Ford Probe Klub Polska

Witam, zalozylem woczoraj, pierwsze wrazenie bardzo dobre, ale doszukalem sie nastepujacych rzeczy w nastepnej kolejnosci do ustawiania, instalacja nie byla jeszcze regulowana od wczoraj...

- słabe obroty, dużo poniżej standardu podczas hamowania
- gdy auto stoi na światłach ma niestabilne obroty, czasem czuje się drganie auta, co nie było zauważalne na benz.
- wydaje mi się, że próg przełączenia na automat jest zbyt niski, silnik zimny spokojnie przebija mi 1500obr podczas zapalania no i wszystko mi gaśnie, musze zapalać na benzynie manualnie, lub z wciśnietym pedałem gazu.
- przy skrecaniu w lewo zgasł mi silni, sytuacja bardzo groźna - blokada kierownicy, brak wspomagania
- zauważam, że podczas hamowania i skrecania w lewo obroty drastycznie spadają!!!
- podczas silnego manewru w lewo gasnie silnik i zapala sie kontrolka check engine, manewr potrafie powtorzyc na zamowienie.
- przy ok 3200obr na 5 biegu zapala sie kontrolka check engine, ale nic wiekszego sie oprocz tego nie dzieje, mozna ja wylaczyc, przelaczajac sie ponownie na benzyne i spowrotem.

Zdarzenia nie przeszkadzaja w codziennej jezdzie, jednakze jade to niedlugo przeregulowac...

Najbardziej dziwi mnie na maksa efekt gasniecia auta po ostrym skrecie w lewo, ciekawe ze w lewo... bo w prawo wszystko chodzi cycus...

Ogolnie jestem bardzo zadowolony!

Pozdrawiam
eProbe

To, ze zapala Ci sie Check Engine jest spowodowane, nieodpowiednim skladem mieszanki (jest czasem zbyt bogata, lub zbyt uboga - najgorsze jest to drugie gdyz moze doprowadzic do b. szybkiego zuzycia silnika krotko mowiac). Natomiast przygasanie, spadki obrotow przy hamowaniu, a nawet gasniecie maja przyczyne w nie prawidlowym ulozeniu parownika (ew. membrany juz trzeba by w nim wymienic, bo rozumiem ze nie jest to nowa instalacja).

To, że Ci gaśnie przy skręcie w lewo to pewnie wina reduktora. Zmiana ustawienia i regulacja powinna pomóc. W przełączniku benzyna/gaz powinien być rezystor nastawny i nim reguluje się moment przełączenia z benzyny na gaz.

Takie rzeczy mają miejsce w przypadku instalacji na mieszalniku. Pisałem już o dziwnych reakcjach auta na przeciążenia (skręty i hamowanie). A nie gaśnie ci przy jeździe na jałowym powyżej powiedzmy 110 km/h?

pow 110km/h na jalowym mi nie gasnie, ale jak wciskam wiecej niz 110 tak ok 3300obr na 5 biegu to mi sie zapala check engine..., dodam ze tak samo zapala mi sie na jakimkolwiek biedu pow 3300obr...

rozumiem ze obroty mozna wyregulowac, ale ten skret w lewo to jakas chora akcja...

Wszystko w należytym porządku. Masz parownik ustawiony w osi auta i przy skręcie w lewo na membranę działa siła odśrodkowa w prawo - przymykająca dopływ gazu. Zauważ że przy ostrym skręcie w lewo obroty rosną...

Zostaw tak jak jest - ew. doregluj. Idzie z tym żyć (już 2 latka) a kombinowanie z umiejscowieniem parownika dadzą Ci kolejne dziwne efekty których się nie wyzbędziesz w aucie o niezłym kopycie.