Ford Probe Klub Polska

Romas mylisz się w zeznaniach. Najpierw piszesz że przy pałowaniu 1l/1000 to norma a później że nawet przy normalnej jeździe. Nie wiem czy dobrze widze czy chodzi Ci o 1 litr czy 0,1l/1000 przy normalnej jeździe bo jeśli to pierwsze to jest jakaś masakra!! Powiem CI że przy normalnej jeździe ten silnik nie pobiera oleju w ogóle(śladowe ilości na 10.000km) już raz przerabiałem temat brania oleju w moim poprzednim silniku co brał spore ilości, po prostu trzeba uważać i co chwile sprawdzać bo jedna nieuwaga i zatarcie murowane:(

No tego właśnie chcę uniknąć.

Jaka była przyczyna zatarcia Twojego samochodu? Miska, tłoki, pierścienie, uszczelka?

Są dwie najbardziej prawdopodobne możliwości uszkodzenia silnika przy bardzo niskim stanie oleju
1 optymistyczna - obruci panewke na 5 lub 6 korbowodzie
2 pesymistyczna - posypią sie pierścienie ( co przy wyrwaniu ich w strone głowicy bedzie kwalifikowało blok do wymiany, bo głęboko zarysuje pierścień cylinder.)

W każdym bądź razie jedna i druga opcja jest dość kosztowna Dlatego lepiej raz w tygodniu sprawdzić sobie stan poziomu oleju zwłaszcza ze zajmuje to 2 minuty

Sprawdzam.

Pytanie tylko brzmi co zrobić by nie brał tyle oleju?

wyremontować silnik

Mój silnik zatarł się gdy wracałem z nad morza. Wjechałem na A4 od legnicy i prułem 180-200km/h i pod gliwicami usłyszałem zgrzytanie. "tłoki spuchły" i zatrzymało silnik. Jak chcesz to wysle Ci fotki jak wygląda silnik w środku po zatarciu z braku oleju;) 2 tłoki spłynęły do miski a z korbowodu były wiórki kokosowe.Głowice w idealnym stanie! Posypał się dół silnika. Przyznaję że dawałem w palnik od Dziwnówka ale do Gliwic to jakieś 600km. Zjadł mi 2-3 litry oleju. Przy normalnej jeździe brał mi około litra/1000 i chodził bez zarzutu.

ooo i to sie nazywa nadmierne branie oleju

Ja jak na niemieckiej A2 swojej V dawałem 180/200 km/h przez 300km a potem już ok 140km/h łącznie 900km to mu 2 litry wlałem po takiej drodze, to przegięło sprawę, zmieniłem pierścienie Goetze i uszczelniacze, pierwsze kilka tysiecy pięknie, a potem zaczął powoli ciągnąć znów przy spokojnej jakieś 0,4l na 1000km a krótkie odcinki albo dzida to ponad 1,5l na 1000, teraz 2.0 brało mi już do 2 l na 1000km zmieniłem pierścienie, (olejowe nawet z tłoka nie wyszły,) oddałem głowice w Szczecinie na Wrocławską, gość zrobił wszystko co trzeba z nią było zrobić, załatwił mi pierścienie Mahle, panewki NDC( z opinii niby dobre), uszczelkę pod głowicę i całą górę FAI, uszczelki dołu AJUSA, za wszystko 1400zł, tłoki i cylindry stwierdził ze są ok( no pewnie jak pierścienie olejowe nie zgarniały to tłok cylindra nie dotykał hehe) do tego rozrząd INA sprzęgło VALEO. Zaworek pompy oleju zmieniłem już z rok temu. podsumowanie: po 1500km zmieniłem olej (nie było żadnego ubytku), potem po 5000km( ubyło 0,2 l ) teraz zrobiłem już 2000km i nie zauważyłem ubytku, na razie się ciesze z wydanych pieniędzy, zobaczymy jak długo to potrwa,jeździłem na oleju ELF Sporti 15 W 40 , po remoncie zalewam go 10 W 40 Valvolinem,

-- oryginalny post 2012-04-20 23:11 --

krzys24v pisze:sprzęgło VALEO

Jak się spisuje, bo czytałem opinie i przeważnie są negatywne

krzys24v pisze:uszczelki dołu AJUSA

Co masz na myśli pisząc dół, bo miska olejowa i "plaster" z dołu bloku jest składany na silikon

krzys24v pisze:Zaworek pompy oleju zmieniłem już z rok temu

Gdzie i za ile dostałeś zaworek Kupowałeś sam zaworek, czy razem ze sprężyną

-- dodano 2012-04-20 23:15 --

krzys24v pisze:po remoncie zalewam go 10 W 40 Valvolinem

Ja leje Elfa Excelium 5W40 i od wymiany do wymiany dolewam jakieś 0,2l. W sumie to nie musiałbym dolewać wcale, ale wole mieć oleju pod MAX.

Sprzęgło Valeo mam w Iveco Daily i prześmigałem już na nim 70 000 km nie ma problemu, w Probe do tej pory też nie narzekam( Valeo to tak jakby ori Iveca więc jakaś jakość tego chyba musi być)

"Dół" mam na myśli wszystko pod uszczelką głowicy, czyli simeringi wału, oringi pompy olejowej, uszczelka pompy wodnej itd. choć pod pompę miałem uszczelkę bo kupiłem pompę Meyle czy jakoś tak i miała uszczelkę w komplecie. Też czytałem o ajusa i było trochę negatywów ale było po fakcie, na razie wszystko jest ok nie cieknie nic.

Zaworek kupiłem w aso Mazdy w Szczecinie na Madalińskiego 8 , mówili że nie muszę sprężynki kupować ale jak już to rozbierałem to dla własnego sumienia kupiłem ze sprężynką, sprężynka chyba 18zł ale nie jestem pewien nie pamiętam, wiem że jest duże ryzyko remontu silnika ale musiałem go rozebrać- taka choroba hehe, ogólnie do Elfa też nic nie mam ale do Iveca lałęm Elfa do turbo Diesla, potem Valvolina i zużycie oleju z 0,5 l na 1000km spadło o połowę, jednakże w oplu astrze 1.8 i kadecie 1,4 tylko na Elfie sporti. astra przed sprzedażą zrobiła 16000km i nie ubyło nic, o takich silnikach trzeba już chyba zapomnieć bo podobno teraz w pierwszych tysiącach już biorą

krzys24v pisze:wiem że jest duże ryzyko remontu silnika ale musiałem go rozebrać- taka choroba hehe

Coś o tym wiem . Miałem tylko wymienić sprzęgło i uszczelniacze zaworowe, ale stwierdziłem, że jak silnik będę miał już na zewnątrz, to można zrobić kompletny remont - szczegóły u mnie w galerii.
Żałuję tylko, że nie wymieniłem popychaczy, bo czasem jakiś zawór klepie, ale jest szansa, że to przez zaworek pompy oleju.

krzys24v pisze:czyli simeringi wału, oringi pompy olejowej, uszczelka pompy wodnej itd. choć pod pompę miałem uszczelkę bo kupiłem pompę Meyle

Uszczelniacz wału od strony rozrządu mam JC (w komplecie z rozrządem), a od strony sprzęgła Mazdy. Oring pompy olejowej dobrałem w Oringu (sklep z oringami i uszczelkami). Uszczelkę pompy wody dostałem w komplecie z pompą firmy Termotec, czy jakoś tak i taką założyłem - na razie jest ok.

A co do brania oleju, jak nam w dziku kiedyś olej ze skrzyni wyciekał to zmieszaliśmy z ojcem olej ze smarem, trochę pomogło mniej ciekło, jakby zrobił pół na pół do silnika hehe to bez pierścieni olejowych też by nie ubywało heheheh:)

ludzie pisza jak sie jedno zrobi to sie drugie zepsuje bo......... ile samochodow to tylu mechanikow panowie i panie nie jest prawda ze wymiana samych pierscieni nie jest skuteczna itd nie jest prawda ze jesli silnik ma kompresie ok to nie bierze oleju pierscieniami i te sa na pewno dobre co do głowicy... jak sie juz zdejmie to sie sprawdza luzy i wtedy decyzja jezdzimy dalej czy naprawa a nie wymieniac tylko dla zasady bo to juz ma jakis tam przebieg i juz jest do dupy nadgorliwosc czesto jest bez sensu oczywiscie wiadomo mozna wwalic kupe kasy zrobic wszystko ale czesto pozostaje pytanie po co - ile bedziemy jezdzic tym samochodem zanim wszystko inne sie rozzsypie itd . Wiem wiem co niektórzy powiedza ale powiedzmy sobie szczerze wiekszosc z nas nie kupuje probe bo jest obrzydliwie bogata i lubi grzebac samemu w leciwym juz ... czesto złomie

glodzillaryki pisze:... ale powiedzmy sobie szczerze wiekszosc z nas nie kupuje probe bo jest obrzydliwie bogata i lubi grzebac samemu w leciwym juz ... czesto złomie

Ja kupiłem swoje PROBE bo zamierzam kiedyś być obrzydliwie bogaty

Witam, wrace sie- Bierze mi 3l na 1000 km, i nie wiem czy cośz tym robić czy nie... :/ probe na gazie, V6

najlepsze wyjście to chyba drugi używany, ile na tym gazie już jest deptany?

to czy jeździ na gazie nie ma już w tym przypadku znaczenia, trzeba robić silnik lub swap. szkoda kasy na olej

chodziło mi o to że jak jeździ na gazie parę ładnych lat to bym to wymienił w cholerę bo nie warto tego już naprawiać

mimo wszystko LPG nie ma nic do tego

na gazie szybciej wypalają się gniazda zaworowe, jednak gaz jest suchszy od benzyny, ma większą temperaturę spalania, no ja spotkalem się z opinią ze gaz jednak wpływa trochę na zużycie silnika, sam mam LPG i powiem tyle że jak instalacja jest nowa jest ok, ale z czasem silnik zmienia charakter, ale w porównaniu do zaoszczędzonej kasy to i tak się opłaca przynajmniej u mnie gdzie robię samochodem 30-40 tys rocznie

nawet jak ktoś robi 10k rocznie to się opłaca. cena lpg 2,66 a pb95 5,80 mówi za siebie

Witam

Mam zamiar wymienić uszczelkę pod kopułą zaworów ( mam mały problem z wyciekiem). Mam probe 1994, 2,0 16V, US
Czy taka uszczelka będzie grała?

http://partusa.pl/p/102/639142/uszczelk ... -ford.html

Oraz czy ktoś miał styczność z tym sklepem?

Najpierw kolego zapraszamy tu http://fordprobe.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=3946

Uzupełniamy swój profil

I dopiero pózniej szukamy pomocy

A nie logujemy sie i od razu ała bo mi sie coś popsuło

Dziękuje za dopowiedz. Z tego co widzę to regulamin nie przewiduje konieczności przywitania się na wyzej wymienionym linku.

Jestem członkiem formum od pół roku, nie wiem czemu Romas utrudniasz mi zdobycie informacji ?
Wiele razy znalazłem tu informacje które pomogły mi rozwiązać problem, teraz niestety potrzebuję wypowiedzi od kogoś kto się zna.

Dlaczego nie można człowiekowi po prostu odpowiedzieć zamiast rozstawiać go po kątach?