Strona 2 z 3

Re: demontaż licznika

: 2008-12-06 12:37
autor: Robert
micek pisze:Kupiłem drugi licznik i jak się okazało niby taki sam a jednak inny:

Obrazek Obrazek

Oba mają od przodu wszystko tak samo. Jakieś pomysły do czego może być ta dodatkowa elektronika?
Szkoda, że nie pokazałeś przodu - sądząc po samym tyle na lewym zdjęciu (tym z płytką obwodu ciśnienia oleju) masz licznik od 3.0 (MTX/ATX), a na prawym 2.2 (bez turbo, też manual i automat), więc oba nie powinny mieć wskaźnika TURBO BOOST pod obrotomierzem.
2.2 GT MTX ma trochę inaczej poprowadzone przewody biały i żółty (trochę wyżej podłączone - tam, gdzie na swoim zdjęciu masz 2 białe śrubki na prawo od płytki, biały na prawo i w górę od żółtego), a w automacie są jeszcze dodatkowo dwa przewody (niebieski i zielony) przy tejże płytce.

Tylko dotyczy to rocznika 1992 - niestety źródła milczą nt. jedynek GT'93 - może popraw w końcu stopkę zgodnie z VINem, następnym razem nie będę się wysilał, by udzielić odpowiedzi dot. nieistniejącego modelu.

Re: demontaż licznika

: 2008-12-07 21:20
autor: micek
Tak jak już pisałem oba mają to samo, a więc: aku, temp, olej, paliwo, predkościomierz, obrotomierz, boost, 2 liczniki km: total i dzienny, po 4 kontrolki z każdej strony. Oba są sprawne i wszystko chodzi jak mniemam normalnie. Jeden jest oryginał (ten który był w trakcie kupna) drugi jest odkupiony i też miał być od turbo, no i jest.
Oba wyglądają tak samo z przodu dlatego nie zamieszczałem takich zdjęć. Jak wygląda mój, po przeróbkach - w dziale tuning, temat o podświetleniu licznika.

Re: demontaż licznika

: 2008-12-08 02:30
autor: Robert
Cóż poradzę... Może to kwestia rocznika? W '92 wyglądają tak:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Re: demontaż licznika

: 2008-12-14 01:42
autor: Mr. Cynk
jest jeszcze taka kwestia, że mogło być to od modelu z VMM komputerem i trip komputerem gdzie z jakichśtam powodów właśnie licznik może zawierać dodatkowe klamoty.

VMM ma sporo macek rozprowadzonych totalnie po całym aucie i być może w liczniku jest też coś jak np. układ kontrolki rezerwy paliwa czy jakiś licznik km do obsługi serwisowej... VMM takie dane musi skądś otrzymywać. :)

Re: demontaż licznika

: 2010-01-06 17:34
autor: kwiatek8902
witam mam pewne pytanko w moim probe jest troche inny licznik niz w wiekszosci probe a mianowicie mam na tarczy skale tylko do 140 km/h no i przelicznik na milwe oczywiscie w sumie to jest odwrotnie mam 80 mph i przelicznik na km/h bo to wersja USA i sie zastanawiam czy jak był załozył inne zegary np od wersji gt to czy to by pasowało i najwazniejsze czy licznik by nie oszukiwał??? czekam na wasze opinie

Re: demontaż licznika

: 2010-01-08 13:18
autor: Pelot
Kup inny licznik i się przekonaj :wink:

Wydaje mi się, że nie powinien przekłamywać. W IGT jest linka do prędkościomierza, nie ma w tym nic nadzwyczajnego :)

A demontaż starego i poskładanie tego do kupy w ciepłym garage 30 min i po sprawie :D

Re: demontaż licznika

: 2010-01-08 23:44
autor: Prezes
Pelot napisał:
w ciepłym garage
Może byc i w nieogrzewanym + jakiś dopalacz procentowy :twisted:
Radzę przy okazji uważac na śrubki szczególnie te które odkręca się po zdjęciu kiery, plastik już swoje lata ma. Ja ostatnio urwałem te dwa połączenia elelmentów obudowy zegarów, nie wiem czy rozpadły się zaraz po tym jak ruszyłem śrubki czy za mocno walnąłem kierownicę jak ją ściągałem i elementy się naruszyły ale jakoś wszystko poskładałem.

Re: demontaż licznika

: 2011-06-11 01:38
autor: Kayl
witam ja mam taki problem, że odpiąłem zegary, czyli te 2 wtyczki, linke prędkościomierza i obudowe od zegarów, bo chciałem przeczyścic tarcze bo było tam troche syfu i zaparowane były częśćiowo, akurat podświetlenie zmieniałem, no i podłączyłem je z powrotem tak jak było..., wtyczki podpiąłem wszystko gitez majonez, a tu niespodzianka ! przy przekręceniu kluczyka na pozycje zapłonu zegary się nie włączają, nic kompletnie ani wskazówki (aku, olej, paliwo temp.) ani nawet check engine itp. jak myślicie co to może być ? powiem od razu że bezpiecznik na 100 % jest dobry bo sprawdzałem kontrolką i działa pomocy bo chcę już złożyć auto i nie wiem co mam zrobić :(

Re: demontaż licznika

: 2011-06-11 07:51
autor: weteran
Może brak masy.

Re: demontaż licznika

: 2011-06-11 08:47
autor: Kayl
a i powiem jeszcze jedno... sprawdzałem na wtyczkach kontrolką na których kablach jest zasilanie i tylko na jednym kablu znalazłem stały +

Re: demontaż licznika

: 2011-06-11 09:28
autor: Robert
Sprawdziłeś bezpiecznik METER? Może coś zwarłeś przypadkiem przy odpinaniu lub podłączaniu wtyczek.

Re: demontaż licznika

: 2011-06-12 22:03
autor: Kayl
-- oryginalny post 2011-06-11 09:32 --

tak, sprawdzałem, kontrolką nawet i jest ok

-- dodano 2011-06-12 22:03 --

no to już wiem dlaczego zegary nie działają http://imageshack.us/photo/my-images/824/dsc00118pb.jpg da się to jakoś naprawić ? proszę o jakieś porady :)

Re: demontaż licznika

: 2011-06-12 22:16
autor: Patryk-
ja znam metodę człowieka nie znającego się na tych tematach: w radiu odbudowałem ścieżke poprostu lutownicą i cyną :mrgreen: tu też powinno się dać 8)

Re: demontaż licznika

: 2011-06-13 00:14
autor: Bogdan9999
Widzisz mówiłem błahostka lutownica i cyna załatwi sprawę ;)

Re: demontaż licznika

: 2011-06-13 03:17
autor: micek
Można też spróbować "preparatem" do naprawy ogrzewania tylnej szyby. Powinien być podobny efekt bo może nie być łatwo naprawić te ścieżki lutownicą.

Re: demontaż licznika

: 2011-06-13 09:18
autor: Prezes
Fakt, ja ostatnio bawiłem się ze starymi zegarami i nie za bardzo chciał się trzymac lut do tych ścieżek no ale lutnik ze mnie marny, więc możesz spróbowac :) .

Re: demontaż licznika

: 2011-06-13 13:22
autor: Bogdan9999
Fakt ścieżka jest na plastiku a plastik będzie sie topił ;/

Re: demontaż licznika

: 2011-06-13 16:25
autor: Robert
Ale można przecież zrobić skrót kawałkiem izolowanego przewodu w 3 wymiarze. :idea:

Re: demontaż licznika

: 2011-06-13 16:39
autor: Patryk-
no właśnie też to chciałem zaproponować tylko nie wiem jak dalej się ta ścieżka kończy? jest jakiś lut żeby złapać czy to wszystko idzie po foli?

Re: demontaż licznika

: 2011-06-13 17:08
autor: Robert
W cytacie na samej górze strony jedna z fotek przedstawia ten licznik, widać na niej, że ta ścieżka to masa i ma wiele punktów lutowniczych do złapania - ciężej będzie przy wtyczce, ale delikatnie da się przecież złapać do wierzchu ścieżki (i nawet pociągnąć lakierem po wierzchu albo przykleić taśmą izolacyjną, by się nie oderwało mechanicznie po byle dotknięciu).

Re: demontaż licznika

: 2011-06-13 21:01
autor: Kayl
ta ścieżka, która się przepaliła to jest + po stacyjce,czyli ścieżka nr 2. Więc jakby tu zrobić żeby było najlepiej ? hmmm...??

Re: demontaż licznika

: 2011-06-13 23:40
autor: Robert
Z tą masą zgadywałem, bo idzie do kilku żarówek - równie dobrze może to rzeczywiście być plus podświetlenia. Nie zmienia to, że ma wiele punktów lutowniczych w rogu, więc tylko z jednej strony trzeba byłoby lutować bezpośrednio do ścieżki.

Re: demontaż licznika

: 2011-06-14 07:11
autor: luki2006
Garett pisze:ta ścieżka, która się przepaliła to jest + po stacyjce,czyli ścieżka nr 2. Więc jakby tu zrobić żeby było najlepiej ? hmmm...??
najlepiej kupic licznik :wink: :lol:

Re: demontaż licznika

: 2011-06-18 18:01
autor: Kayl
licznik już zrobiłem, zlutowałem tamto i przeprowadziłem kabelkiem, dziękuje za porady :)

Re: demontaż licznika

: 2017-12-19 10:52
autor: LukaszV8
Od czego jest kontrolka "MAN SHIFT" w liczniku? Automaty w 1genie miały możliwość ręcznej zmiany biegów ?