Strona 1 z 1

Jaki reduktor do DREMA XXI

: 2006-02-04 15:43
autor: Kay
Jak w temacie, już kiedyś pisałem o moim problemie.A mianowicie podczas gwałtowniejszego przyciśnięcia na pedał gazu,kiedy załącza się turbo autko momentalnie przełącza się na benzynę. Gazol który mi zakładał sekwencję rozkłada ręce,ostatnio wymieniał mi reduktor i wsadził do sześciocylindrowego silnika(tak twierdzi i że niby do 200 koni) ale efekt jest nijaki czyli jak było tak jest. stąd moje pytanie może jest jakieś konkretne oznaczenie reduktora lub jakaś konkretna nazwa . Może gdybym mu powiedział że taki a taki ma być to by wkońcu zadziałał prawidłowo ,proszę o pomoc. :oops: :cry:

: 2006-02-05 00:59
autor: Jedrek
Może wtryskiwacze są za małe i dlatego nie da się go wyregulować.

Druga rzecz to może spróbuj pojechać do innego gazola na regulację.

: 2006-02-05 11:10
autor: Kay
wtryski są wystarczająco duże , a sam gazol mówi że jest zadurzy spadek ciśnienia na reduktorze.i już nawet przerobił przewody doprowadzające gaz ze zbiornika z 6mm na 8mm.

: 2006-02-05 14:35
autor: ZENiTH
a może wielozawór w butli szwankuje?

: 2006-02-05 16:33
autor: Jedrek
zenith839 pisze:a może wielozawór w butli szwankuje?
To może być dobry trop. Bo jeśli reszta jest ok to tylko regulacja. :wink:

: 2006-02-05 16:52
autor: Kay
podpowiem mu z tym wielozaworem,ale czy są jakieś oznaczenia na reduktorach?

: 2006-02-05 20:03
autor: ZENiTH
Są oznaczenia ale zazwyczaj dotyczą one numerów homologacji oraz patentów. Szczegółowe informacje dotyczące przepustowości oraz ciśnienia znajdują się w dokumentacji dołaczonej do reduktora

: 2006-02-22 10:37
autor: Mr. Cynk
moim zdaniem w pewnych okolicznościach możesz mieć takie kłopoty.

jeśli masz tłumik przelotowy, stożek i podkręconą turbinę to się nie dziw. :)
tak będzie. :)


i po przemyśleniach zastanawiam się czy nie poprawiłoby się to po dołożeniu drugiego parownika tak aby dwa sterowały dopływem gazu do stryskiwaczy.

- często u mnie pojawiał się taki efekt jak miałem zapchany nieco filterek fazy lotnej (około 25pln starczał mi na jakieś 8-10 tysiecy)

- poobserwujcie temperaturę parownika itp, może obieg za słabo ogrzewa i coś się z tego powodu dzieje.

podsumowanie: Trafiłeś na średniego i średnio doświadczonego kolesia bo moim zdaniem jeśli silniki sporo większej mocy dają sobie radę z pojedyńczym poprowadzeniem zbiornik-parownik to zmiana rurek na większe jestśrednio trafiona, jeśli masz dysze 3mm to powinno być ok.
parownik do 200km tez powinien wyrabiać.
Gostek ma kłopot dlatego że pojawia sie ciśnienie w kolektorze zamiast podciśnienia i wtryski nie mają tyle siły żeby wepchnąć dawkę lpg.
miałem podobnie kiedy tłumik był przelotowy, turbina kręciła do czerwonego pola i deptałem przy wyprzedzaniu; zmieniał na paliwo a potem wracał na lpg, często z szarpnięciem gdy z butli już ubyło sporo gazu.