Ford Probe Klub Polska

02/01/2006 Prace przy autku wystartowały od rana rozbieram cały przód do montażu orurowania.Jutro będę spawać czeka mnie sporo pracy!
Miska olejowa została zdemontowana w celu dospawania odpływu oleju z turbiny przy okazji wymieniłem panewki na korbach.

Drzymek napisał(a):
Kalii, a jaką planujesz mieć docelową moc w swoim Probe?

Sądzę że jak będzie 250 i ok 400nm to będzie super...

Sony dsc napisał:
Czy trwałość tak przerobionego silnika odbiega bardzo o serii
no i jak wygląda sprawa ze skrzynią itp. - wytrzymuje to wszystko (a raczej będzie wytrzymywało)?

Żywotność takiego motoru napewno się zmniejszy. A co do napędu to skrzynia i przeguby są bardzo trwałe i spokojnie wytrzymają ale seryjne sprzęgło to napewno po miesiącu poleci.Tak miałem w jedynce.
Zresztą wyjdzie wszystko w trakcie.

Ja jestem tego zdania że każda modyfikacja niesie za sobą jakieś zmiany nie można mieć czegoś kosztem niczego ---coś za coś a poza tym każde auto ma jakieś określone parametry jeżeli chodzi o moc i wytrzyma do pewnego momentu -dokąd pozwolą poszczególne podzespoły i właśnie chodzi o to żeby te podzespoły wzmocnić ! dlatego wymienia się np . na kute tłoki,albo sprzęgło spiekowe ,po to żeby to funnkcjonowało dłużej.

Chodzi o to żeby z czegoś czym dysponujemy zrobić coś innego lepszego czego nie można spotkać na codzień na ulicy.! to właśnie jest super jak stoisz na światłach i objeżdzasz kolesia który ma auto za np 60 do 100 tyś zł a twój probe jest wart np.15 - 20 tyś --

Lukask napisał:
Hej Kalii mam prośbe czy mógł byś po kolei opisywać to co się dzieje z autkiem i jakich części używasz np: typ turbo z czego fmic , jaki bov itp. Pozdrawiam i trzymam kciuki .

Lukask wiesz opis wszystkich modyfikacji mam w planie tylko chcę to zrobić jak będzie wszystko skończone czyli gdzieś w połowie stycznia.
Będą fotki i opisy całej pracy przy aucie.

No trzymamy kciuki i powodzenia !!!!!!!
A co do wytrzymania silnika myślę że spokojnie wytrzyma ja w swoim mam 0.83 bara i silnik pracuje normalnie. Ile wytrzyma nie wiadomo jak by nie było ma już 15 lat i 260000 tyś km więc czego od niego chcieć ?? W sejcencie mojej mamy silnik sypie się po 50 000 tyś km. więc nie trzeba tego komentować (nic nie jest wieczne a już na pewno nie my ani tym bardziej samochody) Pozdrawiam

Pierwszy etap dziś został zakończony wyspawane zostały doloty od kolektorów do turbiny. Tam jest naprzwde malo miejsca.Starałem się żeby długości dolotów były jak najbardziej zbliżone do siebie,ale przy tym silniku nie jest to takie łatwe.Muszę jeszcze przenieść w inne miejsce mały czarny zbiorniczek wyrównawczy bo jest za mało miejsca na turbo,ale to tylko kwestia przedłużenia przewodów.
Tomo nie ma sprawy!

Nie no muszę powiedzieć,że zaczyna to wszystko wyglądać na monstrum ale na razie się nie martwię o to kto będzie szybszy hehe jak już skończysz to będziemy się musieli spróbować Twoja I gen vs. Twoja II

Czy łączyłeś Kamil gdzieś układ wydechowy na odcinku kolektory turbina?? Taki mały mostek tak jak jest w oryginalnym wydechu??

Jeszcze nie ale muszę kupić płaskownik - potrzebny będzie do wyspawania podpór i wsporników żeby usztywniło cały układ.Chcę wspawać dwa spore przy turbinie i ok.3 w okolicy łączenia się skrzyni biegów z silnikiem. Dzisiaj naprawdę się wk....em bo okazało się że coolerek Valeo okazał się totalną kaszaną jeżeli chodzi o miejsce łączenia radiatora z plastikowymi bokami>ten element powinien być zrobiony z aluminium a nie ze stali<nawet nie wiesz jak się wkurzyłem jak zobaczyłem ucięty na wymiar cooler którego nie można ospawać bo jedna cholerna część jest z aluminium a druga stalowa.No cóż trzeba było jechać na szrocik i kupić cooler od saaba 9000, ten na szczęście był cały z aluminium-będzie trzeba go tylko ospawać. Dzisiaj przeróbce ulegnie nieco belka która znajduje się pod zderzakiem będzie trzeba ją podciąć w kilku miejscach tak aby cooler się zmieścił,halogeny też niestety zostaną zdemontowane.Trzeba jeszcze wyspawać odcinek od turbo do wydechu to zajmuje najwięcej czasu głównie dlatego że jest tam naprawde mało miejsca będę musiał otulić tą rurkę ponieważ będzie przebiegała bardzo blisko wentylatora a zakładam że napewno będzie rozgrzewać się do czerwoności,tak samo będzie trzeba dopasować osłonkę na kopułkę zapłonową.Akumulator wyląduje w bagażniku i będzie trzeba przeprowadzić kabel zasilający.

Wczoraj o godz 12 w nocy udało mi się uruchomić autko sądziłem że może będą jakieś problemy z odpaleniem ale udało się, a przed oczami miałem już czarną wizję jak za 3 razem nie chciał zaskoczyć!!.Po odpowietrzeniu układu chłodzącego postanowiłem sprawdzić czy załącza się turbo więc zdjąłem z niego stożek i dodałem gazu po czym usłyszałem dzwięk zasysanego powietrza i upust powietrza z zaworka to był najlepszy moment tygodniowej pracy przy probku.
Postaram się opisać bardziej dokładnie w najbliższym czasie przebudowe auta obecnie poprostu zmęczenie i brak czasu - koniec urlopu.


PS Powiedzcie jak wyszedł coolerek.

Nie boisz się o te rury pod spodem? Bardzo nisko idą. Ja w ciągu tygodnia bym je pourywał

Kiedy próby na drodze?

mi się wydaję iż,polskie drogi mogą Ci go urwać?? nie jest on przypadkiem za nisko
Efekt kozak a próbowałeś już coś jeżdzić
Teraz jeszcze będziesz musiał przerobić przedni zderzaczek i będzie git
Wyrazy uznania za trud i poświęcenie

Cooler wygląda rasowo i w ogóle fajnie
Tylko czy rury wystające z coolera nie są za nisko mam na myśli, że można by je łatwo uszkodzić jak by o coś zahaczyć...
Jak samochód już będzie skończony to nagraj jak możesz kamerą czy aparatem jak jeździ autko (szczególnie jak zachowują się wskaźniki przy przyśpieszaniu )
Na pewno każdy jest ciekawy jak się zachowuje ok. 250-konny Probek

Pozdr. i powodzenia w ukończeniu projektu.

EDIT: Hehe widzę że jak pisałem posta to już Ktoś zauważył te rury przede mną

Byłem przed chwilą zdjąć miarę wyszło 14cm nie jest tak tragicznie >sądzę że na fotce może tak się prezentuje.Chodziło mi głównie o to żeby droga powietrza miała jak najmniej załamań przez co mniej oporów.Niestety chcąc zrobić to na równi z linią zderzaka trzeba by usunąć belkę która jest pod zderzakiem a ze względów bezpieczeństwa nie chciałem tego robić.

Wielkie brawa Kamil

Słuchajcie byłem widziałem wszystko jak było robione. Jest od groma roboty przy tym. Rury o które się tak martwicie raczej nie mogą inaczej iść. Wszystko jest tam dość mocno upchane. Jeśli orurowanie miało by być wyżej to niestety ale połowa zawieszenia musiała by iść w piz.....u.

news.p-r-o-b-e.prv.pl

Kalii a jak poradziłeś sobie z kompem i dawką paliwa przy doładowaniu jak jest w 1 ?? A i prosimy o więcej fotek fotki wydechu itd. A i mam pytanko czy prosta rura od turbiny do końcowego tłumika to dobry pomysł ?? W moim autku ?? A i gratulacje za zakończoną misje sukcesem i czekam na wykres z chamowni

Bogdan9999 pisze:Kalii a jak poradziłeś sobie z kompem i dawką paliwa przy doładowaniu jak jest w 1 ?? A i prosimy o więcej fotek fotki wydechu itd. A i mam pytanko czy prosta rura od turbiny do końcowego tłumika to dobry pomysł ?? W moim autku ?? A i gratulacje za zakończoną misje sukcesem i czekam na wykres z chamowni

Jeżeli chodzi o kompa to będzie następny etap modyfikacji[SMT7]a na początek będzie wstawiony regulator ciś [MEGAN RACING]i większa pompa paliwa przy ciś doł max 0,5bara.
Jeżeli chodzi o pytanie o paliwo w 1ce to w miejsce orginalnego zaworka paliwa wstawia się regulator z wskaźnikiem i wtedy mamy pełną regulacje ciśnienia co pozwala wycisnąć jeszcze coś z orginalnych wtrysków.Koszt zaworka to 300-400zł.

A co do zdjęć to napisz o którą część wydechu ci dokładnie chodzi bo prawie wszystko jest w galeri.??Co do prostej rury to jak najbardziej im mniej oporów w postaci tłumików w jednostce turbodoładowanej tym lepiej- 60mm z kwaśnej od turbo do samego końca zakończone tłumikiem przelotowym ala mugen przyniosło by korzyści w postaci nieco dalej wychylającej się wskazówki od turbo --tak było w mojej 1ce.

KALII pisze:

W tym przypadku istnieje zasadność małej przeróbki zderzaka i wywalenia tego środkowego łącznika (tak jak na Twoim avatarze) w celu poprawienia chłodzenia.

Kitt tak przyszłościowo będzie zrobione tylko wiąże się to z lakierowaniem zderzaka i wykończeniem dziury która powstanie po usunięciu części w środku zderzaka--może w lato. No chyba że wytne i zobacze że nie będzie jakoś rażąco wyglądało to odpadają koszty lakieru.

Bogdan kolektory zostały seryjne do takiego ciśnienia nie jest to konieczne ale przyznaje że wyglądało by bardziej efektownie >niestety koszta by się zwiększyły.

Kalii - GRATULACJE!!! Będziesz mieć chyba najszybszą dwójeczkę w Polsce RESPECT!!!

Kalii już nic zajrzałem do galerii i już wiem a kolektory coś przerabiałeś ??

Kamil sciagnij to:
http://www.fordprobe.pl/upload/goget.php/probe2.wmv
na koncu filmu jest kilka "fotek" gdzie na jednej z nich widac jak koles rozwiazal problem rur coolera.

mój film sie przydał he a kalii spoko robotę odwalił

na koncu filmu jest kilka "fotek" gdzie na jednej z nich widac jak koles rozwiazal problem rur coolera.

Widziałem to foto winger tylko pozostaje pytanie jakiej on użył średnicy rurki u mnie jest 60mm też spora a raczej spore kolana tak więc od razu mniej miejsca no ale może by się upchnęło tylko tak jak pisałem mój cooler jest spory może nawet 3x większy i żeby tak szły rury to trzeba by go dać wyżej a wtedy wadzi belka - wolałem żeby została .
Ale filmik spoko !! No ale jak na możliwości Stanów to czas tego probka na ćwiartkę nie powala na kolana. 8)Ale jeżeli chodzi o PL to taki czas to już szacuneczek.


zwrociles uwage ze tam byl spod pociety przy tych rurach?

Probek już śmiga mam już za sobą jazdy testowe co prawda pogoda nie pozwala zobaczyć jak to naprawde się sprawuje ale czuć już wgniatanie w fotel to chyba najlepszy syndrom autka z turbo.Troszke technicznie mam jeszcze małe problemy ze smarowaniem a właściwie z jego nadmiarem jeżeli chodzi o turbo okazało się że pompa oleju jest naprawde wydajna i przy pierwszym odpaleniu a właściwie jeździe testowej okazało się że olej dosłownie przelewa się przez uszczelniacze olejowe w turbo i autko dymiło.Na początku sądziłem że to odpływ został źle wyspawany więc stworzyliśmy go na nowo tak aby spadek był większy nie pomogło Więc wziąłem się za przewód olejowy który został skrócony i jego średnica zmniejszona w miejscu wejścia do turbo w celu zmniejszenia ciśnienia.
Narazie poprawiło się.Musze jeszcze popracować nad ustawieniem ciśnienia doładowania a dokładnie zmniejszeniem go ponieważ przy 5000obr wartość=0,6>0,7 bara to naprawde sporo jak na nieodprężoną jednostkę,staram się nie jeździć na takim ciś.Okazało się że mimo długich kolektorów ciśnienie spalin jest bardzo duże i turbo startuje już przy 3000obr spokojnie można by zapodać coś większego tylko po co .
Auto stało się bardzo dynamiczne nawet na wysokich biegach ładnie ciągnie z dołu nie trzeba go tak kręcić jak poprzednio.

Witam. No to już lata mam nadzieję, że pojawisz się w poniedziałek na spotkaniu i się pochwalisz wynikiem ciężkiej pracy
Pozdro

Ciach...
Tomek, o stożek zapytaj na PW, od tego jest...

Filmik z jazdy turbinką. Żadna rewelacja, ale gwarantuje że będą następne

No - jestem pod wrażeniem. Są rzeczy które mi się nie podobają, ale wykonanie pierwsza klasa.

Na marginesie - z czego to turbinka?