Ford Probe Klub Polska

Witam - już o tym pisałem ale jeszcze troche wam potruje - cały czas te same objawy - gdy odpalam po nocy puszcza straszną zasłone bardziej białawą - jak pojechałem do warsztatu to koleś mi powiedział żebym z 1500km zrobił i zobaczył czy oleju mi ubyło - dopiero zrobiłem 500 i jeszcze nie sprawdzałem - ale dodam że jak już sie rozgrzeje nawet dymka nie puści - facet w warsztacie powiedział mi że najprawdopodobniej uszczelniacze, ale to się wiąże od razu z wymianą uszczelki pod głowicą, planowaniem głowicy więc koszt około 500 stówek - co mi radzicie - może na coś innego zwrócić uwagę, aaaaa i jeszcze jedno jak go odpalę po nocce to wskaźnik ciśnienia oleju jest na N czyli bardzo wysoko i dopiero później ustawia się na pozycji M - jeżeli macie jakieś diagnozy proszę o sugestie - dzięki

2.0, 16V, 94r.

poszukaj dobrego warsztatu gdzie wymienia ci uszczelniacze bez zdejmowania glowic i po sprawie, od razu mowie ze nie wielu mechanikow za to sie chce wziasc

Piotrek !
Jeśli by to było , to najgorsze i musiałbyś rozbierać silnik ( z ewentualną interwencją tj. jej obróbką) polecam zakład na 11-go Listopada (róg Włókniarzy - tj. ok 100 metrów "za". Może nie należeć do najtańszych ale to chyba jeden z najlepszych w Łodzi . /// Silnik odpala równo i szybko ? Jakiego koloru jest nalot na świecach ? ...

Silnik odpala normalnie - nie trzeba go kręcić - obroty trzyma idealnie ale świec nie sprawdzałem - jutro sprawdzę i powiem co i jak i najlepsze jest to że to trwa max 15 sekund i później wszystko ok - nic nie puści więc pierw zasięgam rady żeby się nie władowac w koszta niepotrzebne i dzieki Tomek za ten adres warsztatu - podjade w poniedziałek i zobaczymy co powiedzą - jakoś znajde

Z koloru świec wywnioskujesz czy to olej czy chłodziwo jest spalane ... i przede wszystkim na jakim cylindrze . Pamiętaj tylko , że to zakład wyłącznie zajmujący się obróbką silników (ostateczność). Jutro (dziś ) jestem bez internetu ... Jeśli znajdziesz jakiegoś innego (dobrego) fachowca powiadom SoTonkę - ona też ma problem z silnikiem ...
Nara
ps. Jeśli np. popuszcza na głowicy - może wystarczy dokręcić do nominału głowicę ???

oj Tomasz... namawiasz chłopaka do robienia silnika gdy wszystko jest prawdopodobnie w zupełnym porządku.

kolego z tależem - wszystko jest w normie. Jak odpalasz silnik rura jest chłodna - tak? a spliny gorące - tak? Więc co się dzieje ze spalinami zanim dotrą do końca rury? schładzają się - tak? a w gorącym czy w zimnym powietrzu mieści się więcej pary wodnej - co? a co się dzieje gdy gorące powietrze jest gwałtownie schładzane - co? a parowały Ci kiedyś szyby w zimie co? a huhałeś kiedyś? a wiesz już o czym mówię?

tak jak Ci powidział mechanik jeśli po 2kkm poziom oleju nie spadnie znacząco - olej to
PS. Pamiętaj że auto podczas badania poziomu oleju musi stać poziomo - równo!

MiH pisze:oj Tomasz... namawiasz chłopaka do robienia silnika gdy wszystko jest prawdopodobnie w zupełnym porządku.

ABSOLUTNIE NIE !!!
Zawsze na początek optuję za najprostszymi rozwiązaniami
Czyli :
1.

Tomasz S pisze:Jakiego koloru jest nalot na świecach ?

i wydaje mi się , że właśnie to powinian zrobić na samym początku . Można w/w uzupełnić ew. badaniem składu spalin ?...
Po za tym :

El Talerzos pisze:...gdy odpalam po nocy puszcza straszną zasłone bardziej białawą

Tak jak Tobie i mnie kojarzy się to jednoznacznie - z wilgocią!
Jednak największym rezerwuarem wilgoci jest zazwyczaj tłumik ale ten rozgrzewa się stopniowo i powoli , a El Talerzos wyraźnie napisał : "...straszną zasłone..." . W sumie nie widzieliśmy intensywności tej "zasłony" a w związku z tym to tylko "gdybowanie" i czysto teoretyczne rozważania ...
2.

Tomasz S pisze:Jeśli by to było , to najgorsze i musiałbyś rozbierać silnik...

"Najgorsze" = Ostateczność Tj. Jeśli wszystkie proste sposoby będą nieskuteczne a badanie spalin wykaże np. zawartość oleju lub chłodziwa ...
Myślę , że sprawa się wyjaśni 25.09 na spocie . Pozdrawiam