupiłem. jeździłem do pracy 3km dziennie w jedną stronę - rano zajmowało mi to 3-4 minuty, po południu już niecałe 10. ładowałem przed zimą zawsze prostownikiem i raz w zimie kiedy wychechłałem go prawie do zera bo mi bryczka zastrajkowała i nie chciała odpalić na mrozie. teraz jeszcze działa ale tylko jak robię trasy bo musi się ładować długo żeby na następne odpalenie wystarczyło prądu.

pozdro
dwa i pół fał sześć, dziewięćdziesiąty trzeci rok ;)
Awatar użytkownika
MiH
Posty: 1894
Rejestracja: 2003-04-30 23:14
Samochód: brak
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: MiH »

nawet aku co ma dobre warunki 2x do roku powinien być ładowany prostownikiem (przed zimą i po zimie). Nie mówię nawet o ubytkach wody bo to po prostu nie nadaje się do komentowania.

A ja u siebie zaobserwowałem taką prawidłowość, że po dłuższej jeżdzie w trasie - tak 2-3 godziny spada mi ładowanie. Jak stanę - dam odsapnąć probkowi z pół minutki - następne 2-3 godzinki ładowanie czuje się dobrze. Ale nie przejmuje się tym. Mam 30l (tyle wchodzi) butlę w kole i co 250-300 km muszę tankować - akurat wychodzi tak co 2-3 godzinki.
Mówię bo wiem, a nie wiem bo mówię.....

GG: nie używam
(mój numer tel jest na tym forum - chcesz pogadać - poszukaj)
Awatar użytkownika
Yaneeck
Posty: 408
Rejestracja: 2003-03-20 12:30
Samochód: brak
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Yaneeck »

a jaki jest "mały amperaż" dla aku 55Amh ???

ja mam prostownik ładujący w 2 trybach - 0,5 i 2,5 - rozumiem, ze ten 0,5 będzie okej ?
<(k)night rider>

miałem probe :)
Awatar użytkownika
AGA I GER
Posty: 830
Rejestracja: 2004-12-21 19:58
Samochód: brak
Lokalizacja: Milanówek
Kontakt:

Post autor: AGA I GER »

im mniejszy tym lepszy a co do maxymalnego amperażu to zawsze jest to 1/10 czyli w twoim przypadku będzie to 5,5 ampera
więc możesz bezpiecznie ładować w 2-ch trybach
Będziesz Miał Wygody
Gość

Post autor: Gość »

A coś mi się stanie bo właśnie 100 amper wpycham do bagażnika. Już wsio gotowe. Samochód zapala ..., czy będą tego jakieś minusy.

Żelowe 100 amper co wy na to?? W bagażniku.
Raf
Klubowicz
Posty: 1830
Rejestracja: 2002-09-02 11:46
Galeria: viewtopic.php?t=5495
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Raf »

A skąd dokąd Ci te 100A płynie?
Pozdrawiam, Rafał.
Awatar użytkownika
AGA I GER
Posty: 830
Rejestracja: 2004-12-21 19:58
Samochód: brak
Lokalizacja: Milanówek
Kontakt:

Post autor: AGA I GER »

Sqad pisze:A coś mi się stanie bo właśnie 100 amper wpycham do bagażnika. Już wsio gotowe. Samochód zapala ...ście, czy będą tego jakieś minusy.

Żelowe 100 amper co wy na to?? W bagażniku.
Żelowy akumulator jest wytrzymalszy na zasiarczenia
ale też mnie dziwi fakt po co ci jeszcze żelówka w probe?
Będziesz Miał Wygody
Awatar użytkownika
Pelot
Posty: 4620
Rejestracja: 2004-11-02 21:33
Samochód: F4
Galeria: viewtopic.php?t=5515
Lokalizacja: Wars i Sawa

Post autor: Pelot »

a np.po to żeby zasilić 2xwzmachole i kondenstor 1 f,
:twisted:
Obrazek
Gość

Post autor: Gość »

Raf pisze:A skąd dokąd Ci te 100A płynie?
??
AGA I GER pisze:Żelowy akumulator jest wytrzymalszy na zasiarczenia
ale też mnie dziwi fakt po co ci jeszcze żelówka w probe?
hmmm nie po co tylko za ile, he he bo mnie on kosztował śmieszne pieniądze.
Awatar użytkownika
Bogdan9999
Posty: 4251
Rejestracja: 2005-04-11 00:42
Samochód: Black 1GT 91r. Sportage FE3N 4X4
Galeria: viewtopic.php?t=7485
Lokalizacja: Przasnysz

Post autor: Bogdan9999 »

Odświeżam temat aby zadać następujące pytanie związana z padnięciem w te mrozki mojego akumulatorku, jaki najmocniejszy akumulator moge wsadzić do mojego probka ?? Chodzi mi o AH. :?
PROBE "Blackbird" FE3N POWER :)
Sportage FE3N 4X4 :)
Awatar użytkownika
Sqad
Posty: 4078
Rejestracja: 2005-08-11 15:35
Samochód: Mazda RX8 Renesis '06
Galeria: viewtopic.php?t=6231
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Sqad »

Z reguły akumulatory są do -20 a potem selavi.
Ja miałem 100 i spisywała się ekstra.
Awatar użytkownika
wingerman
Klubowicz
Posty: 2886
Rejestracja: 2003-03-21 10:31
Samochód: Probe 3.0L
Lokalizacja: Łódź/W-wa

Post autor: wingerman »

Nie ma co przesadzac z AH gdyz jesli bedzie ich wiecej niz jest przewidziane to alternator nigdy go nie doladuje na max a taki akumulator w aucie to pomylka.

Kup akku z wysokim pradem rozruchowym bo przy odpalaniu to wlasnie ten prad jest podstawa.

i to wszytko. :)
Obrazek

Rowy dla rowerzystow.
I gen 90r. LX 3,0L V6
Awatar użytkownika
Sqad
Posty: 4078
Rejestracja: 2005-08-11 15:35
Samochód: Mazda RX8 Renesis '06
Galeria: viewtopic.php?t=6231
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Sqad »

U mnie nie było problemu, może dla tego że nie był dużo za duży, jedynka z alternatora daje 80A.
Awatar użytkownika
derek
Posty: 345
Rejestracja: 2008-02-03 13:12
Samochód: Probe 2.0 16V
Galeria: viewtopic.php?t=14135
Lokalizacja: Tarnów (Małopolska)

Re: Wpływ warunków jazdy na akumulator...

Post autor: derek »

Mam prawie 4-letni aku i teraz w zimie nie daje juz rady odpalic Probka przy duzym mrozie i kilkudniowym postoju.Odpali dopiero po doladowaniu prostownikiem. Dziwne ze ten sam padnięty akumulator ktory ledwo kreci rozrusznikiem Probka odpala bez probemu Opla Corse 1,2 mojej dziewczyny.

Pytanie: czy to Probek stawia jakies "dziwne" opory podczas rozruchu czy też aku juz umiera a to że odpala Corse to tylko dlatego ze jest tutaj mniejszy silnik?
Probe 2.0 , rocznik`95 (wg VIN `94), wersja HIGHLIGHT
luki2006
Posty: 247
Rejestracja: 2010-12-03 19:21
Samochód: FORD PROBE 2.2GT 92
Lokalizacja: Szczecin

Re: Wpływ warunków jazdy na akumulator...

Post autor: luki2006 »

w corsie masz 1,2 w probe duzo wiekszy motor, to chyba jasne ze tam jest inny moment, sprezanie itp to tak samo jak bys mial odpalic diesla 2.5 teraz z aku 45ah #-o napiecie moze trzymac ,ale przy rozruchu gdzie rozrusznik pobiera najwiecej pradu spada powiedzmy do 6v a wtedy lipa, po sprawdzeniu miernikiem bedzie mial dalej 12v ale nie ma kopyta :lol:
najszybszy smakosz piwa, zwycięzca Biegu o kufel-Niechorze 2011
Awatar użytkownika
Basf_Wrocław
Posty: 956
Rejestracja: 2004-08-26 11:44
Samochód: R4 94
Galeria: viewtopic.php?t=5626
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wpływ warunków jazdy na akumulator...

Post autor: Basf_Wrocław »

W gwarancji na mój aku cenrty jest jasno napisane, że akumulator należy raz na pół roku doładowywać. Derek, a może jeszcze napisz jak twój rozrusznik ? Kręci szybko ? U mnie 3 dni temu zaczęły się problemy z odpalaniem. Rano rozrusznik kręcił bardzo powoli. Po krótkiej jeździe kręcił szybciej. Rozbebeszyłem go i okazało się, że łożyska ślizgowe były uszkodzone ;) Po naprawie auto kręci jak szalone w każdych warunkach :)
Ostatnio zmieniony 2010-12-17 20:34 przez Basf_Wrocław, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
2.0, 16v, Klima, 94 r,
luki2006
Posty: 247
Rejestracja: 2010-12-03 19:21
Samochód: FORD PROBE 2.2GT 92
Lokalizacja: Szczecin

Re: Wpływ warunków jazdy na akumulator...

Post autor: luki2006 »

no dokladnie ale bateria 4 letnia :lol: nie przesadzajmy tez z wiecznoscia tej bateri #-o
najszybszy smakosz piwa, zwycięzca Biegu o kufel-Niechorze 2011
ODPOWIEDZ

Wróć do „II gen (1993 - 1997)”