Ford Probe Klub Polska

Witam, dopiero co sie zarejestrowałem, wiec nie wiem czy pisze to we własciwym miejscu. Wiec mam problem 2 dni temu sprowadziłem auto, no i co się okazuje coś zaczeło stukac w silniku (chodzi jak diesel) no i do tego jeszcze dymi, jesli dymi to napewno pobiera olej ale nie bardzo mam nawet w tej chwili sprawdzic jakie ilosci bo jeszcze jest nie zarejestrowany itp. aha dopisze jeszcze ze czasami słychac takjakby jakies gwizd wydobywajacy sie z silnika (zalezy od obrotów, zazwyczaj jak delikatnie przygazuje) (silnik pali praktycznie na dotyk), czasami jak zgasze silnik i ponownie go odpale to stukania nie słychac ale po chwili (jakims czasie) spowrotem sie pojawia, dolałem oleju i nadal jest tak samo. bardzo proszę o pomoc w rozpoznaniu tych dolegliwość u mojego probika.


Rocznik - 1993, (podobno 160 tys przebiegu)

Witam, zrobię to co zapewne uczyniłby któryś z moderatorów.
Pierwsze kroki pokieruj tutaj i ładnie się przywitaj, a później zapewne ktoś Ci pomoże.

Kędziorski pisze:Witam, zrobię to co zapewne uczyniłby któryś z moderatorów.
Pierwsze kroki pokieruj tutaj i ładnie się przywitaj, a później zapewne ktoś Ci pomoże.

... a następne znajdź funkcję szukaj

...ady już wszystkie te możliwości wyczerpiesz , sprawdź czy masz zalany prawidłowy olej ; czy świecy nie masz zmostkowanej i czy silnik nie łapie lewego powietrza

hmm...no to kolego problem masz, kupiles dopiero?
pierscienie jak nic do wymiany, to stukanie to najprawdopodobniej popychacze w najgorszym przypadku glowice.
...czyli masz silnika do remontu, a to nie jest tanie.

ps.glowice bede mial cale i pare innych rzeczy ktore bedziesz potrzebowal, wiec jesli moge pomuc to pisz na PW.

pozdr

dzięki za rady, spróbuje zalać jeszcze nowy olej i załoze nowy filterek (zobaczymy) a jak nie pomoze to pewnie trzeba bedzie wymienić popychacze (oby to był tylko olej)

Skontaktuj się ze Sqadem - da Ci referencje dobrego oleju !
Nim zalejesz sprawdź świece (jaki nagar i kolor). ...a może to wiązka WN ??? - na odległość ciężko powiedzieć ...

Trzymam kciuki - myślę , że poprawa (w przypadku jeśli to tylko olej , powinna nastąpić po pierwszych 100km) .

Olej tu już raczej nic nie wskóra, prędzej jego brak był przyczyną awarii lub też przegrzany silnik np. przez poprzedniego właściciela.

Kamil !
...a jeśli przyczyną dymu i dizlowatej pracy jest mostkująca się świeca ???
W sumie Goliath nie pisze jaka jest utrata oleju np. na 1k km - wręcz pisze , że ma auto od 2 dni .
Silnik może być trup , ale i też trzeba by sprawdzić podstawowe rzeczy by stwierdzić poprzednie . A nuż zagada po wymianie świec i wlaniu prawidłowego oleju
Dobrze było by przysłuchać się temu motorkowi nim się weń zainwestuje większy grosz .

Goliath pisze:silnik pali praktycznie na dotyk

Rozumiem , że odpala bezproblemowo Trup by tak palił

Rozumiem , że odpala bezproblemowo Trup by tak palił?

Po przegrzaniu silnik zapala tak samo nie ma problemów z jego rozruchem .

lukask pisze:

Rozumiem , że odpala bezproblemowo Trup by tak palił?

Po przegrzaniu silnik zapala tak samo nie ma problemów z jego rozruchem .

Tzn. -> Sugerujesz , że jeździł bez chłodziwa

Tomasz S pisze: Tzn. -> Sugerujesz , że jeździł bez chłodziwa

...no co , opary wystarcza...na pare kilometrow

A ja stawiam na wydmuchniętą uszczelkę na kolektorze.
Klekot, dymienie - to może być to. Przygazowanie może wywoływać świst gdyż wydostające się spaliny muszą przedostać się przez wąską (wydmuchniętą) szczelinę.

Boże współczuje, ja bym w wariatkowie wylądował gdybym znów przechodził przez ten koszmar... obstawiam pierscienie... a pozniej to się i reszta posypie..

Dzięki za rady, wymieniłem filtr, zalałem olej "Esso" półsystetyk i wymieniłem swiece bo tamte faktycznie były juz prawie że zdechłe 2 to miały az po 3mm przerwy teraz juz nic nie stuka a jesli juz to tylko przez dosłownie 3 sekundy i jest ok. natomiast dym dalej jest a dotego w koncu wyjechałem nim na ulice i co zauwazyłem że paliwa żre mi jak chole......załózmy wlałem 3 litry i przejechałem 18 km nie przekraczajac 3 tys obrotów a paliwa juz nie ma wiem ze silniki V6 mało nie palą ale tyle to tez chyba troche zaduzo jak na moją lekką nogę. Bedę wdzięczny za odpowiedź. Pozdro dla wszystkich

,3 litry zalałeś ? i co przejechałeś 18km do zatrzymania auta?,i dziwisz się że paliwa nie ma ?,przecież to normalne spalanie przy tym motorze to 13-15 miasto w zależności od stylu jazdy no i odcinków jednokrotnie pokonywanych ,a tak na marginesie nie wyjeżdzaj paliwa do końca bo szybko zakończy żywota pompa paliwa

he he tej wachy to zalej więcej, a jak nadale będzie wychodzić spore spalanie to sprawdź błędy. Może sondy się posypały.

pawelc pisze:,3 litry zalałeś ? i co przejechałeś 18km do zatrzymania auta?,i dziwisz się że paliwa nie ma ?,przecież to normalne spalanie przy tym motorze to 13-15 miasto w zależności od stylu jazdy no i odcinków jednokrotnie pokonywanych ,a tak na marginesie nie wyjeżdzaj paliwa do końca bo szybko zakończy żywota pompa paliwa

Cześć Pawelec !
Nie wiem jak w Maździe , ale u mnie 8-9 na 100km bez szczególnych szaleństw . Gdy puścimy wodze fantazji (i je urzeczywistnimy ) wtedy będzie palił nawet więcej niż piszesz ...
Nara

witaj,mazda mx-6 i probe to praktycznie identyczne konstrukcje ,jest już jeden temat na mazdaspeed odnośnie spalania i ludzie nawet schodzą do 7,2 litra ,co dla mnie jest nie osiągalną wartością ,różnicę dotyczące spalania mogą zależeć od wielu czynników jak np przekłamania liczników (co nie jest rzadkością ), stosowanie nieodpowiednich rozmiarów opon ,warunków atmosferycznych (np wiatr w plecy;) ) itp. realne spalanie dla tego auta to 8,5-10 trasa a miasto 12-15 to żaden problem i nie oszukujmy się te auta nie palą mało ,a żeby się zorientować co do spalania trzeba wypalić z parę zbiorników i będziemy mieli jasność a jak Ci pali 8-9 litrów srednio to gratuje wyniku mi wychodzi 12-13 l (głównie krótkie odcinki 2-3 nieraz 5km i pauza) na trasie schodzi poniżej 10 i uważam to za dobry wynik

Jednak chyba bede musiał sprawdzic te sondy bo 17 litrów na miescie przy swobodnej jeździe to jednak troszke przyduzo. Mam jeszcze jeden problem w swoim autku, własciwie nie wiem czy jest to problem w kazdym razie troche to wkurza a mianowicie rzecz sie dzieje zazwyczaj (nie zawsze) gdy zmieniam bieg z 1 na 2 i gdy silnik troche spada z obrotów to strasznie nim szarpie, na jedynce gdy dodam troche gazu i puszcze tez tak jest, czy ktoś wie co to może być ? (no i jeszcze jedno, ostatnio zauwazyłem że cos mi stukac zaczeło jakby cos w układzie jezdnym z koliei gdy uchyle szybe dzwiek wydaje sie jakby wydobywał sie blizej srodka auta, ten stukot to nie to ze cały czas cos wali tylko słychac to przewaznie gdy jade wolno nawet po idealnej drodze bez ubytków (ten dzwiek jest troche taki metaliczny (nawet jakby cos dzwoniło) i mniej wiecej słychac go co 10- kilkanascie sekund) powiem że przeguby napewno to nie są bo wiem jaki dzwiek wydaje zuzyty przegób wiec to odpada, powiem jeszcze że to stukać zaczeło nagle, pojechałem sobie do miasteczka, przyjechałem do domku i za jakas godzinke wybrałem sie raz jeszcze na drobne zakupy i nagle usłyszałem ze cos stuka :/ tak sobie mysle ze to moze cos ze skrzynia bo jak mi tez szarpie czasami ale to moze nie przez to bo biegi wchodzą lekko i nie ma zadnych problemów jedynie sprzegło cos ciasnawo chodzi i skrzypi troche, to by było chyba na tyle z checią posłucham dobrych rad

golliath pisze: Mam jeszcze jeden problem w swoim autku, własciwie nie wiem czy jest to problem w kazdym razie troche to wkurza a mianowicie rzecz sie dzieje zazwyczaj (nie zawsze) gdy zmieniam bieg z 1 na 2 i gdy silnik troche spada z obrotów to strasznie nim szarpie, na jedynce gdy dodam troche gazu i puszcze tez tak jest, czy ktoś wie co to może być ?

Bardzo możliwe że któraś poduszka pod silnikiem.

Sqad pisze:

golliath pisze: Mam jeszcze jeden problem w swoim autku, własciwie nie wiem czy jest to problem w kazdym razie troche to wkurza a mianowicie rzecz sie dzieje zazwyczaj (nie zawsze) gdy zmieniam bieg z 1 na 2 i gdy silnik troche spada z obrotów to strasznie nim szarpie, na jedynce gdy dodam troche gazu i puszcze tez tak jest, czy ktoś wie co to może być ?

Bardzo możliwe że któraś poduszka pod silnikiem.

najprawdopodobniej tylnia

Dokładnie. Te nad wydechem bardzo szybko padają, a dostęp też jest ciekawy

Sqad pisze:Dokładnie. Te nad wydechem bardzo szybko padają, a dostęp też jest ciekawy

nooo , niekiedy trzeba je nawet ciac!

powiedzcie mi co się wlewa do tego korka obok miarki oleju , płyn do chłodnicy ? jesli tak to jaki ? bo tyle tych koreczków że nie wiem co do czego

olej do wspomagania:P