Strona 1 z 3
Za wysokie obroty biegu jałowego:(
: 2005-10-28 14:58
autor: tofil
Witam.
Jak w temacie, jadę dziś i wszystko OK, zajechałem do kumpla, zgasiłem silnik i... znowu odpaliłem bo coś mi nie grało. Obroty stały na 1400 i nie chciały spaść. Temperatura silnika prawidłowa, na benzynie obroty tak samo jednak parę razy spadły do 1000. Jak wyhamuję silnik (wrzucę 1, wciskam hamulec i popuszczam sprzęgło) to spadają do 1000 i trzymają do czasu jak dodam gazu. Szukałem w innych postach ale nic nie ma na ten temat. Jeśli coś wiecie to pomóżcie.
: 2005-10-28 16:20
autor: ZENiTH
a może blokuje się linka gazu albo przepustnica???
: 2005-10-28 17:08
autor: Voodoo
Bardzo często przyczyną tego jest zacinający się tłoczek silniczka krokowego.
Miałem podobnie z tym, że u mnie zabrakło wolnych obrotów.
Wszystko zależy, w jakim położeniu się będzie blokował.
Wystarczy wymontować, oczyścić z nagaru i innego syfu i powinno być po kłopocie.
Wpierw jednak trzeba zaopatrzyć się w nowe uszczelki, bo stare na bank się podrą i nie będą się nadawały.
: 2005-10-28 17:32
autor: tofil
A możesz powiedzieć gdzie jest ten silniczek?
: 2005-10-28 17:37
autor: Voodoo
Całość znajduje się na przepustnicy. Dochodzą do niego chyba dwa kabelki i przewody gumowe od układu chłodzenia.
Najlepiej zdemontować cały dolot i wymontować przepustnicę, przykręconą na cztery śruby do kolektora, wtedy masz wszystko w rękach.
: 2005-10-28 17:42
autor: tofil
Dzięki, jutro sprawdzę.
: 2005-10-30 19:17
autor: tofil
Więc udało się! Obyło się bez ściągania całego kolektora. Wymontowałem tylko regulator (jest on razem z automatycznym ssaniem). Okazało się, że do elektrozaworu dostał się kawałek silikonu ok. 1 mm na 2 mm i blokował jego tłoczek. Niestety uszczelka nie przeżyła i musiałem dorobić nową

Po złożeniu wszystko działą jak należy

: 2005-10-30 21:28
autor: Maxxum
Gratuluję, bo mój problem z wysokimi obrotami na ssaniu pozostał pomimo przeczyszczenia całego tego układziku, wraz z przepustnicą i tłoczkiem
Problem musi mieć związek z temperaturą płynu, bo jak silnik w miarę ciepły to problem znika

: 2005-10-31 10:57
autor: Voodoo
tofil pisze:Więc udało się! Obyło się bez ściągania całego kolektora. Wymontowałem tylko regulator (jest on razem z automatycznym ssaniem). Okazało się, że do elektrozaworu dostał się kawałek silikonu ok. 1 mm na 2 mm i blokował jego tłoczek.
Czyli tak jak napisałem
A tak po za tym, to nikt nie kazał zdejmować Ci całego kolektora, bo i po co, a to co nazywasz elektrozaworem to właśnie jest silniczek krokowy o którym wspominałem.
No i życzę teraz miłej jazdy.

: 2005-10-31 19:46
autor: tofil
Voodoo pisze:a to co nazywasz elektrozaworem to właśnie jest silniczek krokowy o którym wspominałem.
No i życzę teraz miłej jazdy.

W naszych autkach jest elektrozawór, a nazwa silniczek krokowy się po prostu tak przyjęła bo występuje w wielu autach. Najważniejsze, że działa
Pozdro

: 2005-10-31 19:51
autor: tofil
Maxxum pisze:Gratuluję, bo mój problem z wysokimi obrotami na ssaniu pozostał pomimo przeczyszczenia całego tego układziku, wraz z przepustnicą i tłoczkiem
Problem musi mieć związek z temperaturą płynu, bo jak silnik w miarę ciepły to problem znika

Nie wiem jak w jedynce ale w dwójce za obroty ssania odpowiada osobny zawór, który działa na tej samej zasadzie co termostat tylko ten pod wpływem temperatury zamyka się, a termostat otwiera. Na jakim poziomie masz obroty na ssaniu?
: 2005-10-31 21:18
autor: Maxxum
O ile wiem to ten zawór o którym piszesz to w moim przypadku właśnie tłoczek, który po wzroście temperatury silnika zamyka kanalik dodatkowego ssania. Obroty na ssaniu utrzymują się na poziomie aż 2000-2200 obr/min. przez ok. 4 min.
: 2005-11-01 07:56
autor: tofil
A uszczelkę wymieniłeś? Może gdzieś lewe powietrze łapie??Jak masz jakiś rysunek tego zaworu to podeślij, postaram się pomóc.
: 2005-11-01 15:49
autor: Maxxum
Raczej nie łapie lewego powietrza, bo po 4 minutach obroty są idealne. A rysuneczku niestety nie mam...
: 2005-11-03 10:29
autor: tofil
A czy przez twój regulator obrotów przepływa płyn chłodniczy?
: 2005-12-16 11:01
autor: RuCiK
Ja mam podobny problem, z tym że objawy są gorsze. Po pierwsze obroty przy zimnym silniku są za wysokie (2 tyś), a po drugie bardzo często skaczą (wskazówka miota się o ok 0,5 tyś). Wpierw dałem regulator do przeczyszczenia, nie pomogło. Ostatnio coś mi tam regulowali z przepustnicą (nadmieniam, że jestem "mechanicznym analfabetą" więc nie potrafię dokładnie powiedzieć co

). Też nie pomogło. Obie akcje miały pewien wpływ na wyregulowanie obrotów bo wpierw nawet na rozgrzanym silniku był z tym problem, a teraz po 10-15 minutach wszystko się uspokaja i silnik na jałowym biegu spada do 0,6. Sugerują mi wymianę regulatora biegu jałowego ale póki co nie mogę znaleźć pasującego. Nowy odpada bo Ford podał zaporową cenę. Zresztą nie ma pewności, że to pomoże.
Możecie coś pomóc, doradzić??
: 2005-12-23 21:22
autor: eprobe
mam dokladnie identyczny problem jak Pan ktory rozpoczal ten post. Tak samo zmuszalem na pierwszym biegu do spadania obrotow i udawalo mi sie.
Problem zaczyna sie kiedy silnik sie juz dobrze rozgrzeje na benzynie wtedy mam 1250 obrotow rowniutko, moze troche ponad i ni cholery mniej, bieg 1, hamulec i lekko sprzeglo popuszczam, spadaja do normy, lekko dodam gazu i znowu wracaja do swojego polozenia 1250 (pierwsza kreska po 1000 obr)...
W poscie:
http://www.fordprobe.pl/forum/viewtopic.php?t=6818
na tym forum opisuje swoj dziwny problem z ukladem chlodzenia, byc moze jedno z drugim ma cos wspolnego...
Kurcze okres przedswiateczny mnie troche wyssal pienieznie, a musze gdzies podjechac i to zrobic, Sqad zlozyl mi swoja oferte, no ale troche mi glupio do niego jechac i mu dupe zawracac...
: 2007-05-18 16:38
autor: Don_Luk
witam
mam podobny problem obroty na gorącym silniku biegu jałowego utrzymuja sie na ok 1100 a 1200 i nie chca spadac. Niedawno zdejmowałem kolektor dolotowy bo musiałem dac nowa uszczelke na pokrywe tylna zaworów. I jak wiadomo tam pod kolektorem sa uszczeli , nie miałem nowych wiec wyczysciłem stare i dałem duzo sylikonu. I od tego czasu obroty nie chca spasc ponizej 1100 a wczesniej obroty miałem ok 600. tofil pisze ze regulator i ze silkikon zzatkał elektrozawór. Wiem ze przyczyn moze byc wiele ale chciałbym zacząć od najprostszej tego samego co tofil wiec regulator tak by znów nie meczyc sie z całym kolektorem jesli to wina elektrozaworu. HEHE i teraz śmieszne pytanko czy ktos moze mi pokazac gdzie znajduje sie w silniku to co robił tofil tzn ten regulator. to wtedy sobie przeczyszcze ten elektrozawor i zobacze jak wtedy chodzi.
z góry dzieki
: 2007-05-18 21:23
autor: Ronin
Regulator czego? Jeśli masz na myśli TPS to jest na wierzchu na przepustnicy ale pewnie Tobie chodzi o paliwo? Bo nie wiem jaki masz na myśli. Na pierwszy strzał zresetuj kompa, nic nie kosztuje a czasem pomaga. Sprawdz wszystkie podciśnienia bo w V6 jest ich cała masa z tyłu kolektora. Ja pod kolektor dawałem nowe uszczelki i żadnego falowania nie zauważyłem. Nie pchajcie tam tak namiętnie tego silikonu - blisko są kanały ssące i o syf nie trudno.
PS. Uzupełnij w podpisie silniczek - wszystkim będzie łatwiej.
pzdr
: 2007-05-18 22:44
autor: Don_Luk
2,5 V6 z 1997 roku
jak sie resetuje kompa ????? bo mam zerowe pojecie o resetowaniu go ?
z silikonem nie przesadziłem. wsszyscy tu pisza o elektrozaworze tzw silniczku krokowym ze to tego wina jest ja sie pytam jak reset kompa nie pomoze to co z gdzie szukac tego silniczka krokowego PRZYDAŁO BY SIE ZDJECIE
: 2007-05-19 00:23
autor: Tomasz S
Don_Luk pisze:2,5 V6 z 1997 roku
jak sie resetuje kompa ?????
Odkręć klemę akumulatora i wciśnij pedał hamulca 10- 20sek
Jeśli obroty są
stale zbyt wysokie spróbuj je zmniejszyć śrubą przy wlocie do VRIS . Nie mam teraz możliwości rysowania na fotkach , też dopiero za kilka dni (jeśli jeszcze będzie potrzebne) wstawię fotkę z zaznaczeniem miejsca .
Tomek
: 2007-05-19 18:55
autor: Don_Luk
zresetowałem i dupa. CZekam na zdjecia gdzie ta srubka jest bo mozliwe ze jak zdejmowałem Vrisy to ja przekreciłem.
: 2007-05-19 19:24
autor: Ada
Śrubka znajduje się na przepustnicy, od góry patrząc , nie sposób jej nie zauważyć. Sprawdź też czy podłączyłeś wężyk do puszki od filtra, bo wtedy też się podnoszą nieznacznie obroty. Lub masz nieszczelny dolot, sprawdź wszystkie opaski na tych rurkach plastykowych od filtra powietrza do przepustnicy.
: 2007-05-20 19:32
autor: Don_Luk
czy diagnoza komputerowa pokaze czego to jest wina ?
: 2007-10-24 19:16
autor: Ero
Witam a ja mam taki problem.U mnie Probe ma obroty takie jak mu sie chyba w danej chwili widzi

Tzn.od 750 do 1500 ale z reguły trzymają sie ok 1000. Jade sobie wciskam sprzegło jest 1300 przejade kawałek jest albo tak samo albo wracaja do stanu jak powinny czyli ok 750. gazownik mi powiedział że to silniczek krokowy
poprostu sie zawiesza a co wy na to? Gdzie w V6 jest ten silniczek? bo nie wiem ma ktoś może fotke?