Ford Probe Klub Polska

Witam wszystkich forumowiczów.
Ponieważ jestem tu od niedawna mam kilka pytań. Na forum było pisane, że do 2,2turbo dysze mają mieć średnice 3mm,
1) jakie mają być natomiast dysze w przypadku 2,5v6?
2) jakie macie ciśnienie na reduktorze?
3) jak długie macie przewody do wtrysków?
Sądze, że te rady przydadza się każdemu użytkownikowi gazu sekwencyjnego

Jestem ciekaw tych parametrów ponieważ mam problem z sekwencja w moim aucie:( Troche głupio mi sie zgłaszać od razu z problemem, ale nie potrafie go rozwiązać.
Mam sekwencje Stag-200, wtryski valteka, reduktor zavoli.

1) Problem jest mianowicie taki, że przy nagły mocnym dodaniu gazu jest takie szarpniecie jak by sie przyduszał, po szarpnieciu idzie juz normalnie?

2) Druga sprawa to PO PRZEKATOWANIU AUTKA DO 5500obr I WŁĄCZENIU NA LUZ SILNIK GASNIE OD RAZU MUSZE BIEGAMI REDUKOWAC ZEBY NIE ZGASL. Natomiast gdy jade 160 i plynnie przyspieszam silnik nie gasnie tylko przy przekatowniu wystepuje ten problem? Co to może byc? Mape regulowałem tyle razy z notebookiem i mu nic wcale nie pomaga Pomóżcie jak coś wiecie na ten temat.

THX za wszelkie rady.

A jeszcze jedno jeżeli macie jakieś pytania odnośnie regulowania instalacji poprzez soft chetnie udziele rad. Mam soft do regulacji niektorych instalacji sekwencyjnych. Byłem zmuszony troszkę się zorientować w temacie ponieważ moi "gazownicy" maja dość blade pojecie o tym co robią... NIESTETY MĄDRY POLAK PO SZKODZIE.

No troszkę przynudziłem, ale czekam na wasze rady i spostrzerzenia

506081981-dowiesz sie wszystko

jeśli po przekatowaniu masz taki efekt że ci gaśnie to znaczyu że masz niestabilne ciśnienie lpg.

podepnij się pod swoją instalację softem i poobserwuj sobie parametry podczas takiego katowania, podczas spokojnej jazdy itp.

przycyzn może być kilka, jakaś niedrożność przez zpachane filterki, może nieco za małe te dysze, w najgorszym przypadku może być tak , że ząłożono ci zbyt mało wydajny parownik (do słabszych mocy)

przewody dysza-wtryskiwacz powinny być jak najkrótsze ale (!!!) wszystkie jednakowej długości.

jeśli możesz przenieść wtryskiwacze nieco bliżej kolektorów to nic nie stoi na przeszkodzie żeby to zrobić, byle tylko zachować jednakowe długości wszystkich wężyków.
im krótsza droga tym auto ma mniejszą bezwładność, lepiej można wykalibrować itp. jednak to nie ma aż takiego znaczenia że ci gaśnie (chyba że masz nie wiem, pół metra każdego przewodu...)

dysze można zdiagnozować porównując czasy wtrysku lpg do czasu wtrysku paliwa. jeśli jest przekłamanie większe niż dwukrotnie to sygnał że dysze są źle dobrane.

to tak z mojego doświadczenia: DREAM XXI N OMVL.


pozdro.

wtryskiwaczy juz chyba blizej nie przeniose:( to i tak juz jest po przeróbkach a są one dosyć duże wiec blizej nsie nie da:( qki masz przewody chyba niecały metr i po dobrym wyregulowaniu mu tak smiga ze nie ma różnicy na gazie i benzynie. no nie wiem czy to mozliwe z tymi filterkami bo mam instalacje od 2 tygodni i od początku tak miałem:| wiec to chyba odpada.

Co do dysz to zaczynam sie zastanawiać na tymi dyszami możecie mi powiedzieć JAKIEJ ŚREDNICY MACIE DYSZE? I JAKIE CISNIENIE PAKAZUJE WAM SOFT OD GAZU NA REDUKTORZE?
ja ustawiłem równo 1bar wczesniej byl chyba na maksa rozkrecony 1,16bara i bylo to samo. reduktor mam do 220km wiec to chyba też nie to:(

to znaczy możesz dokładniej wyjaśnić z tymi dyszami? czasy wtrysku można minimalnie zmienic poprzez chyba kalibracje? tzn. czas wtrysku gazu i benzyny powinien być taki sam? u mnie jestzdecydowanie dłuższy na gazie musze spr bo teraz nie pamiętam dobrze ale napewno ponad 50% jest dluższy na gazie. jak sprawdze to napisze:)

A jeszcze jedno nie jest to straszna różnica, ael jednak auto nie jest tak bardzo zrywne na gazie i na dodanie gazu tak szybko nie reaguje jak na benzynie no i ciut gorzej ciagnie, ale nie jest to bardzo duża różnica. TEŻ tak macie na sekwencji?

NAJWIĘKSZY MÓJ BŁĄD ŻYCIOWY ŻE MIMO RAD NIE ZAŁOŻYŁEM OMVL DREAMA:(:(:( TAK TO JEST JAK SIE POSKAPI:(

Pozdr.

spokojnie - będziesz jeżdził.

No więc po kolei. Parownik do 220 - prawdopodobnie KW a nie koni jest zdecydowanie za mały. Musisz mieć bardzo duży zapas mocy bo ten silnik to diabeł wcielony i potrafi nieżle zaskoczyć taki byle parowniczek.

Teraz wtryskiwacze. Pomyśl logicznie. Jeśli czas otwierania wtryskiwaczy na gazie jest znacznie dłuższy to znaczy że wtryskiwacze są za małe. Nalepiej jakby się otwierały dokładnie tyle samo czasu co benzyna - prawda? Wiesz co się może dziać? Jak dajesz mu ostro popalić to mogą być momenty - np >5000rpm że wtryski są otwarte cały czas a i tak ilość gazu jest niewystarczająca - prawda?

No więc co robić - ja bym zaczął od więszych dysz - niech czas będzie zbliżony do benzyny. Jeśli nadal jest problem - skontrolowałbym ciśnienie na wyjściu z parownika - jeśli nie ma tego sam komp to jakiś prosty układ z nanometrem od pomiaru ciśnienia w oponach da się zrobić - prawda? Jeśli przy takiej ostrej jeździe ciśnienie spada - wiesz już wszystko.

dysze 2,7mm orginalne, ale z tego co wiem niektórzy rozwiercają na większe. Z dokumentacji szczegółowej od instalacji gazowej wynika:

1,8 mm 12-17 KM/cyl - koni mechanicznych/na cylinder
2,1 mm 18-24 KM/cyl
2,4 mm 25-32 KM/cyl
2,7 mm 33-40 KM/cyl

Oczywiści w zalezności od producenta wtryskiwaczy od gazu te dane mogą się nieznacznie różnić.