Ford Probe Klub Polska

No wlasnie czego, bo jednostka cisnienia jest wazna i jeszcze jedno na kazdym cylindrze miales taka wartosc?

odrazu przy remoncie proponuje zmienic sprzeglo zeby potem znowu nie trzeba bylo wyciagac silnika - albo chociaz uwzglednij to przy kosztach -pozdrawiam

Hej

Nie jestem aż takim znawcą a wiem że są na forum osoby kompetentne .

Czy może mi ktoś opisać w punktach co należy wymienić przy kompletnym remoncie silnika?

Interesowały by mnie ceny, firmy poszczególnych części, gdzie dostać, uszczelki (ceny, firmy) poprostu wszystko na temat remontu.

Co myślićie o firmie Kolben Schmidt?? Szłyszałem że dobra firma jeśli chodzi o poszczególne elementy silnika. Nie wiem natomiast gdzie moża nabyć te części.

Tłoki najlepiej KolbenSchmidt, Mahle, Goetze. Te firmy znam i mogę polecić. Ze szczególnym naciskiem na dwie pierwsze, jako że idą na pierwszy montaż do mercedesów. A znam ich wiele z przebiegami około miliona i zdrowiutkimi jeszcze silnikami (w większości ciężarówki, ale też i mniejsze). Panewki Glygo, KolbenSchmidt. Uszczelki Elring lub Goetze. Pierścienie Mahle, Goetze. To czołowe firmy na europejskim rynku. O japońskich niewiele wiem to się nie wypowiem.

Pogrubiłem te firmy, które w danym asortymencie są najbardziej cenione przez mechaników z którymi współpracuję.

SUPER . Jakiś przekrój zaczyna się rysować. A jakieś ceny chociaż przybliżone mógłbyś podać?

Jak będę miał choć chwilę luzu w pracy to sprawdzę. Ale nie liczyłbym na to za bardzo
Mam fajną robotę w meksyku
Śniadanie najczęściej jem w drodze z pracy do domu

A da rade dokupić tłoki do probe GT odsprężone ?? Chyba nie ale już nie wiem.

Tylko panewki korbowodowe od razu, reszta to ok. 2-3tyg. Jeśli chcesz coś z JC to mogę mieć ok. 30% taniej od ceny detalicznej.

To jak dobrze poszukasz, to cały silnik kupisz taniej

To fakt, ja mam taniej ale od GL. Sporo taniej

A co powiecie na firmę Valeo u mnie w mieścinie ją chwalą a co wy o niej sądzicie ?? Co mają dobre a co gówniane ??
Trochę z innej baczki czy ktoś wymieniał uszczelniacze na półosiach ?? I wyciągał je ze skrzyni ?? Bo ja wyjąłem jedna tą dłuższą a tą krótka co zaraz przy skrzyni jest przegub wewnętrzny nie mogę. Czy aby wyciągnąć tą półoś trzeba rozebrać skrzynię ?? Oby nie brak było bo znowu będę miał dzień dłużej zabawę

Dobra firma, ale silnikówki nie robi. Z Valeo to elektryka (alternatory, rozruszniki, sterowniki) i sprzęgła, wycieraczki szyb i płyny do chłodnic.

A co powiesz o łożysku do sprzęgła bo gość chciał mi takie wcisnąć ??

Bogdan9999 pisze:A co powiesz o łożysku do sprzęgła bo gość chciał mi takie wcisnąć ??

Maciucha pisze:Dobra firma, ale silnikówki nie robi. Z Valeo to elektryka (alternatory, rozruszniki, sterowniki) i sprzęgła, wycieraczki szyb i płyny do chłodnic.

Będzie ok. Od Valeo wolałbym sachsa tylko, ew LUK'a.

Karol, gdzieś na necie w stanach widziałem nowiuteńki silniczek do forda probe, kosztował coś około 1000usd.
jakby tak go zassać przez jakąś firmę ssającą via ocean to byłoby pewnie jakieś 4-4,5 tysiąca za nowy nieużywany silnik.
przy twoich tutaj aspiracjach nie wiem czy nie wygodniej byłoby zamiast kupowania po kawąłku klocków i zabawy przy tym żeby to poskładać po prostu odsprzedać komuś ten silnik za jakies grosze i zakupić nówkę.

Witam tanio mają za komplet uszczelek płaciłem 150 zł bez rabatu .www.autopartner.pl
Pozdrawiam

W tym zestawieniu nie ma jeszcze zaworów i uszczelniaczy. Plus planowanie głowicy, robocizna (chociaż pewnie zrobimy to z bratem) ale jednak trochę się uzbiera.

Silnik nówka fajna rzecz. Licznik bym sobie cofnął na 0 km . Z USA powidasz zeby pociągnąc? Może to nie być takie piękne jak się wydaje. Gonci orientowałem się ile by firma sprzedająca silnik KLZE chciała za wysyłkę do Polski. Krzyknęli 600 USD. Wiadomo - można taniej, ale choćby nawet za 300 USD to i tak prawie dodatkowo tysiak i robi się już 5 tys. Teraz jak to tu przyjedzie to trzeba to oclić, podatek zapłacic i VAT. Celnik silnika nie przegapi . Za nagrzewnicę płacilem to za silnik tym bardziej. Nie wiem jakie stawki na silniki obowiązują ale przypuszczam że około min. 500 zyta wyjdzie. Plus zasówać po to do Gdyni drugie 500 zł i 6 tys. jak nic .
Ale zawsze to jakaś alternatywa. Probaska chcę zrobić na cacy. Nie wiem czy skończę w tym roku i dopuszczam do siebie takie myśli że może to być wiosna 2007 . Plany ogromne ale co z tego wyjdzie to się okaze.

Na razie zbieram jak najwięcej info żeby się zorientować co można. Brat też ma kilka znajomości i wiem że może załatwić Kolben-Schmidta a nawet polerowane zawory po 60 zł/szt.

SPRZEDAM 1 GL 2,2l 89r za 2 tyś

Bad pisze:...
Coś dobrego o tym aucie:
Silnik pracuje bez zarzutów, skrzynia tak samo ( manualna )
...
OPCHNE TEGO PROBKA ZA POŁOWE W/W KWOTY - CZYLI ZA 1 tysiaka.

Haha dobre.
Robert -> osobiście włącznie z moim silnikiem w aucie to w domu mam 3 szt.!!!!

Prawda jest taka że nie wiem co te silniki jeszcze mogą i czy w ogóle mogą coś jeszcze? Nie spodziewał bym się po silniku z 89 roku rewelacji. A jak się auto sprzedaje to coś napisać trzeba .

Mój silnik do tragicznych też nie należy. Oleju trochę bierze ale to raczej normalny objaw. Poza tym chciałbym powymieniać uszczelki bo silnik zaślimaczony. No jak go mam rozebrać to i bym powymianiał co trzeba

p.s. cynki -> liczyć nie umię. Powyżej w moich obliczeniach machnąłem się o 1000 zł bo 1000 USD to trochę ponad 3 tys. a nie 4 tys. No ale sumka i tak wychodzi niezła.

Panowie, jeżeli po odkręceniu korka wlewu i przyłożeniu dłoni odczuwam dość mocne podmuchy to znaczy że silnik jest do remontu? I co ewentualnie trzeba wymienić? (i ile to kosztuje?)

Drzymku - po odkręceniu wlewu korka ale jakiej cieczy? Bo jeżeli chodzi o korek oleju, to po jego odkręceniu auto raczej by Ci zgasło, jeżeli mówisz o płynie chłodniczym i wywala Ci wodę to poszła Ci uszczelka pod głowicą.

Drzymek pisze:Panowie, jeżeli po odkręceniu korka wlewu i przyłożeniu dłoni odczuwam dość mocne podmuchy to znaczy że silnik jest do remontu? I co ewentualnie trzeba wymienić? (i ile to kosztuje?)

Przydała by się generalka głowicy- głowicę od A do Z zrobią Ci w granicach 400zł, do tego dochodzi robocizna związana z jej wymontowaniem oraz koszt uszczelki.

Chodzi oczywiście o korek wlewu oleju. Auto nie gaśnie.

Lisiu, a mógłbyś wymienić jakie części mam zamówić?

No Drzymuś, dmuchanie po 16psi zaczyna wychodzić..

Za wyjątkiem, tego przypadku z korkiem. Silniczek normalnie pracuje?

to po jego odkręceniu auto raczej by Ci zgasło

to jest jakaś bzdura, każda jedynka, jaką znam nigdy nie gasła po odkręceniu korka od Oilu.

ja dzisiaj sprawdzałem i mój nie gaśnie...