Strona 1 z 1

Biegi

: 2005-08-10 21:06
autor: Basf_Wrocław
Ostatnio zaniepokoiło mnie ciekawe zjawisko. Mam słaby ręczny, muszę wymienić prowadnice bo hamulce się zaciskają i w tej pozycji pozostają. W każdym aucie z taką przypadłością zostawiałem wrzucony bieg. U mnie jakiego biegu bym nie wrzucił to auto zjeżdża. To chyba nie jest normalne prawda ? Jak z tym walczyć ? Jaką strategię przyjąć ?

: 2005-08-10 21:17
autor: AGA I GER
TO że ci auto zjeżdza na biegu to nie jest normalne.
Być może masz małą kompresję lub problemy z zaworami (nie domykają się)

: 2005-08-10 22:33
autor: Basf_Wrocław
czyli że co mam teraz zrobić ? mogę z tymnormalnie jeździć czy z samego rana mam go odstawić ?

: 2005-08-10 23:13
autor: tofil
Zjeżdża na jedynce też? A podczas jazdy normalnie ciągnie czy odczuwasz brak mocy? Może sprzęgło masz do dupy?

: 2005-08-11 10:15
autor: Basf_Wrocław
jedzie idealnie. Biegi wchodzą jak marzenie. Ciagnie dobrze. Zjeżdża na każdym biegu.

: 2005-08-11 15:53
autor: P.I.M.P.O.
:shock:

: 2005-08-11 19:54
autor: tofil
Kurde chciałbym to zobaczyć. To może być fenomen :lol:

: 2005-08-11 20:43
autor: RX
Witam,

Kup sobie reperaturkę do zacisków tylnych. U mnie ręczny nie puszczał, teraz działa idealnie. Reperaturki zacisków tylnych (oddzielnie lewy, prawy) - Mazda 626 GE.

Pzdr.

: 2005-08-12 09:43
autor: AGA I GER
Moim zdaniem dalej masz coś nie tak z ciśnieniem na tłokach,
bo to co utrzymuje pojazd na postoju to są:
-przełożenie w skrzyni biegów
-ciśnienie w komorze spalania
prosty przykład:
wykręć świece wrzuć jedynkę lub wsteczny i spróbuj przepchnąć auto
(przepchniesz bez jakichkolwiek problemów)
więc np. możesz mieć któreś z gniazd zaworowych wypalone
i stąd ubytki w ciśnieniu a zarazem problem ze zjeżdżaniem auta

: 2005-08-17 15:28
autor: Ralph
Kurde chciałbym to zobaczyć. To może być fenomen
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

: 2005-08-19 23:36
autor: medici
rx wymiana reperaturek tu nic nie da.... -to środek zapobiegawczy.
trzeba najpierw zdjąc zaciski oczyścić ''tłoczki'', nasmarować je porządnym smarem(do wys. temp.),założyć reperaturki.
mnie to znów czeka :( -ręczny mi nie odbija z prawej strony...

: 2005-08-23 19:20
autor: RX
medici pisze:rx wymiana reperaturek tu nic nie da.... -to środek zapobiegawczy.
trzeba najpierw zdjąc zaciski oczyścić ''tłoczki'', nasmarować je porządnym smarem(do wys. temp.),założyć reperaturki.
mnie to znów czeka :( -ręczny mi nie odbija z prawej strony...
Hmmm... czyli zakładałeś już wcześniej i znowu siadło? Wg. moich źródeł po założeniu reperaturek z jednej i z drugiej strony (dedykowanych do Mazdy 626 GE) mam spokój na dłuuuuugi czas. Na razie wszystko gra.

Pzdr.

: 2005-08-24 00:48
autor: medici
znajomy mechanik z mazdy mówił że może przyczyną tego być luz na tłoczku przy zacisku. tam ponoć często się zakleszcza-sprawdze to niedługo
pozdro.

: 2008-01-26 09:53
autor: Cisik
Mam teraz podobny problem, wczoraj wymienilem olej na identyczny jaki byl wczesniej 5w40 i zaparkowalem auto pod domem na podjezdzie ktory jest pod gorke i zostawilem samochod na 1. biegu. Dzis rano wychodze i jestem w szoku bo auto zjechalo i praktycznie oparlo sie o brame... Wsiadlem, podjechalem z powrotem pod gorke, wylaczylem silnik zostawiajac na 1 i siedze w srodku, po chwili czuje leciutkie szarpniecie i auto zjechalo 2cm w dol, po chwili znow szarpniecie i w dol i tak caly czas. Niegdy nie mialem takich problemow i zawsze parkowalem zostawiajac na 1. Jest to mozliwe ze na starym oleju ktory byl juz zjechany i gestszy auto trzymalo a teraz wystepuje taki dziwny problem? Kiedys po wymianie nie zauwazylem takiego zjawiska ale tez nie parkowalem na tak stromych podjazdach...

: 2008-01-26 10:42
autor: OLEY
Jeżeli spadek drogi jest spory, to jest normalne zjawisko.
Dlatego pozostawiając samochód na takim wzniesieniu warto mieć sprawny hamulec pomocniczy,
bo można się zdrowo zdziwić, a jeszcze narobić sobie kłopotów,
gdy samochód zjedzie i na dole zatrzyma się na kilku innych.