Strona 1 z 5

Klekocze (cyka) w silniku - co to może być...?

: 2006-08-01 17:15
autor: jedrek2006
mam pytanie ostatnio zaczol tak dziwnie klekotac stukac myslalem ze oleju nie ma ale jest w porzadku moga sie wtryski zawieszac bo zalezy jakiej benzyny zaleje.

Re: klekocze

: 2006-08-01 17:22
autor: Sebastian
jedrek2006 pisze:mam pytanie ostatnio zaczol tak dziwnie klekotac stukac myslalem ze oleju nie ma ale jest w porzadku moga sie wtryski zawieszac bo zalezy jakiej benzyny zaleje.


a gdzie ty po polsku sie uczyc pisac? 8) znac przcinki?

...moze troche bardziej sprecyzujesz swoja wypowiedz :roll: , z pewnoscia zaraz wyskocza panowie z opcja "szukaj" itp.

: 2006-08-01 17:55
autor: Ronin
Jędrek, za mało info podałeś odnośnie Twojego problemu. Gdyby to były wtryski to by Ci przerywał, szrpał. Problem występuje na benzynie czy na gazie? Czy tu i tu?Jeśli tak, to dość prawdopodobne że Ci popychacze zaczynają grać :wink:
Skąd dobiega dzwięk? Na jakim oleju pomykasz i jak często zmieniasz? Jaki przebieg w Probku?
PS. Pisz proszę staranniej swoje posty bo ciężko się czyta na jednym wydechu dziękuję bardzo pozdrawiam papa :wink:

Re: klekocze

: 2006-08-01 18:20
autor: Robert
jedrek2006 pisze:zalezy jakiej benzyny zaleje.
To już wiesz, jakiej (gdzie?) nie zalewać...

Sebastian pisze:a gdzie ty po polsku sie uczyc pisac? 8) znac przcinki?
Kto jest bez winy... Obrazek
[i]też Sebastian, tylko w swojej stopce[/i] pisze:---KTO ZNAJDZIE BLEDY ORTOGRAFICZNE, MOZE ZATRZYMAC JE DLA SIEBIE---

: 2006-08-01 20:20
autor: jedrek2006
ok sorry, bede staranniej pisal, na benzynie bo gazu nie posiadam, jezdze na oleju shell 15w 40, a dzwiek dochodzi z tylu silnika, a olej wymieniam

Re: klekocze

: 2006-08-01 20:42
autor: Sebastian
Robert pisze:
jedrek2006 pisze:zalezy jakiej benzyny zaleje.
To już wiesz, jakiej (gdzie?) nie zalewać...

Sebastian pisze:a gdzie ty po polsku sie uczyc pisac? 8) znac przcinki?
Kto jest bez winy... Obrazek
[i]też Sebastian, tylko w swojej stopce[/i] pisze:---KTO ZNAJDZIE BLEDY ORTOGRAFICZNE, MOZE ZATRZYMAC JE DLA SIEBIE---
.... i zonwu sie czepiasz :wink:

: 2006-08-01 20:42
autor: Emil
Czyżby panewka na wale :?: ( miałem tak w oplu ) albo sworzeń tłoka. Oby nie bo dużo roboty i kasy. Najprędzej popychacz. Pozdro.

: 2006-08-01 22:09
autor: Maciucha
jedrek2006 pisze:ok sorry, bede staranniej pisal, na benzynie bo gazu nie posiadam, jezdze na oleju shell 15w 40, a dzwiek dochodzi z tylu silnika, a olej wymieniam
Minerał nie jest za dobry do tego silnika. Może dlatego klepią popychacze?

: 2006-08-02 08:17
autor: totmes (gonciu)
stuka ci na wolnych obrotach??czy moze na troche wyższych??
panewki łatwo sprawdzić: mianowicie utrzymujesz stałą predkość obrotową taką przy której najgłośniej stuka i wtedy wyciągasz po kolej fajki ze świec jak na jednym z tłoków ucichnie to na pewno panewka, wiec i szłif bo samych panewek nie polecam wymieniać bo sam tak 2 miechy temu zrobiłem i tylko kase zmarnowałem

: 2006-08-02 16:17
autor: Voodoo
W pierwszej kolejności to zmieniłbym olej na bardziej syntetyczny, bo tak jak Maciek wspomniał popychacze tego typu lepkości nie tolerują. W drugim etapie jeśli po zmianie oleju lekko przycichnie, to zabrałbym się za rozebranie i oczyszczenie popychaczy. To zdecydowanie powinno pomóc.
Co do panewki to raczej bym sceptycznie do tego podchodził, po za tym w takim przypadku podjedź na diagnostykę i sprawdź ciśnienie oleju. Jeśli byłoby słabe i panewki by puszczały to niestety cały dół silnika do regeneracji.
Jeszcze jedna sprawa w jakim momencie klepie. Na zimnym silniku, czy przy odpaleniu, czy tylko na niskich obrotach, a jak jest na wyższych to czy cichnie ?

: 2006-08-02 17:40
autor: jedrek2006
przedtep na zimnym a teraz na zimnym i na cieplym . jaki olej proponujesz. narazie ucichlo sluchalem go dzisiaj i narazie spokuj ale nie wiem na jak dlugo.

: 2006-08-02 17:45
autor: Voodoo
Olej najlepiej jak zalejesz 5W-30, a markę musisz sobie sam wybrać. Wszystko zależy od upodobań i zasobności kieszeni.
Jak powiadają: "Każda sroczka swój ogonek chwali".

: 2006-08-02 19:04
autor: totmes (gonciu)
olej ok jak to sa popychacze a jak panewki to tylko stracisz kase , wlejesz a to nic nie da, i olej juz bedzie na straty bo bedzie miał opiłki metalu,
proponuje na razie nie kupować oleju, spuścić stary i zobaczyć czy sa w nim jakies opiłki metalu jak tak to nawet nie kupuj oleju, a jak nie ma to mozesz wtedy pomyślić o kupnie, ale najlepiej pojedz do kilku mechaników i niech ci powiedzą co i jak

u mnie zeby ustalic co było (panewka) to odwiedziłęm chyba z 15 mechaników i kazdy co innego gadał, a jeden ustalił ze to 100% panewka,

a w jakim zakresie obrotów stuka?? czy tylko na wolnym a na wyższych wytłumia sie dzwięk?? bo jezeli na wolnych stuka i czasami na ułamki sekund wycisza sie bo jak tak to dobry olej napewno sprawę załatwi

: 2006-08-02 19:15
autor: Voodoo
Nie strasz chłopaka od razu panewkami.
Na słuch to nawet 20 mechaników nic nie zdziała i każdy będzie mówił tak jak Tobie, co innego. Akurat trafiło Ci się przy 15-tym :). Samo spuszczenie oleju nic nie świadczy jeśli będą opiłki w szczególności metalu, ponieważ panewki są powleczone zupełnie innym materiałem :D
Dobre sprawdzenie to zlanie oleju, odkręcenie miski i odkręcenie przynajmniej pierwszej i ostatniej panewki na korbowodzie. Jeśli na nich nie ma już powłoki to remont, bo i głównych też już nie ma.
Przy takim mineralu na jakim jeździ to nic dziwnego, że klepie.
A zmiana oleju jest zdecydowanie tańsza od jazdy po mechanikach.

: 2006-08-02 23:31
autor: totmes (gonciu)
:P piszac opiłki matalu nie chodziło mi o stal tylko o metale kolorowe, wiem ze panewki nie sa powlekane matalem :P :P
ja za jazdy po mechanikach nie płaciłem nic, (no moze sam dojazd ale to jak byłem u jednego a niedaleko drugi to warto podjechać) oni słuchali odkrecili co tam chcieli i mówili ze trzeba zosatwić autko a to ja sie z nimi ogólnie umawiałem ze "pojutrze wpadne" i tak do każdego :D :D i patrze który modrzejszy :D wreszcie jeden z tych wszystkich przy stukaniu fajki pościągał i przestało wiec panewka/ki,
no ale fakt nie strasze nikogo wiec napisze ze jezeli mineral to prawie napewno popychacze
chociaż ja lałem półsyntetyk i panewki po 4 miechach siadły ale moze tez siadły od niskiego poziomu oliej,? kto wie, (tera to nie ważne) silnik na częsci :)

: 2006-08-03 01:11
autor: MiH
Jeśli stukanie Ci ucichło to będzie się odzywała szklanka (popychacz). Wlej dobrego oleju i ucichnie. Czasem szklanki będą się odzywać- szczególnie gdy silnik jest zimny. W serisówce pisze (jest napisane) że ma prawo stukać do 20 minut. Dolej wtedy oleju tak by było pod kreskę max - w 90% sytuacji pomaga, w pozostałych sytuacjach ucicha samoistnie.

Gdyby silnik Ci się rozstukał na dobre - szklanki trzeba przeczyścić lub wymienić, ale na spokojnie. Nie jest to sytuacja groźna dla silnika.

Silnik ma prawo stuknąć się czasem sklaneczkami - w końcu daje z siebie wiele -prawda? :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

: 2006-08-03 09:51
autor: jedrek2006
ok zobacze. pojezdze zrobie to co mowiliscie. zopbaczymy

: 2006-12-23 21:24
autor: ANULKA1980
niechcialam zakladac nowego temu wiec pisze tutaj:D czy przez slaba jakos paliwa moga klekotac zawory??zatankowalam paliwko na stacji jet i po jakims czasie zaczely mi klepac zawory:(potem dolalem na innej stacji paliwka i klekotanie ustalo:D napisze jeszcze to ze oleju mam max.ilosc.

: 2006-12-25 12:25
autor: Ronin
Może występowało spalanie stukowe(za mała liczba oktanowa) :?:

: 2006-12-25 13:41
autor: Chaos
To wtedy nie powinien sie check odezwac?

: 2006-12-25 16:03
autor: totmes (gonciu)
Ronin pisze:Może występowało spalanie stukowe(za mała liczba oktanowa) :?:
a włąsnie czy ktos mógłby rozszerzyć ten temat spalania stukowego?

: 2006-12-30 16:07
autor: Don_Luk
MiH pisze:Jeśli stukanie Ci ucichło to będzie się odzywała szklanka (popychacz). Wlej dobrego oleju i ucichnie. Czasem szklanki będą się odzywać- szczególnie gdy silnik jest zimny. W serisówce pisze (jest napisane) że ma prawo stukać do 20 minut. Dolej wtedy oleju tak by było pod kreskę max - w 90% sytuacji pomaga, w pozostałych sytuacjach ucicha samoistnie.

Gdyby silnik Ci się rozstukał na dobre - szklanki trzeba przeczyścić lub wymienić, ale na spokojnie. Nie jest to sytuacja groźna dla silnika.

Silnik ma prawo stuknąć się czasem sklaneczkami - w końcu daje z siebie wiele -prawda? :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

Dobra wiec u mnie jest taka sytuacja

Stuka troszeczke na zimnym silniku i na wolnych obrotach. Po czym cichnie gdy silnik sie nagrzje i ma juz normalne obroty.
Czyli są to typowe objawy dla szklanek ? nie przejmowac sie ?
Aha wkrótce robie wymiane oleju 5W-30 wiec moze ucichnie.

: 2006-12-30 17:39
autor: Sqad
Zobacz jak będzie po wymianie, generalnie powinno pomóc, ale na zimny popychacze lubią sobie poklepać nawet w największej igle tego klubu więc nie ma się czym przejmować :)

: 2007-05-29 22:29
autor: jaro86
Nie zakładam nowego bo ten jest idealny na mój problem....
A więc klekotalo klekotalo... Mihu stwierdzil , ze albo szklanki albo panewki...no to jak to u mnie bywa dalem sobie 2 miesiace spokoju z Probe :( ale mnie ruszylo w koncu sa wakacje .
Odpalilem Probe i znowu klekocze no to jade do mechaniora dalej klekocze klekocze klekocze klekocze , przejechalem jakies 20 kilometrow i nic nie slysze . Podjezdzam do mechaniora wychodze z auta i dalej nic nie slysze....nic nie klekocze.... to znaczy , ze mi szklanki tak klekotaly?? Faktem jest ze aktualnie mam zalany taki badziewny olej troszke czy to moze byc powod tego klekokleko?? Czy to sie jakos samo naprawi?? Aha jak klekotalo to cisnienie jakby niskie mialem , a jak juz przestalo to cisnienie w normie,
Model silnika 2.5 v6 na benzynie, Aha wczesniej jjak klekotalo to przejezdzalem np. 30km, i dalej (w zime) a teraz po 20 km co dzisiaj jechalem przestalo , czy to oznacza , ze w zime nie zdazyl sie jeszcze nagrzac , ?? Z góry dziekuje za odpowiedz:):):):)

: 2007-05-29 22:52
autor: wingerman
Wyglada na to ze to jednak klekotaly szkalnki. Czesto tak jest ze uklad olejowy przy minimalnym poziomie oleju i po przechyleniu auta (np. podczas ostrego zakretu) potrafi sie zapowietrzyc. Podobnie zapowietrzaja sie szkalnki gdy rozbiera sie klawiature. Poniewaz nie ma tam czegos takiego jak odpowietrznik :) to potrafi klekotac nawet kilkanascie dni, nim sie odpowietrzy.
Temperatura otoczenia (obecne upaly) robi swoje. Olej osiaga wieksza temperature, przez co jest bardziej rozrzedzony i plynny, dzieki temu szybciej odpowietrzyl uklad olejowy (konkretnie kanaly pod szkalnkami) i juz nie klekocze.
Mozliwe tez jest to, ze miales lekko przytkany jeden z kanalow olejowych, ktory sie w koncu odetkal ;)
Najwazniejsze ze juz jest cicho. Jesli rano zacznie znow klekotac to nie przejmuj sie, po 5-10 sec. powinno ustac.