Ford Probe Klub Polska

TYGRYSEX pisze: Ała - wyskalowanie woła o pomstę do nieba

Ponieważ to są tarcze do 2.0 i mają "dołożone" 240 oraz niżej ustawione czerwone pole obrotomierza.

Pozdr.

RX pisze: Ponieważ to są tarcze do 2.0 i mają "dołożone" 240 oraz niżej ustawione czerwone pole obrotomierza.

Pozdr.

Tak jak mówisz ... Tylko że na aukcji nikt o tym nie wspomina

MrMysza pisze:Ile dałeś za te czarne tarcze? I te od nawiewow w jakiej cenie?

Sprawdź na alledrogo : tarcze coś koło 150 PLN, nawiewy ok. 70 PLN + inwertery ...

To tak, zamówiłem poza allegro i za to, że kupiłem zestaw a nie kupowałem osobno - dostałem promocję - łącznie z przesyłką 300zł. Zestaw składa się z: tarcza zegarów (160zł), panel nawiewu (70zł), dwa inwertery - żeby tarcza i panel świeciły (2x 60zł).

Kocureq pisze:A jeszcze lepiej kontaktrony i magnesiki na wskazówkach i gdy się przekroczy 7000 obrotów lub jakąś prędkość - cały zegar zapala się na czerwono.

Chętnie popróbuję w tym temacie przetrzeć szlaki ...

Fajnie byłoby zrobić coś takiego : http://www.youtube.com/watch?v=k2K2c3QQgSA ( dla tych co nie wiedzą o co chodzi ) .

Jestem samoukiem a nie elektronikiem - więc schemacik wiele by ułatwił - reszta to tylko "sprawne ręce"

Poświęcę swój licznik i zdejmę czarne ori tarcze - pewnie potem pozostanie mi założyć jakieś indiglo ...
Wie ktoś jak dobrać kontaktron do wartości pozwalającej zasilić diody / oświetlenie ( 12 V ) ?

Kontaktron nie zasila, a przepuszcza prąd. Jak włącznik astabilny (np. klakson w kierownicy) albo przekaźnik, tylko nie mechanicznie ani po podaniu napięcia, ale pod wpływem pola magnetycznego. Więc dobrany raczej miałby być do natężenia pola magnetycznego. Ze względu na delikatny mechanizm ruchu wskazówek, który będzie poważnie zakłócony przez bezwładność magnesu, pomysł wydaje się nietrafiony. Lepszym byłoby mierzenie napięcia idącego do obrotomierza i prędkościomierza (w końcu to tylko woltomierze) i reagowanie na przekroczenie konkretnej wartości każdego z nich.
2 potencjometry montażowe do ustawienia napięć (2 różnych) wzorcowych (po ok.50gr), 2 komparatory napięcia (albo 1 podwójny, np. LM2903 za ok.1zł), 1 przekaźnik na wyjściu (70gr) i całość zamyka się w 3 złotych (w cenach internetowych - w detalu też powinieneś zmieścić się w kilkunastu złotych). Do tego kabelki, cyna, lutownica, sprawne palce i kiepełe.

Robert pisze:Kontaktron nie zasila, a przepuszcza prąd.

Źle / niedokładnie to napisałem. Chodziło mi o to, czy kontaktron o małych wymiarach potrzebnych do umieszczenia pod tarczą licznika będzie mógł przesyłać 12 V ? Zamówiłem już kilka sztuk i sprawdzę jak to będzie się zachowywało i jak będą działać dodatkowe siły na wskazówkę ( folia magnetyczna nie powinna zakłócić pracy obrotomierza, jeśli umieści się ją bliżej podstawy - nie na końcu wskazówki ) ... Pozostają tylko jeszcze elementy metalowe które mogą tutaj coś zakłócać ...

Jak umieścisz dalej osi, to wpływ zaczyna mieć bezwładność, jak bliżej osi, to może zakłócać magnetycznie.

Uzupełnienie powyższego - oba mierniki mierzą (na wejściu) częstotliwość impulsów, ale prędkościomierz przekazuje informację do kilku układów dalej. Zgaduję, że już przetworzoną na napięcie. Jeśli nie, to mając je w ręku trzeba zobaczyć samemu, gdzie jest podłączony sam wskaźnik, czyli gdzie się wpiąć w płytkę drukowaną, by dostać napięcie, potem sprawdzić woltomierzem przy podłączonych wskaźnikach i działać.

-- oryginalny post 11 sierpnia 2010, o 11:25 --

Robert pisze:Lepszym byłoby mierzenie napięcia idącego do obrotomierza i prędkościomierza

Twój pomysł wydaje się niezawodny, jednak nie wiedziałbym gdzie się wpiąć żeby podawało mi właściwe wartości , jak ustawić potencjometry i komparator - przekaźnik to już końcowa i najprostsza sprawa ...

-- dodano 11 sierpnia 2010, o 11:30 --

Aha - zostawmy prędkościomierz i skupmy się na obrotomierzu - to po przekroczeniu pewnego zakresu obrotów ma się zmieniać podświetlenie , nie po przekroczeniu jakiejś prędkości ...

Prezes pisze:

TYGRYSEX pisze: No jak widać potwierdza się przypuszczenie, że wskazówek lepiej nie demontować lub nie wyginać w żadną stronę ...

Otóż to. Jak rozbierałem u siebie na próbę licznik z gt to do dziś leży w częściach w pudełku. Może i jest to możliwe żeby wszytsko poskładac, ale żeby wskaźniki pokazywały oryginalne parametry to można zapomniec.

Bzdury piszesz Da rade trzeba tylko wiedzieć o co biega ja to rozgryzłem prosta sprawa przecież jakoś musieli je w fabryce składać na taśmie nie sprawdzając każdej sztuki Pozdro

To ja może podzielę się schematem, jak zrobić obrotomierz z diód (analogowy), które będą się po kolei zapalać - dostałem ten schemat od kuzyna (elektryka, robotyka, itp), ale jeszcze go nie zrobiłem Może się komuś przyda

Tutaj daję 4 linki do opisu i schematu:

http://a.imageshack.us/img43/6148/74909950.jpg
http://a.imageshack.us/img21/2413/60454647.jpg
http://a.imageshack.us/img19/2223/89403271.jpg
http://a.imageshack.us/img829/3172/17954998.jpg

Pozdrawiam

kapikwas pisze:jak zrobić obrotomierz z diód (analogowy), które będą się po kolei zapalać

Hmmm - coś jak tutaj http://www.youtube.com/watch?v=wKkLZxJW ... re=related

Potrzebny pewnie wyższy stopień wtajemniczenia Szkoda że nie ma chociaż zdjęć z efektu prac

Bogdan9999 pisze:Bzdury piszesz Da rade trzeba tylko wiedzieć o co biega ja to rozgryzłem prosta sprawa

Czyli w I gen. znów się potwierdza, że jest łatwiej. U nas jest za delikatny mechanizm - pomyślałem że skoro są wskazówki zgrzewane to można by je ściągnąć rozgrzewając mocowanie ... Ale pewnie druciki by szlag trafił jakby dostały temp.

Cóż - jak dostanę gdzieś "zużyty" licznik to pokombinuję - szkoda mi mojego na eksperymenty, jak na razie mogłem na nim polegać ...
Czy licznik od 2.5 i 2.0 różnią się technicznie od siebie ? Jeśli nie to już mam takiego za grosze ...

Sprecyzuj "technicznie", ale najlepiej w wątku, w którym różnice były już omawiane (choćby miesiąc temu).

Bogdan9999 pisze: Bzdury piszesz Da rade trzeba tylko wiedzieć o co biega ja to rozgryzłem prosta sprawa przecież jakoś musieli je w fabryce składać na taśmie nie sprawdzając każdej sztuki Pozdro

Nie mówię, że nie Bodziu ale czytałem ostatnio w serwisówce (była podana informacja - dokładnie teraz nie przytoczę bo zapomniałem), że prędkościomierze fordowskie były zgodne z jakąś tam ustawą prawa policyjnego i spełniały wymogi w Usa, a ich dokładnośc wahała się w granicach ok 3-4 % a więc wątpię, żeby ktoś je ''na oko'' składał . Ale co racja to racja - wszystko da się złożyc tylko trzeba wiedziec jak. A jak rozbierałeś zegary to nie wiesz może do czego służy taki mały potencjometr umieszczony u góry za obrotomierzem bo ja nie miałem jak tego sprawdzic.

Hmm nie przypominam sobie bo kawałek czasu minęło ale wiem że przy prędkościomierzu było dodatkowe urządzenie do komputerka VMM od kontrolki serwis. Mam takie zegary na wierzchu to sprawdzę z ciekawości.
I wątpię aby w jedynce było łatwiej jak byś zobaczył budowę zmienił byś zdanie Co nie zmienia faktu że to strasznie stara technologia strasznie nie odporna na zmienne warunki klimatyczne chodzi o temperaturę i szczególnie pracę 3 wskaźników poziom paliwa, ciśnienie oleju i temperatura cieczy chłodzącej.

A ja mam jeszcze takie pytanie, tam się wcześniej pytałem o żarówki do podświetlenia tarcz zegarów, to R5 ale z takim plastikowym cokołem czy bez ? I czy do podświetlenia nawiewu i przycisków tych od spryskiwacza, wycieraczki, itd, to też te same R5 (z cokołem czy bez)?

Pozdrawiam

-- oryginalny post 18 sierpnia 2010, o 13:31 --

TYGRYSEX pisze:Potrzebny jest maleńki magnes / kawałek folii magnetycznej - na tyle mały aby umieścić go na wskazówce obrotomierza. Ktoś ma pomysł gdzie tego szukać ?

Sam pisze:na lodówce - w przylepach do lodówki montują takie cudo

Ok - zaraz sprawdzę czy coś mam na lodówce

W sumie faktycznie można zapożyczyć z czegoś takiego kawałek - tylko ta folia jest gruba - nawet jak zdejmie się tylko mała warstwę ...
Sprzedają folię np. o grubości 0.4 mm, ale po co mi metr bieżący, skoro potrzebuję nie więcej jak 5x5 mm

-- dodano 18 sierpnia 2010, o 14:43 --

kapikwas pisze:A ja mam jeszcze takie pytanie, tam się wcześniej pytałem o żarówki do podświetlenia tarcz zegarów, to R5 ale z takim plastikowym cokołem czy bez ? I czy do podświetlenia nawiewu i przycisków tych od spryskiwacza, wycieraczki, itd, to też te same R5 (z cokołem czy bez)?

Pozdrawiam

Napisałem ci PW, ale napiszę i tu - jeśli się mylę to ktoś poprawi ...
W liczniku znajdują się żarówki R5 z cokołami ... Więc wymieniasz tylko żarówki bo cokoły pozostają te same...
Pod pokrętłami nawiewów znajdują się żarówki T10 ...
Natomiast te w przyciskach na panelu środkowym pod nawiewami ( spryskiwacze tył, światła itp. ) to są inne żarówki - malutkie z podstawkami - R3 8 mm z cokołem.

Ok, dzięki bardzo za pomoc

-- oryginalny post 21 sierpnia 2010, o 00:34 --

Pierwsze próby na kontaktronach nie wypaliły - być może wybrałem za małe - 10 mm długości i przekrój niewiele ponad 2 mm ... Próbowałem na różnych napięciach z różnymi magnesami - tak małe kontaktrony chyba są zbyt czułe na zmianę pola magnetycznego : czasem reagowały dokładnie wtedy, gdy zbliżył się magnes a czasem potrafiły w ogóle " nie odbić " przez co światło na diodzie kontrolnej było przez cały czas nawet po oddaleniu magnesu...
Spróbuję z większymi kontaktronami ... Jeśli to nie wypali szukać innego rozwiązania ... Np. jak się podłączyć wg sugestii Roberta

-- dodano 23 sierpnia 2010, o 14:26 --

Czy mógłby ktoś wrzucić zdjęcie / schemat gdzie znajdę przewód WN idący od cewki zapłonowej ( żebym czegoś nie zjarał ... )
Czy z tego przewodu można pobierać info o wzroście napięcia względem wzrostu obrotów ? Czy jednak trzeba bezpośrednio do cewki się podłączyć ?

-- dodano 15 września 2010, o 19:07 --

Coś takiego nie byłoby złe :



Od tego już tylko mały krok, aby całe podświetlenie nie tylko obrotomierza, ale całego kokpitu zmieniało kolor ...

Wyobraźcie sobie - jedziesz nocą w niebieskim otoczeniu świecących wskaźników i pokręteł a nagle wciskasz pedał gazu do dechy i w środku czerwono !!! CZAD

Za tysiaka to można kupić wyświetlacz pseudo-HUD rzucający obraz na szybę

Nawet 4 (patrz 5 miesięcy temu w odpowiednim temacie).

Czy podłączając się w jeden z pinów na cewce zapłonowej ( widoczne 3 na zdjęciu ) można sczytywać zmiany napięcia idące do obrotomierza ?

nie zmiany a ilość impulsów

No tak ... Masz rację ... Gdzie indziej mogę się podłączyć aby móc również mieć dostęp do zmian impulsów oprócz cewki ? Nie chciałbym rozbierać całego aparatu ... Kabel WN ?

Nawiń kilka zwoii przewodu lub drutu na przewód zapłonowy - otrzymasz impulsy - Jedna wada jaka mi przychodzi do głowy to może z czasem przewód dostać przebicia - wysokie napięcie zamiast na świece pójdzie ci na układ i ci go zwyczajnie spali...

Nie wiem skąd pomysł rozbierania aparatu zapłonowego? Wepnij się pod przewód idący do niego. Nie interesowałem się tym ale jak się gdzieś wpinasz to weź przeczytaj instrukcję bo tam masz na jeden obrót wału korbowego tylko 3 impulsy (cewka zapłonowa) bo to jest dwu sów. Zgaduje bo jak mówiłem nigdy jakoś to mnie nie interesowało. Dwa obroty wału to masz zestaw 6 impulsów bo 6 cylindrów. A cewka będzie ci dawała impuls który tak jak u mnie jest rozdzielany przez palec dopiero na cylindry. Czyli zwróć uwagę:

Jeden cykl czyli dwa obroty wału w tym cewka daje 6 impulsów a ze świecy będziesz miał tylko 1 impuls (1 impuls na kablu NW na dwa obroty wału) - tak więc nie wiem jak to ma być podpięte - ty masz instrukcje

Czyli jeżeli silnik ma 1000obr/min to ze świecy będzie miał np twój układ 333 obr/min a z cewki może mieć 6000 obr/min - zależy co konstruktor miał na myśli że jest już zaprogramowany wystarczy wybrać tylko dobrą opcję W artykule pisze że wybierasz ile masz cylindrów jeżeli podepniesz się pod aparat zapłonowy. Chyba że idąc tym tokiem myślenia wybierasz silnik 1 cylindrowy i wpinasz się na przewód NW i też powinno być ok - hehe

Jestem świadomy że mogę nie mieć racji ale według mnie tak to powinno działać - jak coś niech ktoś poprawi

adrian_seki pisze:Nie wiem skąd pomysł rozbierania aparatu zapłonowego? Wepnij się pod przewód idący do niego.

Pytam, bo nie mogę znaleźć czegoś dokładniejszego, co posiada rozpiskę poszczególnych elementów i co najważniejsze - gdzie właśnie się podpiąć żeby czegoś nie zjarać...

adrian_seki pisze:tak więc nie wiem jak to ma być podpięte - ty masz instrukcje

Nie mam - bo nie zakupiłem tego urządzenia - kosztuje "tałzena" ale mam kogoś, kto pomoże to skonstruować i zamknąć się w śmiesznych kosztach rzędu kilkunastu złociszy .