Strona 1 z 1
ANTENNE KAPUT :(
: 2003-09-24 09:10
autor: Gość
Jak wyżej...

Problem polega na tym, że antena wysuwa się ale nie w całości i silnik od niej męczy się jeszcze przez chwilę. A dziś rano przeszła samą siebie - w ogóle się nie schowała i silnik chodził przez parę chwil. Co to może być ? Jest jakis sposób jej naprawy ? Jezeli nie to proszę kogoś kto takową posiada na zbyciu pilnie o kontakt.
: 2003-09-24 09:50
autor: Easy Rider
Miałem ten sam problem. Kupiłem w Oszołomie za 70,-. Wymieniłem ją na inną, ale ta w ogóle nie działała. Trzeciej już nie zakładałem, tylko kazałem sobie zwrócić pieniądze. Była to antena firmy TOYA. Dziadostwo.Wprawdzie tania, ale nic nie warta. ER
: 2003-09-24 10:48
autor: kollek
Albo sprzęgło ślizga, albo pasek szczelił lub coś bardziej optymistycznego zablokowała się. Potraktuj ja WD 40. Jak nie pomorze dzwoń do Bustera. Załatwia antety naprawdę SUPER!!!! po 100 zł + przesyłka pewnie. Mieszka we Wrocławiu więc chyba nawet nie masz do niego tak daleko.
Antena chodzi cicho i jest gruba (solidnie wygląda) - sam słyszałem jak pracuje i jak wygląda.
Polecam
: 2003-09-25 07:28
autor: Gość
No i wszystko wiem... Po godzinnej morderczej walce z tapicerką i rozłożoną anteną (której obudowę rozebrałem w bagażniku) okazało się że zrewała się w dwóch miejscach żyłka (z jednej strony zębata)

Szlag by to trafił ! No i teraz problem kolejny - muszę kupić antenę ale mam kostkę z której wychodzi 5 kabelków... + kabel antenowy. Heh wszystkie które widziałem miały 3 kable + antenowy. Moze związane jest to z tym, że mam sprzężoną z alarmem antenę ??? - przy próbie włamania włącza się alarm, wysuwa antena i wysyła sygnał do pagera który posiadam.