Ford Probe Klub Polska

Już kiedys o tym pisalem, auto gaśnie mi na będzynie, nie trzyma obrotów, a jak jeździ? od 1-3tys obrotow przerywa, jakby nie dostawal paliwa, od 3 jest dobrze, ciagnie do przodu, przy 120km/h jest ogromny spadek mocy i potrzeba 2km zeby rozpedzic go do 150 od 120, niedlugo mam wyscig - przeciez nie bede na gazie jechal... kupilem jakies cos do oczyszczania wtryskow wlewa sie to do paliwa i czysci:) fakt costam pomogło ale dalej nie jest kolorowo, jak to naprawić, blagam pomozcie bo mnie qrw trafi...

Aha leje TYLKO vpovera 99+, fachowi ludzie z zserwisów fso powiedzieli mize moge miec H2O w baku i pomoze mi denaturat... nie dobrze mi sie zrobilo i wyszedlem zbulwersowany na maxa...

Fachowcy Ci dobrze radzili, leje się ok. kielicha na 30 litrów

Denaturatu to nie polecam ,ale w sklepach jest kilka dostępnych środków neutralizujących wodę , tylko czy to aby tylko o to chodzi ?

Też mi się nie wydaje aby to było to.

ja tez tak mysle, tzn ze to nie woda, wiec co? mam juz dosc tego...

jak by to była woda, to wydmuchało by Ci uszczelkę pod głowicą.

Ktoś ostatnio (na zlocie) twierdził, że komp przestawia się gaz <-> benzyna nawet przez 30km. Skocz do Sącza, potem wróć do Krynicy (pod podstawówkę) i wtedy narzekaj, jeśli jeszcze będzie na co.

dzieki Robert na pewno sprobuje...